ďťż
Jak by tu zmienić mechanikę?
Bananidło - N wrz 07, 2008 4:10 pm " />Każdy wie że mechanika w KC jest straszna i zupełnie nie grywalna. To moży by ją tak zmienić? Uratować system przed całkowitym zapomnieniem uproszczając mechanikę i skracając czas losowania postaci? Pozmniejszać większość wartości bo zanim człowiek policzy obrażenia to trochę schodzi (np. na k100 wypada 21, czyli od naszych obrażeń -284 odejmujemy 29 mnożymy przez 125% bo mamy podwójną biegłość czy inne cóś i to wszystko należy odliczyć od żywotności której jest 472). Z taką walką nie da się nic zrobić a jest to tylko oblicznie obr. nie mówiąc potem o odliczaniu jakiś obron i wyparowań. Nie mówiąc losowaniu postaci co zajmuje z godzinę. Coś trza z tym zrobić bo pierwszy polski system pójdzie w zapomnienie. Bananidło - N wrz 07, 2008 4:13 pm " />Znawcą KC nie jestem tym bardziej D&D i AD&D ale o podobieństwie obu systemów wiem dopiero z forum, wcześniej nie zauważyłem jakiś wielkich podobieństw które by mogły sugerować że KC są oparte na D&D może oprócz faktu że oba systemy z założenia są nastawione na siekanie potworów i zdobywanie magicznych artefaktów ale światy są dla mnie zupełnie inne. Wracając jednak do tematu mechaniki. Nie chce do KC tworzyć nowej rewolucyjnej mechniki ajedynie uprościć starą. Nie ma sensu dodawanie, dejmowanie, mnożenie i dzielenie jakiś astronomicznych liczb jeśli można to samo zrobić na mniejszych liczbach i po połowie tychwszystkich działań. A jeśli chodzi o zmienienie mechniki na już istniejącą. Zauważ ile uroku starciłby ED gdyby zamienić w nim mechanike na naprzykład d20. Mechanika mimo że nie widać tego na pierwszy rzyt oka nadaje charakterystyczny smak systemowi. Tylko czy musi być tak skąplikowana?? Mnie na przykład skręca gdy muszę wylosować postać albo podnieść poziom. Sąsiad - N wrz 07, 2008 4:15 pm " /> ">Tylko czy musi być tak skąplikowana?? Wszystko jest "skąplikowane". Język ojczysty też Earthdawn, pomimo skomplikowanej mechaniki, zdobył moje uznanie i szacunek. To spójny świat, a część techniczna jest świetnie dopracowana (talenty, umiejętności + tam jakieś dyscyplinarne). Z jednej strony traci się mało czasu na skalkulowanie, jakich kości użyć, z drugiej zaś turlanie np. czterech kostek jednocześnie jest miłym doznaniem. Nawet ja bym mógł opanować zasady, gdybym wczytał się w podstawkę. A to już dużo. A KC - bez komentarza. Kumaci znają moją opinię 8) Bananidło - N wrz 07, 2008 4:16 pm " /> ">skoro wyrzucenie mechaniki z KC = amputacji tych "99%" systemu to czy KC zostanie KC? Chyba zostały nam przedstwaione dwa zupełnie inne obrazy KC. Ja tam w KC dostrzegam wiele charakterystycznych cech. Czy ja chcę wyrzucać mechanikę??? ja myślałem nad jej uproszczeniem. I uważam że KC to nie mechanika a świat. Ślimak - N wrz 07, 2008 4:17 pm " />O naprawianiu mechaniki do systemów wszelakich a do KC w szczególności: "TO JEST [brak kultury] DAREMNE!", że tak zacytuję imć Miglanca czy tam kogoś z jego bandy. Moim zdaniem mechanika KC jest tak spieprzona, że się jej nie da naprawić, z drugiej strony jednak ponoć nie da się tylko otworzyć parasola w dupie. Załóżmy jednak, że ktoś się upiera i to robi. Ja się nie podejmuję bo mnie osobiście naprawa mechaniki w KC przerasta i przeraża zarazem. Starczy, że przerobiłem mechanikę do Wiedźmina. Teraz ku przestrodze dla tych, którzy przerabiają mechaniki do systemów. Najważniejsze pytanie brzmi nie "jak" tylko "po co". Przerabiasz mechanike, robisz nowe zasady i co? I nic? Narobiłeś się a tu co następuje: a) MG nie korzysta z twoich przeróbek bo nie chce mu się przrabiać każdej przygody, która nie jest jego autorstwa na twój system. b) koledzy nie znają twojej mechaniki i jej nie stosują, względnie nie chce im się przerabiać swoich postaci (i liczą czy na zmianie zyskają czy stracą współczynniki, jak stracą to zapomnij) c) obce osoby, z którymi grasz na konwencie nie kumają co chcesz od ich ulubionego systemu d) twoja mechanika to kilka (a w przypadku KC conajmniej kilkadziesiąt) straconych godzin życia które wylądowały w lamusie. Moja mechanika do wiedźmaka leży na oficjalnej stonie od jakichś 2-3 lat stawiam dolary przeciw orzechom, że nikt z niej nie skorzystał - nawet ja, a prowadziłem dwie czy trzy sesje od tamtego czasu. Offtopic 1: Zgadzam się z Tomkiem KC to po pierwsze trup, którego nie ma po co ratować, po drugie zaś jest generalnie kalką AD&D (czyli dokładnie D&D 2 ed.) Nie widzisz podobieństw robaczku? Mechanika d20 zamieniona na d100 z tym samym systemem rozwoju cech ponad maksymalną dla kostki co doprowadziło do absurdalnie wysokich współczynników oraz idiotycznego rzutu +/-k50. Zerżnięty żywcem system charakterów. Prawie identyczne rasy i profesje, z zerżniętym żywcem systemem kastowym. Zerżnięty system bóstw - jeden charakter - jeden bóg. Niemal żywcem zerżnięty bestiariusz - smoki i martwiaki niemal identyczne! Większość czarów z KC ma swoje odpowiedniki w AD&D. Mało? Mogę poszukać więcej. Offtopic 2: Przebogaty opis świata w KC: 2 mapki legenda o kryształach czasu, Katany rządzą, Orki pany, 10 miast na kontynencie z czego każde opisane na 3 linijki (Tagara szara - rządzą ludzie, mieszkają orki, ludzie, elfy). Za to wiemy jak się nazywa szef każdej gildi w stolicy, jaki ma poziom doświadczenia itd. itp. Bananidło - N wrz 07, 2008 4:18 pm " />Nigdy nie zagłębiałem się w księge do KC ale to co zostało mi przedstawione na sesji u Jankosia było znacznie bardziej rozbudowane i tworzyło śwait orginalny i nie podobny od D&D. Dodatkowo gramy u Jankosia dość regularnie właśnie w KC i mam dosyć atrybutów o wartości 200 czy jakiś setek dziwnych tabel. Ślimak - N wrz 07, 2008 4:19 pm " />Sesja ma się zazwyczaj tak do systemu jak kapeć do gęby, a miarą oceniania systemu jest to co ci dają do ręki a nie to co z tym zrobisz. To co z tym z robisz to miara tego jakim jesteś MG/Graczem. Kraszan - N wrz 07, 2008 4:20 pm " />Hmm. postaram sie w niedługim czasie zacząć bronic KC. na starym forumku było alternatywne liczenie wsiego w KC. idzie sie przyzwyczaic. Ja mechanike starą kcetową pojąłem i nie miałem z nią problemów, a natomiast w ED ciągle wylaza nam jakieś wałki z kalibankiem ( a to czegoś nie dodamy i jest bida hhehehe). Ślimak - N wrz 07, 2008 4:21 pm " /> ">Hmm. postaram sie w niedługim czasie zacząć bronic KC. na starym forumku było alternatywne liczenie wsiego w KC. Ale po co? Stoisz na straconej pozycji bo chcesz bronić czegoś czego obronić się nie da. To tak jakbyś próbowł bronić trabanta na nowoczesnym forum motoryzacyjnym. A w KC i tak będziemy grać bo nasi ulubieni MG mają do nich sentyment i "o zgrozo" chcą je prowadzić. Bananidło - N wrz 07, 2008 4:21 pm " />Więc jeśli nasi ulubieni mistrzowie gry mają i tak będą nam prowadzić KC to czemu nie umilić sobie trochę rozgrywki ułatwiając mechnikę? Ślimak - N wrz 07, 2008 4:23 pm " />Temu, że nie będą tego stosować. Ja mam takie podejście - chcesz toto prowadzić, sam sobie licz k8 - N wrz 07, 2008 4:24 pm " />Heh no ja tez u Jankosia gram w KC,chociaz czy to jest KC to do końca nie wiem. Leży tam taka niebieska ,posklejana, cienka podstawka i zaglądamy do niej czasem. Dziadek ma swojej starej tajnej teczce masę jakiś dziwnych tabelek i tyle, po prostu gramy. Każdy ma jakiś tam ogólny pogląd na świat i bóstwa ... a czy używamy mechaniki pierwotnej czy zmienionej...nie wiem. Druzyna jest bardzo osobliwa i przeszła już nie jedno. Po prostu RPG! Kraszan - N wrz 07, 2008 4:26 pm " />niebiska teczka jest ku......r...wa świeta i jest moja. to pierwszy podręcznik tego systemu jaki istniał. Jankoś - N wrz 07, 2008 4:26 pm " />Wiele nieporozumień w tym temacie bierze się z faktu , że rzeczywiście system Kryształy Czasu zawarty w podstawce do pierwsej edycji(właściwie w tym co publikowano w Magii i Mieczu) jest zasadniczo różny od systemu , które prowadzimy ja, Kraszan czy nawet Gary.Nie mówiąc już o tym, że nasze koncepcje także się od siebie różnią. Bardzo duża pomocą i rozbudowaniem systemu jest pidstawka do drugiej edycji w której znajduję się całkiem ciekawa historia świata, opis tego świata , bogów itp. ciekaw jestem czy Ci którzy twierdzą , że KC to czysta kalka z AD&D przeytali drugą edycje. To zresztą tylko taka uwaga na marginesie,faktem jest, że ja i Kraszan bronimy chyba nie do końca tego co stworzył Artur Szyndler tylko tego co napisano w drugiej i treciej edyycji , a także naszego własnego wkładu w ten system i świat.Bardzo zresztą mnie cieszy to, że moi gracze dostrzegają tą różnice bo ten wysiłek nie poszedł na marne. Dlaczego nadal bronię KC choć zdaje sobie sprawę z archaiczności systemu: 1.Ogromny sentyment, pierwszy system w jaki grałem (pozdrowienia dla mojego piwerwszego MG- Picka) i mnóstwo wspaniałych wspomnień z nim związanych. 2.Wysiłek włożony w wypełnianie ogromnych białych plam jakie ma ten system. 3.Jest to jedyny znany mi system, którego świat i czasy można przyrównać do mrocznych początków średniowiecza.Nie przełomu z Rnesansem(WFRP) czy nawet Baroku(Monastyr) tylko brudnego, okrutnego i hierarchicznego świata.Gdzie najważniejsze jest Twe urodzenie i pozycja społeczna.Może sątakie systemy może to tylko moje wyobrażenie o KC, ala tak właśnie to widze. Swoją drogą jeżdząc ostatnio po konwentach i zlotach zauważyłem, że są jeszcze gracze i MG znający i grający w ten system. Co do niebieskiej teczki to zagineła ona w niewyjaśnionych okolicznościach... Choć ja mam swoje podejrzenia. I wreszcie odniosę siędo samej mechaniki.Uważam , że pomysł Jej zmiany jest sensowny ponieważ rzeczywiście sporo ludzi gra w Rawie w KC.Jak na razie to co robiliśmy z Kraszanem było tylko korektą najbardziej oczywistych nonsensów. Ślimak - N wrz 07, 2008 4:28 pm " />Nieporozumienia wynikają z tego, że KC to JEST to co napisał Szyndler, a druga edycja to książeczka dla pasjonatów, która przeszłą bez echa i której nikt nie zna i znał nie będzie. JA nie czytałem i nie zamierzam posługując się prostą logiką: skoro pierwsza część była do dupy po co tracić czas na drugą? Dla wszystkich z nas KC to jest to co wydrukowano w MiMie, a druga edycja to coś jak kobieca logika - podobno istnieje ale nikt nie widział. Przeciwnicy atakują KC (niech będzie pierwszą edycję), bo jest do dupy. Zwolennicy jej bronią bo mają sentyment (niezywkle logiczny argument swoją drogą - ja też mam sentyment do KC ale nadal uważam, że jest do dupy). Żeby daleko nie szukać, argumenty Jankosia: ">1.Ogromny sentyment, pierwszy system w jaki grałem (pozdrowienia dla mojego piwerwszego MG- Picka) i mnóstwo wspaniałych wspomnień z nim związanych. 2.Wysiłek włożony w wypełnianie ogromnych białych plam jakie ma ten system. 3.Jest to jedyny znany mi system, którego świat i czasy można przyrównać do mrocznych początków średniowiecza.Nie przełomu z Rnesansem(WFRP) czy nawet Baroku(Monastyr) tylko brudnego, okrutnego i hierarchicznego świata.Gdzie najważniejsze jest Twe urodzenie i pozycja społeczna.Może sątakie systemy może to tylko moje wyobrażenie o KC, ala tak właśnie to widze. 1. Sentyment nie czyni systemu lepszym. 2. Czyli system jest niedopracowany. 3. Jest to jedyny Tobie znany taki świat, ale takich światów jest mnóstwo, jedyne co czyni go wyjątkowym w Twoich oczach to fakt, że nie znasz innych podobnych. Nie są to zbytnio argumenty powalające, ale nie to jest celem dyskusji, żeby udowodnić, że KaCety są cacy lub Be. Każdy ma prawo je lubić jak chce, ja zawsze chętnie w nie pogram mimo, że moim zdniem są do bani, dlatego, że jakość systemu jest sprawą drugorzędną w stosunku do jakości grających. W skrócie nie ważny jest pędzelek tylko jak kto nim maluje. Jankoś - N wrz 07, 2008 4:29 pm " />Zaczynasz w tej dyskusji argumentów nonsensownych co dziwi zwłaszcza , że pod ręką masz niestety dużo całkiem poważnych i logicznych. To jest podejście do świata na zasadzie , jak ja nie znałem 2 edycji to ona nie istniała, z moich rozmów , a przeprowadzam ich sporo zresztą z premedytacją, myśląc o takich dyskusjach, wynika , że Ci którzy do tej pory grają w KC znają go głównie z wydania książkowego. Zauważ , że gdy wychodziły pierwsze MiM liczba graczy była marginalna, gdy wychodziła książka było lepiej pod tym względem. "Nieporozumienia wynikają z tego, że KC to JEST to co napisał Szyndler," tak powiedział Ślimak i wszyscy muszą się z tym zgodzić a ja powiem, że AD&D to tylko pierwsza edycja a innych nie widziałem więc nie istnieją , nie da się dyskutować z takimi argumentami. "JA nie czytałem i nie zamierzam posługując się prostą logiką: skoro pierwsza część była do dupy po co tracić czas na drugą?" Przykro mi , ale w tym nie ma żadnej logiki. Może i byłaby jakaś logika w tym zdaniu gdyby druga edycja była kontynuacją, następną częścią czegoś,a nie rozszerzoną i poprawioną wersją tego samego. Intencją kolejnych wydań systemów jest ich udoskonalenie(są także inne powody), a więc drugie wydanie powinno być lepsze od pierwszego. AD1.Nie zarzucaj mi braku logiki w bronieniu KC ze względu na sentyment bo to nie był mój argument na to , że system jest dobry, tylko ,że z mojego punktu widzenia(bardzo subiektywnego) warto go bronić , naprawiać itp. AD2Owszem jest , ale z mojego punktu widzenia nidopracowana jest zdecydowana większość, a ja lubie systemy , które dają mi dużą możliwość wypełniania ich przeze mnie treścią.Zdaje sobie sprawę, że w KC to nie stało się to zgodnie z intencą autorów, ale trochęobok niej. AD3 Proszę o przykłady systemów wydanych w Polsce.Poza Wampirem :Mroczne Wieki , który jednak jest systemem specyficznym i dla wielu niestrawnym. Ślimak - N wrz 07, 2008 4:31 pm " /> ">"JA nie czytałem i nie zamierzam posługując się prostą logiką: skoro pierwsza część była do dupy po co tracić czas na drugą?" Przykro mi , ale w tym nie ma żadnej logiki. Może i byłaby jakaś logika w tym zdaniu gdyby druga edycja była kontynuacją, następną częścią czegoś,a nie rozszerzoną i poprawioną wersją tego samego. Intencją kolejnych wydań systemów jest ich udoskonalenie(są także inne powody), a więc drugie wydanie powinno być lepsze od pierwszego. Jest w tym mnóstwo logiki: nie podobała mi się pierwsza część, więc mam gdzieś jaka będzie druga, autorzy nie wykorzystali szansy, żeby zainteresować mnie swoim produktem, a to co zaprezentowali nie rokuje nadziei, że nawet po gruntownych zmianach, będzie mi się podobało, w związku z czym szkoda mojego czasu na czytanie tych bzdur. Wyrobiłem sobie opinię na ten temat i nie czuję potrzeby jej zmieniania, w dodatku nie wierzę w to, że może się ona zmienić, gdyby system choć trochę mi się podobał ale miał poważne wady (jak MERP) przeczytałbym drugą edycję dając mu szansę, skoro mi się nie podoba wcale, nie widzę powodu, żeby się nim dalej interesować. ">"Nieporozumienia wynikają z tego, że KC to JEST to co napisał Szyndler," tak powiedział Ślimak i wszyscy muszą się z tym zgodzić a ja powiem, że AD&D to tylko pierwsza edycja a innych nie widziałem więc nie istnieją , nie da się dyskutować z takimi argumentami. A ja powiem, że Conan to jest to co napisał Howard, a nie jacyś inni autorzy, którzy kupili licencję. ">o jest podejście do świata na zasadzie , jak ja nie znałem 2 edycji to ona nie istniała, z moich rozmów , a przeprowadzam ich sporo zresztą z premedytacją, myśląc o takich dyskusjach, wynika , że Ci którzy do tej pory grają w KC znają go głównie z wydania książkowego. Nie będę powtarzał tego co napisał Tomek. ">AD1.Nie zarzucaj mi braku logiki w bronieniu KC ze względu na sentyment bo to nie był mój argument na to , że system jest dobry, tylko ,że z mojego punktu widzenia(bardzo subiektywnego) warto go bronić , naprawiać itp. Nie zarzucam, zadaję jedynie pytanie po jaką cholerę, jest wkoło tyle dobrych systemów. Dla mnie dyskusja na temat KC jest dawno zamknięta jak i ten system, i to właśnie chciałem przekazać w moim poście. Jedni kochają KC inni ich nielubią a i tak będziemy sobie w nie grać. Ciszej nad tą trumną. ">AD3 Proszę o przykłady systemów wydanych w Polsce.Poza Wampirem :Mroczne Wieki , który jednak jest systemem specyficznym i dla wielu niestrawnym. Ucz się angielskiego. A tak na serio: D&D tak samo ma się do średniowiecza jak KC (ciekawe czemu), (tak opieram się na pierwszej edycji) gdzie klasa społeczna służyła tylko do ustalenia majątku, a Tanowie i Elowie różnili się tylko tytułem na karcie, a chłop był w zasadzie wolnym człowiekiem, który mógł zostawić rolę i zostać kim chciał. Pod względem dopracowania zależności feudalnych W:MW czy L5K zjadają KC. Argument, że są w innym klimacie do mnie jakoś nie przemawia. Poza tym ja nie twierdzę, że są takich systemów w Polsce setki tylko, że to akurat nie czyni KC bardzo wyjątkowym systemem. Jankoś - N wrz 07, 2008 4:31 pm " />Pisząc , że masz ju żwyrobioną opinię i nie widzisz potrzeby ani ochoty jej oraz nie wierzysz aby mogła się zmienić właściwie podważasz sens tej dyskusji ponieważ z taki nastawieniem nie ma najmniejszych szans na dotarcie do Ciebie jakichkolwiek argumentów.Ty już swoje zdanie wyrobiłeś kiedyś natomiast rto co nastąpiło potem w tym samym temacie już dla Ciebie nie istnieje. Jeśli sprawi Ci różnicę ta zmiana w nazwie to powiem , że wszystkie mojwe wypowiedzi odnosząsię tylko i wyłącznie do II wydania KC, a więc cały czas rozmawiamy o dwóch różnych systemach.Właściwie to Ty mówisz o malutkim szkicu świata i mechanice gry , a ja o kompletnym systemie.To trochę tak jakbyś(przy wszystkich różnicach) o tej małej w formacie notesu podstawce do Wiedźmina , która promowała system , a ja o całym systemie. Czepiając się mogę powiedzieć , że trudno mówić o trumnie bo system żyje bo odbywają się sesje w niego.To, że nic już do niego nie wychodzi to nie jest dla mnie argument bo w ten sposób głosiłbyśteżśmierć ED, WFRP I edycji itp. Do PofD masz rację , ale nie do końca pamiętam ankiete w MiM (nie pomnę roku ,ale było to jużw końcowym okresie funkcjonowania MiM) na systemy w które grają czytelnicy i KC były tużza WFRP, potem długo nic. Powód popularności II edycji jest prawdziwy, ale chyba rozmawiamy nie o przeszłości tylko o teraźniejszości systemu, więc liczą się gracze aktywni , a wśród nich znana jest II edycja i przyczyny tego sątu drugorzędne. Uczę się angielskiego , ale Ty znasz go przecież świetnie i nie przypomina mi się byś tą wiedzę wykorzystał do tłumaczenia jakiś podręczników RPG żebyśmy dzięki Twej wiedzy poznali jakieś niewydane w Polsce systemy. To jak wykorzysta się zawarte w podstawce i systemie wskazówki zależy tylko od BG i MG,jeśli dla kogoś te tytuły służą tylko do tego o czym pisałeś wypada mu współczuć tylko... Dla mnie implikuje to mnóstwo dużo ważniejszych skutków i nie musi to być napisane w podstawce wprost,pewne rzeczy są oczywiste. Wrećz przeciwnie napisałeś , że takich systemów jest "mnóstwo" Do mnie z kolei przemawia argument , że to całkiem inny klimat, zresztąmogłem się sprecyzować , że chodziło mi o klimat wczesnośredniowiecznej europy, mój błąd.Dla mnie takie systemy są dwa W:MW i KC ,ponieważ nie czuję się na siłach prowadzić W:MW prowadzę KC. Myślę, że powyższa dyskusja zaczyna tracić sens przede wszystkim dlatego , że nie dyskutujemy o tym samym systemie Gary - N wrz 07, 2008 4:33 pm " />ślimak ty gałganie ty dziadu żoliborski ty impotencie jak Ci sie KC nie podoba(bo menelu liczyć nie chce nieukiem żeś i tyle)to wybierz sie na k..wy do kostnicy żeś malkontent i egoista(choć waści lubię)stwórz proszę ciebie bardzo systemidealny i pogramy ino z kim skoro ów twór będzie idealny zapewna dla Ciebie k8 - N wrz 07, 2008 4:34 pm " />Gary jak zwykle poraził nas swoją elokwencją Sąsiad - N wrz 07, 2008 4:35 pm " /> ">Gary jak zwykle poraził nas swoją elokwencją tak, gdyby nie był to nowy-stary użytkownik, można by to określić mianem debiutu miesiąca Oj, Rafałku Jankoś - N wrz 07, 2008 4:37 pm " />Co by nie powiedzieć brakowało mi Garego na forum i jego niezapomnianego oraz wyjątkowego stylu wypowiedzi Ślimak - N wrz 07, 2008 4:38 pm " /> ">ślimak ty gałganie ty dziadu żoliborski ty impotencie jak Ci sie KC nie podoba(bo menelu liczyć nie chce nieukiem żeś i tyle)to wybierz sie na k..wy do kostnicy żeś malkontent i egoista(choć waści lubię)stwórz proszę ciebie bardzo systemidealny i pogramy ino z kim skoro ów twór będzie idealny zapewna dla Ciebie Jak powiedzieć nic w mniej niż 500 słowach. Logika Garego jest tu wręcz porażająca. W zasadzie poddaje się i uznaję, że przegrałem dyskusję. Gary - N wrz 07, 2008 4:40 pm " />A widzisz Maciusiu a mama tak dobrze się uczyła!Hr,hr,hr no wreszcie wygrałem!A tak serio to Kryształy Czasu żądzą takie je Me zdanie i tyle Shila - N wrz 07, 2008 4:41 pm " />A ja sobie lubiłam polosować postać do KCtów ot tak. Dla rozrywki. Mnie tam mechanika nie przeszkadza. Pest - N wrz 07, 2008 4:42 pm " /> ">A widzisz Maciusiu a mama tak dobrze się uczyła!Hr,hr,hr no wreszcie wygrałem!A tak serio to Kryształy Czasu żądzą takie je Me zdanie i tyle No to wszystko jasne.Gary jak znowu znajdziesz się na forum to powiedz coś o mechanice (najważniejsze elementy,co i jak podlega losowaniu), bo chętnie poczytam a rzucanie kością to frajda dla całej rodziny. tan Sssandor - N wrz 07, 2008 4:45 pm " />nie każdy lubi matme - kto nie, ten unika gimnastyki umysłowej ;] Mati - N wrz 07, 2008 4:45 pm " />Stworzenie wlasnej jest dosyc czasochlonne i jakby nie patrzec trudne. Najlepszym rozwiazaniem jest chyba zaporzyczenie innej mechaniki np Warhammerowa(ed.1) jest bardzo elastyczna tan Sssandor - N wrz 07, 2008 4:46 pm " />oj to by była profanacja - veto Ślimak - N wrz 07, 2008 4:47 pm " />Cały ten system jest profanacją i opiera się na zapożyczeniu. P.S. Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać. Mati - N wrz 07, 2008 4:48 pm " />Ten temat jest profanacja Kraszan - N wrz 07, 2008 4:49 pm " />sie czepiacie. mechanike da sie opanowac. ja nawet ED w koncu pojołem. a nie mowcie że jest najgorsza. prosze sobie powalczyć w pojedynku na rapiery według zasad z monastyra. Ślimak - N wrz 07, 2008 4:49 pm " />Mechanika Monastyra jest fajna logiczna i wbrew pozorom prostsza... Jankoś - N wrz 07, 2008 4:50 pm " />Jest taka zasada jak na forum nic się nie dzieje to ze Ślimakiem zaczynamy się kłócić o KC. Zgadzam się z tanem,zapożyczenie z WFRP to byłaby profanacja. Ja to kiedyś zrobię ,napisze mechanikę do KC, jak znudzi mi się imprezowanie Co do zapożyczeń, Monastyr jest w dużym stopniu zapożyczeniem z 7th Sea, a jego mechanika walki ,zwłaszcza tej zaawansowanej jest o wiele bardziej skomplikowana niż KC. Co nie zmienia faktu ,że jest ciekawsza i logiczniejsza oraz bardziej realistyczna(cokolwiek ten termin w kontekście RPG oznacza) Ślimak - N wrz 07, 2008 4:51 pm " /> ">Ja to kiedyś zrobię ,napisze mechanikę do KC, jak znudzi mi się imprezowanie Cóż niestety ta wersja mechaniki nie powstanie... Gary - So mar 20, 2010 5:33 am " />Maciek ja nie rozumiem Twej awersji do KC czepiasz się mechaniki a popatrz taki głąb jak ja i beztalencie matematyczne pojąłem w mig losowanie czy zasady bo zacząłem od podstaw myślę że Kraszan czy Jankoś zgodzą się ze mną że żeby zrozumieć mechanike trzeba spokojnie i od podstaw tak jak z wzorem jak załapiesz to potem zero problemu zresztą graliśmy tyle czasu w Hobbitkownie i nikt nie wnikał w mechanikę co do świata to jeśli będziesz chciał dziury i niedoróbki znajdziesz w każdym systemie to tylko chęć Twoja by szukać tego co złe w systemie czasem trochę na siłę.Co do porównania do średniowiecza to każdy owo średniowiecze każdy sobie inaczej wyobraża zaś co do dedeków to jak dla mnie są zbyt cukierkowe ten system jest bardziej brutalny i realistyczny i tak jak chłopaki twierdzą JEST DOBRZE OPISANY(Ty chłopcze po prostu nie doczytałeś ) a czy jast kopią tego czy tamtego systemu świata i mechaniki szczerze(kieruję się Twoim tokiem rozumowania)WALI MNIE TO bo uwielbiam w KC grać i je prowadzić.
|