ďťż
czy handel na Bulwarze Szymańskiego jest legalny czy nie




boss - 2006-07-29, 15:43
TKK w programie KLINCZ sprawa kupców i użycia ochrony do robienia porzadków z handlującymi .kto ma racje WŁADZA czy HANDLUJĄCY.Brak przepisów czy ich nie znajomość powoduje takie zamieszanie.Wstyd na cały kraj turyści robią fotki filmy z przepychanek czy można to rozwiązać w kulturalny sposób jak ludzi cywilizowani




MzK - 2006-07-29, 16:26
Dla mnie to jest zawsze doskonala rozrywka ilekroc wybiore sie nad morze (dosyc rzadko ).

Na Bulwarze i na Rodziewiczowny najlepsze sa niezwykle czujne i blyskawicznie dzialajace babcie ze sweterkami . Rozlozone na calej lawce i handel kwitnie. One wlasnie straznikow miejskich i inkasentow wyczuwaja blyskawicznie. Cala operacja zwijania rzeczy nie trwa nawet 5 sekund. Doslownie mission impossible. Potem udaja odpoczywajace kuracjuszki.

A co do rodowitych "kupcow" to rzeczywiscie tragedia. Szczegolnie w okolicach mola. Dzisas ile sie tam mozna nasluchac. Idziesz ze znajomymi w niedziele w poludnie na spacer. Pokazujesz im Kolobrzeg. A tutaj nagle "ty ch...ju wy..p sk...u mi stad" albo "zobaczysz jak ci wp.... jak nie przesuniesz maskotek na swoje stoisko" itd.
To jest normalnie roj wscieklych os.
Wszystkie te budki to jest moim zdaniem jedno wielkie nieporozumienie. Ot taki babol pozostawiony przez bylego prezydenta Blaszczuka.



Eureka - 2006-07-29, 17:51

Dla mnie to jest zawsze doskonala rozrywka ilekroc wybiore sie nad morze (dosyc rzadko ).

Na Bulwarze i na Rodziewiczowny najlepsze sa niezwykle czujne i blyskawicznie dzialajace babcie ze sweterkami . Rozlozone na calej lawce i handel kwitnie. One wlasnie straznikow miejskich i inkasentow wyczuwaja blyskawicznie. Cala operacja zwijania rzeczy nie trwa nawet 5 sekund. Doslownie mission impossible. Potem udaja odpoczywajace kuracjuszki.

A co do rodowitych "kupcow" to rzeczywiscie tragedia. Szczegolnie w okolicach mola. Dzisas ile sie tam mozna nasluchac. Idziesz ze znajomymi w niedziele w poludnie na spacer. Pokazujesz im Kolobrzeg. A tutaj nagle "ty ch...ju wy..p sk...u mi stad" albo "zobaczysz jak ci wp.... jak nie przesuniesz maskotek na swoje stoisko" itd.
To jest normalnie roj wscieklych os.
Wszystkie te budki to jest moim zdaniem jedno wielkie nieporozumienie. Ot taki babol pozostawiony przez bylego prezydenta Blaszczuka.

Coś z pamięcią u Ciebie krucho, jak twierdzisz, że to wina byłego prezydenta. Chyba zapomniałeś, że to właśnie on uporządkował poprzedni bałagan, który wprowadził...... no, kto wprowadził?



MzK - 2006-07-29, 22:28

Coś z pamięcią u Ciebie krucho, jak twierdzisz, że to wina byłego prezydenta. Chyba zapomniałeś, że to właśnie on uporządkował poprzedni bałagan, który wprowadził...... no, kto wprowadził?

Czy ja mowie ze to jego wina? Mowie tylko ze Mr. Blaszczuk byl wtenczas prezydentem K-gu i tyle. Za jego kadencji narzucono te oblesne budki. Niemniej jednak poprzednie stragany prezentowaly sie o wiele gorzej .




Vin - 2006-07-29, 22:35
mogli postawic cos w stylu zakopianskich chat
to jest klimat
co ?



MzK - 2006-07-29, 23:23

mogli postawic cos w stylu zakopianskich chat
to jest klimat
co ?


Ja jestem generalnie przeciwnikiem takich badziewnych stoisk pseudo-handlowych z mydlem i powidlem. Jesli juz to wszelkie tego rodzaju "atrakcje" dla przyjezdnych powinny sie znajdowac tym quasi centrum handlowym Deptak powinien byc deptakiem i co najwyzej gromadzic artystow prezentujacych swoje umiejetnosci. Natomiast w tym momencie wyglada to jak wesola ukraina, wielki jarmark i pchli targ. Kazdy sprzedaje towar z okolicznych hurtownii, czyli dokladnie to samo. Niektore hurtownie maja swoje stoiska i sprzedaja swoj wlasny towar prawie po cenie hurtowej "wykanczajac" reszte czyli notabene swoich odbiorcow! Ekh diabelskie kolo i tyle. O walorach estetycznych tych czerwono-siwych blaszakow nie bede sie wypowiadal.



marek - 2006-07-30, 06:42
tam nie powinno być żadnego handlu szmacianego i budek. Co najwyżej stoliki pod parasolkami.



j0shu4 - 2006-07-30, 06:52
lezaki z bielizna dla puszystych i podrabianymi perfumami przypominaja mi 1989 rok i wysyp wszelkiej masci weny gospodarczej
masakra wszyscy znajomi przyjezdzajacy do mnie z innych czesci polski sie z tego smieja
chodza po kolobrzegu , chwala piekno naszego grodu a tu nagle taki zonk!
promenada powinna byc pelna obrazow i kosmitow , czy ktos widzial na krupowkach lezak ze skarpetkami ?



kraall - 2006-07-30, 07:06
Mądrze prawicie, tylko jak to zrobić? Prawne uregulowania są. Racje ma miasto. Ale kto to chce (ze strony kupców ) przestrzegać?
Moim zdaniem, winę za anarchię kupiecką w Kołobrzegu ponosi Stowarzyszenie Kupców i Przedsiębiorców. Rozpanoszyli się w mieście, swoją siłę demonstrują przy byle okazji, władzę i prawo mają za nic. Zastępca prezydenta ze swoim hasłem: Kołobrzeg dla kołobrzeżan zachęca tak naprawdę do bojkotu poczynań prezydenta. I na koniec - takie prawo jaka władza. A że władza do luftu, to mamy to, co mamy.



simplicissimus - 2006-07-30, 11:13
Ja powiem więcej: radni dowalają na wakcje punktów do handlu w strefie A. Na początku było 6. Teraz jest kilkanaście. To oczywiście w ramach tego co jest plus te kilkanaście. A kupcy z tych budek czerwonych przy molo i na deptaku, już od kilku miesięcy chodzą, aby im przedłużyć umowy, bo te kończą się niebawem i miasto chce to wywalić. Wiecie jaka będzie wyborcza kiełbasa. Prezydent opowiedział się, że ich tam być nie może: nie w takiej ilości i nie w tych czerwonych budach. Zobaczymy, kto weźmie ich w obronę.



ewe - 2006-07-30, 14:08
Dlaczego tej sprawy handlu w tym miejscu nie można rozwiązać w ten sposób np:
1.Miejsca do handlu wyznacza miasto
2. tylko miasto wystawia tzw. budki i to ono jest ich włascicielem .
3. to miasto przed sezonem ogłasza przetarg.
Nic więcej .

Problem z dzikimi handlarzami widziałem nawet we Włoszech ,na plażach,ulicach . Wykładaja się dopiero wieczorem, nikt ich nie ściga.
Więc u nas albo pozwalamy wszystkim albo żadnym tzw.dzikusom . Bo to jest po prostu nieuczciwe w stosunku do innych albo są sytuacje o jakich mówi DłUGOIMIENNY



Vin - 2006-07-30, 14:11
zapomniales dodac 4 punkt : asortyment



ewe - 2006-07-30, 14:19
Przypomnę .
Najpierw był bałagan jak teraz, trudności z przejściem ,handel nawet majtochami rozm.60
Później cudowny pomysł na jego likwidację ,wybudowanie MOLI i tam jego przeniesienie
Później znowu dzicy kupcy pod płotem budowanego chyba cały wiek budynku MOLA, znane problemy jednej z firm ja budujących
Jeszcze później zbicie jakiś budek i częsciowy handel pod w/w budynkiem
Teraz sa nowe budki ,czerwone ,handel pod budkami i pod w/w budynkiem ,raptem znikające ściany budynku i otwierające sie w nich biznesy
Plus do tego dzicy wszędzie i obecne ekscesy

Jednym słowem brak zdecydowania , pomysłu każdej władzy , także radnych ,którzy tylko przed kamerami TKK mają zdecydowane poglądy



ewe - 2006-07-30, 14:20

zapomniales dodac 4 punkt : asortyment

Oczywiście i może nawet kilka jeszcze innych ograniczeń ,warunków



Colberg - 2006-07-30, 18:54

Problem z dzikimi handlarzami widziałem nawet we Włoszech ,na plażach,ulicach . Wykładaja się dopiero wieczorem, nikt ich nie ściga.
Więc u nas albo pozwalamy wszystkim albo żadnym tzw.dzikusom . Bo to jest po prostu nieuczciwe w stosunku do innych...


Niedawno we Florencji (w pasażu obok galerii Uffizi) podpatrzyłem inny "patent": sprzedaż obnośna. I to nie majtek, tylko artykułów różnych - jakieś obrazki, rzeźby, zabawki. Kartony z towarem znikają 10 metrów przed patrolem straży miejskiej lub policji, pojawiają się 10 metrów po jego przejściu. Taka zabawa w kotka i myszkę. Choć wiadomo kto wygra... A w Pizie to już obłęd. Handluje kto może i jak może.
Gdy znikną budki w Kołobrzegu - pojawią się obnośni sprzedawcy. Choć i tak już są... Widzieliście te tandetne lornetki? I nie wiem co lepsze...
Handlu nic nie wypleni. No chyba że metodami rodem z Białorusi: kajdanki, pałki etc



pluskwa - 2006-07-31, 08:14

Niedawno we F ... się obnośni sprzedawcy. Choć i tak już są... Widzieliście te tandetne lornetki? I nie wiem co lepsze...
Handlu nic nie wypleni. No chyba że metodami rodem z Białorusi: kajdanki, pałki etc
no Więc niech targają na plecach. To miejsce wypoczynku. Bazar jest na Trzebiatowskiej. To chyba nienormalne że jeden "Warszawiak" i kilku jemu podobnych terroryzuje straz miejska, firmę ochroniarską i w nosie ma uchwały Rady Miejskiej. Tak na boku; piątkowy "Klincz". Dla mnie odpowiedź jest prosta. Strefa A jest za mała.



ewe - 2006-07-31, 08:48
Oglądałem "Klincz" i jakos argumentacja tego handlarza nie trafiała do mnie .
Prawo może być niesprawiedliwe ,głupie ale należy je szanowac i przestrzegać ,bo to jest prawo.
A przedstawiciele prawa mają pilnować jego przestrzegania i usuwać takich handlarzy nawet siłą . Choć nie jest to konieczne, wystarczy kontrola urzędu skarbowego z urz ędem celnym .
Ten pokrzywdzony będzie wiedział o czym mówię.



ptaku - 2006-07-31, 10:38
Off-topic


Prawo może być niesprawiedliwe ,głupie ale należy je szanowac i przestrzegać ,bo to jest prawo.

Nie widzę poowodu dlaczego miałbym przestrzegać i szanować prawo, które jest niesprawiedliwe. Gdyby ludzie tak robili to nigdy by nie było żadnego przewrotu, obalenia władzy, dyktatora, zmiany ustroju.

Prawo głupie i niesprawiedliwe to śmieć, który można wyrzucić.



BLAaa - 2006-07-31, 11:49

... Dla mnie odpowiedź jest prosta. Strefa A jest za mała...

Większa być nie może bo "ktoś" wyprzedał kilka ciekawych działek w okolicy, laskę kładąc na potrzeby strefy A.



pluskwa - 2006-07-31, 12:33
To nasz Zarzut Procesowy jest od tłumaczenia ale jakoś tak: DURA LEX, SED LEX

Handlarzom skarbówkę i remanent i chyba będzie po problemie.



pluskwa - 2006-07-31, 12:34

Większa być nie może bo "ktoś" wyprzedał kilka ciekawych działek w okolicy, laskę kładąc na potrzeby strefy A.kiedy i kto, abecadło pamiętasz? A ... B ... C ....



BLAaa - 2006-07-31, 12:50
Interesowałem się tematem i pamiętam. Podobnie jak właczanie i wyłączanie ze strefy A i B różnych obszarów miasta, pod potrzeby określonych grup interesów.



bloosman - 2006-07-31, 12:59

Off-topic

Prawo może być niesprawiedliwe ,głupie ale należy je szanowac i przestrzegać ,bo to jest prawo.


Nie widzę poowodu dlaczego miałbym przestrzegać i szanować prawo, które jest niesprawiedliwe. Gdyby ludzie tak robili to nigdy by nie było żadnego przewrotu, obalenia władzy, dyktatora, zmiany ustroju.

Prawo głupie i niesprawiedliwe to śmieć, który można wyrzucić.



rewo - 2006-07-31, 13:25
Orientujecie się czy gdzieś w internecie można dotrzeć do mapki Kołobrzegu z proponowanym obecnie podziałem na strefy? Bo jakoś znaleźć nigdzie nie mogę...



Wirnik - 2006-07-31, 22:18
...myslę , że....to nie prywatne firmy ochrony powinny robić cyrk przed turystami....policja powinna interweniować...to mialoby inny wyraz i definitywne zakonczenie....a poza tym..to pamiętajcie miejscowi, ze to radni /nasi wybrancy/ takie prawa ustanowili.....i koniec z okrężnym mysleniem, czy wolno tam sprzedawac, czy nie.............

PS
...ja bym tam napchal ilu wlezie... bo to tez swego rodzaju atrakcja !



Colberg - 2006-07-31, 22:53

Orientujecie się czy gdzieś w internecie można dotrzeć do mapki Kołobrzegu z proponowanym obecnie podziałem na strefy? Bo jakoś znaleźć nigdzie nie mogę...

W necie możesz znaleźć najwyżej treść Tymczasowego Statutu Uzdrowiska Kołobrzeg:
http://www.kolobrzeg.pl/rm/1pliki/proto ... 53/683.pdf

Jest on stworzony na podstawie aktualnie obowiązującej ustawy. Ale nie licz, że coś zrozumiesz z przebiegu granic stref w naszym mieście... Oto próbka:

[...] dalej na południe wzdłuż zachodniej granicy działki nr 89/1 obr. 5 aż do granicy z działką drogową nr 90 obr. 5 (ul. Kasprowicza); następnie północnymi granicami działek drogowych nr 90 obr. 5 (ul. Kasprowicza) i 63 obr. 4 (ul. Zdrojową) aż do punktu granicznego z działkami nr 56 i 61 obr. 4; dalej przez działkę drogową nr 63 obr. 4 (ul. Zdrojową) aż do punktu granicznego z działkami nr 118/1 i 119 obr. 4; następnie na południe wzdłuż wschodniej granicy działki nr 118/1 obr. 4; dalej przez działkę nr 117 obr. 4 aż do punktu granicznego z działkami nr 116/2 i 120 obr. 4 [...] i tak dalej i dalej...



ewe - 2006-08-01, 06:13

...myslę , że....to nie prywatne firmy ochrony powinny robić cyrk przed turystami....policja powinna interweniować...to mialoby inny wyraz i definitywne zakonczenie....a poza tym..to pamiętajcie miejscowi, ze to radni /nasi wybrancy/ takie prawa ustanowili.....i koniec z okrężnym mysleniem, czy wolno tam sprzedawac, czy nie.............
PS
...ja bym tam napchal ilu wlezie... bo to tez swego rodzaju atrakcja !


Racja
POlicję Prezydent Miasta powinien poprosić o pomoc ,a Straż Miejską zobowiązać do zdecydowanych działań , szczególnie w tym rejonie .
Na pociechę pozostaje nam fakt ,że problem z dzikim handlem maja też inne miasta .



simplicissimus - 2006-08-01, 06:22

POlicję Prezydent Miasta powinien poprosić o pomoc ,a Straż Miejską zobowiązać do zdecydowanych działań , szczególnie w tym rejonie .


Tak? I co ta POlicja zrobi? Będzie tam stała cały dzień?



ewe - 2006-08-01, 06:27
Powinna być przy usuwaniu handlarzy siłą ,tak jest przynajmniej w innych miastach.



simplicissimus - 2006-08-01, 07:00
Jest Straż Miejska, jest ochrona, są urzędnicy. Policja nie jest od codziennej walki z handlarzami.



BLAaa - 2006-08-01, 07:02
Ale sięgnięcie przez policjanta po bloczek mandatowy z duża sumką mogłoby pomóc miastu zrobić tam porządek.



simplicissimus - 2006-08-01, 08:12
To samo robią strażnicy. Tylko ci ludzie mandatów nie przyjmują, albo ich nie płacą. I dlatego trzeba ich stamtąd wywalić. Nie ma innej metody. No, ewentualnie zamknąć bulwar dla pieszych.



BLAaa - 2006-08-01, 08:29
No jakoś trzeba.



ewe - 2006-08-01, 08:43

To samo robią strażnicy. Tylko ci ludzie mandatów nie przyjmują, albo ich nie płacą. I dlatego trzeba ich stamtąd wywalić. Nie ma innej metody. No, ewentualnie zamknąć bulwar dla pieszych.

Jeśli nie przyjmuje mandatu,można wezwać Policję i ona może sporządzić wniosek do sądu.
Nie wiem czy Straż Miejska też ma takie uprawnienia .Można też skrzyknąć kogoś z urzędu , ale celnego ,skarbowego . Na pewno nie powinno sie od tych ludzi pobierać opłaty targowej / bo to powoduje ich mylne przeswiadczenie o legalności handlu w tym miejscu/



simplicissimus - 2006-08-01, 08:52

Jeśli nie przyjmuje mandatu,można wezwać Policję i ona może sporządzić wniosek do sądu.
Nie wiem czy Straż Miejska też ma takie uprawnienia .Można też skrzyknąć kogoś z urzędu , ale celnego ,skarbowego . Na pewno nie powinno sie od tych ludzi pobierać opłaty targowej / bo to powoduje ich mylne przeswiadczenie o legalności handlu w tym miejscu/


Straż Miejska sama sporządza wnioski do sądu grodzkiego. A opłatę targową pobiera się od wszystkich, którzy handlują w ogóle. A to, że ci ludzie nie znają prawa, nie ma znaczenia. Obowiązuje taka maksyma: nieznajomość prawa szkodzi. I jak od jednych nie wezmą, to drudzy powiedza, że tamci nie płacą. I tak w kółko. Proponuję jednak stosować się do procedur.



ewe - 2006-08-01, 09:09
A więc do roboty straznicy miejscy ! Czas na działanie. Mandaty można wystawiać do 500zł. za łamanie porządku .A później towar zatrzymywać .



Vin - 2006-08-01, 11:34
zawsze czeka na nich Irlandia ...
jak to prezydent podobno jednej pani powiedział .....
należy do prezydenta chodzić z dyktafonem ? ....

mojej koleżance powiedział kiedyś, że nie wyda jej zezwolenia
bo kg to uzdrowisko
i nikt nie będzie chodził z bułkami
czyt. kebab
sie zaczęła wyrażać
łaskawie wydał




BLAaa - 2006-08-01, 11:36
Sugerujesz, że do prezydenta "trzeba się wyrażać", żeby go złamać?
Ciekawe skąd on takie doświadczenia wynosi??



Vin - 2006-08-01, 11:38
nie, po co sie wyrazac
na prezydenta czeka Irlanida



Achaja - 2006-08-01, 11:39
ja pierniczę Irlandie ludziom proponuje... a może sam skorzysta...



Vin - 2006-08-01, 11:40
nooooooo
ci wszyscy z tego bulwaru powinni zrobic zrzute
wynajac kawalek terenu
i postawic wielka tablice :
Irlandia czeka na prezydenta .......

moze nawet na bilet by sie zlozyli ?



Achaja - 2006-08-01, 11:41
a pod tablicą kapelusz na datki - myślę, że znajdzie się jeszcze paru takich co się dorzucą



Vin - 2006-08-01, 11:42
zeta dam
wiecej nie mam



BLAaa - 2006-08-01, 12:54
Do kapelusza, to ja mu moge co najwyżej...



simplicissimus - 2006-08-01, 13:14

zawsze czeka na nich Irlandia ...
jak to prezydent podobno jednej pani powiedział .....
należy do prezydenta chodzić z dyktafonem ? ....

mojej koleżance powiedział kiedyś, że nie wyda jej zezwolenia
bo kg to uzdrowisko
i nikt nie będzie chodził z bułkami
czyt. kebab
sie zaczęła wyrażać
łaskawie wydał


Przeczytaj ustawę i zobacz, czego nie wolno robić w uzdrowisku. No handel. Kebab to nie jest produkt regionalny. Poczekaj, przyjdzie co do operatu uzdrowiskowego. Wtedy się zacznie. I rzeczywiście, co niektórym pozostanie wówczas Irlandia, bo rozumiem, że innego fachu poza sprzedawaniem bułek, czytaj kebab, nie mają.



Vin - 2006-08-01, 18:43
jako wyksztalcony swiadomy i lojalny mieszkaniec miasta kolobrzeg - uzdrowiska omijasz kebab i inne takie tam szerokim lukiem, tak ?
tylko ci pozazdroscic fachu no i tego, ze nie musisz do Irlandii jechac

a nasz regionalny produkt to ryby ?
jak ja nie lubie ryb
czasami



etranger - 2006-08-01, 19:25
czy uwazacie, ze prawo polskie pozwala samorzadowi lokalnemu do wynajmowania agencji ochrony, ktora skuwa matki w kajdany przy dziecku?
rekwiruje towar i zabezpiecza w urzedzie miasta?
przeciez to jest anarchia pod czysta postacia.
osobiscie uwazam, ze te stoly na bulwarze to koszmar, ale problem polego w przepisach.
od egzekwowania prawa jest policja, prokuratura, sad.
czuje, ze Henryk narobi sobie ladnego bigosu.
rozwiazac straz miejska, najac ochrone i pa
wczesne sredniowiecze, tak trzymac panie prezydencie



etranger - 2006-08-01, 19:52
jestem bardzo dumny, ze zyje w tym miescie



simplicissimus - 2006-08-01, 20:31

czy uwazacie, ze prawo polskie pozwala samorzadowi lokalnemu do wynajmowania agencji ochrony, ktora skuwa matki w kajdany przy dziecku?
rekwiruje towar i zabezpiecza w urzedzie miasta?
przeciez to jest anarchia pod czysta postacia.
osobiscie uwazam, ze te stoly na bulwarze to koszmar, ale problem polego w przepisach.
od egzekwowania prawa jest policja, prokuratura, sad.
czuje, ze Henryk narobi sobie ladnego bigosu.
rozwiazac straz miejska, najac ochrone i pa
wczesne sredniowiecze, tak trzymac panie prezydencie


1. Polskie prawo pozwala samorządowi chronić miejsca publiczne: parki, place zabaw, skwery, przed łamaniem w nich prawa, zwłaszcza wtedy, gdy jest to niezbędne dla interesów gminy miejskiej. Jest przepis uchwalony przez Radę Gminy, jest ustawa. Po sprawie.
2. Przykre, gdy skuwa się matkę przy dziecku, ale wiele matek, które łamią prawo, jest aresztowanych przy dzieciach. Niestety.
3. Weź encyklopedię wiedzy politycznej i sprawdź, co to anarchia, bo masz podwórkowe pojęcie i nie wiem, o co ci chodzi.
4. Do egzekwowania prawa jest Straż Miejska, a dla ochrony prawa i mienia agencja ochroniarska. Sprawdź ustawę o agencjach ochrony.
5. Pochwal się etranger pismem stowarzyszenia kupców nadmorskich ze skargą na działania TKK w sprawie przedstawiania handlu na Bulwarze. Wpłynęło ono do was, wpłynęło także do innych redkacji. Został wam postawiony zarzut o nieobiektywne przedstawianie tego konfliktu i upolitycznienie działań. Możesz nam treść tego pisma zapodać?



BLAaa - 2006-08-01, 23:57
jest problem z handlem na promenadzie? jest. Prawo jest po stronie władz miasta? jest. Jest problem z jego egzekwowaniem? Jest.

Więc może już czas najwyższy, żeby ktos inny zaczął pilnować, żeby nie było łamane? Może trzeba wypowiedzieć porozumienie z Urzędem Morskim, nasze prawo miejscowe zabrania tam handlu (ustawa uzdrowiskowa, uchwala Rady), więc obowiązek respektowania prawa spadnie na Urząd Morski. I egzekwować.



Vin - 2006-08-02, 01:30
a jak nie to do Irlandii.



Achaja - 2006-08-02, 05:13
Wiesz Długi coraz częściej zaczynam się zastanawiać, czytając to co piszesz, czy w Tobie jest jeszcze, choć ciut człowieka, czy tylko powłoka wypełniona "przepisami-mądrościami"



qrczak - 2006-08-02, 10:52
czy uwazacie, ze prawo polskie pozwala samorzadowi lokalnemu do wynajmowania agencji ochrony, ktora skuwa matki w kajdany przy dziecku?
rekwiruje towar i zabezpiecza w urzedzie miasta?



j0shu4 - 2006-08-02, 10:55
tolerowanie dzikiego handlu byloby grubo nie w porzadku w stosunku do handlowcow ktorzy place gruba kase za taka mozliwosc kilkaset metrow wczesniej
lezaki kramy biustonosze i podrabiane perfumy powinny wyleciec z bulwaru szymanskiego z wielkim hukiem , koniec i kropka



Achaja - 2006-08-02, 10:57

tolerowanie dzikiego handlu byloby grubo nie w porzadku w stosunku do handlowcow ktorzy place gruba kase za taka mozliwosc kilkaset metrow wczesniej
lezaki kramy biustonosze i podrabiane perfumy powinny wyleciec z bulwaru szymanskiego z wielkim hukiem , koniec i kropka


tylko dlaczego miasto pobiera od nich opłaty... czy to w takim razie jest dziki handel



j0shu4 - 2006-08-02, 10:59
dzierzawa powierzchni handlowej a oplata targowa to dwie rozne sprawy
miatso pobiera oplate targowa i slusznie bo sie nalezy jak psu miska



Achaja - 2006-08-02, 11:02
dzierżawa jest napewno czym innym niż opłata targowa, ale nie uważ za normalne pobieranie opłaty od kogoś, kto nie poinien handlować, a potem zaraz karanie go za to mandaten... ale ja znam sprawę tylko z relacji tkk...



j0shu4 - 2006-08-02, 11:04
oplate pobiera sie od wszystkich niezaleznie od tego czy ma pozwolenie czy nie
mandat jest za handel w miejscu do tego nie przeznaczonym
moim zdaniem straz miejska ma racje , najbardziej wpienia mnie ten cwaniakowaty warszawiak ktory ma zawsze najwiecej do powiedzenia a ostatni tekst o uszkodzeniu ciala mnie zwalil z lozka , nie moglem sie podniesc ze smiechu



Achaja - 2006-08-02, 11:07
moim zdaniem nie powinno sie pobierać opłaty za coś za co karze się mandatem... ale to jest moje zdanie... a do tego jeszcze te umowy z Urżedem Morskim...

bez wglądu w papiery to sobie możemy...



simplicissimus - 2006-08-02, 11:21

Wiesz Długi coraz częściej zaczynam się zastanawiać, czytając to co piszesz, czy w Tobie jest jeszcze, choć ciut człowieka, czy tylko powłoka wypełniona "przepisami-mądrościami"

Jak ja nie przestrzegam przepisów, to mi się strzela mandat i tyle. Jesteśmy równi wobec prawa i nie ma w tej kwestii miłosierdzia. Przynajmniej ja go nie uznaję i prawa staram się przestrzegać. Inni ludzie płacą grube tysiące za prawo do handlu i nie narzekają. Oni też mogą wziąć udział w przetargu i płacić, i handlowac legalnie, podkreślam: legalnie, a jak nie, to areszt, sąd, grzywna i konkwistata mienia do handlu. na Bulwarze nie ma miejsc do handlu. Nie wzynaczył ich prezydent ani Rada, ani Urząd Morski. Więc popieram działania Urzędu Miasta.

Bycie człowiekiem, to uznawanie także praw innych, a nie przywilejowanie kogoś, bo tak ich pokazuje telewizja kablowa: jacy oni nieszczęśliwi, jak ich okradają i jak dzieci to widzą, a potem jeść nie dostaną. TKK może sobie robić co chce. Przypominam, że pozostali kupcy, płacący dzierżawy, podatki, etc., oprotestowali sposób przedstawiania konfliktu na bulwarze w telewizji naszej lokalnej.

Jak jesteś Achajo taka mądra, to rusz swoje prześwięte 4 litery do Urzędu Morskiego w Słupsku i w ramach dostępu do informacji publicznej sprawdź te umowy. Ja do nich wczoraj dzwoniłem i wiem, że nie mają pozwolenia na handel. Podobnie jak pan od katamaranów, bez pozwolenia ze strony Kołobrzegu, nie ma prawa stawiać swojej budy. Tylko ci ludzie tego ci nie powiedzą. Oni wolą kłamać, bo i tak nie mają nic do stracenia. Ostatecznie, popłacą grzywny, a kasę zarobią. A tak ani kasy, ani zysku, jeno kara zostanie.



Achaja - 2006-08-02, 11:24
chodziło mi o to, że czytając co piszesz widzę czystą kalkulację, ocenę pod względem przepisów... i nic ludzkich emocji... nie znam Cię, ale tak odbieram to co piszesz - wszytko jest takie "zimne, bez ludzkiej twarzy"



simplicissimus - 2006-08-02, 11:34

chodziło mi o to, że czytając co piszesz widzę czystą kalkulację, ocenę pod względem przepisów... i nic ludzkich emocji... nie znam Cię, ale tak odbieram to co piszesz - wszytko jest takie "zimne, bez ludzkiej twarzy"

Pracując w TKK miałem taką audycję "reporter dziemba przedstawia". Tam prezentowałem przeróżne problemy społeczne: mieszkaniowe, rodzinne, sąsiedzkie, etc. Nauczyłem się, że szafowanie emocjami w telewizji nie ma prawa służyć do wzbudzania w widzu poparcia dla którejś ze stron. Wiesz ile razy u mnie ludzie płakali? Ile razy krzyczeli, grozili, przeklinali? Zadaniem dziennikarza jest prawdziwe przedstawianie rzeczywistości. Ocena zawsze przyługuje odbiorcy, ale prawda zawsze jest pośrodku i emocje mogą mieć bohaterowie audycji, a nie dziennikarz. A w tym wypadku są ludzie, którzy łamią prawo. Dziennikarz nie może swoim działaniem propagować idei łamania prawa.

I chcę powiedzieć ci, że tak się tobie może i wydaje, że to takie bezduszne. Ale dlaczego nie pokazuje się, jakimi ci handlarze przyjeżdżają samochodami, jakie majątek mają i ile zarabiają bez pozwolenia? Dlaczego nie ma kontrastu względem innych handlowców, którzy stają do przetargów, płacą 100 tysięcy i więcej za dzierżawy sezonowe, zatrudniają ludzi, pracują legalnie, płacą podatki, etc.? Ja ci powiem dlaczego: bo wtedy to jest c'est la vie. A tak, to mamy nieudolność nieludzkiego prezydenta. To się nazywa manipulacja.

P.S. Jest taka fajna praca Maćka Mrozowskiego: "Między manipulacją a poznaniem - człowiek w świecie mass mediów". Jak chcesz, pożyczę ci. Zobaczysz świat mediów od kuchni.



Achaja - 2006-08-02, 11:39
ale tu nie jest telewizja - ja czytam to co napisze Długoimienny, a nie reporter Dziemba... i dlatego tak to odbieram... patrze na ludzi na forum nie przez pryzmat wykonywanych przez nich zawodów, ale jak na osoby które maja swoje osbiste, prywatne zdanie



qrczak - 2006-08-02, 11:41
Ale dlaczego nie pokazuje się, jakimi ci handlarze przyjeżdżają samochodami, jakie majątek mają i ile zarabiają bez pozwolenia? Dlaczego nie ma kontrastu względem innych handlowców, którzy stają do przetargów, płacą 100 tysięcy i więcej za dzierżawy sezonowe, zatrudniają ludzi, pracują legalnie, płacą podatki, etc.?



rewo - 2006-08-02, 12:18
Zainteresowało mnie jedno, na jakiej podstawie jest prowadzona sprzedaż piwa na plaży? (słynny "warszawiak" o niej wspominał) Pomijając wszystko, twierdził iż ta sama uchwała rady zabrania również tego. Jak to rzeczywiście wygląda?



etranger - 2006-08-02, 14:30

czy uwazacie, ze prawo polskie pozwala samorzadowi lokalnemu do wynajmowania agencji ochrony, ktora skuwa matki w kajdany przy dziecku?
rekwiruje towar i zabezpiecza w urzedzie miasta?
przeciez to jest anarchia pod czysta postacia.
osobiscie uwazam, ze te stoly na bulwarze to koszmar, ale problem polego w przepisach.
od egzekwowania prawa jest policja, prokuratura, sad.
czuje, ze Henryk narobi sobie ladnego bigosu.
rozwiazac straz miejska, najac ochrone i pa
wczesne sredniowiecze, tak trzymac panie prezydencie


1. Polskie prawo pozwala samorządowi chronić miejsca publiczne: parki, place zabaw, skwery, przed łamaniem w nich prawa, zwłaszcza wtedy, gdy jest to niezbędne dla interesów gminy miejskiej. Jest przepis uchwalony przez Radę Gminy, jest ustawa. Po sprawie.
2. Przykre, gdy skuwa się matkę przy dziecku, ale wiele matek, które łamią prawo, jest aresztowanych przy dzieciach. Niestety.
3. Weź encyklopedię wiedzy politycznej i sprawdź, co to anarchia, bo masz podwórkowe pojęcie i nie wiem, o co ci chodzi.
4. Do egzekwowania prawa jest Straż Miejska, a dla ochrony prawa i mienia agencja ochroniarska. Sprawdź ustawę o agencjach ochrony.
5. Pochwal się etranger pismem stowarzyszenia kupców nadmorskich ze skargą na działania TKK w sprawie przedstawiania handlu na Bulwarze. Wpłynęło ono do was, wpłynęło także do innych redkacji. Został wam postawiony zarzut o nieobiektywne przedstawianie tego konfliktu i upolitycznienie działań. Możesz nam treść tego pisma zapodać?



keeper - 2006-08-02, 15:04
O ile pamiętam, to samo Stowarzyszenie, o którym mówi Długi, kilka miesięcy temu wystosowalo pismo krytykujące dzialania prezydenta i RM, prosząc TKK o pomoc i upublicznienie tego protestu. Teraz krytykuje TKK, a popiera Prezydenta i Radę.. hmm.. no taki już urok tego "wietrznego" miasta. Raz zawieję z tej raz z innej... Nie ulega wątpliwości, że kogos jednak wreszcie stąd wydmucha..



simplicissimus - 2006-08-02, 16:33

zawsze walisz od tylka strony. pokaz mi przepis w ktorym urzad miasta moze konfiskowac mienie podmiotow gospodarczych?

Masz: art 343 kodeksu cywilnego.

Art. 343. § 1. Posiadacz może zastosować obronę konieczną, ażeby odeprzeć samowolne naruszenie posiadania.

Ponieważ na bulwarze są spore emocje, czynności wykonuje agencja ochrony która ma właściwą koncesję, a porządku publicznego pilnują funkcjonariusze Straży Miejskiej, straży Granicznej i Policja. Urzędnicy nie konfiskują mienia w sensie jego zaboru i przepadku, a jedynie usuwają po wcześniejszym zaprotokołwaniu i zaplombowaniu. Wszystko po to, aby dopełnić starań ustępu 2 art 243 kc:

§ 2. Posiadacz nieruchomości może niezwłocznie po samowolnym naruszeniu posiadania przywrócić własnym działaniem stan poprzedni; nie wolno mu jednak stosować przy tym przemocy względem osób. Posiadacz rzeczy ruchomej, jeżeli grozi mu niebezpieczeństwo niepowetowanej szkody, może natychmiast po samowolnym pozbawieniu go posiadania zastosować niezbędną samopomoc w celu przywrócenia stanu poprzedniego.

W następstwie, miasto stosuje się do art. 344 ust. 1 kc:

Przeciwko temu, kto samowolnie naruszył posiadanie, jak również przeciwko temu, na czyją korzyść naruszenie nastąpiło, przysługuje posiadaczowi roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego i o zaniechanie naruszeń. Roszczenie to nie jest zależne od dobrej wiary posiadacza ani od zgodności posiadania ze stanem prawnym, chyba że prawomocne orzeczenie sądu lub innego powołanego do rozpoznawania spraw tego rodzaju organu państwowego stwierdziło, że stan posiadania powstały na skutek naruszenia jest zgodny z prawem.



Colberg - 2006-08-02, 22:34
Psy szczekają a karawana idzie dalej.
Nieważne na ile artykułów się powołacie - problem będzie istniał. Jak są ludzie zainteresowani nabyciem pewnych dóbr, to i znajdą się osoby gotowe im je zaoferować... Życzę cierpliwości w ściganiu "przestępców". Sam nie pochwalam tego procederu, ale też i sądzę, że jest to walka z wiatrakami.



ewe - 2006-08-03, 08:31
Ta walka z nielegalnymi handlarzami trwa w wielu miastach ,mniej lub bardziej drastycznie , z mniejszym lub większym skutkiem, ale trwać powinna systematycznie i zdecydowanie .
TKK pokazała tym razem świetny program z usuwania handlarzy, obiektywnie , mozna było poczuć tą atmosferę i samemu wyciągnąć wnioski.Moje sa takie .

1. Brak przygotowania od strony prawnej przez urząd /jakis nieporadny urzednik ,nie będący pewny swych działań/, widać ,że to wszystko robione tak na chybcika ,bez przewidywania
2. Agencja ochrony jakby bez przygotowania , zagubiona i zamiast robić porządek sama wprowadza nieład - ten samochód blokujący pasaż spacerowy
3. Straz Miejska ,która nie wie ,że może codziennie wystawiać mandaty do 500zł. i chowająca się zaplecami innych
4.Ogólny bałagan , brak organizacji i wspólnych działań, koorynacji choćby z 1 policjantem ,
5 Wszyscy czekajacy w nadziei na Policję ,która nie przyjechała
6. Ogólnie do dziś nikt nic nie wie



Konsul - 2006-08-03, 19:53
Pitu, pitu,... handel w tym miejscu jest nielegalny. Kto tam handluje łamie prawo, kto wiedząc o tym dalej to robi, godzi się na wszelkie konsekwecje. Dura lex, sed lex.



Demurrer - 2006-08-08, 15:34
Coś mi Długi te przepisy nie pasują. Rozmawiamy o konfiskacie mienia jak rozumiem.



Demurrer - 2006-08-08, 15:56
Przed chwilą bardzo nieobiektywny materiał TVN 24. Radny Zawadzki na posterunku - pokazać twarzyczkę, upodlić miasto w opinii publicznej -w Kołobrzegu panuje średniowiecze, biją pałkami po plecach.

Najbardziej rozbroił mnie tekst TVN, że Kołobrzeżanie obawiają się, że turyści przestaną przyjeżdżać do Kołobrzegu (czy jakoś tak), a handlarki podpisywane były jako turystki z Poznania. Żenada.



Messenger - 2006-08-08, 15:58
bedzie jakas powtorka??



abyss - 2006-08-08, 16:17
Boże, co za dziennikarskie dno !!!



Demurrer - 2006-08-08, 16:31
Mamy demokrację pośrednią, tak? Radni reprezentując mieszkańców uchwalili, że nie będzie tam stoisk. Tak? Prezydent jako władza wykonawcza jest odpowiedzialny za przestrzeganie prawa i usuwa nielegalnie handlujących kupców, z których do tego nie wszyscy są z Kołobrzegu.
Obok handlują kupcu zgodnie z prawem i płacą podatki, opłaty targowe, dzierżawę itp. Popierają działanie prezydenta, bo poza zwykłym poczuciem sprawiedliwości, tamci kupcy nie płacący opłat stanowią dla nich nieuczciwą konkurencję. Gdzie jest więc problem? A może skuteczny prezydent to dla niektórych problem?



Easy Rider - 2006-08-08, 18:41

Przed chwilą bardzo nieobiektywny materiał TVN 24. Radny Zawadzki na posterunku - pokazać twarzyczkę, upodlić miasto w opinii publicznej -w Kołobrzegu panuje średniowiecze, biją pałkami po plecach.

Najbardziej rozbroił mnie tekst TVN, że Kołobrzeżanie obawiają się, że turyści przestaną przyjeżdżać do Kołobrzegu (czy jakoś tak), a handlarki podpisywane były jako turystki z Poznania. Żenada.

żenujące to są Twoje posty, ile Ci tatuś płaci za jedno słowo w obronie jedyneje słusznej racji?



Konsul - 2006-08-08, 19:33
Easy Rider ma całkowitą rację. Wszystkie posty w obornie przestrzegania elementarnych zasad prawa są sponsorowane, przez kogo, sami się domyślajcie. Przez ośrodek włądzy z Warszawy, który szerokim struminiem śle pieniądze do rodziny, aby mogła opłacić internet i pisać na forum. Super temat na profesjonalny reportaż, zachęcam.
Sprawa jest krótka, w tym miejscu jest zakaz handlu, to oznacza, że nie wolno handlować w tym miejscu, tzn. sprzedaż jest zakazana:). A tak na marginesie, to dlaczego nikt nie zweryfikuje asortymentu tam oferowanego, podróbki perfum? Czy to nie jest zakazane?



Demurrer - 2006-08-08, 19:45

Easy Rider ma całkowitą rację. Wszystkie posty w obornie przestrzegania elementarnych zasad prawa są sponsorowane, przez kogo, sami się domyślajcie. Przez ośrodek włądzy z Warszawy, który szerokim struminiem śle pieniądze do rodziny, aby mogła opłacić internet i pisać na forum.

Ale skoro już powiedzieliśmy „a” to nie bójmy się powiedzieć o jakie dokładnie ośrodki chodzi. Easy wykrył spisek i już nie ma odwrotu. Niech się dowiedzą, że mowa tu o Ścisłej Obserwie Templarnej, Order of Golden Dawn, Bractwie Jakuba z Molay, Iluminatach Bawarskich no i oczywiście Opus Dei.

I nie bójmy się też pogratulować włodarzom kołobrzeskich mediów najlepszego dziennikarza. Na poziomie i z klasą.



qrczak - 2006-08-08, 19:46

Przed chwilą bardzo nieobiektywny materiał TVN 24. Radny Zawadzki na posterunku - pokazać twarzyczkę, upodlić miasto w opinii publicznej -w Kołobrzegu panuje średniowiecze, biją pałkami po plecach.

Najbardziej rozbroił mnie tekst TVN, że Kołobrzeżanie obawiają się, że turyści przestaną przyjeżdżać do Kołobrzegu (czy jakoś tak), a handlarki podpisywane były jako turystki z Poznania. Żenada.

żenujące to są Twoje posty, ile Ci tatuś płaci za jedno słowo w obronie jedyneje słusznej racji?



SatH^Raa - 2006-08-08, 19:48
Mamy zacząć obstawiać dla kogo pierwszego te pyskówki zakończą się banem? Jacyś ochotnicy?

Uwaga dotyczy całego działu...



Demurrer - 2006-08-08, 19:49

Mamy zacząć obstawiać dla kogo pierwszego te pyskówki zakończą się banem? Jacyś ochotnicy?
A może wystarczy zobaczyć kto zaczął?



SatH^Raa - 2006-08-08, 19:50

A może wystarczy zobaczyć kto zaczął?
Głupi chyba nie jestem, prawda?



Demurrer - 2006-08-08, 19:50



Uwaga dotyczy całego działu...


No właśnie. Dział sobie był. Spokojny. Wpadł nagle pewien Easy i się sielanka skończyła.



SatH^Raa - 2006-08-08, 19:56

No właśnie. Dział sobie był. Spokojny. Wpadł nagle pewien Easy i się sielanka skończyła.
Żeby nie było wątpliwość Easy Rider dzisiaj już nic nie napisze... Ban do rana, zobaczymy co z nim dalej. Dodam przy okazji, że wdawanie się w pyskówki z kimkolwiek jest najlepszą drogą do ostrzeżenia/zawieszenia konta/bana. Zamiast wdawać się w dyskusje trzeba zgłaszać problem moderatorom: modteam@tkk.pl.

Życzę spokojnej nocy. Wam i sobie.



BLAaa - 2006-08-09, 05:50
Jeżeli chodzi o racje, to zgadzam się z prezydentem. Jeżeli chodzi o formę działania, wybrałbym raczej inne metody.



ewe - 2006-08-09, 06:54

Jeżeli chodzi o racje, to zgadzam się z prezydentem. Jeżeli chodzi o formę działania, wybrałbym raczej inne metody.

A ja zgodziłbym się z BLAaa i dodał tylko ,ze szkoda ,ze tak późno sie wzięto za te porządki



Vin - 2006-08-09, 18:55

myślałam, że padne jak Sebastian Karpiniuk powiedział o nieskutecznej toalecie dla psów

tez mam nadzieje, ze pan prezydent Bieńkowski nie będzie zabierał psów ktore nie są posłuszne i się tam nie załatwiają



Konsul - 2006-08-09, 19:00

Jeżeli chodzi o racje, to zgadzam się z prezydentem. Jeżeli chodzi o formę działania, wybrałbym raczej inne metody.
Jakie?



abyss - 2006-08-09, 20:01
No więc jakie?



BLAaa - 2006-08-10, 05:16
Pisałem już wcześniej. Rozważyłbym wypowiedzenie umowy z Urzędem Morskim.



abyss - 2006-08-10, 05:33

:lol:

myślałam, że padne jak Sebastian Karpiniuk powiedział o nieskutecznej toalecie dla psów

tez mam nadzieje, ze pan prezydent Bieńkowski nie będzie zabierał psów ktore nie są posłuszne i się tam nie załatwiają


Vin, poseł, który tylko mówił i mówił, obwieścił wszem i wobec, że nielegalnych handlarzy z bulwaru można wykurzyć nnymi metodami.Czekam więc z utęsknieniem na tą pomoc pana posła i proponuję rozmowę ze znanym wszystkim warszawiakiem,chociaż efet końcowy biadolenia już znam.Będąc jeszcze wiceprezydentem, jakoś nie miał zbyt wiele do powiedzenia, a sprawa ta ciągnie się już latami.

Toaleta dla psów była pewnego rodzaju sprawdzianem,czy Kołobrzeżanie są na tyle zdyscyplinowani do korzystania z pewnego miejsca ,często w oddali zamieszkania i czy jest w ogóle wola do tego typu działania.Efekt wszyscy znamy.



Achaja - 2006-08-10, 05:49


Toaleta dla psów była pewnego rodzaju sprawdzianem,czy Kołobrzeżanie są na tyle zdyscyplinowani do korzystania z pewnego miejsca ,często w oddali zamieszkania i czy jest w ogóle wola do tego typu działania.Efekt wszyscy znamy.


Chyba sprawdzianem jak głośno Polska się będzie z nas śmiała?

Ja jestem ciekawa jak by Tobie pozwolono załatwiać się tylko w jednym miejscu np. w domu... ciekawe czy by Ci się to podobało?

Cekawe jak byś sobie tłumaczył, że w pracy Ci nie wolno, że musisz "donieść" do domu...

Ta toaleta to było totalne nieporozumienie i mnie i wielu mieszkańcom Kołobrzegu było po prostu wstyd, że na tak głupi pomysł wpadł ktoś właśnie w moim mieście



abyss - 2006-08-10, 05:57
Takie wychodki dla psów są w wielu państwach.U nas się nie przyjął,chociaż kto wie?
Nie wiem skąd takie zdanie na ten temat , że cała "Polska" się śmiała.



Achaja - 2006-08-10, 06:11

Takie wychodki dla psów są w wielu państwach.U nas się nie przyjął,chociaż kto wie?
Nie wiem skąd takie zdanie na ten temat , że cała "Polska" się śmiała.


Wystarczy logicznie pomyśleć

Rozwiązaniem problemu związanego z psami (czyli zanieczyszczenia miasta ) nie może być teren o rozmiarach 2x2 m (albo coś koło tego), a teren gdzie pies może się wybiegać, gdzie może załatwić swoje potrzeby, a właściciel będzie miał możliwość (specjalne kosze) sprzątnąć po swoim pupilu i nie jeden placyk, a wydzielenie takich terenów w kilku miejscach miasta

Wiem, że nadal będą tacy właściciele, którym sie nie będzie chciało...

Jednak jest wielu takich, którzy z chęcią skorzystaliby z możliwości spokojnego puszczenia swojego psiaka by mógł się bezpiecznie wybiegać i załatwić



Eureka - 2006-08-10, 06:24

Takie wychodki dla psów są w wielu państwach.U nas się nie przyjął,chociaż kto wie?
Nie wiem skąd takie zdanie na ten temat , że cała "Polska" się śmiała.


Wystarczy logicznie pomyśleć

Rozwiązaniem problemu związanego z psami (czyli zanieczyszczenia miasta ) nie może być teren o rozmiarach 2x2 m (albo coś koło tego), a teren gdzie pies może się wybiegać, gdzie może załatwić swoje potrzeby, a właściciel będzie miał możliwość (specjalne kosze) sprzątnąć po swoim pupilu i nie jeden placyk, a wydzielenie takich terenów w kilku miejscach miasta

Wiem, że nadal będą tacy właściciele, którym sie nie będzie chciało...

Jednak jest wielu takich, którzy z chęcią skorzystaliby z możliwości spokojnego puszczenia swojego psiaka by mógł się bezpiecznie wybiegać i załatwić



abyss - 2006-08-10, 06:33
Sugerujesz , że myślę nielogicznie?
Zgadzam się , że wychodek był za mały.Generalnie zgadzam się z Waszymi opinami w tej materii.
Poseł powinien zajmować się ważniejsymi sprawami , a nie wychodkami dla psów.



Eureka - 2006-08-10, 06:35

Sugerujesz , że myślę nielogicznie?
Zgadzam się , że wychodek był za mały.Generalnie zgadzam się z Waszymi opinami w tej materii.
Poseł powinien zajmować się ważniejsymi sprawami , a nie wychodkami dla psów.

My tu nie o pośle ale o pomysłodawcy wychodka.



simplicissimus - 2006-08-10, 06:56

My tu nie o pośle ale o pomysłodawcy wychodka.

No i kto był tym pomyslodawcą wychodka?



simplicissimus - 2006-08-10, 07:01

poseł, który tylko mówił i mówił, obwieścił wszem i wobec, że nielegalnych handlarzy z bulwaru można wykurzyć nnymi metodami.Czekam więc z utęsknieniem na tą pomoc pana posła

A ja proponuję, żeby pan poseł, znany ze swej skuteczności w świetle kamer, osobiście zajął się problemem. Przyjedzie TVP, TVN, Polsat, TKK też będzie, no bo bez TKK nie byłoby wydarzenia medialnego posła. I niech poseł się wykaże. Osobiście przyjdę i zobaczę, jak Warszawiak pluje na jego garnitur.



Vin - 2006-08-10, 07:02
abyss a niby dlaczego posel Karpiniuk ma pomagac prezydentowi w wykurzeniu nielegalnie handlujacych, co ?
to, ze powiedzial, ze sa rozwiazan jest kilka nie znaczy, ze ma podac te rozwiazania prezydentowi na tacy - tak ?
przeciez prezydent jest madry i zawsze wszystko wie najlepiej
no i ma madrych doradcow
to chyba cos wymysla - tak ?
poza tym, zawsze moze isc do nich osobiscie i powiedziec im o rachunkowosci budzetowej



Eureka - 2006-08-10, 07:07

poseł, który tylko mówił i mówił, obwieścił wszem i wobec, że nielegalnych handlarzy z bulwaru można wykurzyć nnymi metodami.Czekam więc z utęsknieniem na tą pomoc pana posła

A ja proponuję, żeby pan poseł, znany ze swej skuteczności w świetle kamer, osobiście zajął się problemem. Przyjedzie TVP, TVN, Polsat, TKK też będzie, no bo bez TKK nie byłoby wydarzenia medialnego posła. I niech poseł się wykaże. Osobiście przyjdę i zobaczę, jak Warszawiak pluje na jego garnitur.



ewe - 2006-08-10, 07:20
LUdzie ! Jaki macie dziwne zasady . Jesteście jak Kali .

Jak ktoś jeździ bez prawka po drodze to jest be,
jak ktoś coś buduje bez zezwolenia to be,
jak ktoś was okrada to be,

ale jak ktoś innym uczciwie handlującym robi nieuczciwą konkurencję, handluje bez wymaganych zezwoleń i jeszcze bezczelnie udowadnia swoje racje to jest o'k
jak sobie ktoś wystawił na plaży kontener bez pozwoleń to też jest o'k

Tak myślicie ,jak Kali, czy tylko krytykujecie władzę dla zasady ?



Vin - 2006-08-10, 07:25
ale o co ci chodzi ?
mamy tam isc i wywalic handlujacych ?
od tego jest prezydent
byla tam juz tv lokalna i tvn i polsat
byla straz miejska i jak to redaktor Banaś powiedizał był też "pluton" wysłany przez prezydenta
to może czas, zeby jasnie nam panujacy prezydent sie tam przespacerowal
a nie tylko gadal o rachunkowosci budzetowej - nawet nie wiem co to jest, podobnie zreszta jak prezydent



Demurrer - 2006-08-10, 07:32


to może czas, zeby jasnie nam panujacy prezydent sie tam przespacerowal


A niby dlaczego tam ma iść prezydent? Są od tego odpowiednie służby, tak?



Vin - 2006-08-10, 07:33
tak
ale wysylaja tam posla
to dlaczego prezydenta nie wsylac



Demurrer - 2006-08-10, 07:39

a
a nie tylko gadal o rachunkowosci budzetowej - nawet nie wiem co to jest, podobnie zreszta jak prezydent


rachunkowość budżetowa np tu:
http://www.infor.pl/pisma/katd_n.php?pismo=i40

Kwestię tę przede wszystkim reguluje ROZPORZĄDZENIE MINISTRA FINANSÓW z dnia 27 czerwca 2006 r. w sprawie sprawozdawczości budżetowej (Dz. U. z dnia 30 czerwca 2006 r.)



Vin - 2006-08-10, 07:42


rachunkowość budżetowa np tu:
http://www.infor.pl/pisma/katd_n.php?pismo=i40

Kwestię tę przede wszystkim reguluje ROZPORZĄDZENIE MINISTRA FINANSÓW z dnia 27 czerwca 2006 r. w sprawie sprawozdawczości budżetowej (Dz. U. z dnia 30 czerwca 2006 r.)


wow
dzieki
i prezydent to wszystko wie ?
ale madry z niego facet
jak nastepnym razem w tv bedzie mowil, ze moze o rachunkowosci budzetowej porozmawiac to zadzwonie i sie zapytam na temat zaliczki na dostawe gazu
akurat to mnie interesuje



Demurrer - 2006-08-10, 07:46
Prezydent usuwa nielegalnie handlujących w sposób, który on uznaje za słuszny. Jeśli ktoś twierdzi, że są inne, lepsze sposoby rozwiązania tego problemu to niech je wskaże. Proste.

A jeśli już ktoś wskazuje jako jeden z takich sposobów, że należy porozmawiać z handlującymi, to niech idzie i porozmawia. Prezydent nie widzi potrzeby rozmowy z osobami bezczelnie łamiącymi oprawo. Takie ma stanowisko.
Kto uważa, że rozmowa coś tu rozwiąże, to niech idzie i rozmawia. Jak mu się uda udowodni, że Prezydent się mylił.



Vin - 2006-08-10, 07:47
powinienes byc rzecznikiem prezydenta
jego obecny rzecznik odpada w przedbiegach
serio



simplicissimus - 2006-08-10, 07:49

Jakoś nie widziałem elegancko ubranego prezydenta w rozwiązywaniu konfliktu bezpośrednio na bulwarze. Więc nie zapraszaj posła, by opluto mu garnitur. Sam się weź wszechwiedzący za rozwiązanie tego konfliktu a ja nie przyjdę patrzeć, jak oplują Twój garnitur.

Ja, w przeciwieństwie do posła, nie twierdziłem, że są inne sposoby rozwiązywania tego problemu. Więc skoro są, jest okazja dla posła, aby się wykazał. Jak to zrobi lepiej niż prezydent, no to brawa proszę państwa. Ja, w przeciwieństwie do posła, nie mam tyle elokwencji i tupetu. Po wtóre, w przeciwieństwie do posła, nie mam tylu znajomości, żeby załagodzić taki konflikt. A na koniec, w przeciwieństwie do posła, nie noszę garnituru.



Demurrer - 2006-08-10, 07:53

powinienes byc rzecznikiem prezydenta
jego obecny rzecznik odpada w przedbiegach
serio


Vin



Easy Rider - 2006-08-10, 07:59
pan poseł wczoraj w Zbliżeniach użył sformułowania " 3 pacyfikacja Bieńkowskiego" zabrzmiało groźnie



Achaja - 2006-08-10, 08:03

pan poseł wczoraj w Zbliżeniach użył sformułowania " 3 pacyfikacja Bieńkowskiego" zabrzmiało groźnie

i wszystkie dotyczyły kupców

dobrze, że do nich nie należę



Achaja - 2006-08-10, 08:06

Jakoś nie widziałem elegancko ubranego prezydenta w rozwiązywaniu konfliktu bezpośrednio na bulwarze. Więc nie zapraszaj posła, by opluto mu garnitur. Sam się weź wszechwiedzący za rozwiązanie tego konfliktu a ja nie przyjdę patrzeć, jak oplują Twój garnitur.

Ja, w przeciwieństwie do posła, nie twierdziłem, że są inne sposoby rozwiązywania tego problemu. Więc skoro są, jest okazja dla posła, aby się wykazał. Jak to zrobi lepiej niż prezydent, no to brawa proszę państwa. Ja, w przeciwieństwie do posła, nie mam tyle elokwencji i tupetu. Po wtóre, w przeciwieństwie do posła, nie mam tylu znajomości, żeby załagodzić taki konflikt. A na koniec, w przeciwieństwie do posła, nie noszę garnituru.



Easy Rider - 2006-08-10, 08:10

Jakoś nie widziałem elegancko ubranego prezydenta w rozwiązywaniu konfliktu bezpośrednio na bulwarze. Więc nie zapraszaj posła, by opluto mu garnitur. Sam się weź wszechwiedzący za rozwiązanie tego konfliktu a ja nie przyjdę patrzeć, jak oplują Twój garnitur.

Ja, w przeciwieństwie do posła, nie twierdziłem, że są inne sposoby rozwiązywania tego problemu. Więc skoro są, jest okazja dla posła, aby się wykazał. Jak to zrobi lepiej niż prezydent, no to brawa proszę państwa. Ja, w przeciwieństwie do posła, nie mam tyle elokwencji i tupetu. Po wtóre, w przeciwieństwie do posła, nie mam tylu znajomości, żeby załagodzić taki konflikt. A na koniec, w przeciwieństwie do posła, nie noszę garnituru.



abyss - 2006-08-10, 08:32


rachunkowość budżetowa np tu:
http://www.infor.pl/pisma/katd_n.php?pismo=i40

Kwestię tę przede wszystkim reguluje ROZPORZĄDZENIE MINISTRA FINANSÓW z dnia 27 czerwca 2006 r. w sprawie sprawozdawczości budżetowej (Dz. U. z dnia 30 czerwca 2006 r.)


wow
dzieki
i prezydent to wszystko wie ?
ale madry z niego facet
jak nastepnym razem w tv bedzie mowil, ze moze o rachunkowosci budzetowej porozmawiac to zadzwonie i sie zapytam na temat zaliczki na dostawe gazu
akurat to mnie interesuje



Achaja - 2006-08-10, 08:34
oj błoga nieświadomości



Vin - 2006-08-10, 08:36
abyss

no a w temacie :

okazało się , że co - że mamy nieskutecznego panującego



abyss - 2006-08-10, 08:39
Oczywiście Vin.



abyss - 2006-08-10, 08:47
To powyżej to sprostowanie.

Ja skuteczność prezydenta oceniam poprzez działania,Ty posła poprzez biadolenie przed kamerą.



Vin - 2006-08-10, 08:50
poprzez dzialania ?
a nie poprzez pensje co miesiac na koncie ?
bo jak na razie to wszystkie dzialania sa nieskuteczne
taki byl skuteczny, ze az tv do nas przyjechaly




BLAaa - 2006-08-10, 09:00

zeby jasnie nam panujacy prezydent sie tam przespacerowal
a nie tylko gadal o rachunkowosci budzetowej - nawet nie wiem co to jest, podobnie zreszta jak prezydent





BLAaa - 2006-08-10, 09:08

a
a nie tylko gadal o rachunkowosci budzetowej - nawet nie wiem co to jest, podobnie zreszta jak prezydent


rachunkowość budżetowa np tu:
http://www.infor.pl/pisma/katd_n.php?pismo=i40

Kwestię tę przede wszystkim reguluje ROZPORZĄDZENIE MINISTRA FINANSÓW z dnia 27 czerwca 2006 r. w sprawie sprawozdawczości budżetowej (Dz. U. z dnia 30 czerwca 2006 r.)



BLAaa - 2006-08-10, 09:14

a BLAaa Ciebie na minę wsadził Vun tzn.wyszydzał tego typu stwierdzenie.

Cieszę się, żę w końcu doceniłaś profesjonalizm pana Bieńkowskiego.


abyss... nikt nie szydzi z samego pojęcia "rachunkowości budżetowej", bo ktos, kto liznął ciut ekonomii wiec co to jest i czego dotyczy.
Szydzimy sobie z sytuacji, w której prezydent użył tego sformułowania, bo ona była komiczna. Z kontekstu wyszło, że nie rozumie znaczenia użytych słów.



Vin - 2006-08-10, 09:20
abyss nie rozumie tego co pisze




Achaja - 2006-08-10, 09:21
ale idź do prezydenta, niech Ci wytłumaczy co i jak z tym gazem



Vin - 2006-08-10, 09:22
ide ide
ale jutro
musze sie przygotowac
troszke poczytac o tej rachunkowosci
zebym na totalnego durnia nie wyszla



abyss - 2006-08-10, 09:28
Vin



simplicissimus - 2006-08-10, 10:19

to do cholery po co nam prezydent jak problemy ma załatwiać poseł
jak prezydent nie potrafi sobie z nimi poradzić to może trzeba się nad tym zastanowić


Ty masz problemy emocjonalne i problemy z logicznym rozumowaniem faktów. To powazny przypadek.

Kto powiedział, że problemy ma załatiwać poseł? Poseł uważa, że można to załatwić inaczej. A ja uważam, że skoro tak mądrze gada, to wreszcie może zakasałby rękawy i skorzystał z tego, co tak pięknie mówi? Znasz to: siała baba mak, nie wiedziała jak, a dziad wiedział, nie powiedział i to było tak. Wnioskuję, że poseł nie wie, ale mówi, że wie, żeby inni wiedzieli, że on wie.

Prezydent jak na razie robi, co może robić. Przypominam, że z kupcami w podobny sposób walczyła już Straż Miejska w 2002 roku.



ewe - 2006-08-10, 10:20
A wracając do tematu ,to chciałbym jeszcze wiedzieć ,co z legalnością sprzedaży i picia piwa na plaży. Jest to legalne czy nie ?
Ostatnio nas pogonili z plazy w Mielnie za picie piwka i tylko wdzięk osobisty naszych żon powstrzymał panow w mundurach przed wlepieniem nam stówki.



Vin - 2006-08-10, 10:21
a ty nie badz taki przystojny dlugoimienny
jak na razie to prezydent nie zrobil nic



Achaja - 2006-08-10, 10:23

to do cholery po co nam prezydent jak problemy ma załatwiać poseł
jak prezydent nie potrafi sobie z nimi poradzić to może trzeba się nad tym zastanowić


Ty masz problemy emocjonalne i problemy z logicznym rozumowaniem faktów. To powazny przypadek.




Demurrer - 2006-08-10, 10:29

a ty nie badz taki przystojny dlugoimienny
jak na razie to prezydent nie zrobil nic


Jeśli pomijamy fakty to dyskusja nie ma sensu, tak?

Prezydent robi z nielegalnymi kupcami to, co w jego ocenie powinien zrobić, aby zapewnić przestrzeganie prawa.
Można natomiast dyskutować, czy to co robi, robi dobrze.

A więc mówienie, że nic nie robi jest ewidentnym mijaniem się z prawdą , tak?



simplicissimus - 2006-08-10, 10:29

a ty nie badz taki przystojny dlugoimienny
jak na razie to prezydent nie zrobil nic


Rozumiem, że jak sam zacząłby zabierać te torby i stragany, byłabyś zadowolona, bo miałabyś powód do krytyki. Życzenia do prezydenta myślę trzeba kierować na piśmie.



Vin - 2006-08-10, 10:32
tak
ale ja jako mieszkniec kg widze tylko relacje w tv
i z tego mi wychodzi, ze od paru lat nic nie zrobil
poza gadaniem
przyznasz chyba, ze przez pare lat mozna bylo cos sensownego stworzyc - tak ?



Achaja - 2006-08-10, 10:36
Długoimienny w odpowiedzi na Twoje pw

---
edit by SatH^Raa

"Prywatne Wiadomości jak sama nazwa wskazuje są prywatne, dlatego odpowiadając nadawcy wiadomości należy to zrobić również używając PW, a nie umieszczając odpowiedź na forum (ewentualnie jeśli chcemy kogoś przeprosić wypadałoby to wyrazić publicznie)."

Achaja, na pw odpowiadamy na pw.



Vin - 2006-08-10, 10:37

a ty nie badz taki przystojny dlugoimienny
jak na razie to prezydent nie zrobil nic


Rozumiem, że jak sam zacząłby zabierać te torby i stragany, byłabyś zadowolona, bo miałabyś powód do krytyki. Życzenia do prezydenta myślę trzeba kierować na piśmie.



Eureka - 2006-08-10, 10:37

Jakoś nie widziałem elegancko ubranego prezydenta w rozwiązywaniu konfliktu bezpośrednio na bulwarze. Więc nie zapraszaj posła, by opluto mu garnitur. Sam się weź wszechwiedzący za rozwiązanie tego konfliktu a ja nie przyjdę patrzeć, jak oplują Twój garnitur.

Ja, w przeciwieństwie do posła, nie twierdziłem, że są inne sposoby rozwiązywania tego problemu. Więc skoro są, jest okazja dla posła, aby się wykazał. Jak to zrobi lepiej niż prezydent, no to brawa proszę państwa. Ja, w przeciwieństwie do posła, nie mam tyle elokwencji i tupetu. Po wtóre, w przeciwieństwie do posła, nie mam tylu znajomości, żeby załagodzić taki konflikt. A na koniec, w przeciwieństwie do posła, nie noszę garnituru.



SatH^Raa - 2006-08-10, 10:46
Długoimienny postaraj się nie wjeżdżać na nikogo, a jeżeli już koniecznie musisz komuś zwrócić uwagę staraj się to zrobić maksymalnie merytorycznie i kulturalnie, tak?



simplicissimus - 2006-08-10, 10:46

niech juz przestanie biadolic i sie zalic ze robi co moze i nic nie moze z tym zrobic
skoro nie moze to niech juz sobie odpusci kolejna kadencje


Lubię konkrety. Nareszcie powiedziałaśa to, co myślisz. W każdej sprawie, to ma u ciebie zastosowanie. Pewnie na swoj sposób masz rację... I pewnie nie każdy się z tym zgodzi, a decyzja nie należy do nas.



Achaja - 2006-08-10, 11:16
SatH Twoja prośba jest dla mnie rozkazem



BLAaa - 2006-08-10, 12:09

A wracając do tematu ,to chciałbym jeszcze wiedzieć ,co z legalnością sprzedaży i picia piwa na plaży. Jest to legalne czy nie ?
Ostatnio nas pogonili z plazy w Mielnie za picie piwka i tylko wdzięk osobisty naszych żon powstrzymał panow w mundurach przed wlepieniem nam stówki.


Według mnie nie jest to legalne i to od wielu lat. Pamiętam bój w Radzie Miejskiej w poprzedniej kadencji o tę własnie uchwałę. Przeciwko zakazowi sprzedaży piwa w pasie technicznym wybrzeża było 4 (czterech) ówczesnych radnych (na 32 radnych): Henryk Bieńkowski Jacek Woźniak, Sebastian Karpiniuk i Ryszard Szufel.Bo ten zakaz to była fikcja. Wiecie gdzie koło Bałtyku przebiega granica pasa technicznego?
Po tych schodkach, i murku. Tuż za mozna wystawiać nalewaki kombajny

Od tamtego czasu pogladów nie zmieniłem i myślę, że Henryk Bieńkowski tez ich nie zmienił. Stąd browarek na plaży. Ja bym poszedł dalej i potworzył takie minibarki. Ale zaraz by się podniósł wrzask. Stąd mysle takie jakies dziwne podejście do tematu.



j0shu4 - 2006-08-10, 12:12
beach bar powinien byc co 100 metrow a nie jeden na calej plazy
tak samo jak prysznic ktorego nie ma i raczej nie bedzie
do cywilizowanej plazy jeszcze nam baaaaardzo daleko



SatH^Raa - 2006-08-10, 12:12

Stąd browarek na plaży.
O nie, nie... Jeżeli ktokolwiek będzie próbował zlikwidować barki z plaży, automatycznie traci mój głos. Bo w końcu plaża się zaczęła cywilizować.

---
edit
j0sh



BLAaa - 2006-08-10, 12:13
TKK team mysli podobnie jak ja. Widać to cecha naszego pokolenia. Jesteśmy bardziej elastyczni.



Bruno - 2006-08-10, 12:14
Tylko jest wielki minus tej elastycznosci - smrod w parku nadmorskim i szczanie ludzi do morza...



BLAaa - 2006-08-10, 12:15
Bruno, będzie czy tak, czy siak.

Ryby, foki i inne zyjatka wala non stop do wody i jakoś nikomu to nie przeszkadza



SatH^Raa - 2006-08-10, 12:15

Tylko jest wielki minus tej elastycznosci - smrod w parku nadmorskim i szczanie ludzi do morza...
Szczanie zawsze było. Przy każdym barku jest WC, chyba takie są wymagania?

Ale miało być o handlu.



j0shu4 - 2006-08-10, 12:16
gdyby byly beach bary bylyby tez darmowe lezaki i parasole
tak jak to jest w calej europie
zamawiasz piwo albo kawe , lezysz pod parasolem na lezaku caly bozy dzien za free
btw ale brak prysznicow to porazka , inna sprawa ze nie przywyklismy do tego



simplicissimus - 2006-08-10, 12:20

gdyby byly beach bary bylyby tez darmowe lezaki i parasole
tak jak to jest w calej europie
zamawiasz piwo albo kawe , lezysz pod parasolem na lezaku caly bozy dzien za free
btw ale brak prysznicow to porazka , inna sprawa ze nie przywyklismy do tego


Ostatnio był przetarg na prysznice i kible przy latarni. I co z tego? Żeby ten interes był opłacalny, cena musi być, jak tam musi być. Nie wiem ile osób z tego skorzysta, ale kiedyś rozmawiałem z gosciem z resztek Morskiego Oka, to on mówi, że prysznic to rdzewieje, a do kibla przychodzą raczej starsi i dorosli bardziej wychowani. Problem jest prosty. Każdy złocisz nad Bałtykiem jest ważny. Wydatkowanie go na kibel jest marnotrastwem. Na prysznic? Toż to skandal. Dwa piwa można mieć za to. Dlatego nie wiem, czy jest sens stawać jako priorytet coś, co moze i uczyni plażę cywilizowaną, ale nie w tym kraju, gdzie słowo cywilizacja jest tak samo obce jak jej osiągnięcia.



j0shu4 - 2006-08-10, 12:23
jaaaasne, juz wiem co powiedziec znajomym ktorzy sie zawsze ze mnie smieja ze jestem z kolobrzegu a na wczasy jezdze nad morze za granice



pluskwa - 2006-08-10, 13:13
Powrót do cywilizacji proponuję zacząć od likwidacji obskurnych stolików z byle czym?
Czy ktoś wie ile z tych osób jest miezkańcami Kołobrzegu?



monika n-k - 2006-08-10, 15:05
Zapytajcie lepiej ile te akcje na bulwarze Szymańskiego kosztują. Bo skoro jest 8 "leksów" + 6 "miejskich" i wpadaja tam od 28.07 jakos tak 3 razy dzinnie .to calkiem fajna kwota musi być.i ciekawe kto za to placi?



Vin - 2006-08-10, 19:56
abyss wiesz może ile te akcje na bulwarze kosztują i kto za nie płaci ?




abyss - 2006-08-10, 19:58
I mam nadzieję, że łamiący prawo zostaną obciążeni tymi kosztami.Straż miejska i tak robi to do czego jest zobligowana.



monika n-k - 2006-08-10, 21:23

I mam nadzieję, że łamiący prawo zostaną obciążeni tymi kosztami.Straż miejska i tak robi to do czego jest zobligowana.
też mam taka nadzieje.bo "leksy" niewątpliwie łamią prawo.



ewe - 2006-08-11, 05:40

beach bar powinien byc co 100 metrow a nie jeden na calej plazy
tak samo jak prysznic ktorego nie ma i raczej nie bedzie
do cywilizowanej plazy jeszcze nam baaaaardzo daleko


Niejest tak źle. Prysznice są raczej tam gdzie morze jest bardzo słone/pod słońcem Bułgarii/. U nas są dodatkowo płatne stąd też rzadkie korzystanie wczasowiczów. A toalety i smietniki to powinny być na całej plaży ,a nie dlatego ,że sprzedaje się tam piwko .Teraz koszt utrzymania toalet plastykowych jest niski.
Zauważyłem jeszcze, że jesteśmy uzdrowiskiem a chlejemy same piwo zamiast wód zdrojowych.



BLAaa - 2006-08-11, 05:45
O przepraszam, jest grupa smakoszy, którzy preferuja gorzałkę.



Achaja - 2006-08-11, 05:47

O przepraszam, jest grupa smakoszy, którzy preferuja gorzałkę.

oj BLAaa



ewe - 2006-08-11, 05:59
Ale tak powaznie ,to jest jakaś woda zdrojowa czy lecznicza u nas ?
Czy tylko ta solanka przy Zygmuntowskiej /Bohaterów Stalingradu/ , świetna ale do kiszenia ogórków albo kapieli.



pluskwa - 2006-08-11, 06:39
wracając do Bulwaru - popierajcie działania prezydenta, walczy z przyjezdnymi handlarzami czyli popiera lokalnych przedsiębiorców handlujących na Okopowej. Marek Sobczak winien mu głos w wyborach



ewe - 2006-08-11, 06:40
TYŻ PRAWDO



Vin - 2006-08-11, 06:53
tak
walczy z przyjezdnymi
z tego co widzialam to tylko jeden jest przyjezdny
tylko dlatego, że wysyła tam straznikow i lex mamy oddac na niego glos ?
to troszke za malo



pluskwa - 2006-08-11, 07:10

tak
walczy z przyjezdnymi
z tego co widzialam to tylko jeden jest przyjezdny
tylko dlatego, że wysyła tam straznikow i lex mamy oddac na niego glos ?
to troszke za malo
Zasugeruj handlarzom rozwieszenie gaci na zdjeciach NG, między halogenami można rozwinąc transparenty reklamujące. Zyskajaa niesamowita możliwośc handlu po zmroku i doskonała ekspozycję.
W końcu wszystko wolno Vin. Np. prawo lokalne zwalczać krzykiem i telewizją. Zyjemy w państwie prawa i demokracji.
Miasto chyba mogloby wydzierzawić bulwar osobie prywatnej? Wtedy problem dzierżawcy, kto mu czym handluje pod nosem. Joshu4 miałby piwko, ja deptak, jakoś byłoby.
Ponawiam pytanie, ktos może spytać Banasia albo Wieczorka ilu z ludzi skupionych wokół "Warszawiaka" to kołobrzezanie?



Vin - 2006-08-11, 07:13
pluskwa sam im zasugeruj rozwieszenie gaci
zrobisz to lepiej ode mnie
tu chyba nie chodzi o to czym handluja
ale o to, ze nie robia tego legalnie, tak ?



pluskwa - 2006-08-11, 07:21

tu chyba nie chodzi o to czym handluja
ale o to, ze nie robia tego legalnie, tak ?
bingo!
Ja tylko poproszę żeby prawo było równie skuteczne wobec krzykaczy jak i tych cichych. Nie rozumiem skąd tutaj tyle litości nad osobami lamiącymi prawo, chocby lokalne.



Vin - 2006-08-11, 07:26
tu nie ma zadnej litosci
caly czas piszemy o tym, ze prezydent nie jest skuteczny
co to ma wspolnego z litoscia ?



simplicissimus - 2006-08-11, 07:32

tu nie ma zadnej litosci
caly czas piszemy o tym, ze prezydent nie jest skuteczny
co to ma wspolnego z litoscia ?


Kontroluj to, co piszesz. Nie wszscy piszą tu o tym, że prezydent jest nieskuteczny. Ty na przykład piszesz, choć do tej pory nie zapreoponowałas niczego innego wobec tych działań, która władza tego miasta już podjęła.



Vin - 2006-08-11, 07:34
co to znaczy kontroluj sie ?
sam sie kontroluj
dlaczego mam cos proponowac
przeciez mamy od tego prezydenta
a prezydent ma doradcow
niech oni proponuja




simplicissimus - 2006-08-11, 07:39

co to znaczy kontroluj sie ?
sam sie kontroluj
dlaczego mam cos proponowac
przeciez mamy od tego prezydenta
a prezydent ma doradcow
niech oni proponuja


Dlaczego masz coś proponować? A wiesz dlaczego nic nie zaproponujesz? Bo albo nie wiesz co z tym zrobić, albo to co robi miasto, to najlepsze rozwiązanie. Ale rozumiem, że krytykowanie dla krytykowania nie uwzględnia podawania rozwiązań. Tak też robi na przykład nasz poseł. To się nazywa populizm.



Vin - 2006-08-11, 07:44
zarzucaj sobie co chcesz
jak tak kochasz nasze miasto i prezydenta to sam cos zaproponuje i pomoz
ja nie mam zamiaru
i mnie gila jak to sie nazywa
moze byc i populizm
to bez znaczenia
prezydentowi nic nie zaproponuje , bo ma od tego ludzi
ale tobie moge :
wiecej seksu
bedziesz wtedy mniej upierdliwy
chyba




simplicissimus - 2006-08-11, 07:53

zarzucaj sobie co chcesz
jak tak kochasz nasze miasto i prezydenta to sam cos zaproponuje i pomoz
ja nie mam zamiaru


Jak ktoś nie ma nic do powiedzenia, to się nie odzywa. Kłapanie paszczą jednak widzę jest dla ciebie metodą zrzucania kalorii. Może i być. A co do seksu. Za dużo pokładasz w nim nadziei. To też widać.



Vin - 2006-08-11, 08:06
seks jest fajny
fantastyczny
nie wiesz co tracisz
i zeby taki byl to trzeba byc w dobrej kondycji, tak ?
a zeby byc w dobrej kondycji to trzeba zgubic zbedne kalorie - jak sam napisales
to je gubie
klapiac paszcza - jak napisales
ty jak na razie tylko gubisz kalorie
no ale od czegos trzeba zaczac

pokladasz zbyt duze nadzieje w prezydencie
ja zdecydowanie stawiam na seks
co mnie prezydent obchodzi




monika n-k - 2006-08-11, 08:27

tak
walczy z przyjezdnymi
z tego co widzialam to tylko jeden jest przyjezdny
tylko dlatego, że wysyła tam straznikow i lex mamy oddac na niego glos ?
to troszke za malo
Zasugeruj handlarzom rozwieszenie gaci na zdjeciach NG, między halogenami można rozwinąc transparenty reklamujące. Zyskajaa niesamowita możliwośc handlu po zmroku i doskonała ekspozycję.
W końcu wszystko wolno Vin. Np. prawo lokalne zwalczać krzykiem i telewizją. Zyjemy w państwie prawa i demokracji.
Miasto chyba mogloby wydzierzawić bulwar osobie prywatnej? Wtedy problem dzierżawcy, kto mu czym handluje pod nosem. Joshu4 miałby piwko, ja deptak, jakoś byłoby.
Ponawiam pytanie, ktos może spytać Banasia albo Wieczorka ilu z ludzi skupionych wokół "Warszawiaka" to kołobrzezanie?



BLAaa - 2006-08-11, 08:32
Nie nam pokazuj, tylko wyślij do magistratu. Może tam nie znaja kwitu?



Demurrer - 2006-08-11, 08:57
§ 1. 1. Pracownik posiadający licencję pracownika ochrony fizycznej, zwany dalej "pracownikiem ochrony", może stosować środki przymusu bezpośredniego, z zachowaniem zasad określonych w art. 36 ust. 1 pkt 4, art. 36 ust. 4, art. 37 pkt 2 i art. 38 ust. 1, 3 i 4 ustawy z dnia 22 sierpnia 1997 r. o ochronie osób i mienia (Dz. U. Nr 114, poz. 740), zwanej dalej "ustawą".
2. Pracownik ochrony jest obowiązany do wezwania osoby do zachowania się zgodnego z prawem oraz do uprzedzenia, że w razie niepodporządkowania się wezwaniu zostaną użyte wobec niej środki przymusu bezpośredniego.
3. Pracownik ochrony może odstąpić od wzywania osoby do zachowania zgodnego z prawem oraz od uprzedzenia o zastosowaniu środków przymusu bezpośredniego, jeżeli zwłoka groziłaby niebezpieczeństwem dla życia lub zdrowia pracownika ochrony lub innej osoby, a także chronionego mienia.
§ 2. 1. Pracownik ochrony odstępuje natychmiast od stosowania środków przymusu bezpośredniego, gdy osoba, wobec której użyto tych środków, podporządkowała się wydanym poleceniom.
2. Można stosować jednocześnie różne środki przymusu bezpośredniego, jeżeli jest to konieczne w celu podporządkowania się lub osiągnięcia zamierzonego celu.
§ 3. 1. Siłę fizyczną stosuje się w celu odparcia zamachu na chronione osoby lub mienie, czynnej napaści na pracownika ochrony, obezwładnienia osoby, w związku ze zmuszeniem jej do wykonania polecenia lub w czasie ujmowania osoby, o której mowa w art. 36 ust. 1 pkt 3 ustawy.
2. Używając siły fizycznej, nie wolno zadawać uderzeń, chyba że pracownik ochrony działa w obronie koniecznej albo w celu odparcia zamachu na życie, zdrowie ludzkie lub chronione mienie.
§ 4. 1. Kajdanki można stosować wobec osób ujętych w celu udaremnienia ucieczki albo zapobieżenia czynnej napaści lub czynnemu oporowi.
2. Kajdanek nie stosuje się wobec osób, których wygląd wskazuje na wiek poniżej 17 lat, z wyjątkiem nieletnich w wieku powyżej 16 lat podejrzanych o popełnienie przestępstwa przeciwko życiu lub zdrowiu.
3. Osobie ujętej, w stosunku do której nie stosuje się szczególnych środków ostrożności, kajdanki zakłada się na ręce trzymane z przodu.
4. Kajdanki można założyć na ręce trzymane z tyłu osobie o silnej budowie ciała, podejrzanej o popełnienie przestępstwa przeciwko życiu lub zdrowiu.
5. Kajdanki powinny być założone tak, aby nie tamowały obiegu krwi.
6. Kajdanki powinno się, w miarę możliwości, zakładać w pomieszczeniach zamkniętych lub w miejscach odosobnionych, przy udziale dwóch pracowników ochrony, z których jeden zakłada kajdanki, a drugi wykonuje czynności ubezpieczające.



Vin - 2006-08-11, 08:59
ejo ejo widziales moze w tv kobiete ktorej zalozyli kajdanki ?



Demurrer - 2006-08-11, 09:00

ejo ejo widziales moze w tv kobiete ktorej zalozyli kajdanki ?

Ja tylko wklejam.



qrczak - 2006-08-11, 09:00

ejo ejo widziales moze w tv kobiete ktorej zalozyli kajdanki ?

A jak się zachowywała ta kobieta



Vin - 2006-08-11, 09:05

ejo ejo widziales moze w tv kobiete ktorej zalozyli kajdanki ?

A jak się zachowywała ta kobieta



monika n-k - 2006-08-11, 09:05

ejo ejo widziales moze w tv kobiete ktorej zalozyli kajdanki ?

kajdanki zakładali 28.07 a relacja byla z 29.07 czyli kolejnego zajscia
kajdanki były zakładane jeszcze 2 razy.ostatnio 08.08 w pieciu zakuwali i wykrecali rece jednemu z chłopakowi ,który tam był.

A widzieliście kiedyś by ktos w świetle prawa wyrywał rzeczy i bez liczenia wrzucał do worków , ktore nawet nie maja nr pląb?



Demurrer - 2006-08-11, 09:12
Kajdanki można stosować wobec osób ujętych w celu udaremnienia ucieczki albo zapobieżenia czynnej napaści lub czynnemu oporowi.



qrczak - 2006-08-11, 09:13

ejo ejo widziales moze w tv kobiete ktorej zalozyli kajdanki ?

A jak się zachowywała ta kobieta



monika n-k - 2006-08-11, 09:17
"No ja o ile się nie mylę to widziałem, że utrudniała pracę firmie ochroniarskiej, więc ją zakuli, żeby nie przeszkadzali. "

Nie utrudniała czego? zabierania jej rzeczy?



qrczak - 2006-08-11, 09:21

"No ja o ile się nie mylę to widziałem, że utrudniała pracę firmie ochroniarskiej, więc ją zakuli, żeby nie przeszkadzali. "

Nie utrudniała czego? zabierania jej rzeczy?


Tak, żeby nie utrudniała zabierania jej rzeczy, za pomocą których to rzeczy łamała prawo.



Vin - 2006-08-11, 09:26

Kajdanki można stosować wobec osób ujętych w celu udaremnienia ucieczki albo zapobieżenia czynnej napaści lub czynnemu oporowi.

Kto wykaże, że osoby te nie stawiały czynnego oporu ma u mnie piwo.

Vin: jest gdzieś wskaźnik masy/wzrostu wskazany w rozp. jako kryterium zakładania kajdanek?



Demurrer - 2006-08-11, 09:30

Kajdanki można stosować wobec osób ujętych w celu udaremnienia ucieczki albo zapobieżenia czynnej napaści lub czynnemu oporowi.

Kto wykaże, że osoby te nie stawiały czynnego oporu ma u mnie piwo.

Vin: jest gdzieś wskaźnik masy/wzrostu wskazany w rozp. jako kryterium zakładania kajdanek?



Vin - 2006-08-11, 09:33

jakos je przeoczylam
zaraz zobacze




BLAaa - 2006-08-11, 10:55
A taj pani załozyli z przodu, czy z tyłu?



simplicissimus - 2006-08-11, 12:54

Ja tak się zastanawiam czemu aż tylu ludzi broni "warszawiaka" i jemu podobnych.

No bardzo proste. Jest to szkolna retoryka, mająca udowodnić, że miasto sobie nie radzi z problemem. Więc nawet jesli sobie radzi, to mówi się, że pani nałożono kajdanki i to było takie bulwersujące.



abyss - 2006-08-11, 13:55
No tak, i jak już nie działa przyzwolenie na łamanie prawa,kajdanki to zaczyna się klepać o trzeciej pacyfikacji.Wybitna argumentacja poselska.



Eureka - 2006-08-11, 16:45

No tak, i jak już nie działa przyzwolenie na łamanie prawa,kajdanki to zaczyna się klepać o trzeciej pacyfikacji.Wybitna argumentacja poselska.
A jaką masz argumentację na siłowe rozwiązanie tego problemu przez prezydenta?
Czy terminy goniły, czy było zagrożenie bezpieczeństwa, czy jakieś inne uwarunkowania, które usprawiedliwiają natychmiastowe użycie siły, za nasze, podatników pieniądze?



simplicissimus - 2006-08-11, 18:12


Masz: art 343 kodeksu cywilnego.

Art. 343. § 1. Posiadacz może zastosować obronę konieczną, ażeby odeprzeć samowolne naruszenie posiadania.

Ponieważ na bulwarze są spore emocje, czynności wykonuje agencja ochrony która ma właściwą koncesję, a porządku publicznego pilnują funkcjonariusze Straży Miejskiej, straży Granicznej i Policja. Urzędnicy nie konfiskują mienia w sensie jego zaboru i przepadku, a jedynie usuwają po wcześniejszym zaprotokołwaniu i zaplombowaniu. Wszystko po to, aby dopełnić starań ustępu 2 art 243 kc:

§ 2. Posiadacz nieruchomości może niezwłocznie po samowolnym naruszeniu posiadania przywrócić własnym działaniem stan poprzedni; nie wolno mu jednak stosować przy tym przemocy względem osób. Posiadacz rzeczy ruchomej, jeżeli grozi mu niebezpieczeństwo niepowetowanej szkody, może natychmiast po samowolnym pozbawieniu go posiadania zastosować niezbędną samopomoc w celu przywrócenia stanu poprzedniego.

W następstwie, miasto stosuje się do art. 344 ust. 1 kc:

Przeciwko temu, kto samowolnie naruszył posiadanie, jak również przeciwko temu, na czyją korzyść naruszenie nastąpiło, przysługuje posiadaczowi roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego i o zaniechanie naruszeń. Roszczenie to nie jest zależne od dobrej wiary posiadacza ani od zgodności posiadania ze stanem prawnym, chyba że prawomocne orzeczenie sądu lub innego powołanego do rozpoznawania spraw tego rodzaju organu państwowego stwierdziło, że stan posiadania powstały na skutek naruszenia jest zgodny z prawem.


Masz. Zacytuję sam siebie, po co powtarzać coś, co już było. Widzę, że powoli tracicie wątek. Niedługo temat się zmieni.



qrczak - 2006-08-11, 18:15
A jaką masz argumentację na siłowe rozwiązanie tego problemu przez prezydenta?
Czy terminy goniły, czy było zagrożenie bezpieczeństwa, czy jakieś inne uwarunkowania, które usprawiedliwiają natychmiastowe użycie siły, za nasze, podatników pieniądze?



monika n-k - 2006-08-11, 18:42
[

Masz. Zacytuję sam siebie, po co powtarzać coś, co już było. Widzę, że powoli tracicie wątek. Niedługo temat się zmieni. [/quote]

ale to nie wyjaśnia na jakiej podstawie zabierane sa rzeczy .



qrczak - 2006-08-11, 18:45

[

Masz. Zacytuję sam siebie, po co powtarzać coś, co już było. Widzę, że powoli tracicie wątek. Niedługo temat się zmieni.


ale to nie wyjaśnia na jakiej podstawie zabierane sa rzeczy . [/quote]

Może traktowane są jako narzędzie służące do popełniania przestępstwa
Zabierane nie są, są tylko rekwirowane, "kupiec" może je sobie odebrać. Skoro tak ci przeszkadza zabieranie rzeczy to niech zabierają "kupca", a rzeczy niech zostawiają na Bulwarze. W ten sposób się szybko sprawa rozwiąże. "Kupcy" znikną bo nie będą mieli czym handlować. Pomysł genialny w swojej prostocie.



simplicissimus - 2006-08-11, 19:48
Qrczak, to jest rozwiązanie! Gdyby ogłosili konkurs, to być pewnie wygrał.



ewe - 2006-08-12, 10:49
Kiedyś handlowałem w Niemczech i powiem jak pewnego razu tam zrobiono i dot. to Polaków jak i Niemców.
Aresztowano z 30 osób w kajdanki i do płotu , zarekwirowano cały towar ,zostawiono stoliki. Na miejscu w komisariacie był juz prokurator ,tłumacze ,kamery,skanery liniii papilarnych
I krótko:
1. Albo się przyznają do nielegalnego handlu / chodziło tylko o brak zezwolenia na handel na placu , choć opłatę targową też zapłacili/ płacą ok. 300marek kary i odzyskują towar i wolnośc po 2 godz.

2. Albo nie przyznaja się i pisanie wniosku do sądu ,zatrzymanie towaru / także pojazdu sam. w którym był towar/ ,areszt do 3 miesięcy i grożąca kara dużo większa

Więc u nas i tak się z nimi cackają



qrczak - 2006-08-12, 11:56
Aresztowano z 30 osób w kajdanki i do płotu , zarekwirowano cały towar ,zostawiono stoliki. Na miejscu w komisariacie był juz prokurator ,tłumacze ,kamery,skanery liniii papilarnych



monika n-k - 2006-08-12, 16:14

Kiedyś handlowałem w Niemczech i powiem jak pewnego razu tam zrobiono i dot. to Polaków jak i Niemców.
Aresztowano z 30 osób w kajdanki i do płotu , zarekwirowano cały towar ,zostawiono stoliki. Na miejscu w komisariacie był juz prokurator ,tłumacze ,kamery,skanery liniii papilarnych
I krótko:
1. Albo się przyznają do nielegalnego handlu / chodziło tylko o brak zezwolenia na handel na placu , choć opłatę targową też zapłacili/ płacą ok. 300marek kary i odzyskują towar i wolnośc po 2 godz.

2. Albo nie przyznaja się i pisanie wniosku do sądu ,zatrzymanie towaru / także pojazdu sam. w którym był towar/ ,areszt do 3 miesięcy i grożąca kara dużo większa

Więc u nas i tak się z nimi cackają

Myśle ,ze gdyby byla taka możliwość prawna to i nasza policja by tak zrobiła.



Eureka - 2006-08-12, 19:49

A jaką masz argumentację na siłowe rozwiązanie tego problemu przez prezydenta?
Czy terminy goniły, czy było zagrożenie bezpieczeństwa, czy jakieś inne uwarunkowania, które usprawiedliwiają natychmiastowe użycie siły, za nasze, podatników pieniądze?


A jaką masz argumentację na bezprawny handel przez te osoby. One poprzez swoje działania pozbawiają dochodów miasto, państwo i również Ciebie obrońco pieniędzy podatników.

Posługując się Twoim rozumowaniem to po co nam Policja :?: Przecież ona niekiedy siłowo rozwiązuje problemy z przestępcami. I to za nasze, podatników pieniądze, niektórym myśl o "naszych, podatników pieniądzach" przyćmiewa umysł chyba.



ewe - 2006-08-13, 08:42
Widocznie były to działania słabo skoordynowane i dopracowane . Ale nie można dyskutować o celowości takich działań, jakie by one nie były są potrzebne. Brak takich działań zaprasza innych do nieuczciwego handlu, łamania przepisów.
Do prezydenta mam tylko pytanie dlaczego tak późno i dlaczego nie są to działania systematyczne i skoordynowane z innymi służbami.
A my nigdy nie użalajmy się nad łamiącymi prawo i porządek bo działamy przeciwko sobie.



Eureka - 2006-08-13, 10:07

Widocznie były to działania słabo skoordynowane i dopracowane . Ale nie można dyskutować o celowości takich działań, jakie by one nie były są potrzebne. Brak takich działań zaprasza innych do nieuczciwego handlu, łamania przepisów.
Do prezydenta mam tylko pytanie dlaczego tak późno i dlaczego nie są to działania systematyczne i skoordynowane z innymi służbami.
A my nigdy nie użalajmy się nad łamiącymi prawo i porządek bo działamy przeciwko sobie.

Zgadzam się z Tobą, że te działania nie były skoordynowane i dopracowane. Raczej liczono na poklask. Popieram Twoje stanowisko, że podjęto je za późno i nie są systematyczne. Również nie użalam się nad łamiącymi prawo a robią to moim zdaniem obie strony.



monika n-k - 2006-08-13, 10:15
[/quote]
Zgadzam się z Tobą, że te działania nie były skoordynowane i dopracowane. Raczej liczono na poklask. Popieram Twoje stanowisko, że podjęto je za późno i nie są systematyczne. Również nie użalam się nad łamiącymi prawo a robią to moim zdaniem obie strony.[/quote]

Chyba masz racje ,bo jakos nie moge doszukac sie przepisów uprawniających firme ochrony do zaboru mienia i nie moge doszukac sie przespisow wykonawczych do ustawy o uzdrowiskach.moze ktos ma?



simplicissimus - 2006-08-13, 11:06

Do prezydenta mam tylko pytanie dlaczego tak późno i dlaczego nie są to działania systematyczne i skoordynowane z innymi służbami.


Sprawdź, kiedy prezydent poinformował Komisję Finansowo-Gospodarczą i Uzdrowiska o podjęciu działań i sprawdź, kiedy urzędnicy a potem ochrona, a potem ochrona i strażnicy weszli na bulwar. Na pewno nie wtedy, gdy zaczęła to pokazywać TKK. Nie wspomnę o uchwale Rady Miejskiej, która zakazała handlu na bulwarze.

Więc co to są opóźnione działania?



BLAaa - 2006-08-13, 11:13
Tak zupelnie szczerze i racjonalnie podchodzac do tematu, to działania władz miasta, które ja nazywam eksperymentem, moga przynieść w przyszłości określony, pozytywny skutek. Bo góra tez zda sobie w końcu sprawę, jak wielki jest to problem. I np. Urząd Morski 10 razy obejrzy jakis wniosek, zanim pozytywnie go zaopiniuje, lub wyda zgode warunkową.

A najlepiej staloby sie, gdyby do kierownictwa urzedu Morskiego wszedł po prostu kołobrzeżanin.



Nemezis-kg - 2006-08-13, 16:23
A wynocha z tą mafią cwaniaczków, co w dupie mają wszystkich innych



rewo - 2006-08-13, 16:50
Mam nadzieję, że uda się z całego tego zamieszania wyciągnąć wnioski na przyszłość.

Wg. mnie, choć oczywiście prezydent nie jest do tego zobligowany, powinien przed przyszłorocznym sezonem nagłośnić publicznie, iż tylko rada wyznacza miejsca i decyduje w tych kwestiach. Czyli po prostu jednoznacznie przypomnieć obowiązujące prawo miejscowe.
W ten sposób wszelcy kombinatorzy nie będą w stanie zasłaniać się niejasnością, bądź nieznajomością przepisów.

A nawet jeśli, to należy podjąć wówczas działania, w zdecydowanej asyscie zarówno policji jak i straży miejskiej, oczywiście z zachowaniem wszelkich obowiązujących procedur.
Myślę,że wtedy sprawa będzie zupełnie klarowna i wytrąci z ich rąk wszelką argumentację.

Ps.
Tak pół żartem to szkoda,że wystawa Natonal Geographic nie liczy jeszcze kilku zdjęć więcej, wtedy problem uległby w genialny sposób samorozwiązaniu Choć pewnie nie doceniam przebiegłości bulwarowych handlarzy.

Jeszcze jedno, czy rada reguluje kwestie handlu tylko w strefie A i w każdym innym miejscu miasta(nie licząc oczywiście tzw. pasa drogowego) o ile uiści się opłatę targową można stanąć i legalnie handlować?



Konsul - 2006-08-13, 17:06
Każdemu powinna być znana zasada, iż nieznajmość prawa szkodzi. Podsumujmy, "kupcy" handlują nielegalnie, bez żadnych odpowiednich zezwoleń, czyli z naruszeniem prawa. Poprzez swoje działanie angażują środki finansowe, które są przeznaczane na egzekucję prawa, o to oni ponoszą za to winę, że są wydawane pieniądze podatników. Reakcja włodarzy miasta jest spowodowana zaistaniałą sytuacją, nie odwrotnie. To przyczyna wywołuje skutek, o tym nie wolno zapominać. "Kupcy" z Bulwaru Szymańskiego poprzez swój nielegalny handel, powodują zmniejszenie dochodów osób legalnie handlujacych w Kołobrzegu, słowo "okradają" z zysku może jest za mocne, chociaż nie do końca. Czy dalej każdy będzie za cwaniactwem, naginaniem prawa i zwykła hucpą? Łamanie prawa powoduje, że ponosi się odpowiednie konsekwencje i każdy kto robi godzi się na to.



rewo - 2006-08-13, 17:44
Oczywiście, właśnie z tych względów powinno się tak postąpić. Po prostu wyciągnąć wnioski i w przyszłym roku sprawy w ogóle nie będzie.



Konsul - 2006-08-13, 19:09
W przyszłym roku, jeżeli teraz nie będzie zdecydowanych działań, ktoś może również spróbować handlu. A dlaczego nie, stanę sobie, coś zarobię, a jak mnie będą chcieli usunąć to zacznę krzyczeć. To przecież wzbudza litość, i tak wkoło Macieju. Pohandluję, pokrzyczę, popłaczę, i zarobię...



Nemezis-kg - 2006-08-13, 22:15
pewnie nie wiedzą



ewe - 2006-08-14, 05:34

W przyszłym roku, jeżeli teraz nie będzie zdecydowanych działań, ktoś może również spróbować handlu. A dlaczego nie, stanę sobie, coś zarobię, a jak mnie będą chcieli usunąć to zacznę krzyczeć. To przecież wzbudza litość, i tak wkoło Macieju. Pohandluję, pokrzyczę, popłaczę, i zarobię...

20-30 tysięcy



pluskwa - 2006-08-14, 06:19
Niektórzy zaczynają dochodzic do jedynie słusznych wniosków że każdy powinien prawa przestrzegać. Pogratulować tempa.

W przyszłym roku proszę zaorać bulwar. Problem sam się rozwiąże.



Mario - 2006-08-16, 23:15
Link

Obawaim się że w przyszłym roku sprawa wróci w jeszcze wiekszym rozmiarze.
A wynik walki ze "staczami" jest przesądzony. Miasto nie ma fizycznej możliwości jej wygrania.



BLAaa - 2006-08-17, 04:57
Wczoraj w Kurierze na TVP3 był cały program poświęcony "kołobrzeskiemu przypadkowi". I musze przyznać, że oddźwiek tych materiałów wcale nie przedstawia preyzdenta i władze miasta jako szryfów broniących prawa, tylko jako tyranów, którzy robia krzywdę ludziom, którzy nie mają za co wykarmić dzieci.



etranger - 2006-08-17, 05:06
wykarmic? Henryk ma za co wykarmic



ewe - 2006-08-17, 07:03

Wczoraj w Kurierze na TVP3 był cały program poświęcony "kołobrzeskiemu przypadkowi". I musze przyznać, że oddźwiek tych materiałów wcale nie przedstawia preyzdenta i władze miasta jako szryfów broniących prawa, tylko jako tyranów, którzy robia krzywdę ludziom, którzy nie mają za co wykarmić dzieci.

Reporterom w obecnych czasach nie zależy na pokazaniu faktów tylko na zrobieniu sobie widowni za każdą cenę .



simplicissimus - 2006-08-17, 18:43

Reporterom w obecnych czasach nie zależy na pokazaniu faktów tylko na zrobieniu sobie widowni za każdą cenę .

Zapytaj wydawcy czy producenta, czy kupi program, w którym wniosek jest oto taki: władza broni prawo, a ludzie ewidentnie je łamią? To byłoby zbyt oczywiste. Lepiej pograć na emocjach. "Polityka zawsze można oskarżyć, ludzi zawsze można zrozumieć" - tak uczy się na wielu warsztatach dziennikarstwa.

A na marginesie. Byłem na konferencji naukowej we Wrocławiu. Byli tam czescy medioznawcy, którzy podkreślali, że ludzie w Czechach mają już dość mediów. Transformacja systemu poszła w kierunku procesów demiurgicznych, gdzie media same kreują fakty i wydają sądy. I robią to w sposób pozbawiony kwestii merytorycznych. Gra się na emocjach. Jechałem dzisiaj do Torunia. Od 6 rano co pół godziny RMF FM informowało o lądowaniu samolotu w Poznaniu. Po 4 godzinach i 8 serwisach ludzie w autobusie mówili, że Turkom należy zakazać "wlatywania do Polski". Tak działają media.



Konsul - 2006-08-17, 20:46
A co to kogo obchodzi. Pytanie brzmi nie czy handel jest legalny, ale czy Prezydentowi można dowalić? Można? No to jest legalny,bo ..... a tam ważne?!



BLAaa - 2006-08-18, 05:14

A co to kogo obchodzi. Pytanie brzmi nie czy handel jest legalny, ale czy Prezydentowi można dowalić? Można? No to jest legalny,bo ..... a tam ważne?!

Po ra n-ty piszę, że handel tam jest nielegalny. Obalam tym samym kłam, że we wszystkim nie zgadzam się z prezydentem.



abyss - 2006-08-18, 05:33
No to odkryłeś Amerykę BLAaa. Najważnejszą i złą robotę w tym całym zamieszaniu robią media.Emocje negatywne robią swoje, bo po co przedstawiać prawdę od a do z, niech ludzie się zastanawieją, współczują i niech to zakłamanie trwa jak najdłużej, bo im dłużej trwa to i jakiś dziennikarz, telewizja może zarobić, jakiś polityk zaistnieć.
Sprawę wyjaśnił już Prezydent - jest uchwała Rady Miasta w tej sprawie,jest stanowisko Prezydenta,Radnych jest stanowisko Komendanta Policji, Straży Miejskiej.Nic więcej już się w tej sprawie zrobić nie da.



ewe - 2006-08-18, 05:59
Zgadzam się z tobą Długo............. , że tak jest , ale myślę ,że tak nie powinno być .

Ostatnio ktoś rzucił taki pomysł/nierezlny ogzywista/ , aby w mediach przez kilka dni nie było ani słowa o polityce. Ciekawe kto by był najbardziej załamany.



pluskwa - 2006-08-18, 06:17

Zgadzam się z tobą Długo............. , że tak jest , ale myślę ,że tak nie powinno być .

Ostatnio ktoś rzucił taki pomysł/nierezlny ogzywista/ , aby w mediach przez kilka dni nie było ani słowa o polityce. Ciekawe kto by był najbardziej załamany.
każdy redaktor wydania, na ogórkach dlugo nie pojadą



ewe - 2006-08-18, 07:27

Obawaim się że w przyszłym roku sprawa wróci w jeszcze wiekszym rozmiarze.
A wynik walki ze "staczami" jest przesądzony. Miasto nie ma fizycznej możliwości jej wygrania.


Do tej pory poprzednie uchwały radnych zaskarżone przez kupców w ubiegłych latach unieważnił Naczelny Sąd Administracyjny.
Myślę, że teraz tak nie będzie . To chyba jednak rada powinna decydować co można w miescie a czego nie.
Na pewno błędem było pobieranie od nich opłat targowych/to jest ciągnięcia zysku z nielegalnej działalności/. Kto takie cos doradził prezydentowi? Powinien go zwolnić, tak jak tego , ktory doradził wzięcie firmy ochroniarskiej.
I ciężko mi zrozumieć dlaczego Straż Miejska się tym nie zajęła zdecydowanie ,bali się?

Ale [/b] BRAWO dla prezydenta za inicjatywę ,bo reszta tylko gada ,gada, komentuje, pierdzi w stołki i boi sie cokolwiek zrobić /bo niedługo wybory / Takie działania prezydenta mogą zapobiec temu do czego dochodziło juz w Warszawie, straszenia inkasentów czy urzędników. A jak widać handlarzom buty nie brakuje



Achaja - 2006-08-18, 07:33


Ale [/b] BRAWO dla prezydenta za inicjatywę ,bo reszta tylko gada ,gada, komentuje, pierdzi w stołki i boi sie cokolwiek zrobić /bo niedługo wybory / Takie działania prezydenta mogą zapobiec temu do czego dochodziło juz w Warszawie, straszenia inkasentów czy urzędników. A jak widać handlarzom buty nie brakuje




Demurrer - 2006-08-18, 07:34



choć dalej nie podoba mi się to, że zrobiono to w takim stylu


A Ty w jakim stylu byś to zrobiła?



Achaja - 2006-08-18, 07:38
Jestem matką i uważam, że zakuwanie na oczach dziecka matki kajdankami, przez firmę ochroniarską nie jest właściwym sposobem



Demurrer - 2006-08-18, 07:41

Jestem matką i uważam, że zakuwanie na oczach dziecka matki kajdankami, przez firmę ochroniarską nie jest właściwym sposobem

Rozumiem, ale ja ciągle pytam o Twoje rozwiązanie tego problemu.



Achaja - 2006-08-18, 07:42

Jestem matką i uważam, że zakuwanie na oczach dziecka matki kajdankami, przez firmę ochroniarską nie jest właściwym sposobem

Rozumiem, ale ja ciągle pytam o Twoje rozwiązanie tego problemu.



Demurrer - 2006-08-18, 07:45

Jestem matką i uważam, że zakuwanie na oczach dziecka matki kajdankami, przez firmę ochroniarską nie jest właściwym sposobem

Rozumiem, ale ja ciągle pytam o Twoje rozwiązanie tego problemu.



Achaja - 2006-08-18, 07:47

Jestem matką i uważam, że zakuwanie na oczach dziecka matki kajdankami, przez firmę ochroniarską nie jest właściwym sposobem

Rozumiem, ale ja ciągle pytam o Twoje rozwiązanie tego problemu.



Demurrer - 2006-08-18, 07:51
Achajo, to ja właśnie pytam - jaki sposób jest właściwy. Moje pytanie jest naprawdę proste.



Achaja - 2006-08-18, 07:56

Achajo, to ja właśnie pytam - jaki sposób jest właściwy. Moje pytanie jest naprawdę proste.

tu jest dużo osób które łapią za słowa, po to tylko by się czepić więc - jw



ewe - 2006-08-18, 07:59
Na pewno można było puścic troche w naszych mediach info o zamierzeniach władz, zwrócić sie do mieszkańców ,pokazać zagrożenia takiego procederu , wyjaśnić im sytuację przed działaniem, troche pokamerować kupców, zdobyc dowody ich złych zachowań, trochę PR , trochę przygotowania od strony prawnej , zgrania akcji z innymi słuzbami, urzędami , itd. Wtedy wszyscy mieszkańcy by dopiero chwalili działania prezydenta .
Ale i tak dobrze , że od czegoś zaczęto . I oby nastąpiła kontynuacja tych działań. Bo inaczej to faktycznie za rok na bulwarze będzie więcej nielegalnego handlu i będzie trudniej nad tym zapanowac



Flo - 2006-08-18, 08:01

Achajo, to ja właśnie pytam - jaki sposób jest właściwy. Moje pytanie jest naprawdę proste.

a po co ma podawac wlasciwy sposob? Po prostu uwaza ze to niehumanitarne. Czy kazdy musi sie na wszystkim znac czy w ogole sie odezwac? Wiesz jakby to ograniczalo ludzi



Demurrer - 2006-08-18, 08:03

Achajo, to ja właśnie pytam - jaki sposób jest właściwy. Moje pytanie jest naprawdę proste.

tu jest dużo osób które łapią za słowa, po to tylko by się czepić więc - jw



Strona 1 z 2 • Zostało wyszukane 535 wyników • 1, 2
Powered by wordpress | Theme: simpletex | ©