konferencja naukowa w Teheranie
WZT - 2006-02-18, 23:05 Rewizjoniści z Teheranu Neonaziści z Europy i islamscy radykałowie będą debatować w Teheranie na temat zagłady Żydów. Dla jednych i drugich Holokaust jest mitem swiat_a_7-1.F.jpg Prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad jest zwolennikiem „wymazania Izraela z mapy świata” (c) REUTERS / MORTEZA NIKOUBAZL Zorganizowana przez irańskie władze konferencja odbędzie się wiosną. Jej zadaniem będzie wyjaśnienie, "jaka naprawdę była skala Holokaustu". Irańczycy uważają, że liczba Żydów wymordowanych przez Niemców - szacuje się ją na 5-6 mln - została zawyżona. Oprócz naukowców z Iranu na konferencję zaproszeni zostali "niezależni eksperci" z innych krajów muzułmańskich oraz z Europy. Jak ustaliła agencja DPA, także niemieccy rewizjoniści, a wśród nich znany neonazistowski ideolog Horst Mahler. By uniemożliwić mu wyjazd do Iranu, władze Niemiec odebrały mu na pół roku paszport. Przed konferencją Teheran zamierza posłać grupę ekspertów do Polski, aby zbadali miejsca, w których znajdowały się obozy. Zapowiedzią tego, co mogą "ustalić", były działania byłego ambasadora Iranu w naszym kraju Mohammeda Taheriego. Będąc w Auschwitz, poczynił on "własne obliczenia". - Wyszło mi, że spalenie sześciu milionów ludzi trwałoby co najmniej piętnaście lat - oświadczył w wywiadzie radiowym udzielonym w Portugalii, gdzie jest obecnie ambasadorem. Według profesora Włodzimierza Borodzieja z UW wypowiedź ta świadczy o jego niewiedzy. - W Auschwitz zginęło nie sześć milionów Żydów, tylko milion. Pozostali byli mordowani w innych obozach, a także, o czym najwidoczniej Irańczycy nie słyszeli, poza nimi - powiedział "Rz" polski historyk. Już w październiku zeszłego roku nowy prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad wywołał oburzenie na całym świecie, wzywając do "wymazania Izraela z mapy świata" i nazywając Holokaust "mitem". Dwa miesiące później powiedział, że skoro Żydzi doświadczyli niesprawiedliwości w Europie, nie rozumie, dlaczego mają cierpieć z tego powodu Palestyńczycy. Jego zdaniem, Izrael powinno się przenieść do Niemiec czy Austrii, w ostateczności na Alaskę. Holokaust ponownie stał się przedmiotem licznych irańskich wystąpień, gdy wybuchła sprawa karykatur Mahometa. W odpowiedzi na pojawiające się w europejskiej prasie rysunki przedstawiające proroka rządowa gazeta "Hamshahri" rozpisała konkurs na najlepszą karykaturę Holokaustu. Został on przeprowadzony pod hasłem: "Jakie są granice wolności słowa na Zachodzie? ". Gdy społeczność międzynarodowa zareagowała oburzeniem, Ahmadineżad triumfował. - Jak to możliwe, że w waszych krajach obelgi pod adresem Mahometa są dozwolone jako przejaw wolności prasy, a jakiekolwiek badania nad mitem Holokaustu są przestępstwem? - pytał. Oskarżył Europę o stosowanie podwójnych standardów i hipokryzję. Irańczykom udało się uderzyć w czułe miejsce Zachodu, który jest wyjątkowo wrażliwy na sprawy związane z Holokaustem. Do tej pory rewizjonizm dotyczący Holokaustu był jednoznacznie kojarzony z europejskimi i amerykańskimi historykami i publicystami, którzy w mniejszym lub większym stopniu sympatyzowali z Trzecią Rzeszą. Najbardziej znanym z nich jest, aresztowany niedawno w Austrii, brytyjski historyk David Irving. To, że zagładą europejskich Żydów zaczęli zajmować się radykalni muzułmanie z Bliskiego Wschodu, jest całkowitą nowością. Wpisuje się to w szersze zjawisko nowego, muzułmańskiego antysemityzmu. Został on opisany między innymi w słynnym raporcie Europejskiego Centrum Monitoringu Rasizmu i Ksenofobii z 2004 roku. Dokument ten był tak niepoprawny politycznie, że Komisja Europejska usiłowała zataić jego treść, co wywołało międzynarodowy skandal. Okazało się, że za większość antysemickich incydentów - do których w Europie Zachodniej dochodzi coraz częściej - odpowiedzialni są nie neonaziści, ale muzułmańscy imigranci. A źródłem tego nowego antysemityzmu jest konflikt palestyńsko-izraelski. a oto link do tego orginalu: http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wyd ... t_a_7.html Demurrer - 2006-02-18, 23:19 Ciąg dalszy. Do czego do wszystko doprowadzi? WZT - 2006-02-18, 23:22 Co jak co ale trzeba facetowi przyznac jedno.... ma fecet niezle przewalone ale ciagle walczy o swoje... Hayes - 2006-02-18, 23:41 Co jak co ale trzeba facetowi przyznac jedno.... ma fecet niezle przewalone ale ciagle walczy o swoje... a ile ma za sobą zwolenników... WZT - 2006-02-18, 23:48 Co jak co ale trzeba facetowi przyznac jedno.... ma fecet niezle przewalone ale ciagle walczy o swoje... a ile ma za sobą zwolenników... Demurrer - 2006-02-18, 23:49 Co jak co ale trzeba facetowi przyznac jedno.... ma fecet niezle przewalone ale ciagle walczy o swoje... a ile ma za sobą zwolenników... WZT - 2006-02-19, 00:35 Co jak co ale trzeba facetowi przyznac jedno.... ma fecet niezle przewalone ale ciagle walczy o swoje... a ile ma za sobą zwolenników... Demurrer - 2006-02-19, 10:17 A może panek celowo dąży do konfrontacji? Czeka na atak? Marzy mu się wojna w obronie islamu z niewiernymi z zachodu? WZT - 2006-02-19, 12:19 A może panek celowo dąży do konfrontacji? Czeka na atak? Marzy mu się wojna w obronie islamu z niewiernymi z zachodu? ale na wojnie kraje islamskie traca.... im bardzo zalezy na stabilizacji w tym regionie.... Facet wie ze nic mu nie zrobia ale do pewnego czasu... simplicissimus - 2006-02-19, 16:58 Sprawa jest bardzo prosta, a już na forum o niej pisałem. Muzułmanie twierdzą, że Holocaust to mit. I niech sobie tak twierdzą. Ja uważam, że każdy może twierdzić, co chce. Ale jeśli naukowcy, zapewne historycy, chcą fałszować historię na podstawie "własnych badań", to jest to już nieporozumienie. Natomiast mamy tu kolejną ciekawostkę. Muzułmanie obrażają Żydów rysując karykatury Zagłady. Dodam, że robili to, zanim wyszła awantura z duńskimi karykaturami. I im wolno. Ale gdy Europa zakpiła sobie z dwulicowości reliigi muzułamńskiej i Mahometa, to już źle. I teraz będzie ciekawie: co powie na wyniki konferencji "tolerancyjna Europa". To trochę taka dulszczyzna ideologiczna: my, choćby wbrew demokracji, bądźmy cnotliwi, inni niech nas zabijają. A potem wszyscy przyklaszczemy nocnym nalotom na Belgrad czy gdzieś tam, bo to w obronie demokracji i pokoju. Ja już gdzieś widziałem coś podobnego w ramach "pokoju za wszelką cenę": aneksja Austrii, Czech, atak na Polskę. Dziś wiemy, że cena była zbyt duża. I my, cnotliwi europejczycy, w ramach ceny za pax religiosus zapłacimy cenę zbyt wysoką: utratę praw demokratycznych. A zawierucha religijna i tak wybuchnie, bo to nieuchronne w ramach konfliktu cywilizacji. Pytacie, do czego to prowadzi. Odpowiedź jest prosta. Europa zawsze próbowała być dziewicą narodów i wszyscy co bardziej przedsiębiorczy po kolei ją rżnęli, a ona i tak dalej występowała jako dziewica cnót wszelakich. Tak będzie i tym razem, aż ktoś wysadzi metro w Warszawie albo Wieżę Eiffla w Paryżu. ewe - 2006-02-20, 09:47 My jako POlacy już raz się przewieźliśmy na Teheranie Hayes - 2006-02-20, 11:34 Natomiast mamy tu kolejną ciekawostkę. Muzułmanie obrażają Żydów rysując karykatury Zagłady. Dodam, że robili to, zanim wyszła awantura z duńskimi karykaturami. I im wolno. Ale gdy Europa zakpiła sobie z dwulicowości reliigi muzułamńskiej i Mahometa, to już źle. I teraz będzie ciekawie: co powie na wyniki konferencji "tolerancyjna Europa". To trochę taka dulszczyzna ideologiczna: my, choćby wbrew demokracji, bądźmy cnotliwi, inni niech nas zabijają. A potem wszyscy przyklaszczemy nocnym nalotom na Belgrad czy gdzieś tam, bo to w obronie demokracji i pokoju. Ja już gdzieś widziałem coś podobnego w ramach "pokoju za wszelką cenę": aneksja Austrii, Czech, atak na Polskę. Dziś wiemy, że cena była zbyt duża. I my, cnotliwi europejczycy, w ramach ceny za pax religiosus zapłacimy cenę zbyt wysoką: utratę praw demokratycznych. A zawierucha religijna i tak wybuchnie, bo to nieuchronne w ramach konfliktu cywilizacji. Pytacie, do czego to prowadzi. Odpowiedź jest prosta. Europa zawsze próbowała być dziewicą narodów i wszyscy co bardziej przedsiębiorczy po kolei ją rżnęli, a ona i tak dalej występowała jako dziewica cnót wszelakich. Tak będzie i tym razem, aż ktoś wysadzi metro w Warszawie albo Wieżę Eiffla w Paryżu. Święta racja BLAaa - 2006-02-21, 10:52 Holokaust był i tego z historii nie da się wykreślic. Ale też nie jestem przekonany do końca, czy nalezy karać (nawet więzieniem) ludzi, którzy poddają watpliwość holokaustu. Po prostu gdzieś mi na stykach iskrzy, gdy o tym słyszę. Inna sprawa jest z tym, co obecnie dzieje sie na bliskim wschodzie. To typowa reakcja odwetowa, ba nawet prowokacyjna. Media podały ostatnio info, że to ktos nakręcił w czasie jakiegos tam muzułmańskiego święta. Typowa polityka. Ja to nazywam uprawianiem polityki poprzez wywoływanie kryzysów. Sa spece, którzy doskonale się w tym odnajdują.
|