ďťż
Dowcipy o Żydach
Roman - 2005-10-31, 15:24 Istnieją ludzie, którzy zaśmiewają się z dowcipów o Żydach (konkretnie chodzi mi o coś, co możnaby nazwać "humor obozowy"). We mnie takie "żarty" budzą niesmak. Jak to jest z wami? Śmieszne to, czy żałosne? McCool - 2005-10-31, 15:38 mnie śmieszą... na pierwszy rzut... ale gdy sie zawsze to wgłębiam to jakos mniej mnie śmiesza... Slayer - 2005-10-31, 15:53 slyszalem kilka takich po ktorych az mnie skrecalo ze smiechu... popimo iz mialem strasznego kaca moralnego i bylo mi wstyd, ale szczerze mowiac nie potrafie nic na to poradzic... jesli cos jest opowiedziane smiesznie (a w sposob smieszny mozna opowiedziec niemal wszystko) to reakcja ludzka potrafi byc mimowolna. sam osobiscie nigdy nie opowiadalem takich dowcipow, czesc nie przeszlaby mi przez gardlo. Suzy - 2005-10-31, 16:13 ... mnie śmieszą... zresztą tak jak kawały o Polakach , Niemcach itd... może dlatego, że nie podchodzę do nich szczególnie poważnie ... kawał to kawał ... chyba nikt nie opowiada anegdotek w złośliwym kontekście ... one mają tylko bawić ... tak mi się wydaje ... WZT - 2005-10-31, 16:37 Ja i tak wole kawaly o Polakch -sa wedlug mnie smieszniejsze Stavro - 2005-10-31, 22:14 Ja i tak wole kawaly o Polakch -sa wedlug mnie smieszniejsze sa takie same jak o innych nacjach..co ztego ze o zaydach...to jakis wybrany narod ze zartowac sobie z nich nie mozna?? bez przesady WZT - 2005-10-31, 22:17 Ja i tak wole kawaly o Polakch -sa wedlug mnie smieszniejsze sa takie same jak o innych nacjach..co ztego ze o zaydach...to jakis wybrany narod ze zartowac sobie z nich nie mozna?? bez przesady Stavro - 2005-10-31, 22:26 Ja i tak wole kawaly o Polakch -sa wedlug mnie smieszniejsze sa takie same jak o innych nacjach..co ztego ze o zaydach...to jakis wybrany narod ze zartowac sobie z nich nie mozna?? bez przesady WZT - 2005-10-31, 22:28 Ja i tak wole kawaly o Polakch -sa wedlug mnie smieszniejsze sa takie same jak o innych nacjach..co ztego ze o zaydach...to jakis wybrany narod ze zartowac sobie z nich nie mozna?? bez przesady Stavro - 2005-10-31, 22:31 Ja i tak wole kawaly o Polakch -sa wedlug mnie smieszniejsze sa takie same jak o innych nacjach..co ztego ze o zaydach...to jakis wybrany narod ze zartowac sobie z nich nie mozna?? bez przesady Slayer - 2005-11-01, 09:50 tu chodzi o fakt, iz sa to dowcipy w wiekszosci o obozach koncentracyjnych III Rzeszy gdzie w nieludzkich warunkach ginely miliony zydow i w zasadzie nie powinno sie z tego smiac, bo poprostu nie wypada... nie mozna tez tego porownac do dowcipow o innych narodowosciach, bo to nie ten sam 'kaliber' zartu... qrczak - 2005-11-01, 10:41 Istnieją ludzie, którzy zaśmiewają się z dowcipów o Żydach (konkretnie chodzi mi o coś, co możnaby nazwać "humor obozowy"). We mnie takie "żarty" budzą niesmak. Jak to jest z wami? Śmieszne to, czy żałosne? Te dowcipy nie powinny śmieszyć, są jednak jeszcze dowcipy o Żydach nie mające nic wspólnego z obozami i II wojną światową. Na joemonsterze nazywane były "szmoncesami" i te są świetne. BLAaa - 2005-11-02, 10:33 uwielbiam dowcip żydowski. jest rewelacyjny. obozowe sprawy moga smieszyc, ale nie przepadam. kazió - 2005-11-07, 17:27 nie zawsze jestem pochodzenia zydowskiego HI-HOT - 2005-11-07, 18:27 oczywiście ze są znakomite...wszystkie dowcipy o mniejszościach są znakomite...wręcz wyborne Uri - 2005-11-13, 17:10 dla mnie to temat dla zartow dobry jak kazdy inny. moze i to robi ze mnie degenerata, ale nie mam nic przeciwko smianiu sie z kawalow o Zydach, czarnych, pedofilii, ksiezach i papiezu. wazne zeby pamietac ze smiejemy sie z kawalow a nie z tych ludzi. Yukas - 2005-12-21, 15:08 Jeśli dowcip jest dobry to nie ważne jakiej jest kategorii Viking K-g - 2006-01-04, 20:49 kawał jest swego rodzaju żartem - a na żartach trzeba umieć się znać, dlatego te o żydach czy innych nacjach i miejszościach to nie ma zanczenia, muszą być tylko wyborne Chater_ - 2006-01-04, 21:03 Z tym jest tak: Żyd może bez skrępowania je opowiadać, natomiast ludzie innej wiary nie za bardzo (chyba, że nie będzie w okół nikogo z takim wyznaniem), bo jak śmieje sie sam z siebie, to jego sprawa... A jeżeli o mnie chodzi - nie wiele z takich dowcipów pamiętam, ale słuchać ich lubie, bo czasami to rarytasy.
|