20 lat po czarnobylu
FiDo - 2007-06-03, 21:39 niech zdjecia mowia same za siebie http://www.pixelpress.org/chernobyl/index.html 0wn4g3 - 2007-06-03, 23:07 Szczerze? Średnie. Fotografie przypominają mi te zrobione kilka, kilkanaście lat po Hiroshimie i Nagasaki. Zero informacji o prawdziwych efektach eksplozji w Czeliabińsku, zero faktów o tym, że pozostanie ludzi w obrębie Strefy w Czarnobylu było ich własną decyzją, że postąpili tak na własne ryzyko. Gdzie informacja o kilkuset ludziach z rejonu Kazachstanu odparowanych wpodczas testowych eksplozji nuklearnych, poświęconych jako żywe manekiny, gdzie są dla równowagi zdjęcia potwornie poparzonych i okaleczonych ludzi ze Stanów, których setkom, być może tysiącom, leżących w szpitalach na terenie całej ameryki od lat 50 agenci wstrzykiwali potężne dawki plutonu i uranu? Ludzie czekający w szpitalu na pomoc, nierzadko w błachych sprawach byli skazywani na powolną śmierć w niewyobrażalnych męczarniach... Dla mnie to typowy zestaw zdjęć mający wywołać niechęć do elektrowni atomowych. Czarnobyl, skażenie, promieniowanie, deformacje, wodogłowie, śmierć. Konkluzja? To jest be. Taki lekko ciekawy zestaw dla naiwnych amerykanów, wychodowanych, a raczej utuczonych na burgerach i tv Sorry, ale to może ma trochę jakiejś treści, ale głównie prezentuje się jako łatwostrawna papka medialna... Takie moje prywatne zdanie. Nie uznam twierdzenia "że to w 20 rocznicę Czarnobyla", bo Semipałatyńsk i Czeliabińsk z Czarnobylem nie mają wiele wspólnego, poza obecnością promieniowania. FiDo - 2007-06-03, 23:16 to nie jest pozywka dla konsumenta, tylko cykl fotograficzny. testy usa nie sa tematem, ktory zainteresowal autora. informacje o woli pozostania w strefie skazenia tez nie sa wazne. wazne dla artysty bylo to co zastal 20 lat po incydencie. jezeli chodzi o inne rejony, coz, stanowily one obiekt zainteresowania autora, moze lezaly w jego zasiegu. co Ty w tym widzisz, jest wylacznie Twoja sprawa. do pewnych rzeczy potrzebna jest odpowiednia wrazliwosc (uprzedzajac: nie mowie o wspolczuciu i smutku tylko zrozumieniu) aczkolwiek jest troche racji w tym co napisales, temat mozna jeszcze bardzo rozbudowac. tylko po co? 0wn4g3 - 2007-06-04, 05:08 Ale łączyć Czernobyl z Czeliabińskiem, to jak smorować pączka musztardą. Nie mogę się oprzec wrazeniu, ze to jakaś próba manipulacji opinią, zwłaszcza gdy się zwróci uwagę na fakt, że pixelpress jest tuba propagandową Greenpeace`u. Uri - 2007-06-04, 08:06 dzisiejsze powszechne przedstawianie Czarnobyla jest ostro tendencyjne, demagogiczne i propagandowe... give more nuclear power plants hmmm a gdzie można im zostawić komentarz? aaa, tylko przefiltrowane dostają się na stronę. przypomina mi to Jasia Fasolę wysyłającego sobie samemu pocztówki na święta... 0wn4g3 - 2007-06-04, 18:47 dzisiejsze powszechne przedstawianie Czarnobyla jest ostro tendencyjne, demagogiczne i propagandowe... Dlatego znowu odżyło we mnie postanowienie odwiedzenia Zony. Kumple namawiają mnie na wycieczkę od ponad roku. Chyba na jesieni pojadę. Koszta dla grupy nie są straszne, a sama obecność tam powinna być najwiekszą nagrodą... WZT - 2007-06-04, 21:25 dzisiejsze powszechne przedstawianie Czarnobyla jest ostro tendencyjne, demagogiczne i propagandowe... Dlatego znowu odżyło we mnie postanowienie odwiedzenia Zony. Kumple namawiają mnie na wycieczkę od ponad roku. Chyba na jesieni pojadę. Koszta dla grupy nie są straszne, a sama obecność tam powinna być najwiekszą nagrodą... 0wn4g3 - 2007-06-05, 00:44 Na Gadulcu nabijałem się z kumplem - pojechać do Zony i zagrać w S.T.A.L.K.E.R.a Wojska tam sporo, będzie na kim zdobyć broń Boszsz... Stary jełop a takie rzeczy gada...
|