ďťż
Kto jest uzależniony od tego forum...
loisslane - 2006-11-24, 12:17 1. loisslane Demurrer - 2006-11-24, 12:19 2. JAAAA Mafi - 2006-11-24, 12:22 3. Ja tylko lubię czytać, pisać i zaglądać... Z tym uzależnieniem to za dużo powiedziane Tisaja - 2006-11-24, 12:23 4. Zgłaszam się... Flo - 2006-11-24, 13:14 5. Telesfor slonkokg - 2006-11-24, 13:25 6. Stety i niestety M@dF - 2006-11-24, 13:27 Lubie tu siedziec bo smiesznie jest Stavro - 2006-11-24, 13:45 ja na pewno nie... slonkokg - 2006-11-24, 13:52 ja na pewno nie... No Ty Stavro na pewno nie WZT - 2006-11-24, 13:56 czy uzaleznienie hm... trudno powiedziec.... do zabicia nudow oraz do podtrzymania kontaktow z ludzmi z kg to tak ale zeby siedziec aby siedziec?? tochyba nie.......... Josh - 2006-11-24, 14:24 uzależniony od czytania... KaucZ - 2006-11-24, 15:39 kiedys moze i tak... teraz nie... ach gdzie te moje 3500 postow atram - 2006-11-24, 17:07 ja też zaczynam się uzależniać ( pozostała część mojej rodziny również ). Dobrze,że moje dziecko nie umie czytać, bo to już byłaby rodzinna obsesja MadziUlka - 2006-11-24, 19:08 Kiedyś może i byłam ale teraz zbytnio nie ma na to czasu... Czasami zaglądam tutaj poczytać sobie co tam u Was słychać... ale to już na pewno nie nałóg Pozdrówka dla tych wszystkich uzależnionych i dla tych nie.. cichy - 2006-11-24, 19:58 ja tu tylko sobie siedze cichutko i czytam, malo pisze bo cichutki jestem JELCYN - 2006-11-24, 20:01 JA Decybeliusz. ministrowa - 2006-11-24, 21:06 Powiedzmy, że jaaa skorp!on - 2006-11-24, 21:55 Ja napewno nie. Wchodzę tylko gdy coś z netem nawala. Zresztą nie lubię for politycznych... ptaku - 2006-11-24, 21:58 Tak.. trochę... Siostra - 2006-11-24, 22:05 A czy uzależniony jest w stanie się przyznać do uzależnienia? Jeżeli już, to potrzeba na to czasu... Ja tam chyba trochę jestem, na swój sposób ale wkurzam się na siebie straaaasznie, bo ... aaaa, szkoda gadać... KaucZ - 2006-11-24, 23:49 Ja napewno nie. Wchodzę tylko gdy coś z netem nawala. Zresztą nie lubię for politycznych... kiedys to nie było forum polityczne... to były piękne czasy... ewe - 2006-11-25, 10:12 To prawda , a teraz mam wrażenie ,że bycie tu to dla niektórych dalsza praca polityczna MixXxer - 2006-11-25, 12:23 Kiedys raczej tak, a teraz juz nie .... Lili - 2006-11-25, 12:25 Uzaleznienie...bez przesady... moze po prostu milo spedzony wolny czas McCool - 2006-11-25, 12:36 Coś ma na rzeczy ten temat K@sia - 2006-11-25, 15:16 Uzależniona raczej nie...ale lubię tu wpadać... bezAMBICJI - 2006-11-26, 15:53 Może w małym stopniu tak...ale takim maleńkim FiDo - 2006-11-26, 16:20 nazywam sie fido i jestem forumoholikiem.. Stavro - 2006-11-26, 16:22 nazywam sie fido i jestem forumoholikiem.. a ja myslalem ze to Twoje imie... FiDo - 2006-11-26, 16:26 skonkretyzuj prosze Stavro - 2006-11-26, 16:32 skonkretyzuj prosze a dokladniej nick FiDo - 2006-11-26, 16:34 nie imie to co? nazwisko? jasniej, bo ja nie amiketan Bonhart - 2006-11-27, 12:05 no dobra przyznje sie...ja... WZT - 2006-11-27, 14:46 no dobra przyznje sie...ja... i to stwierdzasz po napisaniu 20 postow? Bonhart - 2006-11-27, 14:47 no dobra przyznje sie...ja... i to stwierdzasz po napisaniu 20 postow? Mafi - 2006-11-27, 14:48 no dobra przyznje sie...ja... i to stwierdzasz po napisaniu 20 postow? hinata - 2006-11-28, 16:49 Po prostu lubie tu przebywac, pisac.. o uzaleznieniu nie ma mowy.. :):) Miki - 2006-11-30, 09:47 ja jestem narazie uzalezniony napewno od czytania i oceniania Eonica - 2006-11-30, 15:19 A ja chyba powoli się uzależniam... jeżeli można tak nazwać codzienne odwiedzanie tego forum WZT - 2006-11-30, 15:21 A ja chyba powoli się uzależniam... jeżeli można tak nazwać codzienne odwiedzanie tego forum jak narazie mozesz stwierdzic ze forum ciebie wciagnelo.....ale czy uzaleznienie??? no chyba ze rano wstajesz i zastanawiasz sie kto co ciekawego napisal.... Eonica - 2006-11-30, 15:23 A ja chyba powoli się uzależniam... jeżeli można tak nazwać codzienne odwiedzanie tego forum jak narazie mozesz stwierdzic ze forum ciebie wciagnelo.....ale czy uzaleznienie??? no chyba ze rano wstajesz i zastanawiasz sie kto co ciekawego napisal.... WZT - 2006-11-30, 15:27 A ja chyba powoli się uzależniam... jeżeli można tak nazwać codzienne odwiedzanie tego forum jak narazie mozesz stwierdzic ze forum ciebie wciagnelo.....ale czy uzaleznienie??? no chyba ze rano wstajesz i zastanawiasz sie kto co ciekawego napisal.... Eonica - 2006-11-30, 15:31 A ja chyba powoli się uzależniam... jeżeli można tak nazwać codzienne odwiedzanie tego forum jak narazie mozesz stwierdzic ze forum ciebie wciagnelo.....ale czy uzaleznienie??? no chyba ze rano wstajesz i zastanawiasz sie kto co ciekawego napisal.... WZT - 2006-11-30, 15:54 mozesz to potraktowac jako wklad wlasny w badania nad twoja istota Eonica - 2006-11-30, 17:41 mozesz to potraktowac jako wklad wlasny w badania nad twoja istota Poczułam się jak Ufo... Swoją drogą kto wie... Może przyjdę kiedyś na taki zlot... Już wcześniej się nad tym zastanawiałam, ale coś nie pykło Tylko jak już tam będę to bez badań proszę Tisaja - 2006-11-30, 20:06 Eonica.. poznałam ostatnio "metody inwigilacji WZT" za późno.. mysle, ze jestes juz "rozpracowana" (chociaz nie koniecznie- nie mial ostatnio gipsu na nogach ) Eonica - 2006-11-30, 21:45 Eonica.. poznałam ostatnio "metody inwigilacji WZT" za późno.. mysle, ze jestes juz "rozpracowana" (chociaz nie koniecznie- nie mial ostatnio gipsu na nogach ) Rety... zaczynam się bać Flo - 2006-11-30, 21:50 Eonica.. poznałam ostatnio "metody inwigilacji WZT" za późno.. mysle, ze jestes juz "rozpracowana" (chociaz nie koniecznie- nie mial ostatnio gipsu na nogach ) Rety... zaczynam się bać WZT - 2006-11-30, 22:13 Eonica.. poznałam ostatnio "metody inwigilacji WZT" za późno.. mysle, ze jestes juz "rozpracowana" (chociaz nie koniecznie- nie mial ostatnio gipsu na nogach ) cicho bo sie wyda i bede siedzial.... A pozatym Tis az tak mocno mi sie nie nudzi... Flo jest czego zalowac- ze takie zloty krotko trwaja i trzeba wracaac na piechote... pastor - 2006-11-30, 23:56 a ja sie [beeep] w dupe jeb[eeep] mac wyleczylem o!! ale zawsze mila lektura do poduchy jest czasem... Syriusz - 2006-12-01, 06:36 Moim nałogiem jest internet - książkowy przykład!
|