LEKKI NIESMAK...
atram - 2006-08-31, 21:28 Właśnie wróciłam z koncertu Demisa Russosa i... czuję pewien niesmak (żeby nie powiedzieć gorzej). Trafiłam tam trochę przez przypadek i powiem,że tak naprawdę to teraz już nie wiem, czy to był kolejny koncert w amfiteatrze, czy może jednak POCZĄTEK KAMPANI WYBORCZEJ PEWNEGO KOŁOBRZESKIEGO POLITYKA ( A NAWET KILKU )?!. Drażniące były te ciągłe podziękowania dla naszego prezydenta, za organizację koncertu " gwiazdy" ( troszkę przebrzmiałej, ale jak na nasze warunki to nadal wielkiej). I do tego jeszcze te wstawki o sponsorowniu imprezy ( głownie przez naszego włodarza, ale i innych biznesmenów-polityków)- to była już lekka przesada,bo wszyscy siedzący w mojej okolicy zapłacili za bilety. A no i jeszcze najważniejsze: ten koncert to były podziękowania pana prezydenta dla nas kołobrzeżan za kolejny turystyczny sezon!!!!! No, więc i JA ATRAM, DZIĘKUJĘ WAM, MIESZKAŃCY MOJEGO MIASTA!!!! Elfik - 2006-08-31, 22:04 A co to za gwiazda? Chyba nie z mojej epoki niestety, bo niewiele mi to nazwisko mówi. HB musi się reklamować przecież. W ocelocie nie mógł to chociaż na imprezę organizowana przez amfiteatr sie wprosił na scenę. Szołmen z niego normalnie Nemezis-kg - 2006-08-31, 22:07 A kto się jeszcze reklamował niczym płyn do mycia naczyń? abyss - 2006-09-01, 02:59 A no właśnie, kto to się reklamował w Ocelocie i ............ przy p. Torzewskim ? BLAaa - 2006-09-01, 04:51 Paradoksalnie, takie nachalne promowanie się gdzie się da wcale nie jest przez wyborców lubiane. A kto to byli Ci politycy-biznesmeni, co to sie też promowali? kołysanka - 2006-09-01, 06:11 podobno konferansjer jakąś - ujmując kolokwialnie - "masakrę" zrobił i większą krzywdę sponsorom niż reklamę Szkoda, że u nas do takich rzeczy nie zatrudnia się profesjonalistów. Ciągle pokutuje pseudo-marketingowe podejście, że im więcej tym lepiej... Skończy się tak, że firmy przestaną łożyć kasę na tego typu imprezy. a o reklamowych występach H.B., z którymi miałam okazję się spotkać w różnego typu materiałach i mediach nie chce mi się nawet mówić... aż żal bierze... odsuwając na bok kwestię sympatii albo jej braku, kampanię można prowadzić tak by być, a nie drażnić (jak z używaniem perfum ) Vin - 2006-09-01, 08:37 konferansjer na koniec podziekowal panu Bienkowskiemu burmistrzowi miasta kg Elfik - 2006-09-01, 10:36 Wynika z tego, że konferansjerowi zapłacili, żeby gadał dużo, niekoniecznie z sensem. rysio - 2006-09-01, 11:35 No a jak sam koncert? Podobał się? Ja o mały włos nie dotałem wejściówki, wtedy bym poszedł, ale skoro nie poszedłem, to powiedzcie choć jakie wrażenia artystyczne - pomijając cały ten polityczny niesmak. wredniak - 2006-09-01, 11:44 Dlaczego czepiacie sie pana prezydenta ? Chlop wylozyl swoje ciezko zarobione pieniadze aby zrobic wam przyjemnosc, wiec mogl umiescic swoje nazwisko na bilecie, mogl nawet zaspiewac wspolnie z gwiazda.... Nic dziwnego, ze o nim mowiono i mu dziekowano. kgg0000 - 2006-09-01, 11:46 ej przesadzacie już z tym HB. z tego co mi wiadomo to jednym ze sponsorów był pan Mielnik a przecież nie od dziś wiadomo że panowie za sobą nie przepadają. Pokolenie 50-latków było i jest zachwycone a cały ten "spektakl" nie koniecznie trzeba odbierać jako kampanię... zresztą różni ludzie mieli zaproszenia i bilety. A co do zasadności sponsoringu: jeśli byście chcieli aby nie było sponsoringu to bilety nie koztowały by 20zł a 70zł!! Więc nawet jeśli była to kampania , festyn lub inny twór to i tak się cieszę bo wielu osobom ten koncert bardzo się podobał mimo kilku wpadek. irmc - 2006-09-01, 12:38 A co to za gwiazda? Chyba nie z mojej epoki niestety, bo niewiele mi to nazwisko mówi. HB musi się reklamować przecież. W ocelocie nie mógł to chociaż na imprezę organizowana przez amfiteatr sie wprosił na scenę. Szołmen z niego normalnie Nie wiesz co to za gwiazda??? Taki podobny do Dody-Elektrody A tak na poważnie to nie powinnaś się do tego przyznawać , że Ci niewiele to nazwisko mówi , bo nie z twojej epoki.Są osoby ,które bezwzględnie trzeba przynajmniej kojarzyć bez względu na epokę.Jak to powiedział prezydent Francji:"straciłaś dobrą okazję do tego , aby milczeć" atram - 2006-09-01, 13:45 Pokolenie 50-latków było i jest zachwycone a cały ten "spektakl" nie koniecznie trzeba odbierać jako kampanię... zresztą różni ludzie mieli zaproszenia i bilety. A co do zasadności sponsoringu: jeśli byście chcieli aby nie było sponsoringu to bilety nie koztowały by 20zł a 70zł!! Więc nawet jeśli była to kampania , festyn lub inny twór to i tak się cieszę bo wielu osobom ten koncert bardzo się podobał mimo kilku wpadek. Ja nie kwestionuje tego,że pokolenie 50-latków bawiło się świetnie. Tylko w Kołobrzegu mieszkają i 20-latki, i 70- latki i parę innych pokoleń (wszyscy z prawami wyborczymi). Więc, co skłoniło prezydenta do wyboru akurat tego wykonawcy?! Tym bardziej,że jak się domyślam, na ten sponsporing to nie poszły prywatne pieniądze prezydenta (jeśli się mylę to przepraszam). A propos ceny biletów, to ja zapłaciłabym i za stówkę, jakby miał występować na przykład Sting (i pewnie ktoś jeszcze,z pokolenia 30-latków też by zapłacił) Kto wie,może kiedys w kołobrzeskim amfiteatrze... kołysanka - 2006-09-01, 14:44 Więc, co skłoniło prezydenta do wyboru akurat tego wykonawcy?! Obawiam się, że przyczyna była bardzo prozaiczna - grupa była w drodze na festiwal w Sopocie, gdzie wystąpią 3 września... na Sir Eltona John'a nie byłoby miasta stać rysio - 2006-09-01, 15:10 A propos ceny biletów, to ja zapłaciłabym i za stówkę, jakby miał występować na przykład Sting (i pewnie ktoś jeszcze,z pokolenia 30-latków też by zapłacił) Kto wie,może kiedys w kołobrzeskim amfiteatrze... Po pierwsze nie kosztowałoby to 100 tylko pewnie grubo ponad 200zł, a po drugie, Sting niestety(bo miło by go było gościć) ale na szczęście(bo amfiteatr jednak mało reprezentacyjny jest -zwłaszcza kulisy,a poza tym na jego koncerty przychodzi wielokrotność liczby miejsc naszego amfiteatru) nigdy nie przyjedzie do Kołobrzegu w celu zagrania koncertu. :):):) atram - 2006-09-01, 15:55 Ludzie, trochę OPTYMIZMU - może za jakieś 20 lat... Kto wie, kto nas wtedy odwiedzi! kołysanka - 2006-09-01, 16:22 mama Whitney Houston? A tak poważnie... ideę takich imprez jak najbardziej popieram, zresztą amfiteatr był prawie pełny co tylko świadczy o tym, że jednak gwiazda nie była nie trafiona. I cena biletu calkiem przyzwoita. A że nie do wszystkich pokoleń? Cóż... mogli zrobić imprezę techno czy Dodę, która też trafiłaby tylko do jakiegoś wycinka - nie dogodzi się wszystkim. To co budzi mój sprzeciw, to forma pseudo-promocji, jaką w ramach koncertu zafundowano publiczności. Dobrze by było, żeby następnym razem zabrał się za to od początku do końca ktoś z głową... ewe - 2006-09-01, 19:53 Powtórzyłem swoje zdanie ,bo są 2 tematy: Nie pierd..... cie widziałem na TKK i słyszłem że impreza była wysmienita. I jeśli 3500,albo 4500 ludzi bawiło się dobrze i to także dzięki Prezydentowi - to wielkie dzięki . No chyba że wolelibyście, krytykanci , aby tyle ludzi było nie zadowolonych- wtedy mielibyście ucztę . atram - 2006-09-01, 21:19 Ludzie, ten "lekki niesmak" to miała być KONSTRUKTYWNA KRYTYKA Konsul - 2006-09-01, 21:20 Konstruktywne atakowanie Prezydenta, tak? To w takim razie mało oryginalny temat. Vin - 2006-09-02, 03:22 a dlaczego mamy krytykowac? zajebista impreza byla tanio bez deszczu srednia wieku fajna choc raz nie bylam najstarsza kołysanka - 2006-09-02, 07:19 Konstruktywne atakowanie Prezydenta, tak? To w takim razie mało oryginalny temat. Konsul, tu nie chodzi o krytykowanie przezydenta czy imprezy, tylko sposobu promocji, którą sam (czy też ludzie za nią odpowiadający) robi sobie więcej szkody niż pożytku. Tak jak pisałam wcześniej - ideę imprezy popieram w 100%, ale ten "niesmak" padł z ust wszystkich ludzi, których pytałam jak się podobało. I nie chodziło tylko o prezydenta, ale też o sposób przedstawienia sponsorów. Czytaj proszę ze zrozumieniem... pozdrawiam irmc - 2006-09-02, 07:26 Konstruktywne atakowanie Prezydenta, tak? To w takim razie mało oryginalny temat. Konsul, tu nie chodzi o krytykowanie przezydenta czy imprezy, tylko sposobu promocji, którą sam (czy też ludzie za nią odpowiadający) robi sobie więcej szkody niż pożytku. Tak jak pisałam wcześniej - ideę imprezy popieram w 100%, ale ten "niesmak" padł z ust wszystkich ludzi, których pytałam jak się podobało. I nie chodziło tylko o prezydenta, ale też o sposób przedstawienia sponsorów. Czytaj proszę ze zrozumieniem... pozdrawiam abyss - 2006-09-02, 07:35 Przecież na każdej imprezie sponsorowanej wyczytuje się czy też przedstawia z imienia i nazwiska te osoby, czasami firmy sponsoryjące....Samochód ufundował firma pana............nagrodę ufundował prezes...........mogę podać dziesiątki porzykładów. kołysanka - 2006-09-02, 07:37 irmc, w ten sposób rozumując nie powinniśmy się wypowiadać na żaden temat, bo ilu ludzi tyle opinii Znajdzie się zapewne i grupa ludzi, którym wcale się nie podobało i grupa zachwyconych koncertem i taka właśnie "pośrodku', co nie znaczy, że któraś z nich nie powinna mówić jak odebrała koncert tylko dlatego, że nie jest to opinia ogółu, bo takiej tak naprawdę nie ma. Kilka osób zwróciło tu uwagę na coś, co mogło się nie podobać i traktuję to jako coś, co fajnie byłoby wziąć pod uwagę w przyszłości, żeby grupa zachwyconych była jeszcze większa. simplicissimus - 2006-09-02, 08:58 Wy macie naprawdę krótką pamięć. Albo taką wybiórczą. Pamiętam Interfolk 2000. Pamiętam jakie wycinanki urządzał Błaszczyk. Wczoraj w "Klinczu" się nie zająknął o imprezie w MSWiA na zakończenie "Interfolku" 2000. A szkoda. No i wspomnijmy Zbigniewa Błaszczuka. Otwarcie bosik, imprez wszelakich, nawet projekty budynków osobiście prezentował. Bo taka jest kampania wyborcza. Takie jej prawo. Fakt, że źdźbło ktoś widzi w oku innych, a belki u swoich już nie, świadczy tylko i wyłącznie o popieraniu lub braku poparcia dla danej opcji i kandydata. Retoryka ta jest pusta, a dialektyka śmieszna. Gdyby prezydent złamał prawo. Ale tego nie zrobił. Gdyby złamał zasady etyczne. Ale też nie. Niektórzy z was są tym bardziej pozbawieni sensownych argumentów, że aby stworzyć konkretny zarzut, nie potraficie nawet wyciągnąć odpowiedniego kalibru armaty. Do wróbli strzelacie z haubicy, a do polityków z procy. Odświeżę wam pamięć. Prezydent miał swoje zdjęcie na zaproszeniach na Festiwal Kaczmarskiego. Będzie miał swoje zdjęcie na biletach na "Herbertiadę". Jego foto jest na zaproszeniu na otwarcie lata. Jego nazwisko jest na programach artystycznych "Muzyki w Katedrze" i na plakatach tej imprezy. JAK CO ROKU! Jak co roku też, prezydent miasta dofinansowuje te imprezy. I nie MOK, bo ten nie ma na to pieniędzy, tylko miasto. Zaiste, do tej pory nikomu to nie przeszkadzało, a przynajmniej nikt, poza Dębcem, tego nie werbalizował. Nikt jeszcze nie zaprotestował w sprawie 500 tysięcy na obie Kotwice. Podrzucam temat, żebyscie mogli dokopać prezydentowi. Zobaczcie, jaka wielka suma pieniędzy idzie na kopanie piłki lub rzucanie nią do kosza. I Bieńkowski na pewno otworzy sezon, na pewno będzie się pokazywał na meczach. Aha. Słuchajacie, dał Bienkowski kasę na 60-lecie Kotwicy. Panie Czechowski, niech pan powie o tym w poniedziałek w telewizji, że za te pieniądze książki do biblioteki można było kupić, dziury w ulicach załatać, albo pomóc potrzebującym. A tego jest więcej. Sprawdźcie. I bądźcie pierwsi. Zadzwoncie do innych. Donieście do mediów. Ba. Politycy złożyli zeznania majątkowe. Są jawne. Jeden rzut oka może wam przynieść tyle radości i jadu. Nie zapomnijcie tego wykorzystać. Forum to jedyna wasza okazja. Tak podpowiadam. Bo ostatnio jesteście mało oryginalni. Gdybyście mieli choć za grosz obiektywizmu, którego tak wymagacie od dziennikarzy. Ale cóż, dialektyka dorbnomieszczańska zawsze opierała się wystawianiu żądań od innych i przerysowywaniu rzeczywistośći. Nikt nie założył tematu o tym, że Janusz Gromek, kandydat na prezydenta dokicał do Zająca z "Ocelota", aby otworzyć te imprezę. Nikt nie zająknął się o tym, że komentował w kablu mecz Kotwicy. O tym, ile wczoraj gryfów zachodniopomorskich wręczył marszałek Rupnik, no topics. Takiej hurtowni w życiu nie widziałem. O całkowitej zmianie poglądów Artura Dąbkowskiego też zero odzewu. Oznacza to jedno. Albo wasza wiedza jest znikoma i opiera się na tym, co powiedzą dziennikarze i co wyczytacie na bilecie lub plakacie, albo mamy do czynienia z ludźmi, którzy pod płaszczem prawa do głoszenia swoich poglądów, fałszują rzeczywistość, wycinają fakty i dopasowują ją do swojego poczucia rzeczywistości, pomawiają i stosują walkę wyborczą w Internecie. I łudząc się, w większości, że ma się jakikolwiek wpływ na bieg sytuacji. Zabawne to i ciekawie się obserwuje tę zabawę. BLAaa - 2006-09-02, 09:21 Koncert mógł sie podobać. Choc nie jestem przeciwnikiem "fundowania" mieszkancom takich atrakcji, to jestem zniesmaczony tym, że impreza byla biletowana. Mimo, że kwota 20 zł nie jest wygórowana dla mnie, czy innych forumowiczow, to najbiedniejsi mieszkancy miasta nie mogli sobie pozwolic na ten luksus calymi rodzinami. Dlatego slowa prezydenta w TKK, że zafundował mieszkancom koncert uważam za cynizm. Jak juz robić - to wjazd za friko! W końcu to nie prezydent zafundował ten koncert tylko, pan zafundował, pani zafundowała, my wszyscy zafundowalismy, bo to nasze podatki. Nie wiem jak Wy, ale ja odniosłem wrażenie, że to był jednak playback. Konsul - 2006-09-02, 11:26 Dajcie ludziom koncert za marne 20 złociszy to jeszcze marudzą. A co byście chcieli Rolling Stones za 10 zł? Czepiacie się jak wagon wagonu, nie ma czym się niezdrowo podniecać. kołysanka - 2006-09-02, 12:17 simplicissimus, mam wrażenie, że rozdmuchujesz w sumie niezbyt zobowiązujący temat do rozmiarów problemu społecznego... zarzucasz innym ignorancję, a sam nadinterpretujesz i to co mówią inni przykładasz do swojej miary wyciągając daleko idące wnioski myślę, że wszystko co chciałam powiedzieć na ten temat jest już gdzieś powyżej... kochani... dystansu troszkę Didi - 2006-09-02, 12:22 500 tys na kotwice jest ok byle ta nasza pilka kopana ruszyla z tej 3 ligi, bo kosz i transmisje meczow w regionalnej daja nam jakas reklame na polske. Co do koncertu w tkk widzialem fragmenty, i widac bylo ze byl to playback szkoda... abyss - 2006-09-02, 14:34 Simpli o kicaniu do Zająca napisałem powyżej, napisałem również o p. Torzewskim, ale jak widać to nieistotne, lepej rzucić kamieniem z okopu, przemilczeć, może się uda. Co do tematy o p. Gromku to mam szczere wątpliwości czy taki temat przetrwałby kilka minut. Do Ciebie BLAaa mam prośbę, bo skoro mówisz o darmowych wejściówka to mógłbyś wspomóc ten koncert, myślę , że stać Ciebie. Wszystkim krtykantom polecam wyjazd na koncert za kilkaset złotych, zapewne bez udziału ewentualnych sponsorów i gospodarza miasta. Achaja - 2006-09-02, 14:39 Do Ciebie BLAaa mam prośbę, bo skoro mówisz o darmowych wejściówka to mógłbyś wspomóc ten koncert, myślę , że stać Ciebie. Wszystkim krtykantom polecam wyjazd na koncert za kilkaset złotych, zapewne bez udziału ewentualnych sponsorów i gospodarza miasta. a ja mam pytanie, bo Twoja abyss wypowiedź tak sugeruje – czy prezydent dołożył ze swojego portfel, bo przecież jego zdecydowanie bardziej stać niż BLAaa (sorki BLAaa)? rewo - 2006-09-02, 14:49 Widzę, że rozgorzała tu kolejna gorąca dyskusja. To może ja też wrzucę swoje trzy groszę jak widzę tę sprawę. Uważam, że akurat w tym przypadku prezydent zachował się niestosownie, dofinansowując tę imprezę. Wg. mnie pod kątem promocji miasta nic ona nie wniosła, gdyż koncert i tak by się odbył, tyle że przy wyższych cenach biletów. A przeznaczenie publicznych środków na dofinansowanie biletów dla kilku tysięcy osób, wg. mnie nie jest dobrym pomysłem na ich zagospodarowanie. Rozumiem jeszcze imprezy lub przedsięwzięcia, które nagłaśniają Kołobrzeg w Polsce, czy zagranicą. Ale impreza ta na sam koniec sezonu wielkiego rozgłosu poza naszym miastem nie miała. Wiadomo w jakim celu została zorganizowana, choć tu akurat dziwię się i uważam,że prezydent może więcej na niej stracić przed wyborami niż zyskać. Przyznać trzeba, że jego przeciwnicy natychmiast to wykorzystają przeciw niemu,więc sam daje im argument do ręki. Oczywiście, że nie złamał prawa, ale uważam takie działanie za nieetyczne. I najważniejsze, bo zaraz zostanę zaklasyfikowany do jednej z wojujących na forum i nie tylko "kast" . Najbardziej frustrujące jest to, że Ci którzy najgłośniej wyrażają swój sprzeciw, podkreślam wg. mnie, podobnie zachowaliby się mając taką możliwość. Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia. Wyścig wyborczy trwa już na całego i każdy usiłuje się pokazać gdzie tylko może, a pozostali kandydaci nie używają do tego środków publicznych, tylko z tej przyczyny,że nie mają do nich dostępu, a nie dlatego,że używają to za niestosowne. Nigdy nie podobały mi się takie zachowania, teraz, ale także i u poprzedników, którzy też mają w tym spore osiągnięcia. Rzułf - 2006-09-02, 17:08 Nie wiem czemu się co niektórzy dziwią, że prezydent promuje się gdzie sie da. Na jego miejscu też bym tak zrobił. Reklama za darmo. Wybory tuż tuż. simplicissimus - 2006-09-02, 19:00 Najbardziej frustrujące jest to, że Ci którzy najgłośniej wyrażają swój sprzeciw, podkreślam wg. mnie, podobnie zachowaliby się mając taką możliwość. Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia. Wyścig wyborczy trwa już na całego i każdy usiłuje się pokazać gdzie tylko może, a pozostali kandydaci nie używają do tego środków publicznych, tylko z tej przyczyny,że nie mają do nich dostępu, a nie dlatego,że używają to za niestosowne. Dokładnie. abyss - 2006-09-02, 20:06 Do Ciebie BLAaa mam prośbę, bo skoro mówisz o darmowych wejściówka to mógłbyś wspomóc ten koncert, myślę , że stać Ciebie. Wszystkim krtykantom polecam wyjazd na koncert za kilkaset złotych, zapewne bez udziału ewentualnych sponsorów i gospodarza miasta. a ja mam pytanie, bo Twoja abyss wypowiedź tak sugeruje – czy prezydent dołożył ze swojego portfel, bo przecież jego zdecydowanie bardziej stać niż BLAaa (sorki BLAaa)? Konsul - 2006-09-02, 20:34 I to nie jest dobry pomysł. No bo wyobraźmy sobie: lekki niesmak piwa, gdzie za mało było bąbelków, a dlaczego takie a nie inne? A pizza, za mało sera, za dużo pieczarek, za cienkie ciasto, za zimna, za mała. I w ogóle dlaczego nie było wyboru? report - 2006-09-03, 10:30 20 tysi - o czym jest ta rozmowa ? Achaja - 2006-09-03, 12:07 Do Ciebie BLAaa mam prośbę, bo skoro mówisz o darmowych wejściówka to mógłbyś wspomóc ten koncert, myślę , że stać Ciebie. Wszystkim krtykantom polecam wyjazd na koncert za kilkaset złotych, zapewne bez udziału ewentualnych sponsorów i gospodarza miasta. a ja mam pytanie, bo Twoja abyss wypowiedź tak sugeruje – czy prezydent dołożył ze swojego portfel, bo przecież jego zdecydowanie bardziej stać niż BLAaa (sorki BLAaa)? abyss - 2006-09-03, 12:18 Do Ciebie BLAaa mam prośbę, bo skoro mówisz o darmowych wejściówka to mógłbyś wspomóc ten koncert, myślę , że stać Ciebie. Wszystkim krtykantom polecam wyjazd na koncert za kilkaset złotych, zapewne bez udziału ewentualnych sponsorów i gospodarza miasta. a ja mam pytanie, bo Twoja abyss wypowiedź tak sugeruje – czy prezydent dołożył ze swojego portfel, bo przecież jego zdecydowanie bardziej stać niż BLAaa (sorki BLAaa)? Achaja - 2006-09-03, 12:26 Do Ciebie BLAaa mam prośbę, bo skoro mówisz o darmowych wejściówka to mógłbyś wspomóc ten koncert, myślę , że stać Ciebie. Wszystkim krtykantom polecam wyjazd na koncert za kilkaset złotych, zapewne bez udziału ewentualnych sponsorów i gospodarza miasta. a ja mam pytanie, bo Twoja abyss wypowiedź tak sugeruje – czy prezydent dołożył ze swojego portfel, bo przecież jego zdecydowanie bardziej stać niż BLAaa (sorki BLAaa)? etranger - 2006-09-03, 13:53 A no właśnie, kto to się reklamował w Ocelocie i ............ przy p. Torzewskim ? ...... przy Torzewskim?  report - 2006-09-03, 15:20 Oceloty też dostały kasę od UM ? No nie... chyba nie, no ja nic o tym nie wiem... nie ten zakres artystyczno finasowy... ha, ha... BLAaa - 2006-09-03, 17:21 Do Ciebie BLAaa mam prośbę, bo skoro mówisz o darmowych wejściówka to mógłbyś wspomóc ten koncert, myślę , że stać Ciebie. Wszystkim krtykantom polecam wyjazd na koncert za kilkaset złotych, zapewne bez udziału ewentualnych sponsorów i gospodarza miasta. Odnosze wrażenie, że nie zrozumiałes o co mi chodzi. Daje sobie reke uciąc, że wielu kołobrzeżan nie było stac nawet na te dwie dychy. A prezydent w pierwszej osobie mowił, że dołozył kase, żeby kolobrzeżanie tanio mogli obejrzec gwiazdę. Mysle, że z barakow na Artyleryjskiej nie było nikogo. Tymczasem to nie prezydent zasponsorował, tylko my wszyscy, z naszych podatków. Nie odbieram Demisowi Roussosowi prawa do bycia gwiazdą, ale dołożyć 20 tys. zł za playback, to raczej za dużo. report - 2006-09-03, 19:15 własnie Demi zakończył ostrą jadę w Sopocie - co niezmienia mojego zdania, że estrada powinna się żywić sama... irmc - 2006-09-03, 19:46 Do Ciebie BLAaa mam prośbę, bo skoro mówisz o darmowych wejściówka to mógłbyś wspomóc ten koncert, myślę , że stać Ciebie. Wszystkim krtykantom polecam wyjazd na koncert za kilkaset złotych, zapewne bez udziału ewentualnych sponsorów i gospodarza miasta. Odnosze wrażenie, że nie zrozumiałes o co mi chodzi. Daje sobie reke uciąc, że wielu kołobrzeżan nie było stac nawet na te dwie dychy. A prezydent w pierwszej osobie mowił, że dołozył kase, żeby kolobrzeżanie tanio mogli obejrzec gwiazdę. Mysle, że z barakow na Artyleryjskiej nie było nikogo. Tymczasem to nie prezydent zasponsorował, tylko my wszyscy, z naszych podatków. Nie odbieram Demisowi Roussosowi prawa do bycia gwiazdą, ale dołożyć 20 tys. zł za playback, to raczej za dużo. abyss - 2006-09-03, 19:57 Do dudiego z TKK Jak zapewne nie pamiętasz to w tamtym czasie kampanię prowadziła Platforma Obywatelska, wykorzystując osobę p. Torzewskiego Prezydent miasta ma obowiązek witać i żegnać takie gwiazdy jak p.Torzewski. Co tam robiła Platforma Obywatelska....pewnie się zaplątali w nuty Report , rozumiem , że za Kaczmarskiego płacisz extra, muzykę w katedrze i Herbertiadę. Trochę polotu report - 2006-09-03, 20:22 Do dudiego z TKK Jak zapewne nie pamiętasz to w tamtym czasie kampanię prowadziła Platforma Obywatelska, wykorzystując osobę p. Torzewskiego Prezydent miasta ma obowiązek witać i żegnać takie gwiazdy jak p.Torzewski. Co tam robiła Platforma Obywatelska....pewnie się zaplątali w nuty Report , rozumiem , że za Kaczmarskiego płacisz extra, muzykę w katedrze i Herbertiadę. Trochę polotu fakt jestem lekko zmulony ale kumam, że muza w katedrze, poezja Herberta i piosenki Kaczmarski nie są porównywalne z przedmiotem tego oto tu tematu... i zostaw lepiej te rejony w spokoju... abyss - 2006-09-03, 20:39 Oczywiście ,że nie są porównywalne, to inna bajka, rodzaj. Śmigasz na Herbertiadę, Kaczarskiego,Muzykę w Katedrzę ? Dofinansowywaną przez Prezydenta? ta po co warczysz na inne imprezy w ten sam sposób finansowane. Wszystkie tego typu imprezy szanuję, uważam , że takie samo prawo ma do tańszych biletów Kowalski jak i Ty, inny smakosz muzyczny. report - 2006-09-03, 21:39 Oczywiście ,że nie są porównywalne, to inna bajka, rodzaj. Śmigasz na Herbertiadę, Kaczarskiego,Muzykę w Katedrzę ? Dofinansowywaną przez Prezydenta? ta po co warczysz na inne imprezy w ten sam sposób finansowane. Wszystkie tego typu imprezy szanuję, uważam , że takie samo prawo ma do tańszych biletów Kowalski jak i Ty, inny smakosz muzyczny. Są rzeczy za które chwalę magistrat - są za które krytykuję. Mądrego urzednika, nie powinno to oburzać... W sprawie wartości imprez wystarczy zasiegnąć opinii i można uniknąć błędów. Jaka była wartość kołysanki Demisa w amfiteatrze spockim i kołobrzeskim a jaka jest wartość wiersza Herberta, songu Kaczmarskiego czy wykonania koncertu w katedrze - nie ma chyba potrzeby dyskutować... boleśnie upraszczasz, ale z drugiej strony dzięki, że wg o tym myslisz - bo większości to zwisa na co leci miejska kasa... gdyby pan prezydent kupił 40 tysięcy lizaków i rozdał je kołobrzeżanom, też byli by tacy których by to zachwyciło... BLAaa - 2006-09-04, 05:05 BLAaa , ja to sobie tak myślę , że lepiej słuchać jego z playback-u niż niektórych działaczy politycznych "na żywo" Pełna zgoda. Na koncercie jeden taki nawijał. Na żywo. ewe - 2006-09-04, 06:09 Nie można tak mówić , bo obecnie jedynym słusznym wydatkiem funduszy miasta powinno być tylko finansowanie tworzenia nowych miejsc pracy. Bo to jest obecnie najbardziej potrzebne ,tak u nas jak i w Polsce. Kultura jest dopiero ostatnia w tym rankingu. irmc - 2006-09-04, 09:05 BLAaa , ja to sobie tak myślę , że lepiej słuchać jego z playback-u niż niektórych działaczy politycznych "na żywo" Pełna zgoda. Na koncercie jeden taki nawijał. Na żywo. abyss - 2006-09-04, 14:19 Oczywiście ,że nie są porównywalne, to inna bajka, rodzaj. Śmigasz na Herbertiadę, Kaczarskiego,Muzykę w Katedrzę ? Dofinansowywaną przez Prezydenta? ta po co warczysz na inne imprezy w ten sam sposób finansowane. Wszystkie tego typu imprezy szanuję, uważam , że takie samo prawo ma do tańszych biletów Kowalski jak i Ty, inny smakosz muzyczny. Są rzeczy za które chwalę magistrat - są za które krytykuję. Mądrego urzednika, nie powinno to oburzać... W sprawie wartości imprez wystarczy zasiegnąć opinii i można uniknąć błędów. Jaka była wartość kołysanki Demisa w amfiteatrze spockim i kołobrzeskim a jaka jest wartość wiersza Herberta, songu Kaczmarskiego czy wykonania koncertu w katedrze - nie ma chyba potrzeby dyskutować... boleśnie upraszczasz, ale z drugiej strony dzięki, że wg o tym myslisz - bo większości to zwisa na co leci miejska kasa... gdyby pan prezydent kupił 40 tysięcy lizaków i rozdał je kołobrzeżanom, też byli by tacy których by to zachwyciło... Vin - 2006-09-04, 14:42 wyjatkowo sie zgodze z abyssem report niby gdzie zasiegnac tych opinii ? jak zaczepisz grupe smakoszy piwa to pewnie powiedza ze song maja gdzies wiersze rowniez jak zaczepisz moja sasiadke to ci powie, ze rusos jest najlepszy i co ? ty bedziesz wyrocznia ? report - 2006-09-04, 15:35 dlatego też napisałem o lizakach... Nemezis-kg - 2006-09-04, 21:50 dlatego też napisałem o lizakach... Jakich lizakach? Konsul - 2006-09-06, 19:28 Takich do lizania, rozumiesz? Czy nie? Skup się: liiizaaakkkk. abyss - 2006-09-06, 19:38 Czasami sie liże z jednego , czasami z innego Konsul - 2006-09-06, 19:48 Bez wulgaryzmów tak? SatH^Raa - 2006-09-06, 20:04 Widzę, że temat się wyczerpał. Zamykam.
|
Powered by wordpress | Theme: simpletex | ©