ďťż
Mamy pensje jak za Gierka ;)
Bonhart - 2006-12-28, 01:56 http://www.gazetawyborcza.pl/1,75248,3814166.html Polacy zarabiają średnio 2464 zł brutto. To prawie tyle samo co w 1972 r. - 2509 zł. Sprawdźmy - z lekkim przymrużeniem oczu - co można było wtedy za to kupić Przymrużenie oczu jest konieczne, bo inne były złotówki, inna gospodarka, inne państwo. Ale spróbujmy wyobrazić sobie święta Bożego Narodzenia 1972 r. To był trzeci rok rządów Edwarda Gierka, który po zgrzebnym Władysławie Gomułce przyniósł Polsce trochę nowoczesności. Dość powiedzieć, że wraz z nim pojawił się w Polsce pierwszy dezodorant w sprayu Dorado. Rok później debiutowała pralka automatyczna, a w 1972 r. - coca-cola. Przyjmijmy, że z okazji świąt niczego w sklepach nie brakowało. Były karpie (30 zł za kg), pomarańcze (40 zł za kg), masło eksportowe (75 zł za kg) i szynka (90 zł, popularna dziś szynka "Jak za Gierka" miałaby pewnie mniejsze wzięcie, gdyby kosztowała tak jak za Gierka). Święta w 1972 r. były raczej bez telewizora, który był dobrem luksusowym. Czarno-biały kosztował prawie trzy średnie pensje, kolorowy, z olbrzymim ekranem 58 cm - 58 tys. zł. W lodówce (6100 zł) chłodziło się białe wino (najtańsze - 47 zł). Pod rzadko którą choinkę trafiały takie luksusy jak magnetofon kasetowy (3440 zł) czy rower składak (1900 zł). Było - z reguły - o wiele drożej niż teraz. - Poziom życia jest znacznie wyższy niż za Edwarda Gierka, trudno to w ogóle porównywać. Choć trzeba pamiętać, że wysokie ceny żywności, na którą szła większość domowego budżetu, były w pewnym stopniu rekompensowane: niski był czynsz [ok. 3 zł za metr kw.], półdarmo była woda, centralne ogrzewanie, energia. Tańsze były usługi [strzyżenie męskie w Warszawie - 10 zł]. I nie było poczucia niedostatku, bo wszyscy wokół mieli mniej więcej tyle samo - mówi Waldemar Kuczyński, publicysta i ekonomista. Dobrze pamięta tamte czasy. - Akurat w 1972 r. dostaliśmy mieszkanie - wspomina Kuczyński. - Wcześniej mieszkaliśmy - ja, moja żona i dziecko - w małym, dwupokojowym mieszkaniu w Ursusie. Z tym że mieliśmy tylko jeden pokój, w drugim, dziewięciometrowym, mieszkał robotnik z żoną i coraz większą liczbą dzieci. I ja, i żona zapisaliśmy się do spółdzielni mieszkaniowych, ale budowy szły wolno i nic nie zapowiadało sukcesu. Pomógł podstęp mojej żony, podstęp wynikający z absolutnej desperacji. Otóż mieszkanie dostali nasi sąsiedzi z pokoju obok, z którymi zdążyliśmy się zżyć. I byliśmy w strachu, że nam do tego pokoju dokwaterują kogoś, z kim mogłoby nie być tak sympatycznie. Żona, która pracowała jako dziennikarka, zadzwoniła do dyrekcji RSW Prasa. Powiedziała, że ktoś od niej z redakcji jest w fatalnej sytuacji mieszkaniowej. I sekretarka pomogła - przypomniała, że jest rezerwowa pula kilku mieszkań i akurat jedno jest wolne. Następnego dnia już się meldowaliśmy. Mniej więcej w tym samym czasie żona dostała talon na małego fiata. Odstąpił go jej kolega, który dostał talon na bardziej luksusową skodę. Talon - przypomnę młodszym - to było coś w rodzaju biletu wstępu do sklepu, pozwolenie na zakupy, bo więcej było chętnych na samochody niż samochodów. Nasz maluch kosztował 65 tys. zł, długo na niego odkładaliśmy, wzięliśmy też jakąś pożyczkę. W PRL niemal wszystko trzeba było załatwiać. - To nie było tak - nawet na początku dekady Gierka - że wchodziło się do sklepu i kupowało, co chciało. Wtedy wszystko trzeba było załatwić, odstać, zdobyć. Jechało się na drugi koniec miasta, jak coś tam rzucili. Kwitł handel wymienny - jak w sklepie były żelazka, to się kupowało kilka, na wymianę czy sprzedaż - wspomina Kuczyński. Skąd więc ten wielki sentyment do Gierka? W sondażu "Gazety" z 2004 r. 46 proc. ankietowanych uznało, że ten pierwszy sekretarz PZPR zrobił najwięcej dobrego dla Polski ze wszystkich powojennych przywódców. Wyprzedził Lecha Wałęsę, Aleksandra Kwaśniewskiego i Tadeusza Mazowieckiego. Kuczyński: - Polacy dobrze wspominają epokę Gierka, bo był to jednak wielki skok w porównaniu z Gomułką. Zaopatrzenie się poprawiło, pensje poszły w górę, pojawiły się nowe towary. Kontrast w porównaniu z latami 60. był jaskrawy. Znacznie słabiej Polacy pamiętają, że to wszystko było na kredyt. Co można było kupić za średnią pensję... Jedzenie: Chleb 1kg 4 zł Bułka wrocławska 4 zł Bułka mała 0,4 zł Herbatniki 100 g 2,1 zł Słone paluszki 100 g. 6 zł Mąka pszenna wrocławska 1 kg 6,7 zł Makaron czterojajeczny 0,5 kg 10 zł Ryż 1 kg 8 zł Mięso Wieprzowe (schab) 1 kg 56 zł Mięso Wołowe bez kości 1 kg 42 zł Kurczaki 1 kg 54 zł Kiełbasa zwyczajna 44 zł Myśliwska 100 zł Szynka wieprzowa 90 zł Baleron 82 zł Masło roślinne 250 g 10 zł Masło eksportowe 1 kg 75 zł Karp żywy 1 kg 30 zł Sardynki (puszka 125 g) 20 zł Mleko butelka 1 l 2,9 zł Ser typu gouda 1 kg 50 zł Twarogowy tłusty 1 kg 24 zł Jajo 2,7 zł Cukier 1 kg 10,5 zł Czekolada 100 g 19 zł Herbata 50 g 7-14 zł Kawa Super 100 g 40 zł Kawa Orient 100 g 27 zł Cytryny 1 kg 30 zł Pomarańcze 1 kg 40 zł Banany 1 kg 45 zł Rodzynki 1 kg 90 zł Dżem słoik 0,5 kg 7,4 zł Sok jabłkowy 0,33 l 3,8 zł Sól 1 kg 1,2 zł Ocet 0,5 l 5,5 zł Oranżada wyborowa 0,33 l 1,8 zł Coca cola 0,25 l 5 zł Woda mineralna 0,33 l 1,5 zł Wódka 0,5 l czysta 55 zł Wódka 0,5 l luksusowa 100 zł Wino owocowe 0,75 21 zł Wino gronowe 0,75 47-66 zł Piwo jasne pełne 0,5 l 3,6 zł Owoce . Jabłka w zależności od miesiąca 9-20 zł Ziemniaki ok. 2 zł Cebula 5-20 zł Sklep odzieżowy . Ręcznik 50*100 33 zł Dywan za 1 m kw 585 zł Płaszcz wełniany męski 1700 zł, damski 1500 zł Rajstopy damskie 85 zł Skarpety męskie bawełniane 21 zł Ubranie męskie dwuczęściowe wełniane 1890 zł Koszula męska zwykła popelinowa 215 zł Bluzka damska elastil 350 zł Komplet bielizny damskiej koronkowej ze sztucznego jedwabiu 120 zł Półbuty męskie import Czechosłowacja 320 zł Czółenka damskie import Czechosłowacja 350 zł Rękawiczki z koziej skóry, damskie 180 zł Wyposażenie domu . Szafa 3-drzwiowa 2130 zł Tapczan 2960 zł Żarówka 60 wat 5 zł Żelazko 185 zł Pralka nieautomatyczna 1620 zł Odkurzacz 900 zł Lodówka (poj. 100 - 125 l.) 6100 zł Proszek do prania 0,5 kg 3,25 zł Proszek do prania automatycznego 21 zł Nowości, gadżety: . Radio 1000-2000 zł Telewizor czarno-biały 7400 zł Telewizor kolorowy 25000 zł Magnetofon kasetowy 3440 zł Gramofon 990 zł Pralka automatyczna Polar (pojawiła się dopiero w latach 70.) 10500 zł Inne . Proszek od bólu głowy (sztuka) 0,5 zł Witamina C 50 sztuk 15 zł Mydło Fascinata 6,5 zł mydło popularne 3,2 zł Szampon tataro-chmielowy, butelka 14 zł Dezodorant Dorado w aerozolu (to pierwszy rok 35 zł Woda kwiatowa Konwalia 40 g 11 zł Pasta do zębów 3,5 zł Luksusowa pasta do zębów 12 zł Ołówek 0,6 zł Długopis Zenith 4 70 zł Gazeta codzienna 0,5 zł Tygodnik „Polityka" 2 zł Benzyna etylina 78 (tzw. niebieska) 5 zł Rower składak 1900 zł Motocykl (poj. 125 cm) 9500 zł Źródło: dane GUS z 1972 r. dziękujemy Głównemu Urzędowi Statystycznemu za udostępnienie danych Przy porównywaniu cen pamiętajmy • że średnia pensja w 1972 r. to była pensja na rękę, a w 2006 r. - brutto; • że w PRL większość Polaków zarabiała w okolicach średniej krajowej, dziś rozpiętość dochodów jest znacznie większa • że w państwach biednych - a takim był PRL - większość domowego budżetu idzie na jedzenie; odsetek wydatków na jedzenie bywa nawet uznawany za kryterium ubóstwa • że od 1972 r. nastąpił skok technologiczny - niektóre towary wtedy dopiero się pojawiały, o innych nikomu się jeszcze nie śniło Bonhart - 2006-12-28, 02:01 niektóre ceny byly niezle... Slayer - 2006-12-28, 09:38 Ciekaw jestem kto pracuje na tą srednia... pifpaf - 2006-12-28, 11:19 Jak to kto? Napewno nie przeciętny Kołobrzeżanin, który zarabia 1000 - 1200zł oczywiście brutto. Bonhart - 2006-12-28, 11:33 Ciekaw jestem kto pracuje na tą srednia... prezesi, dyrektorzy, kierownicy, ktorzy przez miesiac zarabiaja wiecej, niz przecietny czlowiek w ciagu roku... Arkadiusz K - 2006-12-28, 12:11 Jak to kto? Napewno nie przeciętny Kołobrzeżanin, który zarabia 1000 - 1200zł oczywiście brutto. Czy aby napewno Są jakieś dokładne dane ile zarabia przeciętny Kołobrzeżanin? pifpaf - 2006-12-28, 12:26 Jak to kto? Napewno nie przeciętny Kołobrzeżanin, który zarabia 1000 - 1200zł oczywiście brutto. Czy aby napewno Są jakieś dokładne dane ile zarabia przeciętny Kołobrzeżanin? Bonhart - 2006-12-28, 16:52 Jak to kto? Napewno nie przeciętny Kołobrzeżanin, który zarabia 1000 - 1200zł oczywiście brutto. Czy aby napewno Są jakieś dokładne dane ile zarabia przeciętny Kołobrzeżanin? Bonhart - 2006-12-28, 16:57 Czekolada 100 g 19 zł i co Mafi by jadla... WZT - 2006-12-28, 19:08 W lodówce (6100 zł) chłodziło się białe wino (najtańsze - 47 zł). o kurde to sie nazywa tanie wino Bonhart - 2006-12-28, 21:42 W lodówce (6100 zł) chłodziło się białe wino (najtańsze - 47 zł). o kurde to sie nazywa tanie wino ciekawe po ile bylo piwo ...20 zl McCool - 2006-12-29, 11:48 W Kg żeby zarobić albo trzeba zalozyc swoj interes, albo posiąść sztukę trzymania moczu przez 8 godzin w pozycji siedzącej... SatH^Raa - 2006-12-29, 12:49 Czekolada 100 g 19 zł i co Mafi by jadla... Mafi to wtedy jeszcze w planach nie było. qrczak - 2006-12-29, 13:12 Średnią nakręcają większe miasta, tam ludzie zarabiają mniej więcej na tym poziomie i wcale nie są to pensje dotyczące kierowniczych stanowisk. Znajomi, którzy wyjechali stąd do Trójmiasta mówią, że nie wyobrażają sobie teraz życia za 1200 zł., a pracując w Kołobrzegu byli zadowoleni z takiej pensji. pifpaf - 2006-12-29, 13:26 Racja qrczak. Ale jak usłyszałam (przedstawiała p. Strzyżewska), jaka jest średnia pensja w spółkach miejskich to mało nie padałam: 7.000-8.000 zł brutto w zależności od spółki. Wyobrażacie sobie? Kurcze nieźle ... qrczak - 2006-12-29, 13:47 7.000-8.000 zł brutto w zależności od spółki. Wyobrażacie sobie? Kurcze nieźle ... WZT - 2006-12-29, 14:46 Racja qrczak. Ale jak usłyszałam (przedstawiała p. Strzyżewska), jaka jest średnia pensja w spółkach miejskich to mało nie padałam: 7.000-8.000 zł brutto w zależności od spółki. Wyobrażacie sobie? Kurcze nieźle ... to chyba stanowiska kierownicze no nie??? Arkadiusz K - 2006-12-30, 12:32 Myślę pifpaf, że przesadziłaś z tą opinią. sajmon75 - 2006-12-30, 22:36 Jak to kto? Napewno nie przeciętny Kołobrzeżanin, który zarabia 1000 - 1200zł oczywiście brutto. Czy aby napewno Są jakieś dokładne dane ile zarabia przeciętny Kołobrzeżanin? Arkadiusz K - 2006-12-31, 13:29 571.09 zł brutto czy netto pifpaf - 2007-01-02, 12:34 WZT dzięki za sprostowanie - faktycznie stanowisk kierowniczych - sorki nie słuchałam od początku Sorki postanawiam poprawę
|