ďťż
Klincz skosi kosmos!!!




ewe - 2006-05-23, 05:38
[quote="BLAaa"]
Ludziska się dziwią, bo kwota 559 zł za taką wycieczkę może wydawać się kwotą niewygórowaną. Tak to widzi szary "Kowalski". O wiele ciekawszą sprawą jest sposób naliczenia tej kwoty. Ktos to zrobił, nie twierdzę, że zrobił to błędnie. Ale ludzie maja prawo wiedzieć jakie było rozbicie szczegółowe.[/quote]

Racja i dalej twierdzę ,że w programie to nie zostało wyjaśnione ,a była okazja




Easy Rider - 2006-05-24, 07:53

Ludziska się dziwią, bo kwota 559 zł za taką wycieczkę może wydawać się kwotą niewygórowaną. Tak to widzi szary "Kowalski". O wiele ciekawszą sprawą jest sposób naliczenia tej kwoty. Ktos to zrobił, nie twierdzę, że zrobił to błędnie. Ale ludzie maja prawo wiedzieć jakie było rozbicie szczegółowe.

Racja i dalej twierdzę ,że w programie to nie zostało wyjaśnione ,a była okazja



ewe - 2006-05-24, 08:08

Nie było szans na wyjaśnienie, pani gość zachowała się jak ekshibicjonistka, przyszła, pokazała i wyszła. My ( goście i prowadzacy) nic nie widzieliśmy
Oj Easy znowu jesteś niegrzeczny,



hefajstos - 2006-05-24, 08:43

Nie było szans na wyjaśnienie, pani gość zachowała się jak ekshibicjonistka, przyszła, pokazała i wyszła. My ( goście i prowadzacy) nic nie widzieliśmy
Oj Easy znowu jesteś niegrzeczny,




pluskwa - 2006-05-24, 08:53

Daj spokój Easy,bo już przez twoją niską kulturę osobistą i brak wychowania twój kolega Jarek się musi wstawiać.Każdy widział i ty też.Nie oglądasz powtórek w TKK u kogo?



Foreigner - 2006-05-24, 08:53

Daj spokój Easy,bo już przez twoją niską kulturę osobistą i brak wychowania twój kolega Jarek się musi wstawiać.Każdy widział i ty też.Nie oglądasz powtórek w TKK

Przygadal kociol garnkowi.



qrczak - 2006-05-24, 09:03
Jak tak czytam to widzę, że ja chyba naprawdę zostałem wychowany na nienormalnego człowieka, który do tego miasta nijak nie pasuje. Połowa ludzi tutaj ma jakąś skrzywioną moralność.
Na kobietę zostało rzucone podejrzenie, że pojechała za pieniądze podatników (po raz kolejny informacja nie sprawdzona w żaden sposób, więć tak, jest to plotka), przyszła więc i pokazała dowód przelewu, że wszystko jest ok. No i teraz wychodzi na to, że trzeba ją potępić za to, że w ogóle przyszła i za to, że tak mało zapłaciła.
Ja uważam, że pani prezydentowa zachowała się w porządku i należały się jej chociaż przeprosiny. Ale nie, jej nie można przepraszać, trzeba ją potępiać. Jest przecież żoną [/b]tego prezydenta.



hefajstos - 2006-05-24, 09:04

Daj spokój Easy,bo już przez twoją niską kulturę osobistą i brak wychowania twój kolega Jarek się musi wstawiać.Każdy widział i ty też.Nie oglądasz powtórek w TKK u kogo?



pluskwa - 2006-05-24, 09:06
Czy Włosi nic nie dokladali do tego pobytu?
To partnerstwo głównie na wzajemnym goszczeniu się polega - chyba? Jeżeli nie, to ja chętnie na następny wyjazd pojechałbym jako świta.



Easy Rider - 2006-05-24, 09:08
Który z szanujących się polityków ( nie mówię o głowach państwa) bierze na zawodowe wyjazdyc małżonki ?, no który?, słoma z butów i tyle, jadła piła i spała nie za swoje



qrczak - 2006-05-24, 09:11

Który z szanujących się polityków ( nie mówię o głowach państwa) bierze na zawodowe wyjazdyc małżonki ?, no który?, słoma z butów i tyle, jadła piła i spała nie za swoje

Udowodnij, że nie za swoje bo jak na razie dalej walisz plotki.
Był kiedys taki polityk jak Leszek, któremu Miller było na nazwisko. On chyba też zdaje się, że do Papieża ciągał za sobą żonę, wnuczkę. I to rządowym samolotem.



Easy Rider - 2006-05-24, 09:12

Jak tak czytam to widzę, że ja chyba naprawdę zostałem wychowany na nienormalnego człowieka, który do tego miasta nijak nie pasuje. Połowa ludzi tutaj ma jakąś skrzywioną moralność.
Na kobietę zostało rzucone podejrzenie, że pojechała za pieniądze podatników (po raz kolejny informacja nie sprawdzona w żaden sposób, więć tak, jest to plotka), przyszła więc i pokazała dowód przelewu, że wszystko jest ok. No i teraz wychodzi na to, że trzeba ją potępić za to, że w ogóle przyszła i za to, że tak mało zapłaciła.
Ja uważam, że pani prezydentowa zachowała się w porządku i należały się jej chociaż przeprosiny. Ale nie, jej nie można przepraszać, trzeba ją potępiać. Jest przecież żoną [/b]tego prezydenta.

w porządku to się ja zachowałem bo ją do studia w takich spodniach wpuściłem buehehehehee



Easy Rider - 2006-05-24, 09:16

Który z szanujących się polityków ( nie mówię o głowach państwa) bierze na zawodowe wyjazdyc małżonki ?, no który?, słoma z butów i tyle, jadła piła i spała nie za swoje

Udowodnij, że nie za swoje bo jak na razie dalej walisz plotki.
Był kiedys taki polityk jak Leszek, któremu Miller było na nazwisko. On chyba też zdaje się, że do Papieża ciągał za sobą żonę, wnuczkę. I to rządowym samolotem.



Easy Rider - 2006-05-24, 09:17

Daj spokój Easy,bo już przez twoją niską kulturę osobistą i brak wychowania twój kolega Jarek się musi wstawiać.Każdy widział i ty też.Nie oglądasz powtórek w TKK u kogo?



hefajstos - 2006-05-24, 09:22

Który z szanujących się polityków ( nie mówię o głowach państwa) bierze na zawodowe wyjazdyc małżonki ?, no który?, słoma z butów i tyle, jadła piła i spała nie za swoje



Easy Rider - 2006-05-24, 09:26
powyższy post bardzo w temacie



Foreigner - 2006-05-24, 09:29
Easy daj soie spokoj z Hefajstosem on przeciez jest glownym moralnym cenzorem w KG

Tak na serio nie ma sensu z nim wchodzic w polemike. Jak mu sie koncza argumenty to obraza ludzi albopo prostu znika.



Easy Rider - 2006-05-24, 09:34

Easy daj soie spokoj z Hefajstosem on przeciez jest glownym moralnym cenzorem w KG

Tak na serio nie ma sensu z nim wchodzic w polemike. Jak mu sie koncza argumenty to obraza ludzi albopo prostu znika.

oczywiscie masz racje



hefajstos - 2006-05-24, 09:35

Który z szanujących się polityków ( nie mówię o głowach państwa) bierze na zawodowe wyjazdyc małżonki ?, no który?, słoma z butów i tyle, jadła piła i spała nie za swoje

Udowodnij, że nie za swoje bo jak na razie dalej walisz plotki.
Był kiedys taki polityk jak Leszek, któremu Miller było na nazwisko. On chyba też zdaje się, że do Papieża ciągał za sobą żonę, wnuczkę. I to rządowym samolotem.



qrczak - 2006-05-24, 09:38
premiera do prezydenta miasteczka porównujesz, pojechała na przysłowiowy krzywy ryj
nie licząc opłaty za samolot



Easy Rider - 2006-05-24, 09:39

Który z szanujących się polityków ( nie mówię o głowach państwa) bierze na zawodowe wyjazdyc małżonki ?, no który?, słoma z butów i tyle, jadła piła i spała nie za swoje

Udowodnij, że nie za swoje bo jak na razie dalej walisz plotki.
Był kiedys taki polityk jak Leszek, któremu Miller było na nazwisko. On chyba też zdaje się, że do Papieża ciągał za sobą żonę, wnuczkę. I to rządowym samolotem.



Easy Rider - 2006-05-24, 09:41

premiera do prezydenta miasteczka porównujesz, pojechała na przysłowiowy krzywy ryj
nie licząc opłaty za samolot


Pytałeś o szanującego się polityka (nie licząc głowy państwa) więc podałem przykład.

No i właśnie Easy udowodnij, że pojechała na krzywy ryj, wyciągnij jakieś kwity i pokaż ludziom, tak jak ona to zrobiła.



qrczak - 2006-05-24, 09:52

premiera do prezydenta miasteczka porównujesz, pojechała na przysłowiowy krzywy ryj
nie licząc opłaty za samolot


Pytałeś o szanującego się polityka (nie licząc głowy państwa) więc podałem przykład.

No i właśnie Easy udowodnij, że pojechała na krzywy ryj, wyciągnij jakieś kwity i pokaż ludziom, tak jak ona to zrobiła.



hefajstos - 2006-05-24, 09:54
To Ty detektywie pokaż rachunki,że na koszt podatników jadła i spała.Czekam na dowody !
To jest twój obowiązek vide ustawa Prawo Prasowe.



BLAaa - 2006-05-24, 22:42

To Ty detektywie pokaż rachunki,że na koszt podatników jadła i spała.Czekam na dowody !
To jest twój obowiązek vide ustawa Prawo Prasowe.


Swoboda wypowiedzi może obejmować również informacje, których nie da się sprawdzić.



simplicissimus - 2006-05-24, 23:38
Blaa, kto jak kto, ale ty jako "doświadczony dziennikarz" powinieneś już wiedzieć, że jeśli informacja jest nie do sprawdzenia, to albo jej nie mówimy, albo mówimy ją na własną odpowiedzialność. Poza tym, mówienie informacji w mediach nie opiera się na werbalnym przywołaniu faktu lub plotki, ale wymaga od dziennikarza najpierw sprawdzenia informacji, a następnie umozliwienia wypowiedzi dla wszystkich zainteresowanych stron. Ale nie na zasadzie, że ja dziś mówię, a ktoś jutro przyjdzie i się ustosunkuje. Wtedy pozostaje sprostowanie i przeprosiny, albo sąd.



Demurrer - 2006-05-25, 06:05

Blaa, kto jak kto, ale ty jako "doświadczony dziennikarz" powinieneś już wiedzieć, że jeśli informacja jest nie do sprawdzenia, to albo jej nie mówimy, albo mówimy ją na własną odpowiedzialność. Poza tym, mówienie informacji w mediach nie opiera się na werbalnym przywołaniu faktu lub plotki, ale wymaga od dziennikarza najpierw sprawdzenia informacji, a następnie umozliwienia wypowiedzi dla wszystkich zainteresowanych stron. Ale nie na zasadzie, że ja dziś mówię, a ktoś jutro przyjdzie i się ustosunkuje. Wtedy pozostaje sprostowanie i przeprosiny, albo sąd.

Święte słowa.

Najpierw dziennikarz z należytą starannością (vide prawo prasowe) sprawdza swe info, prosi o stanowisko stronę, a potem wygłasza publicznie lub smaruje w gazecie swoje rewelacje.

A Pan Wieczorek przyjął zasadę odwrotną, tj. że każdy przez niego "oplotkowany" (żeby nie użyć słowa pomówiony) ma sam udowadniać swoją niewinność (sic!).

A pytania można mnożyć. Praktycznie każdego można w formie „pytającej” publicznie obsmarować. A potem jak ktoś wyjaśni, że takie insynuacje to bzdura, bez żadnych podstaw faktycznych, to skromnie spuści się niewinne oczka, kwitując że ja tylko pytałem.

To jest chore. I oczywiście nikomu komu powinno to przeszkadzać, to nie przeszkadza.



etranger - 2006-05-25, 06:20

Blaa, kto jak kto, ale ty jako "doświadczony dziennikarz" powinieneś już wiedzieć, że jeśli informacja jest nie do sprawdzenia, to albo jej nie mówimy, albo mówimy ją na własną odpowiedzialność. Poza tym, mówienie informacji w mediach nie opiera się na werbalnym przywołaniu faktu lub plotki, ale wymaga od dziennikarza najpierw sprawdzenia informacji, a następnie umozliwienia wypowiedzi dla wszystkich zainteresowanych stron. Ale nie na zasadzie, że ja dziś mówię, a ktoś jutro przyjdzie i się ustosunkuje. Wtedy pozostaje sprostowanie i przeprosiny, albo sąd.

Święte słowa.

Najpierw dziennikarz z należytą starannością (vide prawo prasowe) sprawdza swe info, prosi o stanowisko stronę, a potem wygłasza publicznie lub smaruje w gazecie swoje rewelacje.

A Pan Wieczorek przyjął zasadę odwrotną, tj. że każdy przez niego "oplotkowany" (żeby nie użyć słowa pomówiony) ma sam udowadniać swoją niewinność (sic!).

A pytania można mnożyć. Praktycznie każdego można w formie „pytającej” publicznie obsmarować. A potem jak ktoś wyjaśni, że takie insynuacje to bzdura, bez żadnych podstaw faktycznych, to skromnie spuści się niewinne oczka, kwitując że ja tylko pytałem.

To jest chore. I oczywiście nikomu komu powinno to przeszkadzać, to nie przeszkadza.



etranger - 2006-05-25, 06:22
prosze nie naduzywac slowa "swiete"



Demurrer - 2006-05-25, 06:29



z tego co mi wiadom prowadzacy zapytal sie publicznie czy podroz byla finasowana z um, odpowiedz byla natychmiastowa i po sprawie.
.


Odpowiedź była natychmiastowa zupełnie przypadkowo. A gdyby w tym czasie Pani Bieńkowska nie mogła podjeść do studia, albo w ogóle się nie dowiedziała, że jest właśnie obsmarowywana? To zostałoby tak jak z wieloma innymi tego typu sytuacjami, że smród wśród opinii publicznej by pozostał.

Po drugie o istnieniu tego kwitka powinien Pan Dziennikarz wiedzieć wcześniej i wtedy w ogóle nie musiałby zadawać takiego niby-pytania. To jest właśnie ta należyta staranność, której wymaga prawo prasowe od dziennikarza. Najpierw sprawdź, potem smaruj. A tu obowiązuje inna - najpierw smaruj, a niech obsmarowany martwi się o wyjaśnienie sprawy.



BLAaa - 2006-05-25, 06:31

Blaa, kto jak kto, ale ty jako "doświadczony dziennikarz" powinieneś już wiedzieć, że jeśli informacja jest nie do sprawdzenia, to albo jej nie mówimy, albo mówimy ją na własną odpowiedzialność. Poza tym, mówienie informacji w mediach nie opiera się na werbalnym przywołaniu faktu lub plotki, ale wymaga od dziennikarza najpierw sprawdzenia informacji, a następnie umozliwienia wypowiedzi dla wszystkich zainteresowanych stron. Ale nie na zasadzie, że ja dziś mówię, a ktoś jutro przyjdzie i się ustosunkuje. Wtedy pozostaje sprostowanie i przeprosiny, albo sąd.

Mówiłem o możliwości. I podtrzymuję to co powiedziałem, że swoboda wypowiedzi może obejmować sprawy, których nie można sprawdzić, lub udowodnić. Np. gdy w swoim materiale cytujesz wypowiedź innej osoby.

Macie, żeby nie przynudzać:

Zniesławiąjące wypowiedzi zawierające sądy wartościujące czy opinie nie podlegają dowodowi prawdy. Schwabe przeciwko Austrii (orzeczenie z 28 sierpnia 1992; A. 242-B).

W publicznej dyskusji na ważne tematy społeczne usprawiedliwione są ostre stwierdzenia, które nie zawsze można udowodnić. Thorgeirson przeciwko Islandii (orzeczenie z 25 czerwca 1992; A. 239).



Demurrer - 2006-05-25, 07:08


Mówiłem o możliwości. I podtrzymuję to co powiedziałem, że swoboda wypowiedzi może obejmować sprawy, których nie można sprawdzić, lub udowodnić. Np. gdy w swoim materiale cytujesz wypowiedź innej osoby.

Macie, żeby nie przynudzać:

Zniesławiąjące wypowiedzi zawierające sądy wartościujące czy opinie nie podlegają dowodowi prawdy. Schwabe przeciwko Austrii (orzeczenie z 28 sierpnia 1992; A. 242-B).

W publicznej dyskusji na ważne tematy społeczne usprawiedliwione są ostre stwierdzenia, które nie zawsze można udowodnić. Thorgeirson przeciwko Islandii (orzeczenie z 25 czerwca 1992; A. 239).


BLAaa, czy czytasz ze zrozumieniem swoje własne posty?
sądy wartościujące czy opinie nie podlegają dowodowi prawdy




kraall - 2006-05-25, 07:19
Mam pytanie, kto organizuje kilkudniowy pobyt w luksusie we Włoszech za jedyne 600 PLN?Chętnie skorzystam.



Foreigner - 2006-05-25, 07:22

Mam pytanie, kto organizuje kilkudniowy pobyt w luksusie we Włoszech za jedyne 600 PLN?Chętnie skorzystam.

Popytaj w UM moze sie zalapiesz



Demurrer - 2006-05-25, 07:25

Mam pytanie, kto organizuje kilkudniowy pobyt w luksusie we Włoszech za jedyne 600 PLN?Chętnie skorzystam.

Dalsze pytania w tej sprawie są inną kwestią. Nie twierdzę, że nie można tematu drążyć. Pytam natomiast o rzetelność dziennikarską. Najpierw Pan Wieczorek nie wiedział nic o sprawie, a już obsmarowywał. Kwestia, że wyjazd mógł być ewentualnie tani wyszła później.



ewe - 2006-05-25, 07:43
Tak czy inaczej EASY miał świetna szansę w studio pociągnąć temat dalej i wyjaśnić temat ze szczegółami ale nie zrobił tego. Dlaczego ? Przecież sytuacja była wymarzona .Tak by zrobił każdy, przeciętny nawet dziennikarz . A na pewno do UM też ciężko zadzwonić i spytać o rozliczenie kosztów.
Kiedyś wszyscy się śmiali z pewnego pana Marka ,który każdy temat kończył tym samym . Teraz mamy Easy'ego ,który w każdy reportaż , program kończy sie krytyką prezydenta .
Pomimo tego że jest śmiesznie to sie robi to nudne i tandetne .



hefajstos - 2006-05-25, 07:45

Mam pytanie, kto organizuje kilkudniowy pobyt w luksusie we Włoszech za jedyne 600 PLN?Chętnie skorzystam.

Opisz ten luksus za 600 zł.



j0shu4 - 2006-05-25, 08:25
temat wyjasnil wczoraj prezydent
mnie jego argumentacja przekonuje
kwota dotyczyla tylko przelotu liniami Easy Jet nie pobytu
z tego co zrozumialem koszta pobytu pokryla strona wloska
wiec bicie piany w tym temacie jest nieuzasadnione



BLAaa - 2006-05-25, 08:26


Rozumiesz co tu jest napisane? Wiesz co to jest sąd wartościujący? Odróżniasz to od stwierdzenia faktu, od oskarżenia kogoś że ktoś coś zrobił?

Widzisz różnicę? Już wiesz do czego odnosi się Twój cytat? Już wiesz co nie podlega dowdowi prawdy?

Dżisss, to są elementarne sprawy, a przecież parałeś się dziennikarstwem



Chyba mnie nie zrozumiałeś.

Wielu ludzi uważa, że dziennikarz w ramach "należytej staranności" musi podawać tylko sprawdzone informacje i fakty. Jak to mówią - musi być rzetelny.
Ale ciagle zapomina się, że w ramach prawa do prezentacji zjawisk nagannych może wyrazić negatywne oceny (nawet obrażające, oburzające i wprowadzajace niepokój...).

Wyrażając sad wartościujący nie musze go udowadniać, bo to jest moja subiektywna ocena. Tu chyba się rozumiemy. Nazwanie kogoś idiotą też jest sądem wartościującym, więc nie muszę udowadniać, że ktoś idiotą jest. Do wydania takiego osądu musi jednak być okoliczność prowokująca, np. zachowanie.

Wcześniej nie nawiązywałem do p. Oli i jej wycieczce. Mówiłem ogólnie.

Ale...
Easy działał w granicach swobody wypowiedzi. Jeżeli ktoś uważa, że było to bezpodstawne, nawet chamskie oskarżenie nie poparte faktami, to trudno.

Bo ja uważam, że była to dozwolona w ramach swobody wypowiedzi prowokacja. Prowokacja, która oburzyła. Co więcej - skuteczna, bo ludzie dowiedzieli się ile to kieszeń państwa Bieńkowskich kosztowało.
Bo w dyskusji o swobodzie wypowiedzi oprócz prawa do niej, nie należy zapominać o prawie opinii publicznej do informacji. A ochrona prawa do swobody wypowiedzi oprócz treści obejmuje również formę, o czym zdaje się niektórzy zapominają.



BLAaa - 2006-05-25, 08:30

Tak czy inaczej EASY miał świetna szansę w studio pociągnąć temat dalej i wyjaśnić temat ze szczegółami ale nie zrobił tego. Dlaczego ? Przecież sytuacja była wymarzona .Tak by zrobił każdy, przeciętny nawet dziennikarz . A na pewno do UM też ciężko zadzwonić i spytać o rozliczenie kosztów.
Kiedyś wszyscy się śmiali z pewnego pana Marka ,który każdy temat kończył tym samym . Teraz mamy Easy'ego ,który w każdy reportaż , program kończy sie krytyką prezydenta .
Pomimo tego że jest śmiesznie to sie robi to nudne i tandetne .


Nie wiem, czy powinien juz wtedy na antenie pociagnąć temat.
Była prowokacja, była reakcja, osąd pozostawiono widzom.



Easy Rider - 2006-05-25, 08:50
W najbliższym klinczu - 26 maja - A Mielnik, B Ulan, W Dębiec i R Szufel - radni RM ,między innymi o chęci sprzedaży ( przez miasto) gruntów w Podczelu. godzina 17.40



Foreigner - 2006-05-25, 09:16
Bedzie ciekawie.



Vin - 2006-05-25, 09:28
No fajnie, ale brakuje w tym składzie prezydenta.
Później będzie odwracał kota ogonem i gadał, że plotki, że coś tam, że wcale nie tak itp itd.
Prezydent powinien być i live powiedzieć wszystkim czy to prawda czy plotka, a jak prawda to dlaczego itp itd.



Easy Rider - 2006-05-25, 09:41

No fajnie, ale brakuje w tym składzie prezydenta.
Później będzie odwracał kota ogonem i gadał, że plotki, że coś tam, że wcale nie tak itp itd.
Prezydent powinien być i live powiedzieć wszystkim czy to prawda czy plotka, a jak prawda to dlaczego itp itd.

Święte słowa Vin!
Wysyłałem kilkakrotnie oficjalne zaproszenia dla pana prezydenta. Bez odzewu.



Vin - 2006-05-25, 09:47
No to szkoda, bo chyba prezydent jako pierwszy powinien się w tym temacie wypowiedzieć, a nie radni. Właściwie nie wiadomo o co będzie bita piana, bo nie ma potwierdzenia info od prezydenta.



simplicissimus - 2006-05-25, 11:33

Wielu ludzi uważa, że dziennikarz w ramach "należytej staranności" musi podawać tylko sprawdzone informacje i fakty. Jak to mówią - musi być rzetelny.
Ale ciagle zapomina się, że w ramach prawa do prezentacji zjawisk nagannych może wyrazić negatywne oceny (nawet obrażające, oburzające i wprowadzajace niepokój...).

Wyrażając sad wartościujący nie musze go udowadniać, bo to jest moja subiektywna ocena. Tu chyba się rozumiemy. Nazwanie kogoś idiotą też jest sądem wartościującym, więc nie muszę udowadniać, że ktoś idiotą jest. Do wydania takiego osądu musi jednak być okoliczność prowokująca, np. zachowanie.

Wcześniej nie nawiązywałem do p. Oli i jej wycieczce. Mówiłem ogólnie.

Ale...
Easy działał w granicach swobody wypowiedzi. Jeżeli ktoś uważa, że było to bezpodstawne, nawet chamskie oskarżenie nie poparte faktami, to trudno.

Bo ja uważam, że była to dozwolona w ramach swobody wypowiedzi prowokacja. Prowokacja, która oburzyła. Co więcej - skuteczna, bo ludzie dowiedzieli się ile to kieszeń państwa Bieńkowskich kosztowało.
Bo w dyskusji o swobodzie wypowiedzi oprócz prawa do niej, nie należy zapominać o prawie opinii publicznej do informacji. A ochrona prawa do swobody wypowiedzi oprócz treści obejmuje również formę, o czym zdaje się niektórzy zapominają.


Dziennikarz nie ma prawa do sądów, tym bardziej niesprawdzonych, które kogoś obrażają lub sieją nieprawdę. Do tego nie uprawnia żaden przepis, a już na pewno nie wykładnia międzynarodowa dotycząca kwestii wolności słowa, a nie rzetelności i sumienności dziennikarskiej. Nie wspomnę o etyce zawodowej. Wyobrażasz sobie dziennikarza, który przeklina w Wydarzeniach Dnia i obraża polityków żeby kogoś oburzyć? Ja nie!

Jeśli uważasz, że redaktor przygotował prowokację, to traktuję to jako dowcip. Prowokacja to "wyzwanie, umyślna zaczepka; podstępne judzenie, podpuszczanie kogoś do szkodliwych dla niego (lub dla osób trzecich) działań". Co takiego złego zrobiła żona prezydenta? Nic. Pojechała za własne pieniądze do Włoch na zaproszenie burmistrza Folonici. Insynuacja polegała na tym, że powtórzono zasłyszaną i spreparowaną plotkę, której wcześniej nie sprawdzono, a gdy ona okazała się nieprawdziwa, obrócono sprawę w żart, dowcip, zapytanie. Ty obracasz to w prowokację. A ja, jak chcesz, dam ci kilka paragrafow na to i wyroki Sądu Najwyższego przeciwko dziennikarzom, którzy tak postąpili w przeszłości, to znaczy zadawali pytania, zanim sprawdzili odpowiedź.



Easy Rider - 2006-05-25, 12:05
Taaa, ciekawe. Nikt niczego w żart nie obracał, po pierwsze - nie jestem dziennikarzem, po drugie moje programy się ogląda i o to chodzi, po trzecie gdyby cos nie kiwało juz dawno dynastia Bien Cing podała by mnie do sądu.
Długi - może rzeczywiście szykujesz sie na rzecznika prasowego dynastii Bien Cing? ( żart)



Foreigner - 2006-05-25, 12:10
Sa takie plotki

Nieee chyba niemozliwe.



j0shu4 - 2006-05-25, 12:11
Easy o ile wiem wykonujesz zawod dziennikarza nie przeginaj



qrczak - 2006-05-25, 12:13

Taaa, ciekawe. Nikt niczego w żart nie obracał, po pierwsze - nie jestem dziennikarzem, po drugie moje programy się ogląda i o to chodzi, po trzecie gdyby cos nie kiwało juz dawno dynastia Bien Cing podała by mnie do sądu.
Długi - może rzeczywiście szykujesz sie na rzecznika prasowego dynastii Bien Cing? ( żart)


No i na tym dyskusja powinna się zakończyć. Easy sam się przyznał, że dziennikarzem nie jest, więc może opowiadać plotki i bzdety na antenie.



Easy Rider - 2006-05-25, 12:15

Taaa, ciekawe. Nikt niczego w żart nie obracał, po pierwsze - nie jestem dziennikarzem, po drugie moje programy się ogląda i o to chodzi, po trzecie gdyby cos nie kiwało juz dawno dynastia Bien Cing podała by mnie do sądu.
Długi - może rzeczywiście szykujesz sie na rzecznika prasowego dynastii Bien Cing? ( żart)


No i na tym dyskusja powinna się zakończyć. Easy sam się przyznał, że dziennikarzem nie jest, więc może opowiadać plotki i bzdety na antenie.



j0shu4 - 2006-05-25, 12:18

Taaa, ciekawe. Nikt niczego w żart nie obracał, po pierwsze - nie jestem dziennikarzem, po drugie moje programy się ogląda i o to chodzi, po trzecie gdyby cos nie kiwało juz dawno dynastia Bien Cing podała by mnie do sądu.
Długi - może rzeczywiście szykujesz sie na rzecznika prasowego dynastii Bien Cing? ( żart)


No i na tym dyskusja powinna się zakończyć. Easy sam się przyznał, że dziennikarzem nie jest, więc może opowiadać plotki i bzdety na antenie.



Easy Rider - 2006-05-25, 12:19

Easy o ile wiem wykonujesz zawod dziennikarza nie przeginaj
Easy kiedykolwiek przegiął
ok jestem praktykiem, wkurzają mnie nawiedzeni teoretycy ( oczywiście nie myslę tu o Tobie), a do roboty !



qrczak - 2006-05-25, 12:19
Jam tylko ziarnkiem piasku na pustyni... ( myślałem że potrafisz Kurczaku objąć temat bardziej globalnie)



j0shu4 - 2006-05-25, 12:22
idac tym tropem zlikwidujmy wszystkie gazety lokalne , telewizje i radio
zawsze uwazalem ze jezeli ktos nie wie jak cos ma zrobic niech tego nie robi
lub podda to ocenie przelozonych



hefajstos - 2006-05-25, 13:49
Easy w swoim zacietrzewieniu i nienawiści posunie się niemal do wszystkiego.Jako dziennikarz przekroczył normy etyki zawodowej ,dobrego smaku,wychowania i po prostu nie dochował zwykłej dziennikarskiej rzetelności.Celowo! ,ale się zagalopował,kora mózgowa mu nie zadziałała.Poniesie tego konsekwencje,mam nadzieję!

Joshu tu nie chodzi o likwidację gazet,telewizji itp.po prostu dziennikarz nie może i nie ma prawa operować rynsztokowym słownictwem,pomawiać ,obrażać,nie wspomnę o obiektywiźmie.Dziennikarzem powinien być w/g mnie ktoś z dużym autorytetem i pomimo poglądów do jakich ma prawo musi być obiektywnym,a w tym przypadku obiektywizmu ten pan ma zero.To zawód dla wykształconych ludzi reprezentujących pewien poziom,a nie zawód dla bezrobotnego,który jest dziennikarzem,bo w szkole średniej,zawodowej należał do koła dziennikarskiego i nic innego nie umie robić.I zadam jeszcze jedno pytanie:Co na to właściciel stacji?powinien zareagować ?



j0shu4 - 2006-05-25, 14:02
wiec tak
ogladalem uwaznie program , owszem easy palnal jak grochem o sciane
pani aleksandra niepotzrebnie sie w to wmieszala , mozna to bylo zalatwic kanalem oficjalnym zwykla wypowiedzia prezydenta na ten temat np. taka jak ukazala sie na antenie radia wczoraj
prezydent wyjasnil dokladnie co i jak i ja te argumentacje przyjmuje
wydaje mi sie ze niepotrzebnie robimy z igly widly
moim zdaniem slusznie ze pojechala z prezydentem i uwazam ze calosc wyjazdu powinna byc pokryta z m.in. z moich podatkow poniewaz dla mnie tak wygladaja standardy dobrego wychowania , prezydent jest osoba reprezentacyjna i jezeli zostaje zaproszony z malzonka to powinien z nia jechac proste
a to ze ktos tam palnal cos bez zastanowienia ot tak zeby cos powiedziec nie jest powodem do wszczynania jakiejs smiesznej wojny wladzy z jednym dziennikarzem bo niby w jakim celu
odpowiadajac na twoje ostatnie pytanie uwazam ze powinien zwrocic uwage na myslenie o tym co sie mowi , to wszystko zadnej afery ani z jednej ani z drugiej strony
nie ma co sie zacietrzewiac i pisze to do kazdej z nich



hefajstos - 2006-05-25, 14:26
Joshu chyba chciałeś powiedzieć jednego dziennikarza z władzą.



Foreigner - 2006-05-25, 15:14
Heh z wladza. Dobre
Jakby rodzina HB byla odzwierciedleniem wladzy w tym miescie.
Ja zawsze myslalem, ze mamy jeszcze starostwo i Rade Miejska.
A tu masz ci babo placek.

Dobrze to ujales Hef nie ma co.



kraall - 2006-05-26, 06:15

Mam pytanie, kto organizuje kilkudniowy pobyt w luksusie we Włoszech za jedyne 600 PLN?Chętnie skorzystam.

Opisz ten luksus za 600 zł.



Demurrer - 2006-05-26, 10:18

No fajnie, ale brakuje w tym składzie prezydenta.
Później będzie odwracał kota ogonem i gadał, że plotki, że coś tam, że wcale nie tak itp itd.
Prezydent powinien być i live powiedzieć wszystkim czy to prawda czy plotka, a jak prawda to dlaczego itp itd.

Święte słowa Vin!
Wysyłałem kilkakrotnie oficjalne zaproszenia dla pana prezydenta. Bez odzewu.



BLAaa - 2006-05-26, 12:44


No wybaczcie, ale chyba nie myślcie, że Prezydent zjawi się w programie którego gospodarzem jest Pan Wieczorek. Po tym wszystkim co ten Dziennikarz wypowiedział i wypisał na Prezydenta, to przyjęcie takiego zaproszenia byłoby objawem braku szacunku dla samego siebie. Tak to widzę.


Polityk powinien sprostać wyzwaniu i stanąć oko w oko z nielubianym dziennikarzem. Szanse są równe.



Demurrer - 2006-05-26, 13:06


No wybaczcie, ale chyba nie myślcie, że Prezydent zjawi się w programie którego gospodarzem jest Pan Wieczorek. Po tym wszystkim co ten Dziennikarz wypowiedział i wypisał na Prezydenta, to przyjęcie takiego zaproszenia byłoby objawem braku szacunku dla samego siebie. Tak to widzę.


Polityk powinien sprostać wyzwaniu i stanąć oko w oko z nielubianym dziennikarzem. Szanse są równe.



BLAaa - 2006-05-26, 13:16
Będę sie upierał, że jednak polityk z takim doświadczeniem powinien podejmować wyzwania, nawet jeżeli czuje wyjatkową niechęć do dziennikarza. Ludzie maja prawo do dostępu do informacji, nie ważne jakiej. Jakie byłoby dziennikarstwo, gdyby byli sami grzeczni, ulożeni dziennikarze?



SatH^Raa - 2006-05-26, 13:19
BLAaa dobrze prawi. Przyjść i zniszczyć, zachowując przy tym twarz. Tak się robi.



Demurrer - 2006-05-26, 13:23

Będę sie upierał, że jednak polityk z takim doświadczeniem powinien podejmować wyzwania, nawet jeżeli czuje wyjatkową niechęć do dziennikarza. Ludzie maja prawo do dostępu do informacji, nie ważne jakiej. Jakie byłoby dziennikarstwo, gdyby byli sami grzeczni, ulożeni dziennikarze?

Ale BLAaa, to nie jest kwestia niegrzecznego dziennikarza, ale prowadzącego osobistą krucjatę i to w sposób który jest chwilami więcej niż żenujący. Zresztą temat jest powszechnie znany i niejednokrotnie wałkowany, szkoda klepania w klawisze, żeby po raz kolejny to rozwijać.

Ponadto po raz kolejny wskazuję, że dzielę się jedynie swoimi domysłami. Nie wiem jaka jest rzeczywista przyczyna braku udziału Prezydenta w Klinczu.



Demurrer - 2006-05-26, 13:26

BLAaa dobrze prawi. Przyjść i zniszczyć, zachowując przy tym twarz. Tak się robi.

Ok, jak uważacie. Nie będę się spierał. Moje zdanie w każdym razie znacie. Szkoda słów na ten temat.

Dla mnie podjęcie rozmowy z kimś takim jest tylko uwiarygodnianiem takiej osoby.



BLAaa - 2006-05-26, 13:34
Twoje zdanie, to Twoje zdanie.

A prezydent pewnie też ma swoje powody. Chociaż szkoda, bo ludzie mogliby zobaczyć go od innej strony. Taka jest formuła programu. I nie wiem, czy zrobiłby lepsze, czy gorsze wrażenie.



simplicissimus - 2006-05-26, 14:00

Chociaż szkoda, bo ludzie mogliby zobaczyć go od innej strony. Taka jest formuła programu.

Taka? Czyli jaka?



qrczak - 2006-05-26, 14:18

Chociaż szkoda, bo ludzie mogliby zobaczyć go od innej strony. Taka jest formuła programu.

Taka? Czyli jaka?



hefajstos - 2006-05-26, 15:15

Chociaż szkoda, bo ludzie mogliby zobaczyć go od innej strony. Taka jest formuła programu.

Taka? Czyli jaka?



Easy Rider - 2006-05-26, 15:22

Chociaż szkoda, bo ludzie mogliby zobaczyć go od innej strony. Taka jest formuła programu.

Taka? Czyli jaka?



BLAaa - 2006-05-26, 15:44

Chociaż szkoda, bo ludzie mogliby zobaczyć go od innej strony. Taka jest formuła programu.

Taka? Czyli jaka?



ewe - 2006-05-26, 15:48

BLAaa dobrze prawi. Przyjść i zniszczyć, zachowując przy tym twarz. Tak się robi.
Po co ? Dziennikarz po takich zachowaniach sam w oczach widzów traci i sam ulega samozniszczeniu



ewe - 2006-05-26, 15:50
A szkoda ,bo programy z jego udziałem są wesołe ,pokazują polityków z innej strony . Ale ta stronniczość niweczy to



simplicissimus - 2006-05-26, 16:50

Na lekkim luzie. Kiedy ostatni raz widziałeś wyluzowanego prezydenta w towarzyskiej rozmowie? A przed kamerami?

Wczoraj.



BLAaa - 2006-05-26, 16:57

Na lekkim luzie. Kiedy ostatni raz widziałeś wyluzowanego prezydenta w towarzyskiej rozmowie? A przed kamerami?

Wczoraj.



hefajstos - 2006-05-26, 17:06
Dam Ci przykład BLAaa....rezygnuję z kandydowania na prezydenta...Stanów Zjednoczonych,Burkina Faso,Francji to było piękne tzw.inteligentny dowcip.



Easy Rider - 2006-05-26, 17:11

Dam Ci przykład BLAaa....rezygnuję z kandydowania na prezydenta...Stanów Zjednoczonych,Burkina Faso,Francji to było piękne tzw.inteligentny dowcip.
infantylny i głupi dowcip a adiutanci przyboczni - buehehehehe - jak za Gierka



BLAaa - 2006-05-26, 17:17

Dam Ci przykład BLAaa....rezygnuję z kandydowania na prezydenta...Stanów Zjednoczonych,Burkina Faso,Francji to było piękne tzw.inteligentny dowcip.

Przy takich dowcipach smieją się tylko Brutusi...
Barwnej retoryki prezydentowi nie ujmuję. Ostatnio na sesji mówił o aporcie wniesionym do sportowej spółki akcyjnej. W postaci kasy. Piekny dowcip.



Easy Rider - 2006-05-26, 17:23

BLAaa dobrze prawi. Przyjść i zniszczyć, zachowując przy tym twarz. Tak się robi.
Po co ? Dziennikarz po takich zachowaniach sam w oczach widzów traci i sam ulega samozniszczeniu



simplicissimus - 2006-05-26, 18:42

Na lekkim luzie. Kiedy ostatni raz widziałeś wyluzowanego prezydenta w towarzyskiej rozmowie? A przed kamerami?

Wczoraj.



etranger - 2006-05-26, 19:58

Chociaż szkoda, bo ludzie mogliby zobaczyć go od innej strony. Taka jest formuła programu.

Taka? Czyli jaka?



McCool - 2006-05-26, 20:40

wiec tak
ogladalem uwaznie program , owszem easy palnal jak grochem o sciane
pani aleksandra niepotzrebnie sie w to wmieszala , mozna to bylo zalatwic kanalem oficjalnym zwykla wypowiedzia prezydenta na ten temat np. taka jak ukazala sie na antenie radia wczoraj
prezydent wyjasnil dokladnie co i jak i ja te argumentacje przyjmuje
wydaje mi sie ze niepotrzebnie robimy z igly widly
moim zdaniem slusznie ze pojechala z prezydentem i uwazam ze calosc wyjazdu powinna byc pokryta z m.in. z moich podatkow poniewaz dla mnie tak wygladaja standardy dobrego wychowania , prezydent jest osoba reprezentacyjna i jezeli zostaje zaproszony z malzonka to powinien z nia jechac proste
a to ze ktos tam palnal cos bez zastanowienia ot tak zeby cos powiedziec nie jest powodem do wszczynania jakiejs smiesznej wojny wladzy z jednym dziennikarzem bo niby w jakim celu
odpowiadajac na twoje ostatnie pytanie uwazam ze powinien zwrocic uwage na myslenie o tym co sie mowi , to wszystko zadnej afery ani z jednej ani z drugiej strony
nie ma co sie zacietrzewiac i pisze to do kazdej z nich

w ogole odnosnie tej calej sprawy dotyczacej wyjazdu "pary prezydenckiej" do Włoszech pominięto istotną kwestie... owszem, koszta pobytu pokryli włosi, ale zapomniano o tym, a nawet nie wspomniano, ze wyjazd byl organizowany przede wszystkim dla członków chóru miejskiego, który we Wloszech wystepowal... a co sie okazalo? ilosc miejsc byla rzecz jasna wyliczona a na miejsce niektórych członków z chóru chcących również pojechać, pojechali sobie nasi kochani radni miasta którzy raczej nie wybrali sie tam w celu zaprezentowania swoich umiejetnosci wokalnych... "tak się bawi, tak się bawi... Rada Miasta!"



Vin - 2006-05-26, 20:43

w ogole odnosnie tej calej sprawy dotyczacej wyjazdu "pary prezydenckiej" do Włoszech pominięto istotną kwestie... owszem, koszta pobytu pokryli włosi, ale zapomniano o tym, a nawet nie wspomniano, ze wyjazd byl organizowany przede wszystkim dla członków chóru miejskiego, który we Wloszech wystepowal... a co sie okazalo? ilosc miejsc byla rzecz jasna wyliczona a na miejsce chętnych z chóru pojechali sobie nasi kochani radni miasta którzy raczej nie wybrali sie tam w celu zaprezentowania swoich umiejetnosci wokalnych... ciekawe...

serio ?
a to dobre



BLAaa - 2006-05-26, 23:37

Nie, nie był to sen. Są w tym mieście politycy Blaa, którzy w przeciwieństwie do ciebie może i nie rżą przed kamerą tak jak ty, ale potrafią właściwie reprezentować swój urząd. Może to nie jest Kazio Marcinkiewicz, ale potrafi się zachować kulturalnie.

Sorry Blaa, skoro uprawiasz polityczny ostracyzm, to wybacz, ale Wersalu wokół siebie miał nie będziesz. Już to przerabiałeś w tej kadencji kilkakrotnie. I wniosków nie wyciągnąłeś. Twoja sprawa. Wiedz jednak, że ja mam dobra pamięć i mogą ci przypomnieć kilka historii. Oceniaj więc innych uczciwie.


Nigdy Wersalu nie miałem nawet w marzeniach. Ale ten, o którym myslisz też ma z nim niewiele wspólnego. Może i widziałeś go ostatnio uśmiechniętego; ja też kiedyś widziałem. Ba, nawet w ciemnościach widziałem jego oczy. Ale wtedy nic z tego nie wyszło.

Czy potrafi dobrze reprezentować swój urząd? Być może. Kwestia oceny, a to jak wiesz jest bardzo subiektywne.

Generalnie wpienia mnie to, że na wszystko ma już projekty, ale jak dziś publicznie powiedział jeden z radnych, nic z tego nie wynika (mowa była o parku nadmorskim).

Ponadto, zawsze gdy zależy mu na przeforsowaniu jakiejś rzeczy, to zaczyna gadać jak dziwny. Przykład:
- ostatnia sesja - mówił o aporcie pieniężnym w SSA Kotwica.
- sesja budżetowa chyba sprzed dwóch lat - chciał dyskutować z każdym o rachunkowości budżetowej;
- Ratuszowa 13, numer ostatni oraz wiele wypowiedzi publicznych - spółki miejskie nie są nastawione na zysk (z pamięci cytuję);
- Zbliżenia w TKK ze dwa, trzy dni temu - inwestycja (ul. Kresowa) nie jest jeszcze zakończona ( to kto dopuścił do ruchu samochody i ludzi?).

Jestem daleki od odbierania mu prawa do samorealizacji, niech to robi. Bóg z nim.
Ale też od zawsze jego zachowanie i poglądy są prowokacyjne. Dla mnie i wielu innych. Stąd czasami reaguję. Tym bardziej, że różnimy się znacznie poglądami.

A propos, wciąż śpię spokojnie.



BLAaa - 2006-05-27, 08:57
Chociaż z drugiej strony trudno nie przyznać mu racji, gdy mówi: "My za często manipulujemy przy uchwałach", komentując ciągłe przepychanki z poprawianiem uchwał.
Powoduje to wiele zamieszania



etranger - 2006-05-27, 09:44

Na lekkim luzie. Kiedy ostatni raz widziałeś wyluzowanego prezydenta w towarzyskiej rozmowie? A przed kamerami?

Wczoraj.



BLAaa - 2006-05-27, 10:16
Nie podejrzewam Dlugiego o tego typu numery, bo to jest padół, do którego ludzie na jakimś poziomie się nie zniżaja.

A jeżeli juz mowa o hakach i kwitach, to dziwie się tym, którzy ulegają. Lustro pewnie się wykrzywia.



Easy Rider - 2006-06-08, 19:37
Jutro w Klinczu ( przedMundialowym) : Jacek Woźniak , Jerzy Kołakowski, Stanisław Tomczak i Wiesław Parus. Trochę powiatu i trochę miasta.



hefajstos - 2006-06-10, 13:09
Był Jacek nie i jeszcze Woźniak nie,to znikam nie



BLAaa - 2006-06-11, 08:55

Był Jacek nie i jeszcze Woźniak nie,to znikam nie

tabletki odstawiłeś?



Foreigner - 2006-06-11, 09:48
Nie on tak zawsze



hefajstos - 2006-06-12, 15:25
Foreigner zachowujesz się jak ogon mojego psa,gdzie on to i jego ogon,gdzie jego ogon to i on.



Foreigner - 2006-06-13, 08:31
Jednak odstawil. Uswiadomie cie. Nie wiem jak twoj pies natomiast ja nim nie jestem, a tym bardziej jego ogonem. Jezeli jednak idziemy tym typem rozumowania to porownajmy ciebie do ogona psa Hb



BLAaa - 2006-06-13, 13:35

Foreigner zachowujesz się jak ogon mojego psa,gdzie on to i jego ogon,gdzie jego ogon to i on.

Jak na Twój wiek, to wyjatkowo domorosła filozofia.



Easy Rider - 2006-06-14, 13:30
W najbliższym Klinczu - Piotr Lewandowski i Łukasz Czechowski - Stowarzyszeszenie Młodych Demokratów



ewe - 2006-06-15, 08:48
I znowu darmowa reklama



etranger - 2006-06-15, 08:56

Jutro w Klinczu ( przedMundialowym) : Jacek Woźniak , Jerzy Kołakowski, Stanisław Tomczak i Wiesław Parus. Trochę powiatu i trochę miasta.

tu tez reklama



etranger - 2006-06-15, 08:58

W najbliższym klinczu - 26 maja - A Mielnik, B Ulan, W Dębiec i R Szufel - radni RM ,między innymi o chęci sprzedaży ( przez miasto) gruntów w Podczelu. godzina 17.40

o i tu reklama



ewe - 2006-06-15, 15:18
NO dobra ,ale kto to jest pan Piotr Lewandowski ,żebym musiał go oglądac codziennie w kablówce . Nie jest postacią znaną tu i coś robiącą ,żeby miał do powiedzenia tyle co wymienieni radni . Wydaje mi sie ,że jeden z redaktorów juz chyba powiedział wszystko na temat tego pana .

klincz - obustronne przytrzymywanie się przeciwników w zwarciu ,i tylko stojąc
Z kim ma się w takim razie zmierzyć słownie ? Z Łukaszem Czechowskim ?



Foreigner - 2006-06-15, 15:26

NO dobra ,ale kto to jest pan Piotr Lewandowski ,żebym musiał go oglądac codziennie w kablówce . Nie jest postacią znaną tu i coś robiącą ,żeby miał do powiedzenia tyle co wymienieni radni . Wydaje mi sie ,że jeden z redaktorów juz chyba powiedział wszystko na temat tego pana .


Wymien mi radnych "cos" robiacych.
Oczywiscie w mediach powinni byc sami "radni" badz przedstawiciele "wladzy" toz zbliza sie kampania samorzadowa Szkoda, ze maja tak malo do powiedzenia ostatnio.



ewe - 2006-06-15, 15:30
Sorry ,ale jakoś nastawiłem się sceptycznie do tej osoby po takim zachowaniu / wręczanie na korytarzu pism / i lekceważacym uśmieszku



Eureka - 2006-06-15, 18:29

NO dobra ,ale kto to jest pan Piotr Lewandowski ,żebym musiał go oglądac codziennie w kablówce . Nie jest postacią znaną tu i coś robiącą ,żeby miał do powiedzenia tyle co wymienieni radni . Wydaje mi sie ,że jeden z redaktorów juz chyba powiedział wszystko na temat tego pana .

klincz - obustronne przytrzymywanie się przeciwników w zwarciu ,i tylko stojąc
Z kim ma się w takim razie zmierzyć słownie ? Z Łukaszem Czechowskim ?

Na boksie znasz się jak mało kto. Będzie to walka między swoimi, taki sparring?
Jak mają taki zamiar, to wiedzą, co robią. Przygotowują się do twardej walki samorządowej a bez przygotowania, ani rusz.



Demurrer - 2006-06-15, 18:57

NO dobra ,ale kto to jest pan Piotr Lewandowski ,żebym musiał go oglądac codziennie w kablówce . Nie jest postacią znaną tu i coś robiącą ,żeby miał do powiedzenia tyle co wymienieni radni . Wydaje mi sie ,że jeden z redaktorów juz chyba powiedział wszystko na temat tego pana .

klincz - obustronne przytrzymywanie się przeciwników w zwarciu ,i tylko stojąc
Z kim ma się w takim razie zmierzyć słownie ? Z Łukaszem Czechowskim ?

Na boksie znasz się jak mało kto. Będzie to walka między swoimi, taki sparring?
Jak mają taki zamiar, to wiedzą, co robią. Przygotowują się do twardej walki samorządowej a bez przygotowania, ani rusz.



Eureka - 2006-06-15, 19:02
Oj, Demurrer, Demurrer ....



etranger - 2006-06-15, 20:01

Jutro w Klinczu ( przedMundialowym) : Jacek Woźniak , Jerzy Kołakowski, Stanisław Tomczak i Wiesław Parus. Trochę powiatu i trochę miasta.

tu tez reklama



etranger - 2006-06-15, 20:02

NO dobra ,ale kto to jest pan Piotr Lewandowski ,żebym musiał go oglądac codziennie w kablówce . Nie jest postacią znaną tu i coś robiącą ,żeby miał do powiedzenia tyle co wymienieni radni . Wydaje mi sie ,że jeden z redaktorów juz chyba powiedział wszystko na temat tego pana .

klincz - obustronne przytrzymywanie się przeciwników w zwarciu ,i tylko stojąc
Z kim ma się w takim razie zmierzyć słownie ? Z Łukaszem Czechowskim ?

Na boksie znasz się jak mało kto. Będzie to walka między swoimi, taki sparring?
Jak mają taki zamiar, to wiedzą, co robią. Przygotowują się do twardej walki samorządowej a bez przygotowania, ani rusz.



ewe - 2006-06-16, 07:28

\
Na boksie znasz się jak mało kto. Będzie to walka między swoimi, taki sparring?


W ogóle boksem sie nie interesuję ,chyba że opowiada Marcin Daniec .
To tylko definicja z wikipedii



qrczak - 2006-06-16, 07:42

W najbliższym Klinczu - Piotr Lewandowski i Łukasz Czechowski - Stowarzyszeszenie Młodych Demokratów

I co teraz poseł będzie dzwonił z przemowami pochwalnymi
Będzie ciekawy program.
Posłodzicie sobie w trójkę, z posłem w tle.



pluskwa - 2006-06-16, 08:17

Jutro w Klinczu ( przedMundialowym) : Jacek Woźniak , Jerzy Kołakowski, Stanisław Tomczak i Wiesław Parus. Trochę powiatu i trochę miasta.

tu tez reklama



Easy Rider - 2006-06-16, 10:07
Spokojnie. Bedzie jeszcze radny Bogusław Ulan bez paniki dziatki moje buehehehe



qrczak - 2006-06-16, 22:00
Mnie to wygląda jakby Ułan został dokoptowany w ostatniej chwili. W pierwotnej zapowiedzi nie było ani słowa o nim, ale albo się mylę, albo się nie znam.



etranger - 2006-06-17, 16:43

Mnie to wygląda jakby Ułan został dokoptowany w ostatniej chwili. W pierwotnej zapowiedzi nie było ani słowa o nim, ale albo się mylę, albo się nie znam.

bardzo ciekawe.



BLAaa - 2006-06-23, 14:16
Uwaga, dziś u mnie w KLINCZU szefowie zarządów osiedli. Serdecznie zapraszam do ogladania.



Demurrer - 2006-06-23, 14:26

Uwaga, dziś u mnie w KLINCZU szefowie zarządów osiedli. Serdecznie zapraszam do ogladania.

BLAaa, już nie rób cyrku. Nie wiem dlaczego tak angażujesz się w obronę Easiego. Tak bezintersownie? Chcesz uchronić ten poziom dziennikarstwa? Tak Ci odpowiada? A może o coś innego chodzi?



Demurrer - 2006-06-23, 14:42
Tak sobie BLAaa myślę, że Twoja postawa mnie zdruzgotała.

Też jesteś taki jak kolega Easy? Też nie miałbyś odwagi wziąć odpowiedzialności za swoje słowa gdyby zaistniała podobna sytuacja ? Też byś udawał Greka? Nie podejrzewałem Cię o to. Naprawdę!!!

Widzę, że nie jest dla Ciebie istotne, czy Easy zrobił coś złego. Nie jest istotne, czy stchórzył. Dla Ciebie istotne wydaje się być tylko to, że należy skutecznie się z całej sprawy wyłgać. Zasady i honor nie ważne? Nawet jesteś gotów w wykręceniu się sianem pomóc Easiemu?

Takie z Ciebie polityk? Takie masz zasady? Będziesz teraz na forum mącił, żeby wprowadzać zamieszanie i niejednoznaczność w materiale dowodowym? Taką masz misję?




Vin - 2006-06-23, 15:39
Blaaaa....
Rozczarowałeś mnie ....



BLAaa - 2006-06-24, 09:36
Celowo to zrobiłem, prowokacyjnie. Byłem ciekaw reakcji, a szczególnie tego kto zareaguje.

Nie mam w zwyczaju publicznie dyskutować o innych forumowiczach, bez względu co wypisuja na tym forum. Chyba, że bardzo się tego proszą. Zrobiliscie nalot na Easy'ego - Wasza sprawa. Ale wk[beeep] mnie to, że potepiacie innych forumowiczów, za to, że do aktu potepienia się nie przyłączają.

Demurrerze, masz watpliwości co do mojego honoru i odpowiedzialności? Nie powinieneś. Piszesz z Bydzia, więc skąd wiesz jaka tu jest atmosfera wokół sprawy Easy'ego? Gdyby prezydent nie odczytał jakiegos tekstu przed kamerami (a ja nie mam pewności, że to co czytał, to napisał ten forumowicz - nawet nie pokazał tych wydruków do kamery), to pies z kulawa nogą nie zainteresowałby sie tym tematem. Tym bardziej, ze od dawna nie ma tego na forum, a w gazetach piszą, że oprócz niego prowokacyjnie na forum zachowuja sie również urzędnicy miejscy, czyli podwładni wiadomo kogo.



padalec - 2006-06-25, 20:00

Celowo to zrobiłem, prowokacyjnie.
BLAaa jest pół-mężczyzną i pół-kobietą. Dodatkowo bije konie, psy i koty.



BLAaa - 2006-06-26, 07:36
Pół-bykiem, pół-ptakiem, pół-bogiem.
Bije syreny, i tytanów.
A poza tym to cebula, bo płacze przy "Autostradzie do nieba".



Easy Rider - 2006-08-11, 07:46
Dzisiaj w Klinczu - TKK 17.40 LUZIK
Beata Wojtal - osiedle Ogrody
Janusz Gromek - przewodniczący rady miejskiej
Artur Dąbkowski - osiedle Podczele



simplicissimus - 2006-08-11, 07:55

Dzisiaj w Klinczu - TKK 17.40 LUZIK
Beata Wojtal - osiedle Ogrody
Janusz Gromek - przewodniczący rady miejskiej
Artur Dąbkowski - osiedle Podczele


Ja napiszę ci inaczej.

Beata Wojtal: przyszła kandydatka PO do Rady Miejskiej.

Janusz Gromek - przyszły kandydat popierany przez PO na prezydenta.

Artur Dąbkowski - przyszły kandydat na prezydenta "Kołobrzeg 2010".

Rzeczywiście luzik.



Achaja - 2006-08-11, 07:57

Dzisiaj w Klinczu - TKK 17.40 LUZIK
Beata Wojtal - osiedle Ogrody
Janusz Gromek - przewodniczący rady miejskiej
Artur Dąbkowski - osiedle Podczele


Ja napiszę ci inaczej.

Beata Wojtal: przyszła kandydatka PO do Rady Miejskiej.

Janusz Gromek - przyszły kandydat popierany przez PO na prezydenta.

Artur Dąbkowski - przyszły kandydat na prezydenta "Kołobrzeg 2010".

Rzeczywiście luzik.



Vin - 2006-08-11, 08:08

Dzisiaj w Klinczu - TKK 17.40 LUZIK
Beata Wojtal - osiedle Ogrody
Janusz Gromek - przewodniczący rady miejskiej
Artur Dąbkowski - osiedle Podczele


Ja napiszę ci inaczej.

Beata Wojtal: przyszła kandydatka PO do Rady Miejskiej.

Janusz Gromek - przyszły kandydat popierany przez PO na prezydenta.

Artur Dąbkowski - przyszły kandydat na prezydenta "Kołobrzeg 2010".

Rzeczywiście luzik.



qrczak - 2006-08-11, 08:10
W miejskim PO został ktoś z PO czy już tylko są tam miejscowe jasie wędrowniczki



BLAaa - 2006-08-11, 08:11
Tak samo jak w PiS-ie, solidarności...



Demurrer - 2006-08-11, 08:11

W miejskim PO został ktoś z PO czy już tylko są tam miejscowe jasie wędrowniczki

A mi się wydaje, że to też wynika trochę z czegoś innego. Po prostu coraz mniej dzieli lewicę od PO. Kiedyś o tym już pisałem.



BLAaa - 2006-08-11, 08:16
No, lewice i PiS tez niewiele dzieli. W kampanii az mi się głupio czasami robiło, że zamiast na spotach SLD czy SDPL, lewicowe hasła słyszałem z ust Kaczorów.

A o tym, że PiS nie gardzie lewica niech świadczy niejaki Jasiński na ministerialnym stolcu. No i poparcie kołobrzeskiego przedstawiciela łże-elity na prezydenta.
Kaczysta powiedziałby lumpen-liberała.



qrczak - 2006-08-11, 08:20

W miejskim PO został ktoś z PO czy już tylko są tam miejscowe jasie wędrowniczki

A mi się wydaje, że to też wynika trochę z czegoś innego. Po prostu coraz mniej dzieli lewicę od PO. Kiedyś o tym już pisałem.



BLAaa - 2006-08-11, 08:26
Pewnie znamy tych samych skoczków. I wcale się nie dziwie, że PiS ich nie przyjął. Nikt ich już nie chce. Będa musieli sami cos założyć.



Demurrer - 2006-08-11, 08:28

No, lewice i PiS tez niewiele dzieli. W kampanii az mi się głupio czasami robiło, że zamiast na spotach SLD czy SDPL, lewicowe hasła słyszałem z ust Kaczorów.

A o tym, że PiS nie gardzie lewica niech świadczy niejaki Jasiński na ministerialnym stolcu. No i poparcie kołobrzeskiego przedstawiciela łże-elity na prezydenta.
Kaczysta powiedziałby lumpen-liberała.


Też już kiedyś o tym pisałem. PiS dużo czerpie ze Społecznej Nauki Kościoła, a ta jak wiadomo w kwestiach nazwijmy to socjalnych, jest bardzo bliska lewicy.

Co do Ministra Jasińkiego, to ciągle się tego czepiasz, a jak wiadomo wyjątek potwierdza regułę. Zresztą świetny z niego gość z ogromną wiedzą na każdy temat jaki zostaje w jego obecności poruszony. Był w Kołobrzegu i może dzięki temu być temu miastu bardzo pomocny. Nie narzekaj więc tak na niego. Już raz zresztą dużo pomógł jako Przewodniczący Komisji Finansów Publicznych.



qrczak - 2006-08-11, 08:30

Pewnie znamy tych samych skoczków. I wcale się nie dziwie, że PiS ich nie przyjął. Nikt ich już nie chce. Będa musieli sami cos założyć.

Jeżeli myślimy o tych samych to założą kółko wzajemnej adoracji, albo klub serdecznych przyjaciół.



BLAaa - 2006-08-11, 08:30
Alez ja jestem ogromnie dumny, że PiS zagospodarowuje ludzi bliskich ideowo z trzonem formacji lewicowych. Wezma takich więcej, to przynajmniej kraju nie zepsują.



Vin - 2006-08-11, 08:30
jak to wyjatek potwierdza regule ?
wyjatek jest chyba odstepstwem od reguly
tak ?



Demurrer - 2006-08-11, 08:36

jak to wyjatek potwierdza regule ?
wyjatek jest chyba odstepstwem od reguly
tak ?


Gdyby nie było wyjątków to trudno byłoby zdefiniować coś jako regułę.
Musi być przecież jakiś punkt odniesienia. To tak samo, gdyby nie było dewiacji to trudno było uznać jakieś zachowanie za normalne.

Zresztą to stare powiedzenie i na pewno jakąś tam mądrość życiową zawiera.

Jeśli natomiast chcecie już drążyć temat byłych członków PZPR w partiach politycznych to trzeba by było znaleźć jakieś dane i porównać jak to wygląda we wszystkich partiach w Polsce. Idę o zakładać, że PiS w takim rankingu będzie niekwestionowanym liderem (w sensie małej ilości takich ex-działaczy) . A Minister i tak jest ok.



BLAaa - 2006-08-11, 08:56
Tak samo można porównać uczestnictwo cyklistów, skoczków, grubasów, karłów, kawalerów z kotami i IRASIAD-ów.



Demurrer - 2006-08-11, 08:58

Tak samo można porównać uczestnictwo cyklistów, skoczków, grubasów, karłów, kawalerów z kotami i IRASIAD-ów.

Teoretycznie tak, ale to Ty ciągle drążysz kwestię PZPR, więc masz z tym jakiś problem, a ja odpowiadam.



BLAaa - 2006-08-11, 09:01
Wiesz na czym polega mój problem?

Na [beeeep] niektórych panów o dekomunizacji, którą robiliby wszędzie, ale nie wokół siebie. I wypominaniu innym pochodzenia ideowego.
To oczywiście nie jest prztyk pod Twoim adresem, więc nie odbieraj tego do siebie.



qrczak - 2006-08-11, 09:03
Przepraszam bardzo. Irasiadowi dajemy spokój bo jest bardzo nerwowy dzisiaj.



Messenger - 2006-08-11, 11:40

jak to wyjatek potwierdza regule ?
wyjatek jest chyba odstepstwem od reguly
tak ?


Gdyby nie było wyjątków to trudno byłoby zdefiniować coś jako regułę.
Musi być przecież jakiś punkt odniesienia. )



BLAaa - 2006-08-11, 11:45
Jeżeli to sa wyjatki, to jak wygląda reguła w PiS i przystawkach?
A może to jest reguła, a pozostali są wyjatkami?



Demurrer - 2006-08-11, 11:53
Messenger - Czy Ty kojarzysz co to jest pisanie na temat?

Listę żali do koalicji rządzącej Polską możesz wyrazić zakładając odrębny wątek.

No chyba, że wydaje Ci się, że podana lista to lista o której mowa była w dyskusji, stanowiąca porównanie ilości ex-członków PZPR wśród wszystkich polskich partii politycznych.

Jeśli tak to gratulacje dla lotności umysłów kołobrzeskich Wszechdemokratów.

Dla lepszego zrozumienia - aby post Twój był przydatny w dyskusji i stanowił argument to musi on zawierać, w tym wypadku, przynajmniej trzy łączniki - PZPR, PiS i relację ilości członków PZPR w PiS do ilości ex-członków PZPR w pozostałych partiach.

Pojąłeś?

Nie wystarczy wklejać to co wam na zebraniach partyjnych pokazują. Tak?



Messenger - 2006-08-11, 12:13

No, lewice i PiS tez niewiele dzieli. W kampanii az mi się głupio czasami robiło, że zamiast na spotach SLD czy SDPL, lewicowe hasła słyszałem z ust Kaczorów.

A o tym, że PiS nie gardzie lewica niech świadczy niejaki Jasiński na ministerialnym stolcu. No i poparcie kołobrzeskiego przedstawiciela łże-elity na prezydenta.
Kaczysta powiedziałby lumpen-liberała.


Też już kiedyś o tym pisałem. PiS dużo czerpie ze Społecznej Nauki Kościoła, a ta jak wiadomo w kwestiach nazwijmy to socjalnych, jest bardzo bliska lewicy.
.



Demurrer - 2006-08-11, 12:18
Messenger, jeśli naprawdę nie widzisz związku pomiędzy moim postem a postem BLAaa, na który odpowiadałem ,to proponuję abyś sobie skopiował te dwa posty, poszedł do swojego pryncypała i mu je pokazał z pytaniem: znajdź związek.
A potem jeszcze spytaj go czy chce abyś jego i partię nadal ośmieszał na tym forum. Oki?



Messenger - 2006-08-11, 12:38

Messenger, jeśli naprawdę nie widzisz związku pomiędzy moim postem a postem BLAaa, na który odpowiadałem ,to proponuję abyś sobie skopiował te dwa posty, poszedł do swojego pryncypała i mu je pokazał z pytaniem: znajdź związek.
A potem jeszcze spytaj go czy chce abyś jego i partię nadal ośmieszał na tym forum. Oki?


Jesli naprawde nie widzisz zwiazku pomiedzy moim postem a postami Twoimi i Blaa, to proponuje abys sobie skopiowal te posty, poszedl do swojego ojca i mu pokazal z zapytaniem: znajdz zwiazek. Dalej nie koncze. Oki?



Demurrer - 2006-08-11, 12:44
Dobra Foreigner, jak tam uważasz, niech każdy czytelnik sam sobie oceni. Szkoda czasu na dalszą polemikę.



Messenger - 2006-08-11, 12:48
Nie ma problemu, ale to Ty zaczales.



simplicissimus - 2006-08-11, 12:59
No, platforma obywatelska jest tu odważnie reprezentowana przez naszych "starych znajomych". Tym razem młdozieżówka, w stylu młodzi demokraci. Żal się robi, gdy kilka młodych osób musi co miesiąc zmieniać konto, żeby anonimowo zwalczać prywatne poglądy osób kulturalnie dyskutujących na forum.



Messenger - 2006-08-11, 13:15

No, platforma obywatelska jest tu odważnie reprezentowana przez naszych "starych znajomych". Tym razem młdozieżówka, w stylu młodzi demokraci. Żal się robi, gdy kilka młodych osób musi co miesiąc zmieniać konto, żeby anonimowo zwalczać prywatne poglądy osób kulturalnie dyskutujących na forum.

a) nie wiem dlaczego piszesz o mlodych demokratach, w zadnym poscie sie nie przedstawilem, ale pozostawiam to Twojej ocenie, masz do niej pełne prawo

b) "osób musi co miesiąc zmieniać konto" nikt nic nie musi a konto zostalo zalozone a nie zmienione. jest to roznica, stare jest juz nieaktywne.

c) i jeszcze jedno, jesli ja cos pisze to jest to anonimowe zwalczanie pogladów, jesli piszesz cos ty, jest to wyrazanie prywatnych pogladów. relatywizm moralny? i nie pisz o kulturze dyskusji, kilka postów wczesniej bezczelnie podajac prywatne adresy osob piszacych na tym forum, ja nie wiem kto tam mieszka i nic mnie to nie interesuje, a kultura nie ma z tym nic wspolnego.



simplicissimus - 2006-08-11, 13:36

i nie pisz o kulturze dyskusji, kilka postów wczesniej bezczelnie podajac prywatne adresy osob piszacych na tym forum, ja nie wiem kto tam mieszka i nic mnie to nie interesuje, a kultura nie ma z tym nic wspolnego.

Ja znam twój ton. Nie wysilaj się.

Ale jedna prośba. Zarzuciłeś mi coś. Więc pokaż mi tego posta, gdzie podałem jakieś "prywatne adresy osób piszących na tym forum". I zrób to w miarę szybko. Bo ostatnio twój kolega też mi coś zarzucił i już się na forum nie odzywa. Pewnie jego konto przestało być aktywne.



qrczak - 2006-08-11, 13:59
Więc pokaż mi tego posta, gdzie podałem jakieś "prywatne adresy osób piszących na tym forum"



simplicissimus - 2006-08-11, 14:02


Czarnieckiego 7


Tam mieszka prywatna osoba co się nazywa Telewizja Kablowa Kołobrzeg i ta osoba non stop pisze na tym forum.



etranger - 2006-08-11, 14:15

Dzisiaj w Klinczu - TKK 17.40 LUZIK
Beata Wojtal - osiedle Ogrody
Janusz Gromek - przewodniczący rady miejskiej
Artur Dąbkowski - osiedle Podczele


Ja napiszę ci inaczej.

Beata Wojtal: przyszła kandydatka PO do Rady Miejskiej.

Janusz Gromek - przyszły kandydat popierany przez PO na prezydenta.

Artur Dąbkowski - przyszły kandydat na prezydenta "Kołobrzeg 2010".

Rzeczywiście luzik.



simplicissimus - 2006-08-11, 14:51


ales TY Dziemba bystry
powiem Ci tak:
Henryk Bieńkowski - kandydat na prezydenta - PIS


Ja cię. Ale raczej nie wystąpi w TKK. Nie dzisiaj i nie u redaktora A. Wieczorka. Umiesz czytać? A czytać ze zrozumieniem? Właściwe sobie wybierz.



Demurrer - 2006-08-11, 14:56


ales TY Dziemba bystry
powiem Ci tak:
Henryk Bieńkowski - kandydat na prezydenta - PIS


Ja cię. Ale raczej nie wystąpi w TKK. Nie dzisiaj i nie u redaktora A. Wieczorka. Umiesz czytać? A czytać ze zrozumieniem? Właściwe sobie wybierz.



Flo - 2006-08-11, 16:20
sam znajomi w tym klinczu Nawet znajomy dzwonil z pokoju obok



abyss - 2006-08-11, 16:45
Nudno,monotonnie,brak fachowej wiedzy na większość tematów.



Vin - 2006-08-11, 16:47
kiedy powtorka ?
bo nie ogladam



Flo - 2006-08-11, 18:16

Nudno,monotonnie,brak fachowej wiedzy na większość tematów.

Vin, warto obejrzec



simplicissimus - 2006-08-11, 18:26

Nudno,monotonnie,brak fachowej wiedzy na większość tematów.

Nudno? Tam była pełna kompromitacja Dąbkowskiego. Wojtalowa tam była dla dekoracji, nic odkrywczego nie powiedziała. Jedynie Janusz Gromek zachowywał się jak na polityka przystało.

Najlepsza była tematyka. Malowanie pasów przeabiamy do kilku lat. Nic się nie zmienia i my nic też nie zmienimy, chyba, że te pasy sami pomalujemy na drodze krajowej A11.
Pierwsze słyszę, że obwodnica ma biec do portu, chyba, że pani Wojtal dokonała skrótu myślowego.

Natomiast najlepsze były teksty o pociągach. Więc krótkie dementi: budowa wiaduktu nad przejazdem na Białogard i Koszalin jest nierealna z finansowego punktu widzenia. PKP ma przepisy nie archaiczne, tylko bezpieczeństwa i się do nich stosuje, własciwie dla przetoku składów na bocznicę i przejazd pociągów na szlaku. Żółty sygnał semaforu nie oznacza stop. I na koniec: pociągi nie sprawdzają hamulca po rozpędzeniu się do 80 km/h i hamownaiu do 0 km/h. Maszynista zahamowuje i odhamowuje na stacji przy 0 km/h.

I złota czcionka dla J. Gromka za tekst, że po zakończeniu inwestycji na Kossaka i Wojciecha, autobusy będą się zatrzymywały bliżej cmentarza i "każdy będzie miał bliżej do swojego grobu"



qrczak - 2006-08-11, 18:34
złota czcionka dla J. Gromka za tekst, że po zakończeniu inwestycji na Kossaka i Wojciecha, autobusy będą się zatrzymywały bliżej cmentarza i "każdy będzie miał bliżej do swojego grobu"



rewo - 2006-08-11, 19:33
Według mnie akurat Dąbkowski w tym programie wypadł całkiem przyzwoicie (przynajmniej wizerunkowo). Co miałeś na myśli Długi?



simplicissimus - 2006-08-11, 19:50

Według mnie akurat Dąbkowski w tym programie wypadł całkiem przyzwoicie (przynajmniej wizerunkowo). Co miałeś na myśli Długi?

Teksty: o PKS-ie, o PKP, o malownaiu pasów i podporządkowaniu dróg jednemu zarządcy, etc. Widać, że facet ma zero doświadczenia i zna się na kulturze i rozrywce, a nie na polityce.



BLAaa - 2006-08-11, 19:56
Wiecie co mnie wstrząsa? Że gadają ciągle o rozwiązaniach szczegółowych i do tego o drugorzędnym znaczeniu. Pytanie widza, krótka odpowiedź i dalej toczymy rozmowe na zapodane przez redaktora tematy.

Sprawa przejazdu (na Koszalin). Gdyby go tam nie było, to na rondzie Solidarności mielibyśmy korek aż za jednostke wojskową. Jak kołobrzeżanie zaczną jeździć do miasta komunikacja miejska, lub co najmniej przez Uzdrowiska, to będzie lżej.



qrczak - 2006-08-11, 20:02
lub co najmniej przez Uzdrowiska, to będzie lżej.



BLAaa - 2006-08-11, 20:06
Alternatywą jest wykupienie od księdza terenu przy wjeździe do miasta i postawić zakaz wjazdu do Kołobrzegu.



simplicissimus - 2006-08-11, 20:20

Alternatywą jest wykupienie od księdza terenu przy wjeździe do miasta i postawić zakaz wjazdu do Kołobrzegu.

To jedyne rozwiązanie, na które goście w studio nie wpadli. Miałem wrażenie, że oglądali "Klincz" przez cały rok i to było czyste "revision" z akcentem na tematy kolejowe.



rewo - 2006-08-11, 20:30
Faktycznie, w praktyce te kwestie byłyby trudne(i ile w ogóle możliwe ze względu na obowiązujące przepisy) do zastosowania. Wydaje mi się, że chodziło też o pokazanie zdecydowania oraz posiadania koncepcji i pomysłu na rozwiązanie wszelkich problematycznych zagadnień. Większość osób nie będzie wiedzieć lub analizować jak coś wygląda od strony formalnej, oczekują rozwiązań i działania. Ludzi razi tzw. umywanie rąk i przeważnie inne podejście traktuja jako typową "spychologię". Czy zasadnie czy nie to już innna dyskusja. Dlatego patrząc pod tym kątem, w mojej ocenie zaprezentował się przyzwoicie.



abyss - 2006-08-11, 20:32

Wiecie co mnie wstrząsa? Że gadają ciągle o rozwiązaniach szczegółowych i do tego o drugorzędnym znaczeniu. Pytanie widza, krótka odpowiedź i dalej toczymy rozmowe na zapodane przez redaktora tematy.

Sprawa przejazdu (na Koszalin). Gdyby go tam nie było, to na rondzie Solidarności mielibyśmy korek aż za jednostke wojskową. Jak kołobrzeżanie zaczną jeździć do miasta komunikacja miejska, lub co najmniej przez Uzdrowiska, to będzie lżej.

To jakiś nonsens.
To właśnie przejazd na Koszalin powoduje wydłużenie okresu pokonania danego odcinka drogi,mniejsza przepustowość-dłuższy i dłużej trwający korek.



simplicissimus - 2006-08-11, 21:09

Faktycznie, w praktyce te kwestie byłyby trudne(i ile w ogóle możliwe ze względu na obowiązujące przepisy) do zastosowania. Wydaje mi się, że chodziło też o pokazanie zdecydowania oraz posiadania koncepcji i pomysłu na rozwiązanie wszelkich problematycznych zagadnień. Większość osób nie będzie wiedzieć lub analizować jak coś wygląda od strony formalnej, oczekują rozwiązań i działania. Ludzi razi tzw. umywanie rąk i przeważnie inne podejście traktuja jako typową "spychologię". Czy zasadnie czy nie to już innna dyskusja. Dlatego patrząc pod tym kątem, w mojej ocenie zaprezentował się przyzwoicie.

Masz rację. Jest tylko jeden problem. Te koncepcje biorą w łeb, gdy się jest już u władzy. Bycie prezydentem nie oznacza, że jest się bogiem, ze wszelkimi tego konsekwencjami.



ewe - 2006-08-12, 10:34
A ja odniosłem wrażenie ,że niektórzy w studio nie bardzo sie przygotowali . I jak zwykle tylko potrafią mówić co trzeba by było zrobić i mają nadzieje ,że tak sie stanie.

Co do przejazdów kolejowych k/hotelu Solnego to już kiedyś ktos mówił , że maja prawo zamknąć 2-3 min przed przejazdem pociągu Jest jednak tak , że powinien po powiadomieniu przez zawiadowcę , że ze stacji ruszył pociąg . Ale u nas jest to tak ,że zawiadowca powiadamia dróżnika/ów przed wyjściem na peron i daniem sygnału do odjazdu ,a odjazd że stacji jak wiadomo często się odwleka . Szefostwo takiemu dróżnikowi może najwyżej naskoczyć , bo to on decyduje ,kiedy go zamknąć, i to on decyduje czy na przykład przepuścić karetkę pogotowia. Automatyczne rogatki powinny zamknąc się nie później niż 30s.
U nas tak częste zamknięcia są też powodowane przez tzw. przetoki -przestawianie składów na bocznicy



simplicissimus - 2006-08-12, 13:01

A ja odniosłem wrażenie ,że niektórzy w studio nie bardzo sie przygotowali . I jak zwykle tylko potrafią mówić co trzeba by było zrobić i mają nadzieje ,że tak sie stanie.

Ale u nas jest to tak ,że zawiadowca powiadamia dróżnika/ów przed wyjściem na peron i daniem sygnału do odjazdu ,a odjazd że stacji jak wiadomo często się odwleka . Szefostwo takiemu dróżnikowi może najwyżej naskoczyć


Zawiadowca? A ja myślałem, że Nastawnia Kołobrzeg o tym decyduje, a po upewnieniu się, że szlak jest wolny, daje sygnał świetlny do odjazdu.



abyss - 2006-08-12, 13:20
No wiedzę to Wy macie długi i ewe.

Może sobie semafora przestawicie co......żartowałem , to dla rozluźnienia atmosfery.Relax people.



Vin - 2006-08-12, 14:01

No wiedzę to Wy macie długi i ewe.

Może sobie semafora przestawicie co......żartowałem , to dla rozluźnienia atmosfery.Relax people.


chyba ci buzi dam

i się nie mądruj
bo ci zaraz dlugi rzuci jakims regulaminem




ewe - 2006-08-13, 08:54
Ja nie jestem ani spięty ani zestresowany . Mam luźniutkie podejście do tematów tu na forum. Tym bardziej nie służę jakiemukolwiek ugrupowaniu w tym mieście . Wyrażam tylko swoje skromne zdanie , czasem może niesłuszne. Czasem też staram się zwrócic uwagę na paradoksy lub wskazać inną stronę problemu, a to może wprowadzać w błąd ,ze jest to moje zdanie.
Wyznaję raczej zasadę z jednego polskiegofilmu : Uśmiechnij się ,jutro też jest dzień



Eureka - 2006-08-13, 09:47

Wyznaję raczej zasadę z jednego polskiegofilmu : Uśmiechnij się ,jutro też jest dzień
A mnie podoba się przewrotna zasada:
"nie narzekaj, jutro może być gorzej".



BLAaa - 2006-08-13, 11:01

To jakiś nonsens.
To właśnie przejazd na Koszalin powoduje wydłużenie okresu pokonania danego odcinka drogi,mniejsza przepustowość-dłuższy i dłużej trwający korek.


Na komisji kiedys rozmawialismy z policja na ten temat i tam nas uświadomiono, że gdyby zlikwidowac znak stopu na tem przejeździe, to wtegy kolejnym miejscem do zapchania jest własnie rondo Solidarnosci. Zdaję się na fachowców.
Ale zgadzam się tez, że cos z tym trzeba zrobić.



Bruno - 2006-08-13, 11:03
Bo kolobrzezanie, to "wiesniaki". za chiny ludowe nie uda im sie pokonac ronda z dwoma pasami ruchu (to rozwiazaloby droznosc ww. ronda).



Konsul - 2006-08-13, 19:18
Taaakk? To stań na rondzie i zobacz, jak przyjezdni mają opanowane zasady ruchu drogowego. Nagminne jest opuszczanie ronda bez kierunkowskazu i podczas zamiaru objechania ronda, sygnalizowanie tego zamiaru. Za proste dla warszawki i innych wielkomiastowych?



Eureka - 2006-08-13, 19:21

Według mnie akurat Dąbkowski w tym programie wypadł całkiem przyzwoicie (przynajmniej wizerunkowo). Co miałeś na myśli Długi?

Teksty: o PKS-ie, o PKP, o malownaiu pasów i podporządkowaniu dróg jednemu zarządcy, etc. Widać, że facet ma zero doświadczenia i zna się na kulturze i rozrywce, a nie na polityce.



Konsul - 2006-08-13, 19:21
Mam postulat, aby zmienić nazwę programu "klincz". Dawno odszedł od swojej reguły i ma się nijak do"klinczu". Jakieś inne propozycje nazwy? Może: "Sami swoi" ?



simplicissimus - 2006-08-13, 20:44

Mam postulat, aby zmienić nazwę programu "klincz". Dawno odszedł od swojej reguły i ma się nijak do"klinczu". Jakieś inne propozycje nazwy? Może: "Sami swoi" ?

To dobry tytuł. Zwłaszcza, że goście są zasadniczo ci sami. I dowcipy prowadzącego też, zwłaszcza na temat rządzących. "Tych" rządzących, bo "tamci" są lepsi. Przed wyborami "ci" wszyscy są najlepsi. 4 lata temu kampania Bieńkowskiego, teraz Karpiniuka czy Gromka, bo przecież tej wazeliny, podobno w niezależnej audycji, trudno, aby zauważyć się nie dało. Cóż, "Sami swoi"



Achaja - 2006-08-14, 05:42
Długi wiesz ja myślę, że Ciebie satysfakcjonują tylko Twoje własne wypowiedzi… no przepraszam jeszcze HB mówi wg Ciebie do rzeczy.
A co do tematów – były takie, jakie sobie życzyli dzwoniący do programu – widać przejazdy i drogi są ważne dla telewidzów, ale nie koniecznie dla Ciebie...

Ale może ich podstawili …



ewe - 2006-08-14, 05:47

Mam postulat, aby zmienić nazwę programu "klincz". Dawno odszedł od swojej reguły i ma się nijak do"klinczu". Jakieś inne propozycje nazwy? Może: "Sami swoi" ?

Też mi to przyszło kiedyś do głowy i podobnie jak tu na forum ktoś już powiedział: Towarzystwo wzajemnej adoracji.

Co do ronda "Solidarności" to bym nic nie zmieniał , tłok po prostu zależy od pogody, a mnie sie je bardzo dobrze objeżdża z boku/ choć formalnie nie wolno tego robić /
Ale poważnie to nie rondo jest problemem tylko cała przepustowość miasta /szczególnie k/drugiego ronda na Młyńskiej + oczywiście, jak któś już zauważył brak tzw. zielonej fali czy zbyt częste zmiany "świateł" na przejściach dla pieszych



pluskwa - 2006-08-14, 06:14
Ach ja, obejrzałem, niestety.
Dąbkowskiemu nie powierzyłbym nawet zarządzania nim samym
Pani Wojtal powinna chyba poczekać z karierą polityczną aż będzie miała coś do powiedzenia,
Janusz Gromek był taki jak zawsze.
a wszystkim dedykuję zatrudnienie w PKP albo w autostradach.

może coś z tego będzie



simplicissimus - 2006-08-14, 07:31

Długi wiesz ja myślę, że Ciebie satysfakcjonują tylko Twoje własne wypowiedzi… no przepraszam jeszcze HB mówi wg Ciebie do rzeczy.
A co do tematów – były takie, jakie sobie życzyli dzwoniący do programu – widać przejazdy i drogi są ważne dla telewidzów, ale nie koniecznie dla Ciebie...


Wiesz, mogę pójść do ciebie z mikrofonem. Mogę zrobić rozmowę także z tobą. Tylko nie wiem o czym. O przejazdach i rondzie? Sorry, wolę pójść z tym do Storczyka. O porcie? Wolę Woźniaka albo Grzymkowskiego.

Aha, co jest do rzeczy według mnie, wiem ja. Więc jeśli ci się wydaje, że znasz mnie lepiej, niż ja sam, to masz rację, wydaje ci się.



Achaja - 2006-08-14, 07:35



Więc jeśli ci się wydaje, że znasz mnie lepiej, niż ja sam, to masz rację, wydaje ci się.


i wzajemnie - Tobie też się dużo wydaje



simplicissimus - 2006-08-14, 07:39

i wzajemnie - Tobie też się dużo wydaje

Myślałem, że jako kandydatka na radną masz więcej powściągliwości. Taka walka na forum, z dziennikarzem - po co? Mówiąc poważnie, wrogów warto mieć z wyboru Achajo. Polecam ci, przemyśl swój.



Achaja - 2006-08-14, 07:43

i wzajemnie - Tobie też się dużo wydaje

Myślałem, że jako kandydatka na radną masz więcej powściągliwości. Taka walka na forum, z dziennikarzem - po co? Mówiąc poważnie, wrogów warto mieć z wyboru Achajo. Polecam ci, przemyśl swój.



simplicissimus - 2006-08-14, 07:48

więc nie uzurpuj sobie prawa do wydawania na mój temat sądów, skoro nie możesz być obiektywny

Obiektywny? Ja zawsze jestem subiektywny. Jako dziennikarz mam prawo przedstawiać swój punkt widzenia nie zakłamując rzeczywistości, omawiając temat z prawem wypowiedzenia się każdej ze stron.

Oto kodeks etyki dziennikarskiej.
http://www.sdp.pl/ked.php

"Opinie mogą być stronnicze, ale nie mogą zniekształcać faktów i być wynikiem zewnętrznych nacisków".



Achaja - 2006-08-14, 07:54

więc nie uzurpuj sobie prawa do wydawania na mój temat sądów, skoro nie możesz być obiektywny

Obiektywny? Ja zawsze jestem subiektywny. Jako dziennikarz mam prawo przedstawiać swój punkt widzenia nie zakłamując rzeczywistości, omawiając temat z prawem wypowiedzenia się każdej ze stron.

"Opinie mogą być stronnicze, ale nie mogą zniekształcać faktów i być wynikiem zewnętrznych nacisków".



Flo - 2006-08-14, 07:54


Taka walka na forum, z dziennikarzem.


trzeba walczyc z kazdym przejawem glupoty



abyss - 2006-08-14, 07:58

Mam postulat, aby zmienić nazwę programu "klincz". Dawno odszedł od swojej reguły i ma się nijak do"klinczu". Jakieś inne propozycje nazwy? Może: "Sami swoi" ?

Też mi to przyszło kiedyś do głowy i podobnie jak tu na forum ktoś już powiedział: Towarzystwo wzajemnej adoracji.

Co do ronda "Solidarności" to bym nic nie zmieniał , tłok po prostu zależy od pogody, a mnie sie je bardzo dobrze objeżdża z boku/ choć formalnie nie wolno tego robić /
Ale poważnie to nie rondo jest problemem tylko cała przepustowość miasta /szczególnie k/drugiego ronda na Młyńskiej + oczywiście, jak któś już zauważył brak tzw. zielonej fali czy zbyt częste zmiany "świateł" na przejściach dla pieszych



Easy Rider - 2006-08-14, 10:37
Buehehehe.popiszcie sobie panowie frustraci tyle waszego, Klincz ma 4 letnią historię, w każdym jest co nakmniej kilkanaście telefonów
kiedyś, dawno dawno, oglądałem program gościa z podpisu Flo, jakiś jeden telefonik zadzwonił buehehehe



Demurrer - 2006-08-14, 10:41

Buehehehe.popiszcie sobie panowie frustraci tyle waszego, Klincz ma 4 letnią historię, w każdym jest co nakmniej kilkanaście telefonów
kiedyś, dawno dawno, oglądałem program gościa z podpisu Flo, jakiś jeden telefonik zadzwonił buehehehe


Gość z podpisu Flo ?



Flo - 2006-08-14, 10:47

Buehehehe.popiszcie sobie panowie frustraci tyle waszego, Klincz ma 4 letnią historię, w każdym jest co nakmniej kilkanaście telefonów
kiedyś, dawno dawno, oglądałem program gościa z podpisu Flo, jakiś jeden telefonik zadzwonił buehehehe


Gość z podpisu Flo ?



Nemezis-kg - 2006-08-14, 12:18
A mi się klincz podoba, bo można trochę się dowiedzieć o pewnych sprawach.



Messenger - 2006-08-14, 12:18
Długi piszesz o stronniczości redaktora Wieczorka. Tak Cię ona boli. Może to żal po opuszczeniu TKK? a z drugiej strony cytujesz kodeks etyki. po raz kolejny: relatywizm moralny. ale to juz Twoja sprawa. Pochwal się co miał obiecać Ci prezydent po wyborach??



simplicissimus - 2006-08-14, 13:27

Długi piszesz o stronniczości redaktora Wieczorka. Tak Cię ona boli. Może to żal po opuszczeniu TKK? a z drugiej strony cytujesz kodeks etyki. po raz kolejny: relatywizm moralny. ale to juz Twoja sprawa. Pochwal się co miał obiecać Ci prezydent po wyborach??

Zacznijmy od tego, że ja nie piszę o stronniczości Adama Wieczorka. Adaś ma prawo prowadzić swój autorski program, na zasadach, jakie za stosowne uzna on i producent. To on zaprasza gości, to on prowadzi program i zarzuca tematy według swojego uznania. Nic mi do tego. A to, że czasami wyrażę swoje zdanie o tym czy o tamtym, nie jest to wpływaniem na Adama.

Po drugie, ja nie opuściłem TKK. Zostałem z niej wywalony na bruk tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Bez słowa dziękuję, pomimo obietnic stałego zatrudnienia. Przygarnęło mnie radio. I TKK ani mi nie jest żal, ani nie było żal. Zresztą niektórzy koledzy, z którymi pracowałem, jak zapewne nie zauważyłeś, sami się zwolnili lub przenieśli. Zapytaj ich dlaczego.

Po trzecie, jestem dziennikarzem z dyplomem wyższej uczelni między innymi w tym zakresie. Nie pisz mi o relatywizmie dziennikarskim, bo porównywanie mojej pracy do pracy Adama Wieczorka świadczy o tym, że jesteś albo zielony w temacie polityki kołobrzeskiej, albo na rękę ci to co się dzieje. A mi to lata. Jak chcesz, idź zawracaj kijem Parsętę.

A co mi obiecał prezydent po wyborach? Przecież wiesz, że nic mi nie obiecał. A poza tym, ja nie jestem taki głupi, żeby wierzyć w obietnice polityków. Twój kolega puścił plotkę, która jest mi na rękę. Ale uprzedzę ci inne plotki i uwiarygodnię je. Na przykład Bogusław Ulan, przy świadkach, zaproponował mi prowadzenie jego kampanii prezydenckiej i to, że po wyborach zostanę jego rzecznikiem. Poważne plany do mojej osoby ma Kołobrzeg 2010. I SLD mnie lubi. Ręczę ci, że z Jackiem Woźniakiem jestem w dobrym układzie. Niektórzy grzeją mi miejsce na listach wyborczych. Sprawdź. I jeśli z tego powodu wzbudza się twoja zazdrość czy zawiść, no to sorry stary demokrato. Tylko, że dopóki jestem dziennikarzem, dopóty nie ryzykuj, bo przełożą cię przez kolano i dostaniesz lekcję: dyscypliny partyjnej.



abyss - 2006-08-14, 15:23
A pana klincza to nigdzie nie chcą



Easy Rider - 2006-08-14, 15:37

A pana klincza to nigdzie nie chcą
a bys sie gargamel zdziwil
adamo ma propozycje od sld 2010 po k-g nasz wspolny dom
a co do pana dlugoimiennego :
2010 spuscilo go ( jaK MOWI LENIN) 2 miesiace temu
sld nic o imiennym nie wie
przed chwila dzwonilem do radnego Ulana - jedyny potwierdzil ze taka prpozycje zlozyl
ale zaraz sie poprawil ze generalnie wolalby Wiecz.....
bueheheheheheheheh



Konsul - 2006-08-14, 16:37
Może te ugrupowania potrzebują trefnisia, wszak każdy lubi się pośmiać.



kgg0000 - 2006-08-14, 18:49
myślę że przesadzacie. Jak się nie podoba Klincz to go nie trzeba oglądać. Ja tam tego tworu nie oglądam. a jak już oglądam to żeby się pośmiać.
Program mniej więcej na poziomie Śmiechu Warte. też długo było na wizji , dużo taśm ludzie przysyłali a nie znaczy to o klasie programu. tak samo jak ilość telefonów panie Wieczorek aka Easy



kgg0000 - 2006-08-14, 18:56
a co do Długiego to zaczynam wierzyć że czym większa tusza dziennikarza tym lepszy w swym fachu (sorry długi - mam nadzieje że bez urazy ) porównywanie dziennikarstwa Długiego do Wieczorka to tak jak gra konferencje prasowe Marcinkiewicza do konferencji p.Pasikowskiego czyli jeden wielki śmiech



Easy Rider - 2006-08-14, 22:34

a co do Długiego to zaczynam wierzyć że czym większa tusza dziennikarza tym lepszy w swym fachu (sorry długi - mam nadzieje że bez urazy ) porównywanie dziennikarstwa Długiego do Wieczorka to tak jak gra konferencje prasowe Marcinkiewicza do konferencji p.Pasikowskiego czyli jeden wielki śmiech
Twoja opinia szanuje ja
nie wiem o co Ci ........ chodzi
kocham Roberta znam od 10 lat i tak zostanie, zadne macenie tego nie zmieni
przedstaw sie ......... i dopiero dyskutuj
co znaczy aka?

-----------------------------------------------------------------------
Edit by j0shu4
Easy prosze cie powstrzymaj sie od epitetow
pisz jak czlowiek przeciez to potrafisz



Easy Rider - 2006-08-14, 22:53
w klinczu - zawadzki, hok, klimczak, tomczyk
mial byc ulan podobno, ale go nie bedzie buehehehehehe



Messenger - 2006-08-15, 10:15

a co do Długiego to zaczynam wierzyć że czym większa tusza dziennikarza tym lepszy w swym fachu (sorry długi - mam nadzieje że bez urazy ) porównywanie dziennikarstwa Długiego do Wieczorka to tak jak gra konferencje prasowe Marcinkiewicza do konferencji p.Pasikowskiego czyli jeden wielki śmiech

Porównanie moim zdaniem nie tarfione. Marcinkiewicz miał prawdziwych fachowców, to fakt. Pasikowskiego moim zdaniem nie należy traktować jak rzecznika prasowego, dlaczego? Wszyscy wiedzą. a jesli chodzi o profesjonalizm Dlugiego, to rowniez w podobnym kontekscie nalezy zapytac jak na jego image dziala opluwanie innych dziennikarzy.



Konsul - 2006-08-15, 10:40
Obecny rzecznik prasowy zachowuje się tak, jakby w ogóle nie pracował. Nie zwołuje żadnych konfrencji prasowych, nie przedstawia działań Urzędu Miasta. Ostatni przykład to "sprawa Bulwaru Szymańskiego", nie rozumiem, gdzie jest rzecznik w takiej sytuacji ?!
Co do redaktora A. Wieczorka, w tv, radio do rzeczy facet ( tkk jest prywatną stacją i jeżeli nie chce być obiektywna to jej sprawa), natomiast na forum przybiera postać Mr Hyda. I po co?



Messenger - 2006-08-15, 10:59

Obecny rzecznik prasowy zachowuje się tak, jakby w ogóle nie pracował. Nie zwołuje żadnych konfrencji prasowych, nie przedstawia działań Urzędu Miasta. Ostatni przykład to "sprawa Bulwaru Szymańskiego", nie rozumiem, gdzie jest rzecznik w takiej sytuacji ?!
Co do redaktora A. Wieczorka, w tv, radio do rzeczy facet ( tkk jest prywatną stacją i jeżeli nie chce być obiektywna to jej sprawa), natomiast na forum przybiera postać Mr Hyda. I po co?


Jeśli chodzi o aktywność PP to podobno prezydent odebrał mu wiele komptencji, żeby nie było więcej wpadek. Zresztą wiem o tym, że po wyborach (nawet w przypadku zwycięstwa) PP nie będzie miał czego szukać w otoczeniu HB>

a AW? podziwiam go za to, że ogarnia tak wiele pracy. Forum- faktycznie, może to Mr Hyde



j0shu4 - 2006-08-15, 11:02
lukasz jakies dowody ?
bo jezeli tylko slyszales to odpusc sobie
pisze to tez do innych , dyskusja dawno zeszla juz na OT
wiekszosc postow posluguje sie zaslyszanym w barze
w ten sposob mozna kazdemu i wszedzie wsadzic szpilke bez zadnych konsekwencji
kazdy kolejny zaslyszany post bedzie usuwany



simplicissimus - 2006-08-15, 11:52

Porównanie moim zdaniem nie tarfione. Marcinkiewicz miał prawdziwych fachowców, to fakt. Pasikowskiego moim zdaniem nie należy traktować jak rzecznika prasowego, dlaczego? Wszyscy wiedzą. a jesli chodzi o profesjonalizm Dlugiego, to rowniez w podobnym kontekscie nalezy zapytac jak na jego image dziala opluwanie innych dziennikarzy.

Kogo oplułem? No wskaż mi chłopie kogo? Pokaż, kto jest obrażony? Rzuć nazwisko. Czekam. Ostatnio też mnie oskarżałeś i nic z tego nie wyszło. Tak się zachowują tchórze, co po takich postach już do tematu nie wracają. Tak panie rzepka, czy jak ci tam. Przychodzisz tu, obrażasz innych, puszczasz kłamstwa jak pawie. No więc czekam na tych "oplutych dziennikarzy".



Messenger - 2006-08-15, 12:03
Dobra, nie bede zaognial. wiesz o co chodzi.



Messenger - 2006-08-15, 12:05

lukasz jakies dowody ?
ny


pomyłka.



simplicissimus - 2006-08-15, 12:06

Dobra, nie bede zaognial. wiesz o co chodzi.

A dlaczego? Jeszcze pod innym nickiem dostałeś wyraźne ostrzeżenie, nie tylko ode mnie, aby nie powtarzać plotek, złwaszcza tych od kolegów z TKK. Pisał ci to jeden z modów. Ale lekcja poszła w las. Wal śmiało. Mną się nie przejmuj. Jakoś się pozbieram.



Messenger - 2006-08-15, 12:51
pod innym nickiem??



Konsul - 2006-08-15, 12:52

Obecny rzecznik prasowy zachowuje się tak, jakby w ogóle nie pracował. Nie zwołuje żadnych konfrencji prasowych, nie przedstawia działań Urzędu Miasta. Ostatni przykład to "sprawa Bulwaru Szymańskiego", nie rozumiem, gdzie jest rzecznik w takiej sytuacji ?!
Co do redaktora A. Wieczorka, w tv, radio do rzeczy facet ( tkk jest prywatną stacją i jeżeli nie chce być obiektywna to jej sprawa), natomiast na forum przybiera postać Mr Hyda. I po co?


Jeśli chodzi o aktywność PP to podobno prezydent odebrał mu wiele komptencji, żeby nie było więcej wpadek. Zresztą wiem o tym, że po wyborach (nawet w przypadku zwycięstwa) PP nie będzie miał czego szukać w otoczeniu HB>

a AW? podziwiam go za to, że ogarnia tak wiele pracy. Forum- faktycznie, może to Mr Hyde



Messenger - 2006-08-15, 12:55
A czy nie obciął mu pewnych możliwości po jego wpadkach?? nie chodzi o zabronienie pracy oczywiscie



Konsul - 2006-08-15, 13:07
Rzecznik prasowy wykonuje pracę w oparciu o swój zakres obowiązków. Jeżeli by prezentował "własną" politykę, odmienną od Ratusza, to by wyleciał z pracy. Już tak się kiedyś zdarzyło, bodajże pan Bremberowicz wyraził odmienne zdanie od ówczesnego Prezydenta. I jednak rzecznik powinien zabierać głos w sprwach ważnych i sprawdzać różenego rodzaju media, w tym także forum tkk. A później wyjaśniać, tłumaczyć i prezentować stanowisko Prezydenta.



j0shu4 - 2006-08-15, 13:07
lukasz nie pisz mi ze pomylka
nie kazdy jest glupszy od ciebie
to ze zmieniles tozsamosc internetowa nie znaczy
ze wszystko pozostalo w tyle
ps. o ile mi wiadomo starasz sie uchodzic za osobe publiczna
ciekawe co powie sebastian na twoje oswiadczenie zbierania kwitow na innych
ucieszy sie zmartwi czy zazenuje ?



Messenger - 2006-08-15, 13:13

Rzecznik prasowy wykonuje pracę w oparciu o swój zakres obowiązków. Jeżeli by prezentował "własną" politykę, odmienną od Ratusza, to by wyleciał z pracy. Już tak się kiedyś zdarzyło, bodajże pan Bremberowicz wyraził odmienne zdanie od ówczesnego Prezydenta. I jednak rzecznik powinien zabierać głos w sprwach ważnych i sprawdzać różenego rodzaju media, w tym także forum tkk. A później wyjaśniać, tłumaczyć i prezentować stanowisko Prezydenta.

Oczywiście pełna zgoda. Tak powinna wyglądać praca rzecznika prasowego.



Messenger - 2006-08-15, 13:22

lukasz nie pisz mi ze pomylka
nie kazdy jest glupszy od ciebie
to ze zmieniles tozsamosc internetowa nie znaczy
ze wszystko pozostalo w tyle
ps. o ile mi wiadomo starasz sie uchodzic za osobe publiczna
ciekawe co powie sebastian na twoje oswiadczenie zbierania kwitow na innych
ucieszy sie zmartwi czy zazenuje ?


Łukasz ma swój oficjalny nick. Rozmawiałem już z nim, napewno się odezwie.



Vin - 2006-08-15, 19:06
Messenger juz przestan siebie i reszte mlodych demokratow kompromitowac



wredniak - 2006-08-15, 22:02
Kogo oplułem? No wskaż mi chłopie kogo?
Jesli chcesz moge ci pokazac kogo opluwales w pewnych tematach. Sadze, ze wystepuje u ciebie przerost formy nad trescia. To nie jest gazetka szkolna i nie ten poziom odbiorcow.
Gratuluje dobrego samopoczucia. Jesli nikt nas nie chwali, pochwalimy sie sami.



simplicissimus - 2006-08-15, 23:16
Mówisz o tym?


Demurrer,wyjasnij mi kogo opluwalem na forum,jakie zmyslone bzdury opisywalem ?




Porszę bardzo. Kilka Twoich zdań:

O jakiej uczciwosci ty mowisz ? Nazwiska panow K. pojawiaja sie przy roznych aferach i przekretach.



Jesli mnie pamiec nie myli to jeden z panow K. zostal skazany wyrokiem niezawislego podobno sadu. W obecnej sytuacji sprawa nie ujrzy pewnie swiatla dziennego. Mamy teraz Prawo i Sprawiedliwosc wedlug kaczek.


Mam dziwne przeczucie,ze zostana dokladnie wyczyszczone stare, smierdzace sprawy a w cudowny sposob znajda sie nowe dokumenty i nowi swiadkowie.


Czy wiesz w jakiej partii wczesniej byli panowie Kaczynscy i dlaczego utworzyli nowa?

Powyżej:
- sugerujesz, że Kaczyńscy byli uczestnikami jakiś afer
- w powyższym kontekście mówisz o jakimś wyroku, tak aby czytelnik myślał, ze chodzi o wyrok w związku z tymi aferami. Dopuszczasz się tym samym manipulacji. Wiadomo przecież, że wyrok jest cywilny a nie karny i nie ma związku z żadnymi aferami a nadużyciem wolności słowa.
- oskrażasz o ukrywanie przed opinią publiczą tego wyroku (co za bzdura)
- oskarżasz Kaczyńskich o tuszowanie afer i przekrętów i fabrykowanie dowodów
- sugerujesz, że okoliczność powstania PiS wynika, z aferalnej przeszłości poprzedniej partii Kaczyńskich.

Mało oszczerstw zaserwowałeś jak na kilka zdań?

Teraz ja żądam konkretów (dowodów) na poparcie tych oszczerstw. Czekam.



pluskwa - 2006-08-16, 05:53




ewe - 2006-08-16, 07:20
Kto zostawił zabawki i sobie poszedł ? To zdjęcie chyba nie z Kołobrzegu



abyss - 2006-08-16, 08:23
Pluskwa odsyła kogoś do piakownicy



j0shu4 - 2006-08-16, 09:26
napisałem wczesniej kilka gorzkich słow w strone Łukasza okazuje sie ze jest tu bogu ducha winien , a zatem przepraszam ,Łukasz ze swojej strony obeical takze zwracac wieksza uwage na gorace glowy ze swojego otoczenia
wyszlo nieporozumienie ale mam nadzieje ze wprowadzi to dyskusje w podobnych tematach na wlasciwe tory i w sumie nei ma tego złego co by na dobre nie wyszlo

Potwierdzam Łukasz to nie Messenger



ŁUkasz - 2006-08-16, 09:42
Jeśli obraziły kogokolwiek słowa pisane przez MD to przepraszam go z góry. Zaznaczam, że to słowo niezbyt często pojawia się w postach osób związanych z... Jednak nie o tym. MD monitoryją forum pod kątem pisania nieprawdy pod adresem posła Sebastiana Karpiniuka, moim, PO czy SMD. Jeśli ktoś przesadza, oni również nie pozostają dłużni. Moją aktywność na forum ograniczyłem do wypowiedzi na temat pracy SK. PO czy SMD lub zbliżonych do tego. Pomimo tego, iż jako lider biorę część odpowiedzialności za ludzi z mojej orgaznizacji, to również chcę aby inni wiedzieli o tym, że kij ma dwa końce, czyt: osoby bulwersujące się wypowiedziami na forum, swoje posty bardzo często piszą również w podobnym tonie. POzdrawiam serdecznie



kgg0000 - 2006-08-16, 11:07

a co do Długiego to zaczynam wierzyć że czym większa tusza dziennikarza tym lepszy w swym fachu (sorry długi - mam nadzieje że bez urazy ) porównywanie dziennikarstwa Długiego do Wieczorka to tak jak gra konferencje prasowe Marcinkiewicza do konferencji p.Pasikowskiego czyli jeden wielki śmiech

Porównanie moim zdaniem nie tarfione. Marcinkiewicz miał prawdziwych fachowców, to fakt. Pasikowskiego moim zdaniem nie należy traktować jak rzecznika prasowego, dlaczego? Wszyscy wiedzą. a jesli chodzi o profesjonalizm Dlugiego, to rowniez w podobnym kontekscie nalezy zapytac jak na jego image dziala opluwanie innych dziennikarzy.



Easy Rider - 2006-08-16, 11:12
kg ileś tam - proszę powiedz co to znaczy aka?( pytam poważnie)



kamila - 2006-08-16, 11:18

kg ileś tam - proszę powiedz co to znaczy aka?( pytam poważnie)może miało być "Przecież nikt nie zarzuca że Easy sraka A.Wieczorek jest imbecylem" . To był żart Adaś



Easy Rider - 2006-08-16, 11:26

kg ileś tam - proszę powiedz co to znaczy aka?( pytam poważnie)może miało być "Przecież nikt nie zarzuca że Easy sraka A.Wieczorek jest imbecylem" . To był żart Adaś



kamila - 2006-08-16, 11:28

kamila - kocham Cie miłością bezgraniczną, rudy cycku czemu rudy? brunetka jestem . Speszjal for Ju - , hyhy..



kgg0000 - 2006-08-16, 11:31
po pierwsze kgg0000 dosyć łatwe do zapamiętania jak cytujesz.
po drugie - myślałem że z tym aka się nabijasz
jest to skrót który funkcjonuje (oczywiście nieoficjalnie) w języku angielskiem. możesz to tłumaczyć jako "inaczej nazywany"



Easy Rider - 2006-08-16, 11:40

po pierwsze kgg0000 dosyć łatwe do zapamiętania jak cytujesz.
po drugie - myślałem że z tym aka się nabijasz
jest to skrót który funkcjonuje (oczywiście nieoficjalnie) w języku angielskiem. możesz to tłumaczyć jako "inaczej nazywany"

nie nabijałem się, nie wiedziałem ,dzięki za wyjaśnienia kg0000



kamila - 2006-08-16, 11:42

kg0000 kgg0000
Ojj.. co Ty byś beze mnie zrobił



kgg0000 - 2006-08-16, 11:42
hahahah nie byłbyś sobą gdybyś napisał poprawnie kgg0000 miałem zły humor. poprawiłeś mi go , dzięki



Easy Rider - 2006-08-16, 11:57

kg0000 kgg0000
Ojj.. co Ty byś beze mnie zrobił



Demurrer - 2006-08-16, 12:19

kg0000 kgg0000
Ojj.. co Ty byś beze mnie zrobił



kamila - 2006-08-16, 12:49

no wlasnie, moze coś razem zrobimy? np Klincz? a może ?
buziole..


Byłoby wesoło.nooo, ze mną napewno byłoby wesoło, hie hie..
{wiem, nie chodzi o mnie }



abyss - 2006-08-16, 16:40
Może kiedyś



kgg0000 - 2006-08-16, 17:12
chcialbym kiedys obejrzec klincz w skladzie - aw + demurerr,konsul, messenger i kraal
w rezerwie abyss i lukasz



BLAaa - 2006-08-16, 20:17
A ja widze jeszcze Henryka B.



Flo - 2006-08-16, 20:18

A ja widze jeszcze Henryka B.

i jego pacholkow w kominiarkach, zeby sie nie ujawnili



j0shu4 - 2006-08-16, 20:53
FLo a ty napiszesz kiedys cos madrego w tym dziale czy tylko bedziesz wkladal palce miedzy futryne a drzwi ? zaczynam tracic cierpliwosc do twoich OT i postow typu
chcesz zabrac glos pisz pelnym zdaniem i w temacie



Flo - 2006-08-16, 20:56

FLo a ty napiszesz kiedys cos madrego w tym dziale czy tylko bedziesz wkladal palce miedzy futryne a drzwi ? zaczynam tracic cierpliwosc do twoich OT i postow typu
chcesz zabrac glos pisz pelnym zdaniem i w temacie


no sorry, ale emoty nie sa zabronione, a np ze sie pacholki pojawia to akurat powaznie

poza tym proponowalbym sie rozejrzec a nie brac pierwszego lepszego do przetrzepania

a na koniec, z calym szacunkiem nie Tobie Drogi Kolego wyrokowac czy moje posty sa madre czy nie, zgadza sie?



j0shu4 - 2006-08-16, 21:03
tu nie chodzi o madrosc wypowiedzi
tylko o to ze nie masz nic do powiedzenia
post w ktorym zawarty jest tylko emotikon raczej nie wnosi nic do dyskusji



Strona 2 z 3 • Zostało wyszukane 1434 wyników • 1, 2, 3
Powered by wordpress | Theme: simpletex | ©