ďťż
Kolejny kolega w pracy
Semerchet - 2007-01-18, 20:50 Już wiedomo, niejaki Kolikow będzie pracował w Urzędzie Miasta, ma być fachowcem do spraw ogólnie mówiąc działalności wirtualnego centrum kultury. Dlaczego wirtualnego ? Prezydent Gromek nie wie jak się pozyskuje kolejne transze dofinansowania. 0wn4g3 - 2007-01-18, 21:02 To straszne. Pewnie zły jesteś że on a nie Ty? No cóż, ludzie dzielą sie na tych z plecami i przegranych Vin - 2007-01-19, 07:21 dooobre i jeszcze na fanow pepsi i coca coli i na tych ktorzy mnie lubia i tych ktorzy jeszcze o tym nie wiedza ze mnie lubia loisslane - 2007-01-19, 08:43 Już wiedomo, niejaki Kolikow będzie pracował w Urzędzie Miasta, ma być fachowcem do spraw ogólnie mówiąc działalności wirtualnego centrum kultury. Dlaczego wirtualnego ? Prezydent Gromek nie wie jak się pozyskuje kolejne transze dofinansowania. Ale o co ci własciciwie chodzi, Semerchet? Wydaje mi się, że Rafał Kolikow o kulturze pojęcie ma i nie można powiedzieć, ze nie ma kwalifikacji. A że sprawa dofinansowania wygląda jak wygląda, to chyba temat na zupełnie inny temat. report - 2007-01-19, 11:01 Jeżeli to prawda - to Rafał jest jak najbardziej na miejscu w kulturze - choć wydaje mi się to mało mozliwe, bo w firmie zarabia kilka razy więcej niż moga mu dać w UM... simplicissimus - 2007-01-19, 14:53 Jeżeli to prawda - to Rafał jest jak najbardziej na miejscu w kulturze - choć wydaje mi się to mało mozliwe, bo w firmie zarabia kilka razy więcej niż moga mu dać w UM... Rafał Kolikow będzie pracował w UM, na pewno będzie doradcą do spraw kultury i menadżerem Regionalnego Centrum Kultury. Cele: wpływ na decyzyjność prezydenta, realizacja własnych pomysłów. Xenia - 2007-01-19, 15:10 I dlatego powinna być pełna przejrzystość przy wszelkiego rodzaju naborach na etaty, które opłacane będa z kieszeni podatnika. Kolesiostwo nie popłaca i jak kłamstwo - ma krótkie nogi. Tylko konkurs, i to na tyle jawny, by nie było wątpliwości czy wygrał najlepszy czy najbliższy danej opcji człowieczek... Messenger - 2007-01-19, 15:15 a za dwa miesiące konkurs na stanowisko sprzątaczki Xenia - 2007-01-19, 15:16 a za dwa miesiące konkurs na stanowisko sprzątaczki Nie sprowadzajmy sprawy do absurdu Aczkolwiek i w tej pracy (sprzątaczka) kwalifikacje i doświadczenie powinny mieć znaczenie. Messenger - 2007-01-19, 15:17 pełna zgoda report - 2007-01-19, 20:26 Jeżeli to prawda - to Rafał jest jak najbardziej na miejscu w kulturze - choć wydaje mi się to mało mozliwe, bo w firmie zarabia kilka razy więcej niż moga mu dać w UM... Rafał Kolikow będzie pracował w UM, na pewno będzie doradcą do spraw kultury i menadżerem Regionalnego Centrum Kultury. Cele: wpływ na decyzyjność prezydenta, realizacja własnych pomysłów. etranger - 2007-01-20, 00:41 Jeżeli to prawda - to Rafał jest jak najbardziej na miejscu w kulturze - choć wydaje mi się to mało mozliwe, bo w firmie zarabia kilka razy więcej niż moga mu dać w UM... Rafał Kolikow będzie pracował w UM, na pewno będzie doradcą do spraw kultury i menadżerem Regionalnego Centrum Kultury. Cele: wpływ na decyzyjność prezydenta, realizacja własnych pomysłów. report - 2007-01-20, 10:42 zwolnic to miasto na tydzień do domów i ogłosic konkursy - ale byłby ruch w interesie - lepsza jazda niż w czasie kampani wyborczej, a jakie oszczędności a jaka robota dla dziennikarzy - podoba mi się ten pomysł zatrudnienia ludzi za wpływy a nie za pobory - mielibyśmy chyba budżet na poziomie 400 milionów - no nie... bardzo dobre - simpli na prezydenta ! skorpion - 2007-01-20, 10:47 simpli na prezydenta ! Mimo wszystko chyba lepszym pomysłem byłoby - Simpli na rzecznika simplicissimus - 2007-01-20, 14:09 zwolnic to miasto na tydzień do domów i ogłosic konkursy - ale byłby ruch w interesie - lepsza jazda niż w czasie kampani wyborczej, a jakie oszczędności a jaka robota dla dziennikarzy - podoba mi się ten pomysł zatrudnienia ludzi za wpływy a nie za pobory - mielibyśmy chyba budżet na poziomie 400 milionów - no nie... bardzo dobre - simpli na prezydenta ! Report, wiesz o co chodzi. Próbując przenosić rozmowy na inny temat, nie musisz robić z siebie i z innych wariata. To tak jak Andrzej Mielnik zostałby etatowym doradcą prezydenta. Rozumiem, że te 700 złotych na rękę miesięcznie robiłoby na nim wrażenie. Ważniejszy jednak zamiast tej skromej jałmużny jest wpływ na władzę, o czym pisałem wyżej. report - 2007-01-20, 15:25 zwolnic to miasto na tydzień do domów i ogłosic konkursy - ale byłby ruch w interesie - lepsza jazda niż w czasie kampani wyborczej, a jakie oszczędności a jaka robota dla dziennikarzy - podoba mi się ten pomysł zatrudnienia ludzi za wpływy a nie za pobory - mielibyśmy chyba budżet na poziomie 400 milionów - no nie... bardzo dobre - simpli na prezydenta ! Report, wiesz o co chodzi. Próbując przenosić rozmowy na inny temat, nie musisz robić z siebie i z innych wariata. To tak jak Andrzej Mielnik zostałby etatowym doradcą prezydenta. Rozumiem, że te 700 złotych na rękę miesięcznie robiłoby na nim wrażenie. Ważniejszy jednak zamiast tej skromej jałmużny jest wpływ na władzę, o czym pisałem wyżej. Megi - 2007-01-20, 21:12 Już wiedomo, niejaki Kolikow będzie pracował w Urzędzie Miasta, ma być fachowcem do spraw ogólnie mówiąc działalności wirtualnego centrum kultury. Dlaczego wirtualnego ? Prezydent Gromek nie wie jak się pozyskuje kolejne transze dofinansowania. a teraz Prezydent nas zawodzi, przeciez mowiono ze w tym jest najlepszy i doskonale sobie da rade, cos obietnice przed wyborcze sie nie sprawdzaja he he he Semerchet - 2007-02-20, 20:40 Mateusz Korkuś , kolejny kolega Karpiniuka dostał stanowisko. Warto przypomnieć, że za namową i protekcjonizmem Karpiniuka był najkrócej panującym skarbnikiem miasta - skompromitował się i uciekł gdzieś, niby na lepsze stanowisko. Jak wszyscy zgodnie twierdzili, jego skarbnikowanie to obraz nędzy i rozpaczy, to stracony czas i marazm. Ciekawym jest , skoro był takim fachowcem to musi zajmować się jakimś "Kolejarzem" ? Mieszkaniec - 2007-02-20, 21:50 Jak można przeczytać na http://www.kol24h.pl przeszedł do PZU na stanowisko dyrektora finansowego regionu zachodniopomorskiego (terytorialnie znacznie więcej, bo także woj. lubuskie). Czy nie lepiej pracowac w/i dla Kołobrzegu niż dla innego miasta? maxmad - 2007-02-20, 21:57 A co z pisowskimi kolegami w radach nadzorczych PŻB, PKS Connex, Radia Koszalin? Istne zawłaszczenie! Mieszkaniec - 2007-02-20, 22:09 Ktoś pytał o kompetencje? Zwłaszcza rada nadzorcza PKS Connex i Radia Koszalin ma się czym poszczycić. mimoza - 2007-02-20, 22:18 a co w Radiu Koszalin - ? pan Krzysiu to stary radiowiec, przecież - likwidował radio barkę to wie... pifpaf - 2007-02-21, 11:50 Jak można przeczytać na http://www.kol24h.pl przeszedł do PZU na stanowisko dyrektora finansowego regionu zachodniopomorskiego (terytorialnie znacznie więcej, bo także woj. lubuskie). Czy nie lepiej pracowac w/i dla Kołobrzegu niż dla innego miasta? Nie bądsź śmieszny, chyba sam nie wierzysz w to, co piszesz Nawrócił się, bo wczaeśniej uciekał do pracy poza Kołobrzegiem? Więc w tym co piszesz nie ma logiki. Semerchet - 2007-02-21, 22:10 Oni wszyscy są tak wybitnymi fachowcami , że Karpiniuk musi ich upychać w tzw. kołobrzeskim sektorze państwowym. Jakie kompetencje ma ten Korkuć w sprawach prowadzenia hotelu ? Kolejny kowal dentystą Mieszkaniec - 2007-02-21, 22:21 Gospodarka rynkowa stwarza nowe, wyższe wymagania zarówno w strukturze hotelowej jak i innych sektorach. Jestem ekonomistą i nie podjąłbym się leczenia pacjentów, a kiedyś dyrektorem szpitala zostawał lekarz /bo kto lepiej się zna na szpitalu jak nie lekarz?/ i wszyscy wiemy jak to się kończyło. Dzisiaj szpitalami, szkołami kierują ekonomiści. Niech każdy robi to na czym zna się najlepiej. Semerchet - 2007-02-22, 08:04 Po pierwsze rozdziel sektor prywatny od od państwowego. W prywatnej rzecz jasna dyrektorem może być kto sobie chce. Nie znam takiej szkoły państwowej o jakiej piszesz. Wracając do szpitala czy hotelu , to nie wiem co wspólnego ma bankowiec - finansista z zarządzaniem ośrodkiem i hotelarstwem. Skończy się na tym , że będzie siedział i pił kawę od 8 do 15 , a i tak za niego będzie robił ktoś związany z hotelarstwem i mający cokolwiek w głowie na ten temat - czyli będą pracować 2 osoby. Wiedzą o tym wszyscy z wyjątkiem Ciebie. Jak dowiodłem, niewiele ma to wspólnego z ekonomią, jak wszystkie działania Platformy Obywatelskiej zresztą.To zwykła fikcja. pifpaf - 2007-02-22, 11:17 Po pierwsze rozdziel sektor prywatny od od państwowego. W prywatnej rzecz jasna dyrektorem może być kto sobie chce. Nie znam takiej szkoły państwowej o jakiej piszesz. Wracając do szpitala czy hotelu , to nie wiem co wspólnego ma bankowiec - finansista z zarządzaniem ośrodkiem i hotelarstwem. Skończy się na tym , że będzie siedział i pił kawę od 8 do 15 , a i tak za niego będzie robił ktoś związany z hotelarstwem i mający cokolwiek w głowie na ten temat - czyli będą pracować 2 osoby. Wiedzą o tym wszyscy z wyjątkiem Ciebie. Jak dowiodłem, niewiele ma to wspólnego z ekonomią, jak wszystkie działania Platformy Obywatelskiej zresztą.To zwykła fikcja. W 100% zgadzam się z Semerchertem. To proste, a Mieszkaniec tworzy ideologię do czegoś, czego nie warto bronić, bo nie ma w tym logiki. Tutmosis - 2007-02-22, 15:36 Normalne dzielenie torta a wy rozdzieracie szaty. Za poparcie polityczne i jasne określenie się trzeba zapłacić. Były wybory jest koryto. Jak K. Kaczmarek brał ruinę to chętnych nie było. Teraz gdy sanatorium ma pełne obłożenie i dobre wyniki finansowe to można tam wsadzić swojego na stołek. Dopilnuje, może coś dofinansuje. Spółki miejskie też wymagają należytej troski. Czas po pilnować.
|