ďťż
OGNISKO - 26.08.06 - sobota
Flo - 2006-08-17, 20:24 Tak tak zaplonie ogien jak pogoda dopisze. Oczywiscie na plytach, oczywiscie obecnosc obowiazkowa, oczywiscie bez organizatorow Elyta bedzie wiec i dobra zabawa bedzie, zaproszeni sa wszystkie forumki i forumowicze Karol - 2006-08-17, 20:31 Wish you a merry christmas and a happy new year... Czyli Święta w tym roku wcześniej Konsul - 2006-08-17, 20:36 A czy tajny szpieg i żołnierz H.B,. też dostanie strawę ? Flo - 2006-08-17, 20:38 A czy tajny szpieg i żołnierz H.B,. też dostanie strawę ? oczywiscie, pod warunkiem ze nie wniesi nikt tam brudnej polityki, ognisko to czas zabawy a nie kampanii wyborczej albo sporow Jednakze kazdy jednakowo mile widziany WZT - 2006-08-17, 21:35 A czy tajny szpieg i żołnierz H.B,. też dostanie strawę ? oczywiscie, pod warunkiem ze nie wniesi nikt tam brudnej polityki, ognisko to czas zabawy a nie kampanii wyborczej albo sporow Jednakze kazdy jednakowo mile widziany pastor - 2006-08-17, 21:36 skrzynka wódki, wagon fajek i jazda jazda jazda... Elytarnie... Flo - 2006-08-18, 06:41 skrzynka wódki, wagon fajek i jazda jazda jazda... Elytarnie... to bedzie sie dzialo Tisaja - 2006-08-18, 11:56 Zdecydowanie ide na kiełbase.. I moze nawet uda mi sie bez auta... w końcu... Flo - 2006-08-18, 12:16 Zdecydowanie ide na kiełbase.. I moze nawet uda mi sie bez auta... w końcu... priorytet bez auta Flo - 2006-08-20, 10:18 jak z chetnymi? NataliaW - 2006-08-20, 10:25 ja jestem zdecydowanie chętna.... chrzano - 2006-08-20, 13:25 Pojawić się? Hmm.. Flo - 2006-08-20, 13:28 Pojawić się? Hmm.. Dawaj bedzie musztarda, ketchip, to i chrzan sie przyda chrzano - 2006-08-20, 13:32 Jeśli wrócę do domu nienadgryziony to ok. Flo - 2006-08-20, 14:22 Jeśli wrócę do domu nienadgryziony to ok. "wiele Ci moge dac, ale obiecac nic" MadziUlka - 2006-08-20, 16:22 Może wreszcie i mi uda się zaszczycić Was swoją obecnością NataliaW - 2006-08-20, 16:32 Jeśli wrócę do domu nienadgryziony to ok. gwarancji nigdy nie ma.... chrzano - 2006-08-20, 23:54 Dziś się dowiedziałem i zobaczyłem na własne oczy przy okazji kaczup chrzanowy - nie chcę być przystawką na tym ognisku. WZT - 2006-08-21, 00:42 troche male zainteresowanie wiec trzeba jakos to ognisko wypromowac wsord ludzikow co pisza na forum.... a oto link: http://forum.tkk.pl/engine/album_page.php?pic_id=313 cichy - 2006-08-21, 06:58 troche male zainteresowanie wiec trzeba jakos to ognisko wypromowac wsord ludzikow co pisza na forum.... a oto link: http://forum.tkk.pl/engine/album_page.php?pic_id=313 eee tam, moim zdanie nie oddaje w pelni dramaturgii i donioslosci tego wydarzenia raczej bede kamila - 2006-08-21, 10:51 raczej bede Ooo, no to się zastanawiam czy przyjść RUDA - 2006-08-21, 16:10 raczej bede Ooo, no to się zastanawiam czy przyjść Flo - 2006-08-21, 16:15 raczej bede Ooo, no to się zastanawiam czy przyjść cichy - 2006-08-22, 07:06 raczej bede Ooo, no to się zastanawiam czy przyjść FiDo - 2006-08-22, 12:04 wdepne Karol - 2006-08-22, 14:55 wdepne wpaść ? a nie lepiej "wypaść" ? obraz sytuacyjny: taxi ?!? FiDo - 2006-08-22, 15:36 wdepne wpaść ? a nie lepiej "wypaść" ? obraz sytuacyjny: taxi ?!? Mafi - 2006-08-23, 13:51 Chceee isc na ogniskooo... na zadnym porzadnym nie bylam i do przyszlych wakacji chyba nie bede... i gdzie tu sprawiedliwosc? Karol - 2006-08-23, 14:25 wdepne wpaść ? a nie lepiej "wypaść" ? obraz sytuacyjny: taxi ?!? Flo - 2006-08-23, 14:44 wodka bedzie wodka Sylwia - 2006-08-23, 15:07 wodka bedzie wodka darmowa? WPADAM! Flo - 2006-08-23, 15:23 wodka bedzie wodka darmowa? WPADAM! Martius - 2006-08-23, 17:52 ja musze wypic "z" i "za" zdrowie pastora bedzie ? pozdrawiam reszte forumek i forumowiczow karolina - 2006-08-23, 21:24 niestety chcialam sie kiedys wybrac na ognisko ale akurat ta sobote nie bedzie nalezala do najprzyjemniejszych i niestety nie zagoszcze na ognisku:( MadziUlka - 2006-08-23, 21:32 Oj tak czytam i widze że będzie się działo tak więc napewno przyjdę Flo - 2006-08-25, 10:51 nie zapomniec cichy - 2006-08-25, 10:53 nie zapomniec eee, a o czym Flo - 2006-08-25, 10:55 nie zapomniec eee, a o czym FiDo - 2006-08-25, 10:58 nie zapomniec eee, a o czym Flo - 2006-08-25, 12:33 a plan awaryjny jak zacznie padac? Anti, galeon? FiDo - 2006-08-25, 12:55 fo Florka na chate yennefer - 2006-08-25, 12:55 to co, jakby padało, robimy zlot w Anti? Flo - 2006-08-25, 13:01 to co, jakby padało, robimy zlot w Anti? tak ale ognicho to priorytet WZT - 2006-08-25, 14:07 a o ktorej godzinie na plytach??? Flo - 2006-08-25, 14:40 co laska od 19 MadziUlka - 2006-08-25, 15:25 to co, jakby padało, robimy zlot w Anti? jeśli bedzie padało to też jestem za anti (zawsze można pograć w bilarda ) ehmm.. i obiecuje: -nie zbić żadnego pokalu -nie wylać browara na bilard -i nie gryźć (krótko mówiąc postaram się być grzeczna ale to postaram Flo - 2006-08-25, 15:34 hehe, no mam nadzieje ze nie pogryziesz mnie pastor - 2006-08-25, 17:38 :twisted: ja musze wypic "z" i "za" zdrowie pastora bedzie ? pozdrawiam reszte forumek i forumowiczow nie wiem czym sobie zasluzylem ... hmmm chyba sie ogole i odwiedze fryzjera... ... będzie będzie... spokojna glowica... ja jestem za chata Flo w razie "W" MadziUlka - 2006-08-25, 18:30 hehe, no mam nadzieje ze nie pogryziesz mnie Jak już wcześniej pisałam: postaram się Flo - 2006-08-25, 18:32 z 10 osob wejdzie Achaja - 2006-08-26, 07:58 tylko ostrożnie z ogniem miłego wieczoru życzę slonkokg - 2006-08-26, 08:45 tylko ostrożnie z ogniem miłego wieczoru życzę Chyba go nie odpalą i pewnie znów bedzie sie działo w Anti Już widzę te tańce na stołach Szkoda, ze mnie nie bedzie ... Ale życze Wam rewelacyjnej imprezki Buziole Koala - 2006-08-26, 08:55 no i sie kurna przeziebiebiłem pastor - 2006-08-26, 10:40 jaaaaaaaaaakaaaaaaaa piekna pooogoooda... aj waj milej zabawy w anti WZT - 2006-08-26, 10:43 jesli w anti to na jaka godzine? MadziUlka - 2006-08-26, 13:30 ehmm.. to w końcu gdzie się spotykamy? w anti czy na płytach bo już się pogubiłam.. Flo - 2006-08-26, 14:07 kto zapewni ze nie bedzie juz padac? Flo - 2006-08-26, 14:15 dobra w anti na 21 yennefer - 2006-08-26, 15:33 a teraz robi sie wlasnie ladna pogoda no ale to sie zmienia tak szybko, ze moze lepiej niech juz bedzie tak, jak jest cichy - 2006-08-26, 15:34 a teraz robi sie wlasnie ladna pogoda no ale to sie zmienia tak szybko, ze moze lepiej niech juz bedzie tak, jak jest pogoda to nie wszystko, teraz juz za pozno Fido: dobra agentWomen - 2006-08-26, 16:56 Haaaaaaaaalo Antidotum dzisiaj będzie zamknięte na 99%! Obsługa baluje na weselu!! WZT - 2006-08-26, 16:58 Haaaaaaaaalo [color=black][b]Antidotum dzisiaj będzie zamknięte na 99%! Obsługa dzisiaj baluje na weselu!![/b][/color] o [beeep] to co robimy? cichy - 2006-08-26, 17:03 o [beeep] to co robimy? galeon Flo - 2006-08-26, 17:03 chyba tak agentWomen - 2006-08-26, 17:04 o [beeep] to co robimy? galeon Flo - 2006-08-26, 17:04 o [beeep] to co robimy? galeon cichy - 2006-08-26, 17:05 mozemy posiedziec na plazy Flo - 2006-08-26, 17:05 mozemy posiedziec na plazy pijemy na plazy cichy - 2006-08-26, 17:06 mozemy posiedziec na plazy pijemy na plazy kamila - 2006-08-26, 17:08 Haaaaaaaaalo Antidotum dzisiaj będzie zamknięte na 99%! Obsługa baluje na weselu!!nie mogłaś napisać "normalnego" posta? ślepy, by zauważył.. jeżeli plaża, to mogę się przejść WZT - 2006-08-26, 17:09 mozemy posiedziec na plazy pijemy na plazy Vin - 2006-08-26, 17:09 Haaaaaaaaalo Antidotum dzisiaj będzie zamknięte na 99%! Obsługa baluje na weselu!!nie mogłaś napisać "normalnego" posta? ślepy, by zauważył.. jeżeli plaża, to mogę się przejść agentWomen - 2006-08-26, 17:11 Haaaaaaaaalo Antidotum dzisiaj będzie zamknięte na 99%! Obsługa baluje na weselu!!nie mogłaś napisać "normalnego" posta? ślepy, by zauważył.. jeżeli plaża, to mogę się przejść agentWomen - 2006-08-26, 17:12 ah zapomniałam dodać.. MIłEJ ZABAWY MOI DRODZY kamila - 2006-08-26, 17:17 Bo snujecie sobie miłe plany a nikt nic nie wie dobrze, że mamy Ciebie.. Jak mi i Sylwii nic innego nie wypadnie to przypląsamy Ps. jest coś takiego jak edycja posta agentWomen - 2006-08-26, 17:18 proponuje zlot pod ratuszem. Mało to tam ogródków piwnych?? Pod ratusz nawet i ja bym doszła Moglibyście mi zrobić krzywdę za te docinki Martius - 2006-08-26, 17:24 no wiec / Flo - 2006-08-26, 17:25 21 ratusz, idziemy na plaze Martius - 2006-08-26, 17:46 wez mi ktos daj na pw swoj numer telefonu zebym wiedzial gdzie ludzie sa bo bede w kolobrzegu dopiero o 21.35 kurdeee Martius - 2006-08-27, 08:21 fajnie byłooo pozdrawiam wszystkich obecnych MadziUlka - 2006-08-27, 09:11 oj fajnie było, fajnie i wreszcie to nie ja tłukłam szkło pewien wredny Pan mnie wyręczył.... Flo - 2006-08-27, 09:15 a ja odnalazlem moja rodzicielke MadziUlka - 2006-08-27, 09:23 a ja odnalazlem moja rodzicielke no widzisz a nawet tatuś w niektórych momentach się do Ciebie przyznawał więc do końca się Ciebie nie wyparł Flo - 2006-08-27, 09:24 za tydzien robimy rewanz quad - 2006-08-27, 09:30 Teraz mały telegraficzny zkrót, dla tych co nie byli i dla tych co byli a nie wszystko pamiętają Mam nadzieje że się nie obrażą obecni o nic, tekst ma być prześmiewczy (wszystkie błędy zamierzone dla ogólnej uciechy gawiedzi przy ognisku) Walka o ogień (i papierosy) czyli Zlot pod Bałtykiem. Jiii kolejny zlot zaliczony. Miło było zobaczyc Piekne Panie i Brzydkich Brzydali (co jak udowodnił matematycznie bruno, ma wydźwięk pozytywny). I mimo, że zlotowicze próbowali mi umknąć, to ja - nie chwaląc sie - niczym lew z sawanny dopadłem moje ofiary u wodopoju. Na miejscu zaatakował miem pastor i dal upust swojej zwierzęcej rządzy rzucając się na mnie z rencami i nogami, reszta ekipy przywitała się ze mną równie miło ( "ej to ty z nami idziesz?"), chociaż część nie bardzo wiedziała z jakiej jestem bajki i wogóle kto ja jestem (hmm znowu wyszedłem na buraka który nic sie nie udziela na forum a jak jest zlot to sie przewozi na swoim 2 razy skasowanym koncie i nikt poza Starą Gwardią Forumową nie wie kto on est). Trasą ciemną i niebezpieczą (Flo co chwila chciał do mamy - kompleks edypa jakis?) przekradliśmy się do schornienia i jak to w porządnym plemieniu bywa rozpoczęliśmy konsumpcję chleba w butelkach. A działo się wtedy oj działo, zaczęło się chyba od bruna który świecił wszystkim po oczach tą swoją magiczną aparaturą do robienia nieruchomch obrazków ocyndalając wszystkich wokoło za to że się patrzą w obiektyw, zachowują nienaturalnie i wogóle jak on ma tutaj foty do 997 robić. Dalej było tylko ciekawiej. Fido poruszając się z gracją sarenki na mrozie potłukł piwo, później się wywrócil rozlewając swój piękny winogronowy trunek. Trzeba przyznac, że był on gwiazdorem wczorajszego wieczoru. Pomijając efektowne wzloty i upadki (dosłowne) godne ocelota, unaocznił wszystkim typową metodę prahistorycznego podrywu "za włosy i do jaskini" (w naszym wypadku do morza) jednak mimo szczerych chęci dostał kosza, szok był tak straszliwy że przewrócił się kolejny raz i potłukł kolejne piwo. W tak zwanym między czasie ja z cichym i ptakiem dyskutowaliśmy o sposobach eliminacji przedstawicieli wrogich plemion czym zyskalismy sobie usmiechy politowania ze strony obradujących przy Ognisku Którego Nie Było(tm). Chwilę później własną głupotą przyczyniłem się do podniesienia się poziomu zagrożenia na świecie: pokazałem pastorowi piłę sznurową. Tak mu się spodobała że przez półgodziny chodził i szukał kogo by tu można zagarotować. Później naszczęście mu przeszło dostał drugi bochenek i zajął się konsumpcją. Po raz kolejny spokój i rozmowy przerwał nasz gwiazdor który zaczął obawiać się o zdrowie (z gracją łódzkiego pogotowia) osób obecnych na zlocie (szczególnie Tisaji) i wyrywać papierosy wszystkim wokoło (szczególnie Tisaji). Ja wietrząc zagładę zająłem się trzecim bochenkiem i wdałem się z Flo i Brunem w dyskusję na temat gier obsługiwanych przez www, zasialiśmy naszą rozmową wielkie zgorszenie no bo jak przy osobach poznanych przez internet gadać o czymkolwiek związanym z komputerami. Od teraz będzie troche mniej dokładnie bo moja pamięć stwierdziła że ona wraca do domu razem z wątrobą i WZT mówiąc radź se panocku sam. Została nas garstka najwytrwalszych starych wyjadaczy i jednej odważnej, młodej (ma 16 albo 18 lat nie pamiętam jak się ta kłótnia zakończyła) Tisaji. Niekłamaną radość na tym etapie wzbudził ptaku wykonujący o 2 w nocy ćwiczenia gimnastyczne. Dalij cichy popisał się swoim artefaktem, kóry dostał od tych ufoludków co to krąg pod miastem zrobiły: lampką świecącą na lizanie, ja (naprowadzony przez ptaka) rozgryzłem prawdziwy sposób świecenia ale tłum już wtedy skandował "pastor liż!" siejąc przy tym zgorszenie. No więc pastor lizał tak sobie przez chwilkę aż w końcu stwierdziliśmy że 3 w nocy do dobry czas żeby zacząć się zbierać. Jak powiedzieliśmy tak zrobiliśmy i stanęliśmy w kółku w celu szybkiej konsumpcji pozostałego chleba. Dzięki gwiazdorce zlotu (czyli Tisaji) dostałem swój udział mimo braku środków własnych, widząc słabo ukrywaną szyderę na twarzach zgromadzonych ale nie wiedząc o co cho wesoło stuknąłem się ze szklannicami, odkręciłem zakrętkę i zdębiałem: w szyjce butelki zacnego (choć troszkę mętnego) chleba zamontowane było straszliwe urządzenie - nalewak (czy jak nazywają to ustrojstwo które ma niby pomagać w nalewaniu). Zrezygnowany rozejrzałem się wokoło co wywołało eksplozję śmiechu (trzeba przyznać że sam się smiałem z własnej niedoli) ale nie poddałem się, z okrzykiem "Co? Ja nie wypiję?" i cichym merde, wprawnym ruchem, podpatrzonym od zaawansowanych sportowców spod bloku, przechyliłem flaszkę i na oczach zdziwonych, opróżniłem butelkę co spotkało się z wyrazami podziwu i salwą śmiechu. Postaliśmy tam jeszcze chwilę i jak to na koczowników przystało wyruszyliśmy na poszukiwanie dóbr do zebrania (chodziło chyba o papierosy które padły ofiarą fida) no to poszliśmy, najpierw pod molo, później do zamkniętego żywca, odchamiając się na wystawie w galerii Nationale Geografik (czy szakoś tak te literki za szybko skakały), potem parkiem, gdzie fido i Tisaja uczestniczyli w akcji "Drzewo" (Tisaja nieświadomie i niebyła zadowolona z efektu). Później dziarskim krokiem udaliśmy się do domu Tisaji, gdzie wystawaliśmy pod oknem niczym wyjęci Mariachi śpiewający serenady i już mieliśmy zaczynać ale Pani niczym na filmie kostiumowym wyciągnęła zgrabną dłoń upuszczając gratyfikajcę za nasz niezaczęty wysiłek. Niestety nie była to jedwabna chusteczka z inicjałami ale paczka czerwonych LMów, które to LM wywołały radość u 2/6 ekipy wracającej. Dalej odprowadziliśmy fida (pod same drzwi żeby siebie albo kogoś nie popsuł po drodze), na tym etapie chwilowo zgubiliśmy ptaka którego poźniej znaleźliśmy opierającego się o znak z miną wytrawnego etiopiańskiego biegacza "co wy się tak wleczecie niedojdy". Kolejnym który się wykruszył był cichy później szybki sprint na rondo gdzie pastor i flo zostali zapalić rytualnego papierosa a ja z pozostałym ptakiem, dyskutując o życiu i śmierci udałem się na moją dzielnię i doczłapałem się do łożka przy którym stał dzbanek z chłodną wodą. Z tego miejsca chciałbym podziękować wszystkim obecnym za umilenie mi wieczoru i nocy dnia wczorajszego na dzisiejszego i podzielenie się ze mną opowieściami, chlebem i innymi takimi. Ufff to tyle, teraz niech mi ktoś bardziej pamiętliwy powie czy to prawda czy mój chory sen WZT - 2006-08-27, 09:35 to i ja cos wystrugam od siebie.... fajnie bylo na zlocie wreszczie mozna bylo sie piwa opic na "nizszym poziomie" niz to jest ogolnie przyjete Pozdrowienia dla tych co byli: Kolysanki- co pila zemna na moim poziomie oraz za mile rozmowki(sorki ze Ciebie na poczatku nie poznalem ale stalas pod swiatlo) Ruda- wielkie dzieki za transport! Tis-co jej fajki ginely Madziulki- co mnie chciala butelka wymasowac po glowie Yen- co niechciala wspolpracowac w lesie Oli- co marudzila ze smierdzace piwo pije Cichy-wielkie dzieki za transport! Fida-co mi piwo rozlal Quada-ze mi piwo kupil Pastora- za mile rozmowki na rozne tematy Marcin R- za to ze fajnie sie rozmawialo na rozne tematy Bruno- co fotografowal nas w roznych dziwnych pozach oraz minach Flo- za pomysl zeby sie spotkac wczoraj to hcyba wszyscy.... A ten kto niebyl niech zaluje- fajnie bylo Flo - 2006-08-27, 09:35 faktyvznie telegraficzny skrot, pominales co nieco to byly Westy lighty Quadzik, te rzucone z okna przez niewiaste. Swoja droga idealnie wyczulem pod ktore okno pojsc Bruno - 2006-08-27, 09:37 Faktografia mu sie pokielbasila, ale nic to... Inny stan swiadomosci, zatem usprawiedliwiony NataliaW - 2006-08-27, 09:47 guad dzieki za opis... No gwiazdorstwo Fida to w sumie nie nowość... Flo - 2006-08-27, 09:50 dobra to teraz wszyscy podawac swoja wage quad - 2006-08-27, 09:52 Normalnie spadłem... jak to szło? 120 a bez jaj to 15 Flo - 2006-08-27, 09:54 mnie sie o wage nie pytali Az tak widac ze malo waze? MadziUlka - 2006-08-27, 09:56 faktyvznie telegraficzny skrot, pominales co nieco taaa a o mnie to nawet nie wspomniał ja sobie to zapamiętam Quad.... Bruno - 2006-08-27, 09:57 taaa a o mnie to nawet nie wspomniał Za malo wazysz Flo - 2006-08-27, 09:57 faktyvznie telegraficzny skrot, pominales co nieco taaa a o mnie to nawet nie wspomniał ja sobie to zapamiętam Quad.... MadziUlka - 2006-08-27, 09:59 wlasnie jak mogles pominac? Chcoby to ze sie co rusz tulilem do mojej rodzicielki Niezla laska z niej wyrosla ehmm..... quad - 2006-08-27, 10:00 Ja wiem ze tam sie dzialo tyle ze moj maly umysl (nawet wspomagany oparami) nie byl w stanie tego wszystkiego ogarnac w koncu widze i slysze tylko tyle wokolo co mnie zagluszaja, zreszta jakbym chcial to wszystko opisac to by mi forum i czasu nie starczylo Ale MadziUlka, deklaracje musze brac na powaznie i zaczynam kopać schron przed blokiem Bruno - 2006-08-27, 10:00 zaczynam kopać schron przed blokiem Blad konstrukcyjny, bezpieczniejszy bedzie pod blokiem quad - 2006-08-27, 10:01 wlasnie jak mogles pominac? Chcoby to ze sie co rusz tulilem do mojej rodzicielki Niezla laska z niej wyrosla Ze z nazwiska i imienia nie wymienilem? No przecież pisalem ze chciałeś do mamy i masz edypa (to chyba jakś mutacja tego hetero co sie tabletkami leczy) MadziUlka - 2006-08-27, 10:02 zaczynam kopać schron przed blokiem Blad konstrukcyjny, bezpieczniejszy bedzie pod blokiem quad - 2006-08-27, 10:04 radze nie budować drzwi i okien najlepiej zamuruj się od środka Kurcze to ja nie będę takiej kasy inwestował, od razu poprosze pastora coby mi tam na zieleniewie miejsce zaklepał, dziurę wykopał, odpowiednie naborzeństwo odprawił, włożył do skrzynki i zakopał MadziUlka - 2006-08-27, 10:06 Kurcze to ja nie będę takiej kasy inwestował, od razu poprosze pastora coby mi tam na zieleniewie miejsce zaklepał, dziurę wykopał, odpowiednie naborzeństwo odprawił, włożył do skrzynki i zakopał oj zdecydowanie tak bedzie najlepiej no bo jak mogłeś o mnie zapomnieć? a to jeszcze ja pod "wodopojem" pytałam sie ktoś Ty taki... no ja nie wiem.. quad - 2006-08-27, 10:17 Hmm na swoje usprawiedliwienie powiem ze tekst byl pisany na gorąco zaraz po wstaniu z łóżka jeszcze w piżamie, w dodatku lewą ręką jadłem parówkię a prawą wyjmowałem baterię z zegarka co by za głośno nie tykał (kurcze to już trzeci co sie mu wskazówki nie ruszają, ludzie zaczynają się dziwnie patrzeć...) i wogóle wysoki sądzie ja jestem niewinny to wszystko judeokomuna, masoni i cykliści Flo - 2006-08-27, 10:20 a ja dodam jeszcze od siebie ze generalnie bylo godnie, szczegolnie powrot do domu, gdy Cichy zabladzil i poszedl nie ta droga co trzeba ale zawrocil dzielnie ptaku - 2006-08-27, 10:28 To może ja też coś napiszę .... Muszę trochę ogarnąć strzępy swojej pamięci Mam nadzieję, że nie pominę zbyt wiele osób. pozdrawiam Cichego - pdzieliliśmy się 'opłatkiem' tak jak trzeba i to nad wyraz kulturalnie dzięki ekwipunkowi, w który był on wyposażony i pomysłowi na dowyposażenie ekipy Za toasty i umilanie czasu rozmową Quada - za trochę brechowej i mniej brechowej rozmowy i za to, że mieszka tak blisko, dzięki czemu nie musiałem wracać sam...., no i za tą relację Wszystkie Panie za wspólne zdjęcia. Teraz Was mam Olga, Yenn, Ruda, Madziulka, Kołysanka, Tisaja Bruna za robienie tych zdjęć... WZT za wspólne zdjęcie Fida za rozmowę Tisaję za miłe wspomnienia dnia poprzedniego i za to, że spędziła ze mną "prawie" całe urodziny.. z mała przerwą na sen i obiad... Również za to, że w pewnym moemencie powiedziała "ptaku starczy ci" i nie dała się napić kiedy chciałem.... miałaś rację, wystarczyło mi... Pozdrawiam też Martiusa, Pastora, Flo... Mam nadzieję, że o nikim nie zapomniałem. Flo - 2006-08-27, 10:33 Quad dobre podusmowanie powyzszego tekstu na pw pastor - 2006-08-27, 10:40 chcialem sie wylamac od towarzystwa i nic nie napisac ... ale skoro pada tutaj wszedzie nick pastor, stwierdzilem ze jednak cos wyskrobie, a dokladnie pozdrowienia... dzieki pastor za zajebista zabawe, za to ze sie pojawiles i towarzyszyles do samego konca... no i chcialbym pozdrowic reszte przybylych, jestescie fajni no i szczegolne pozdrowienia dla jednej takiej co miotala paczkami fajek ... dla Ciebie gromkie i radosne "A A" ... quad - 2006-08-27, 10:43 Niema jak ten co jest sromny i pokorny. Widze ze zgodnie z natura zareagowales: kazdy mysli o sobie tylko ja mysle o mnie, tak przy okazji odezwij sie na tym smiesznym czeskim jabberze do mniem RUDA - 2006-08-27, 10:56 faktyvznie telegraficzny skrot, pominales co nieco taaa a o mnie to nawet nie wspomniał ja sobie to zapamiętam Quad.... MadziUlka - 2006-08-27, 11:09 A ja chciałabym serdecznie podziękować ekipie poszukiwawczej, która odnalazła moje zagubione klucze jeszcze raz baardzo ale to baardzo dziękuję jesteście toffani Tisaja - 2006-08-27, 12:14 Jaaaaaaaaaaaa........ Quad - relacja jest po prostu idealna do "ksiegi pamiątkowej" Super podsumowanie. Ze zdjeciami Bruna będzie niesamowita pamiatka Pastor - "AA" to ja rozumiem,ze chodzi o to ,że bylismy jedynymi uzależnionymi.. i do AA nam trza? To ja Ci odpowiem : Aa.... FiDo... papierosy ,to nic... guz na czole-to nic... Po "bliskim kontakcie z drzewem" boli mnie reka.. baardzo boli.... Zlot wyjątkowo udany... Czytając relację Quad'a więcej mi sie przypomniało... Nr 1 dla mnie ma sytuacja: Pastor liż ! Chociaż było tych sytuacji wyjątkowo wiele -za co dziekuję wszystkim .. Szczególnie gorąco dziekuję mojej "grupie wsparcia" i dla nich gorrrące buziolki cichy - 2006-08-27, 12:26 faktyvznie telegraficzny skrot, pominales co nieco taaa a o mnie to nawet nie wspomniał ja sobie to zapamiętam Quad.... quad - 2006-08-27, 12:30 No dobra z kronikarskiego obowiązku powiem: dalem pewnej części ciała na cztery litery Powinienem opisać więcej i uogólnie być bardziej zaintersowanym tym co sie dzieje wokoło. Dlatego w wypadku prowadzenia kroniki z takich wydarzeń (a co może sobie hobby zrobie?) będę wyrabiał warsztat i pamięć żeby mi potem różni tacy i takie nie wypominały Z AA to już ustaliliśmy na tym etapie już nie pomagają Flo - 2006-08-27, 12:47 Jaaaaaaaaaaaa........ Quad - relacja jest po prostu idealna do "ksiegi pamiątkowej" Super podsumowanie. Ze zdjeciami Bruna będzie niesamowita pamiatka Pastor - "AA" to ja rozumiem,ze chodzi o to ,że bylismy jedynymi uzależnionymi.. i do AA nam trza? To ja Ci odpowiem : Aa.... FiDo... papierosy ,to nic... guz na czole-to nic... Po "bliskim kontakcie z drzewem" boli mnie reka.. baardzo boli.... Zlot wyjątkowo udany... Czytając relację Quad'a więcej mi sie przypomniało... Nr 1 dla mnie ma sytuacja: Pastor liż ! Chociaż było tych sytuacji wyjątkowo wiele -za co dziekuję wszystkim .. Szczególnie gorąco dziekuję mojej "grupie wsparcia" i dla nich gorrrące buziolki grupa wsparcia czyha nawet w krzakach WZT - 2006-08-27, 14:49 a kiedy beda jakies fotki??? Koala - 2006-08-27, 19:13 ja tez byłem ale tylko pod ratuszem... dzieki WZT za ksiązki <niechcieli mi piwa w delkach sprzedać> nadal mam grypke!! czekam na nastepne ognisko ognisko!! kołysanka - 2006-08-27, 19:45 i ja się dołączam do podziękowań za sympatyczne i jak zwykle niewątpliwie inspirujące "prawie jak" ognisko ciepłe pozdrowionka dla wszystkich obecnych FiDo - 2006-08-28, 11:50 ja pozdrowie tylko raz ale wszystkich co byli i przeprosiny naleza sie ode mnie dwom osobom: Tisaja - sorry, nie wiem co sobie myslalem. chyba wydawalo mi sie, ze widzisz to drzewo?:P mam nadzieje, ze bol reki szybko minie. a za fajki nie przprosze WZT, sorry za piwo. wisze Ci Broka Quad, jaki drugi upadek?? wywalilem sie tylko raz slonkokg - 2006-08-28, 14:52 Tisaja - sorry, nie wiem co sobie myslalem. chyba wydawalo mi sie, ze widzisz to drzewo?:P mam nadzieje, ze bol reki szybko minie. a za fajki nie przprosze Fido, szkoda, ze nie mogłam sie pojawić Ręka bolałaby Ciebie, a nie biedna Tisaję Plus jest taki, ze tym razem zaoszczedziłam na papierosach Tis, przykro mi, ze padło na Ciebie Wiem jak wygląda niszczenie fajek przez Fida. Wiem to chyba najlepiej ze wszystkich heh Niedobry Fidziak WZT - 2006-08-28, 20:48 WZT, sorry za piwo. wisze Ci Broka a tam gadanie nie gniewam sie na Ciebie- ale przynajmniej mozesz powiedziec ze znasz czlowieka co potrafi swoje piwo poznac przez podeszwe swego buta EDIT: Bruno wielkei dzieki za fotke!!
|