ďťż
Co się stało z wodą w Kołobrzegu?
Mario - 2006-10-18, 17:23 Kilka dni temu dni znacznie pogorszył się smak wody z kranu. Nawet po przegotowniu śmierdzi jakbym pił w Morskiej Odysei. Woda w kranie nigdy nie była dobra, ale to co jest teraz to już zupełne szambo. Mieszkam w centrum. Czy w waszych częściach miasta jest podobnie? slonkokg - 2006-10-18, 18:13 Tak. Mieszkam na Radomskiej. Tutaj woda zajeżdża mi chlorem, dosłownie. Nie cały czas, ale co jakis czas. Woda faktycznie jest do kitu .. Colberg - 2006-10-18, 18:28 Rzeczywiście. Kilka dni mnie nie było - a tu taka niespodzianka... Ewidentnie chlorują wodę! report - 2006-10-18, 18:32 jutro spróbuje wyjasnić to w wydarzeniach tkk - ostatnio jak byłem w wakacjach w stacji to podawalismy, że wodę z kołobrzeskich wodociągów można butelkować i sprzedawać, bo ma porównalne parametry - a teraz chyba się popsuło, na granicznej też wali chlorem, kawę robię na beskidzie niegazowanym oczywiście Achaja - 2006-10-18, 19:21 ja poczułam w niedziele (jak bym była w Toruniu), ale myslałam, że mam "zwidy" pluskwa - 2006-10-18, 20:17 Może rury czyszczą? O szpitalu było głośno, o mieście też powiedzieliby gdyby cs było, tak myślę Mafi - 2006-10-18, 21:11 Aaa... fakt. Długo mnie nie było- po powrocie myślałam, że tylko mi się wydaje... Zajeżdża chlorem aż miło jeepi_srs - 2006-10-18, 21:50 Poprostu zwykłe czyszczenie rur 0wn4g3 - 2006-10-19, 01:46 03:44 stężenie wolnego chloru na radzikowie 1 - 0,23 mg/l (ppm). Jak na mój gust ciut za dużo. Ciekawe czego używają? Mam nadzieję, że nie podchlorynu sodu z Apexu. On nie jest stabilizowany... Stef@n - 2006-10-20, 12:28 Kaszubska + Koszalińska, Ogrody z tego co mi wiadomo też.... Ludzie zaczynają chorować... jeepi_srs - 2006-10-20, 12:32 Ludzie zaczynają chorować... co za bzdury. stezenie chloru w wodzie jest kompletnie nie szkodliwe dla organizmu. niech ci ludzie sie przebadaja na gruzlice, albo pili mleko i zagryzali ogorkami SatH^Raa - 2006-10-20, 13:48 Mineralki nie miałem i wody z kranu do herbaty użyłem - herbata była okropna. No cóż, cywilizacja welcome to... A tak się nabijałem zawsze ze znajomych z Warszawy, że u nich woda w kranie do niczego się nie nadaje... jeepi_srs - 2006-10-20, 14:08 Jeszcze kawalek czasu i pamietna woda powroci 0wn4g3 - 2006-10-20, 14:25 stezenie chloru w wodzie jest kompletnie nie szkodliwe dla organizmu. No to dopiero jest bzdura. Są jednostki które reagują bardzo negatywnie na chlor nawet w mniejszym stężeniu. Niemniej do górnej dopuszczalnej granicy było i jest jeszcze spory zapas. Natomiast intrygują mnie pewne rzeczy. Dlaczego do dezynfekcji rur używa się tak antycznego utleniacza jak chlor, skoro można użyć o niebo lepszego aktywnego tlenu? W jaki sposób chlor jest dozowany do obiegu i czy jest stały nadzór nad stężeniem go w wodzie? Kto i gdzie informował o takiej akcji? Czy na klatkach były wywieszane informacje? Jeżeli kogoś drażni chlor w wodzie i chce się go pozbyć, niech da PW. Znam pewien patent na pozbycie się go z wody bez śladu i bez uszczerbku na zdrowiu jeepi_srs - 2006-10-20, 15:06 Kto i gdzie informował o takiej akcji? Czy na klatkach były wywieszane informacje? A od kiedy musza byc informacje na ten temat Bez przesady. A pewnie stezenie kontroluje ujecie wody w Bogucinie marek - 2006-10-20, 15:23 A od kiedy musza byc informacje na ten temat Bez przesady. Pewnie nie ma obowiązku wywieszania takich informacji do powszechnej wiadomości, ale zwykła przyzwoitość nakazuje poinformować społeczeństwo dlaczego woda śmierdzi chlorem. Skąd ja mam wiedzieć, że nic w niej nie pływa a mam kontakt ze zwykłym czyszczeniem rur. Może chcę wiedzieć, że przez najbliższe dni powinienem lać do czajnika wodę z butelki a nie kranu. Może ja zwyczajnie nie gustuję w chlorze? Może ... może papier i druk jest zbyt drogi? Może spółka miejska jest bytem samym w sobie, ale to my utrzymujemy ten byt. Nie ma sensu wieszanie psów. Zapewne ktoś o czymś, jakoś tak przez przypadek, niechcący zapomniał, zlekceważył, uznał za nieistotne. BLAaa - 2006-10-20, 18:51 Nie ma tragedii. lepiej przez jakiś czas mieć lekki dyskomfort smakowy, niż sranie z siłą wodospadu i ból zwieracza. marek - 2006-10-20, 18:56 Ja nie mam nic przeciwko czyszczeniu rur, chciałbym tylko o tym wiedzieć. Finito. EOT BLAaa - 2006-10-20, 18:59 Ja nie mam nic przeciwko czyszczeniu rur, chciałbym tylko o tym wiedzieć. Finito. EOT A w tej kwesti, to pełna zgoda. Olga - 2006-10-20, 22:53 No proszę Przez kilka dni w Kołobrzegu była chlorowana woda i już się bunt podniósł A w Toruniu nie ma chyba innej wody niż chlorowana. Jedni do tego przywykli i używają jej do wszystkiego a inni (w tym oczywiście ja) uskuteczniają spacerki po wodę ze źródła (na szczęście mam bardzo blisko). Z tym chlorem w kranach i źródłem pod blokiem da się żyć A jakie rachunki małe ziomuś - 2006-10-21, 05:36 Ponoc taka ilosc chloru jest wogole nie odczuwalna dla organizmu i ta sytuacja ma potrwac bardzo krotko... Nie ma sie co dziwic buntu Kołobrzeżan, gdyż woda u nas nie była chyba nigdy chlorowana... 0wn4g3 - 2006-10-21, 06:21 Każde stężenie, nawet minimalne utleniacza jakim jest chlor, jest jakąś formą podtrucia organizmu. To że nie ma efektów nie znaczy, że nic się nie dzieje. Po prostu dawka trucizny jest zbyt mała. Natomiast co do braku informacji o takim zabiegu jak chlorowanie wody wg mnie pozostawia to wiele do życzenia. Poza tym odczyn PH wody kranowej też ostatnio był różny. Fluktuacje rzędu 0,2-0,4 nie są tragiczne, ale od PH 6 już z chlorem mogą dziać się niepokojące rzeczy, ponieważ im niższe PH, tym bardziej staje się on agresywniejszy. Inaczej mówiąc, coraz silniej utlenia. Dlatego przy zwalczaniu np gronkowca w basenie, należy obniżyć PH, aby zwiększyć skuteczność chlorowania. Skoro wodociągów nie stać na walnięcie tak prymitywnej formy komunikacji, jaką jest kartka na klatce schodowej, to może zrobić im jakąś zrzutkę na materiały? Ja życzyłbym sobie być poinformowany o możliwości wystąpienia pogorszenia jakości wody. report - 2006-10-23, 12:23 do końca tygodnia ma być jeszce ten zapach a później normalnie - tak powiedzieli specjaliści - dzisiaj w wydarzeniach tkk Hayes - 2006-10-28, 10:37 no i co z tymi informacjami, że smak i zapach zniknie, dalej bije chlorem... czy to już tak zostanie? report - 2006-10-28, 11:06 no i co z tymi informacjami, że smak i zapach zniknie, dalej bije chlorem... czy to już tak zostanie? obiecali... będę dopytywał w poniedziałek - mam nadzieję, ze nie kłamią... ewe - 2006-10-31, 09:12 Rozumiem ,że czyszczą rury, ale dlaczego tak długo i dlaczego przy tej okazji czyszczą nasze "okrężnice "- a propos film "GRUBY I CHUDSZY" Didi - 2006-10-31, 11:41 no wlasnie obiecano ze bedzie do konca tyg juz nie smierdziec a tu nadal capi chlorem... j0shu4 - 2006-10-31, 17:07 Konsul +1 za OFFTOP , obrazanie innych i niewybredne zarty ostrzegam kampania w toku ale nie przeginajcie bo to do niczego nie prowadzi ewe - 2006-11-14, 08:49 obiecali... będę dopytywał w poniedziałek - mam nadzieję, ze nie kłamią... "o b i e c a ł e ś" , a tu dalej śmierdzi, dlaczego mnie trują . Może wyjaśnij tę sprawę do końca jeepi_srs - 2006-11-14, 11:37 obiecali... będę dopytywał w poniedziałek - mam nadzieję, ze nie kłamią... "o b i e c a ł e ś" , a tu dalej śmierdzi, dlaczego mnie trują . Może wyjaśnij tę sprawę do końca ewe - 2006-11-14, 11:47 Ile jeszcze muszę kupić mineralki ? jeepi_srs - 2006-11-14, 11:49 Ile jeszcze muszę kupić mineralki ? Najlepiej zgrzewke Zywca. Wyslesz zakretki to moze zalapiesz sie na zestaw kurtek dla calej rodziny SatH^Raa - 2006-11-14, 11:55 To juz sie nudne zrobilo. "Nadal smierdzi, dalej truja, jestem chory...." Dajcie sobie spokoj i najlepiej sie przyzwyczajcie Dziwisz się? Jestem klientem, płacę za coś czego jakość wyraźnie spadła. Kiedyś na herbatę do czajnika lałem wodę z kranu, teraz muszę kupować mineralkę, a kąpiel zażywam w atmosferze rodem z publicznego basenu. Tak. Jeżeli coś mi się nie podoba, mogę i będę narzekać. Bo do jasnej cholery za darmo wody nie dostaje. jeepi_srs - 2006-11-14, 11:59 Dziwisz się? Jestem klientem, płacę za coś czego jakość wyraźnie spadła. Kiedyś na herbatę do czajnika lałem wodę z kranu, teraz muszę kupować mineralkę, a kąpiel zażywam w atmosferze rodem z publicznego basenu. Tak. Jeżeli coś mi się nie podoba, mogę i będę narzekać. Bo do jasnej cholery za darmo wody nie dostaje. Nie dziwię, ale po raz kolejny znowu to samo jest pisane "jeszcze smierdzi, a mialo juz nie" To nie jest dezyzja Wodociagow lecz sanepidu. Od niego zalezy ile jeszcze woda bedzie musiala byc chlorowana. Inne miasta maja caly czas taka wode i placa wiecej niz my, wiec ten argument nie przemawia do mnie. Chocbym mial czekac miesiac nastepny dla wody, nazwijmy to dawnej, bede czekal. 0wn4g3 - 2006-11-15, 07:22 Jakby sanepid nie siedział w epoce króla Ćwieczka, to woda byłaby dezynfekowana za pomocą nowoczesnych metod. Stosowanie chloru to przeżytek, są metody alternatywne, o niebo lepsze, np dodawanie aktywnego tlenu, promienie UV, czy stosowanie radioizotopów. Ale u nas przepisy się nie zmieniały od lat i pewnie jeszcze długo się nie zmienią... Mało tego, 75% sanepidowców myśli, że woda dalej jest dezynfekowana chlorem za pomocą tzw dozowania przepływowego... A technika poszła znacznie dalej Na temat wody nie będę się wypowiadał, bo szkoda słów, i tak regularnie usuwałem z niej chlor, więc herbatka smakowała znacznie lepiej ewe - 2006-11-15, 07:25 Ogólnie rzecz biorąc nikt nic nie wie , jak długo ,dlaczego chlorem, dlaczego tak po cichu podchlorowano . Może terroristy winne ? slonkokg - 2006-11-15, 07:29 Ogólnie rzecz biorąc nikt nic nie wie , jak długo ,dlaczego chlorem, dlaczego tak po cichu podchlorowano . Może terroristy winne ? Jest napisane w dzisiejszym Głosie Koszalińskim dlaczego. Zbyt duze stezenie bakterii w wodzie. Nie sa szkodliwe dla człowieka [ponoc], ale jest ich za duzo. A winni są mieszkańcy, ponieważ zbyt rzadko odkrecaja kurki od kranu Jak ktos ma jeszcze chlorowaną, każą odkręcic wode i spuszczac ... Jajca normalnie btw. Ja puszczam wody mase i czuje ten syf nadal Wiec rada tych państwa sie nie przydaje .... qrczak - 2006-11-15, 07:32 A winni są mieszkańcy, ponieważ zbyt rzadko odkrecaja kurki od kranu Jak ktos ma jeszcze chlorowaną, każą odkręcic wode i spuszczac ... Jajca normalnie ewe - 2006-11-15, 07:37 I dalej nie wiadomo jakie są przyczyny . Krowy w Karlinie nawaliły czy pompy muł biorą ? slonkokg - 2006-11-15, 09:03 I dalej nie wiadomo jakie są przyczyny . Krowy w Karlinie nawaliły czy pompy muł biorą ? to naum sie czytac ze zrozumieniem puszczaj wody duzo, to bedzie czysta bardziej blawatek-blu - 2006-11-15, 10:08 Wydaje mi się, że po sezonie letnim gdzie było naprawdę bardzo duże zużycie wody nagle nie mogła namnożyć się taka ilość bakterii. Albo od dłuższego czasu spadała jakość wody i czekali na dogodny termin, lub faktycznie coś się przedostało do wody. U nas w centrum już można w miarę używać kranówki, ale czy ta woda jest już czysta, czy przy nacisku mieszkańców nagle poprawiła się jej jakość. Arkadiusz K - 2006-11-15, 12:21 Na radzikowie już raczej nie czuć. Mafi - 2006-11-15, 12:36 Mówili w kablówce... od piątku przestali dodawać chlor do wody. Już nigdzie nie powinno być czuć, chyba, że ktoś zużywa minimalne ilości wody to wtedy musi czekać aż zleci, nooo... Vin - 2006-11-15, 13:13 pierwsze slysze ja nic nie czulam
|