ďťż
Co z klonami?




Demurrer - 2006-02-18, 18:57
Czy forum chroni nas teraz przed klonami? Tj. czy ktoś kto ma już jedno konto, może sobie teraz założyć kolejne? Mówię oczywiście o sytuacji, gdy ktoś nadaje z tego samego IP.




cichy - 2006-02-18, 18:59
z tego co R00t pisal wywnioskowalem, ze mozesz zalozyc dokladnie jedno konto na jeden adres mail, czyli w zasadzie mozesz miec kilka kont na forum, ale to sie wiaze z zakladaniem nowych kont pocztowych...ale ja sie nie znam



McCool - 2006-02-18, 18:59
a co? znowu chcesz sobie drugie konto założyć?



Demurrer - 2006-02-18, 19:01

a co? znowu chcesz sobie drugie konto założyć?

Jasne. Pięć.

Tak się zastanawiam, bo to był jeden z zasadniczych problemów - przyczyn zmian na forum. Wydaje mi się, że problem ten będzie nadal aktulny.




report5 - 2006-02-18, 19:17
klony właśnie skwierczą zalewane przez r00ta kawsem solnym -



Demurrer - 2006-02-18, 19:19

klony właśnie skwierczą zalewane przez r00ta kawsem solnym -

Wiem. Ale czy znów się nie pojawią? Obawiam się, że tak.



report5 - 2006-02-18, 19:21

klony właśnie skwierczą zalewane przez r00ta kawsem solnym -

Wiem. Ale czy znów się nie pojawią? Obawiam się, że tak.



Flo - 2006-02-18, 19:21

klony właśnie skwierczą zalewane przez r00ta kawsem solnym -

Wiem. Ale czy znów się nie pojawią? Obawiam się, że tak.



Demurrer - 2006-02-19, 13:07
Ale spokój w dziale miasto. hehe. Efekt zmian, czy zbieg okoliczności? Oby tak dalej.



WZT - 2006-02-19, 13:10

Ale spokój w dziale miasto. hehe. Efekt zmian, czy zbieg okoliczności? Oby tak dalej.

bo jest niedziela????
Jutro sie zacznie....



KaucZ - 2006-02-19, 13:12
ja mam nadzieje, ze jednak nie, bo przez te osoby az odechciewalo sie wchodzic na forum



report5 - 2006-02-19, 15:39
wraz z końcem anonimowości kończą się bluzgi... bo ludzie się wstydzą....



Easy Rider - 2006-02-19, 21:46
Mam nadzieję, że będzie normalnie.
Jak będzie normalnie - bez klonów, to Easy będzie grzeczny
Jak Easy będzie grzeczny, to nikt nie będzie się na niego złoscił.
Jak nikt nie bedzie się na niego złościł to bedzie ok czyli normalnie.



McCool - 2006-02-19, 21:48

Jak będzie normalnie - bez klonów to Easy będzie grzeczny
tylko kto Easy'emu w to uwierzy?



Easy Rider - 2006-02-19, 21:56
jak to kto? pan , pani, społeczeństwo



Vin - 2006-02-20, 07:33

wraz z końcem anonimowości kończą się bluzgi... bo ludzie się wstydzą....

O czym mówisz ? Jaki koniec anonimowości ? Zarejestrują się jeszcze raz, bez opcji trzeciego poziomu. Chyba dopiero tam konczy się anonimowość ( ale tylko dla administratora ).



WZT - 2006-02-20, 10:25

wraz z końcem anonimowości kończą się bluzgi... bo ludzie się wstydzą....

O czym mówisz ? Jaki koniec anonimowości ? Zarejestrują się jeszcze raz, bez opcji trzeciego poziomu. Chyba dopiero tam konczy się anonimowość ( ale tylko dla administratora ).



SatH^Raa - 2006-02-20, 10:42

O czym mówisz ? Jaki koniec anonimowości ? Zarejestrują się jeszcze raz, bez opcji trzeciego poziomu. Chyba dopiero tam konczy się anonimowość ( ale tylko dla administratora ).
Pożyjemy, zobaczymy.



Joey - 2006-02-20, 12:37
a czy przypadkiem rejestrscja na forum teraz nie wymaga zatwierdzenia przez admina ? czy dalej jest że aktywuje sie konto przez email ?



Demurrer - 2006-02-23, 13:31
Co do podwójnych kont, jeżeli ktoś chce, może sobie założyć i 20... byle każde z 20 prezentowało poziom kultury powszechnie uważany za dobry... to tyle



WZT - 2006-02-23, 13:48

Co do podwójnych kont, jeżeli ktoś chce, może sobie założyć i 20... byle każde z 20 prezentowało poziom kultury powszechnie uważany za dobry... to tyle

Z tego posta roota z tematu "miejski PiS" wynika, że temat klonów jest jak najbardziej aktualny. To chyba też tłumaczy powrót pluskwy.



Demurrer - 2006-02-23, 13:50

Co do podwójnych kont, jeżeli ktoś chce, może sobie założyć i 20... byle każde z 20 prezentowało poziom kultury powszechnie uważany za dobry... to tyle

Z tego posta roota z tematu "miejski PiS" wynika, że temat klonów jest jak najbardziej aktualny. To chyba też tłumaczy powrót pluskwy.



SatH^Raa - 2006-02-23, 13:51
A kto powiedział, że np. pluskwa jest klonem?



Demurrer - 2006-02-23, 14:11

A kto powiedział, że np. pluskwa jest klonem?

Nikt, dlatego napisałem, że wydawało mi się. Całokształt zdarzeń na to wskazywał.

Wiele osób odebrało zmiany w ten sposób, że temat klonów jest zamknięty. Wystarczy przeczytać posty w tym temacie. Jeśli jest inaczej, to trudno, ale po to założyłem ten temat żeby tę kwestię wyjaśnić.



pluskwa - 2006-02-24, 12:19

Co do podwójnych kont, jeżeli ktoś chce, może sobie założyć i 20... byle każde z 20 prezentowało poziom kultury powszechnie uważany za dobry... to tyle

Z tego posta roota z tematu "miejski PiS" wynika, że temat klonów jest jak najbardziej aktualny. To chyba też tłumaczy powrót pluskwy.



Vin - 2006-02-24, 12:21

Demurrer pomylił chyba nicki .
Kto jak kto, ale pluskwa nie zaśmieca forum.

Brawo Demurrer.



BLAaa - 2006-02-24, 12:30
A może by tak klonom dodawać jakiś znaczek odróżniający ich od oryginałów?
Ja wiem, że zaraz odezwa się przeciwnicy, bo moze to przypominac znaczenie bydła, ale kto wie, może pomoże w pilnowaniu porządku?



Demurrer - 2006-02-24, 12:32

:lol:

Demurrer pomylił chyba nicki .
Kto jak kto, ale pluskwa nie zaśmieca forum.

Brawo Demurrer.


Masz Vincenta i czytaj. Cytat z mojego posta (trochę powyżej).

Kod: Zaznacz całyAle mi się wydawało, że pluskwa poleciał nie dlatego, ze przeginał,ale dlatego, że był klonem.

Podsumowując. Nie uważałem, aby pluskwa zaśmiecał.

Z okoliczności usunięcia jego konta wyciągnęłam wniosek, że jest klonem. Wnosek taki nasunął mi się, bo moje dwa poprzednie konta- Czesiumłodszy i HO!HO! poleciały w tym samym czasie co pluskwa. Trudno uznać, że kryterium usunięcia, szczególnie HO!HO! było mało postów, czy też aktywność, a nawet czas ostatniego logowania. Stąd analogicznie przyjąłem, że to samo spotkało konto pluskwy. Jeśli jednak się myliłem to przepraszam.

[ Dodano: 24 Luty 2006, 13:52 ]

Coś jeszcze Panie Zarzut? Mamy proces poszlakowy zamiast dowodowego?



Panie pluskwo. Proces poszlakowy jest jak najbardziej procesem opartym na dowodach, tyle że pośrednich. Proces taki jest w polskim (i nie tylko) prawie dopuszczalny. Mało tego, może przynieść bardziej wiarygodne rezultaty niż proces oparty wyłącznie na dowodach bezpośrednich.

To, tak na marginesie.



simplicissimus - 2006-02-24, 13:21
Ale o ile mnie uczono, waga dowodów poszlakowych, o ile nie można z nich wyciągnąć solidnych i niepodważalnych wniosków powoduje, że o wyrok skazujący jest trudniej. No bo co z tego, że ktoś chwalił się, że zabił, że w pokoju była krew, ktoś widział, jak on coś niósł, nie ma na ten czas alibi, pies wskazał trop, potem nie potrafił go rozpoznać, a tak na marginesie, to nie ma ciała?



Demurrer - 2006-02-24, 13:29

Ale o ile mnie uczono, waga dowodów poszlakowych, o ile nie można z nich wyciągnąć solidnych i niepodważalnych wniosków powoduje, że o wyrok skazujący jest trudniej. No bo co z tego, że ktoś chwalił się, że zabił, że w pokoju była krew, ktoś widział, jak on coś niósł, nie ma na ten czas alibi, pies wskazał trop, potem nie potrafił go rozpoznać, a tak na marginesie, to nie ma ciała?

„W doktrynie wskazuje się, ze dowód poszlakowy nie jest w żadnej mierze gorszą postacią dowodu, a jego zaletą jest trudność sfałszowania z uwagi na wielość różnorodnych faktów ubocznych.”

T. Grzegorczyk, J. Tylman, Polskie Postępowanie Karne, Warszawa 1999, s. 417



simplicissimus - 2006-02-24, 13:33
Ciekawe, co piszesz. Niestety, moja wiedza to jedynie kilka procesów sądowych, które relacjonowałem jako dziennikarz.



Demurrer - 2006-02-24, 13:56

Ciekawe, co piszesz. Niestety, moja wiedza to jedynie kilka procesów sądowych, które relacjonowałem jako dziennikarz.

Bo to jest tak.
Trudniej sklecić taki proces, ale jak już się uda, to mucha nie siada. Nie ma wtedy bowiem możliwości, aby miała miejsca inna wersja zdarzeń niż ta przyjęta.

W przypadku natomiast dowodów bezpośrednich, wystarczy, że np świadek będzie kłamał i wyrok będzie nisprawiedliwy.



r00t - 2006-02-24, 13:58

Ciekawe, co piszesz. Niestety, moja wiedza to jedynie kilka procesów sądowych, które relacjonowałem jako dziennikarz.

Bo to jest tak.
Trudniej sklecić taki proces, ale jak już się uda, to mucha nie siada. Nie ma wtedy bowiem możliwości, aby miała miejsca inna wersja zdarzeń niż ta przyjęta.

W przypadku natomiast dowodów bezpośrednich, wystarczy, że np świadek będzie kłamał i wyrok będzie nisprawiedliwy.
Powered by wordpress | Theme: simpletex | ©