ďťż
Poezja wyborcza
Konsul - 2007-09-07, 19:14 Rzekł Mądrości raz Krynica" Zmienić musi się lewica Zmienić musi każdy z Was Mówi Wam - magister Kwas" - Marne mamy dziś poparcie Przegrywamy już na starcie Nic nie dają duże brzuchy Dalej mówią nam "komuchy" I przynoszą marne zyski Tłuste i czerwone pyski - W związku z tym totalna zmiana jest koniecznie przewidziana Przykład musi iść od góry Niech no tam towarzysz który raczy zmienić swe oblicze - Tu na Ciebie, Leszku liczę! Zwrócił Kwas się do Millera - Zmienić musisz coś, cholera, Być jak "nówka" i bez wstydu Kandydować z listy LiDu. - Miller przejął się nie lada Skoro tak "magister" gada I wie cała zagranica, że odmienia się lewica. Musi więc zdecydowanie ulec moja twarz odmianie. I już wpadł w radosne pląsy - Wiem, dokleję sobie wąsy! -Takie małe, bierutowe W nich oblicze mam surowe! Raczej na Witosa może Nie wiem, lepiej w nich czy gorzej? Albo, niby przez przypadek Takie, jakie nosił "Dziadek" Sam już nie wiem, może broda mojej twarzy zmiany doda. Ale jaka? Na Geremka Nie za mała, nie za cienka? Chyba bardziej dziś jest w cenie Takie Siwca owłosienie, Chyba żeby jak Lenina brody, twarz się dopomina. Ciężkie czeka mnie zadanie Może raczej uczesanie? - Za fryzurą wprost przepadam, jaką nosi Michnik Adam. wredniak - 2007-09-08, 05:26 Kampanię wyborczą uważam za otwartą. Jak widać, będzie merytoryczna, pozytywna, itd.,itp. Konsul - 2007-09-08, 05:33 A jakiś wierszyk kolega napisze? Może być merytoryczny i pozytywny Trochę zacięcia literackiego trzeba w sobie poszukać abebe - 2007-09-09, 14:22 Baby, chłopy inne twory, znów zbliżają się wybory! Będą wkrótce w październiku, kandydatów jest bez liku I Ci starzy i Ci młodzi, z Kołobrzegu, z miasta Łodzi Z innych sadyb i chutorów, wielu także jest doktorów Jeden doktor sławny Czesław, dumny jak towarzysz Wiesław Naród z Czesiem, Cześ z narodem, czoło, lico, ma marsowe Cyngle na kichawie błyszczą, nie przymierzysz cukier kryształ Co niedzielę jest w kościele, Cześ i jego przyjaciele Modlą się - "spraw dobry Boże, niech Platformę pług zaorze Niech Platformę kombajn zmieli, LPR niech pioorun strzeli Zaoraj Samoobronę, i to SLD szalone PSL - do paszy i cementu, a nie do Parlamentu" Czesław wzrokiem Boga szuka " Wymiksuj też Karpiniuka Spac przez chłopinę nie mogę, ne jem też i pic nie mogę" Wtem : odezwał się Bóg dobry " Dobrze, Czsłąw będę szczodry Widzę plagi, krew pożogi, czarny PR, płacze trwogi Kaczyńskiego brudne nogi, widzę Ciebie, widzę potop Biały fartuch i stetoskop, wracaj chłopie do zawodu, zajmij się leczeniem wrzodów Politykę odpuśc sobie, dużo zdrowia życzę Tobie" autor abebe, peyotl alpaga i siedem browarów( dolarganu nie liczę) mimoza - 2007-09-09, 14:56 Adanio mistrzem rymów jest ... też bym chciał napisać wiersz lecz gorączka mnie uziemia pozbawia weny i natchnienia abebe - 2007-09-10, 18:47 Rzekł raz Kaczor do Kaczora, a już była późna pora "Bracie drogi co tu robic? Cała zgraja chce nas dobic. Siła złego na bliźniaki, wciąż się tworzą nowe paki eLPeeRy z UPeeREM, Giertych, Tusk, Lepper z Millerem O Kwaśniewskim już nie wspomnę, nasze dni są niespokojne" Druga Kaczka łypie okiem, i tak mówi stojąc bokiem "Przejdźmy do branży filmowej, życie tam jest sielankowe Odnajdziemy się w tej roli, znowu coś się podpirdoli" abebe i dwa harnasie Wald - 2007-09-11, 14:39 A jakiś wierszyk kolega napisze? Może być merytoryczny i pozytywny Trochę zacięcia literackiego trzeba w sobie poszukać Ten "wiersz" to ma być literatura? To kwintesencja nienawiści do myślących inaczej niż ty, ułożona w strofy. Czysta grafomania! abebe - 2007-09-11, 19:41 A jakiś wierszyk kolega napisze? Może być merytoryczny i pozytywny Trochę zacięcia literackiego trzeba w sobie poszukać Ten "wiersz" to ma być literatura? To kwintesencja nienawiści do myślących inaczej niż ty, ułożona w strofy. Czysta grafomania! Konsul - 2007-09-11, 19:56 A jakiś wierszyk kolega napisze? Może być merytoryczny i pozytywny Trochę zacięcia literackiego trzeba w sobie poszukać Ten "wiersz" to ma być literatura? To kwintesencja nienawiści do myślących inaczej niż ty, ułożona w strofy. Czysta grafomania! Wald - 2007-09-13, 07:56 A jakiś wierszyk kolega napisze? Może być merytoryczny i pozytywny Trochę zacięcia literackiego trzeba w sobie poszukać Ten "wiersz" to ma być literatura? To kwintesencja nienawiści do myślących inaczej niż ty, ułożona w strofy. Czysta grafomania! abebe - 2007-09-13, 14:09 Tak myślałem! krytyk( bez urazy) się znalazł. w topicu dowcipy nie ma komentarzy, Konsul( Szacun!) założył temat "poezja wyborcza", jak masz Waldusiu wenę to coś napisz, jak nie to siedź cicho! bo kim Ty za przeproszeniem jesteś , żeby Nas krytykowac? Wisława Szymborska? za młody Walduś na Heroda jesteś . buehehehehehehhe merytorycznie, to za przeproszeniem klocka w kiblu można postawic ( tu warzywka, tu mięsko, tu nabiał) a poezja? to poezja! paniał? Wald - 2007-09-14, 10:20 Tak myślałem! krytyk( bez urazy) się znalazł. w topicu dowcipy nie ma komentarzy, Konsul( Szacun!) założył temat "poezja wyborcza", jak masz Waldusiu wenę to coś napisz, jak nie to siedź cicho! bo kim Ty za przeproszeniem jesteś , żeby Nas krytykowac? Wisława Szymborska? za młody Walduś na Heroda jesteś . buehehehehehehhe merytorycznie, to za przeproszeniem klocka w kiblu można postawic ( tu warzywka, tu mięsko, tu nabiał) a poezja? to poezja! paniał? Jestem kimś, kto troche poprawniej posługuje się językiem polskim, niż Ty. A jeśli chodzi o wiek - to zdziwiłbyś się... Bez wyrazów uszanowania za "kiblowy" język. Hej! abebe - 2007-09-14, 12:57 Tak myślałem! krytyk( bez urazy) się znalazł. w topicu dowcipy nie ma komentarzy, Konsul( Szacun!) założył temat "poezja wyborcza", jak masz Waldusiu wenę to coś napisz, jak nie to siedź cicho! bo kim Ty za przeproszeniem jesteś , żeby Nas krytykowac? Wisława Szymborska? za młody Walduś na Heroda jesteś . buehehehehehehhe merytorycznie, to za przeproszeniem klocka w kiblu można postawic ( tu warzywka, tu mięsko, tu nabiał) a poezja? to poezja! paniał? Jestem kimś, kto troche poprawniej posługuje się językiem polskim, niż Ty. A jeśli chodzi o wiek - to zdziwiłbyś się... Bez wyrazów uszanowania za "kiblowy" język. Hej! Wald - 2007-09-17, 16:55 Tak myślałem! krytyk( bez urazy) się znalazł. w topicu dowcipy nie ma komentarzy, Konsul( Szacun!) założył temat "poezja wyborcza", jak masz Waldusiu wenę to coś napisz, jak nie to siedź cicho! bo kim Ty za przeproszeniem jesteś , żeby Nas krytykowac? Wisława Szymborska? za młody Walduś na Heroda jesteś . buehehehehehehhe merytorycznie, to za przeproszeniem klocka w kiblu można postawic ( tu warzywka, tu mięsko, tu nabiał) a poezja? to poezja! paniał? Jestem kimś, kto troche poprawniej posługuje się językiem polskim, niż Ty. A jeśli chodzi o wiek - to zdziwiłbyś się... Bez wyrazów uszanowania za "kiblowy" język. Hej! abebe - 2007-09-17, 19:23 Tak myślałem! krytyk( bez urazy) się znalazł. w topicu dowcipy nie ma komentarzy, Konsul( Szacun!) założył temat "poezja wyborcza", jak masz Waldusiu wenę to coś napisz, jak nie to siedź cicho! bo kim Ty za przeproszeniem jesteś , żeby Nas krytykowac? Wisława Szymborska? za młody Walduś na Heroda jesteś . buehehehehehehhe merytorycznie, to za przeproszeniem klocka w kiblu można postawic ( tu warzywka, tu mięsko, tu nabiał) a poezja? to poezja! paniał? Jestem kimś, kto troche poprawniej posługuje się językiem polskim, niż Ty. A jeśli chodzi o wiek - to zdziwiłbyś się... Bez wyrazów uszanowania za "kiblowy" język. Hej! Wald - 2007-09-19, 11:08 Tak też zrobiłem i uważam, że ja posługuję się lepiej językiem polskim! nie bądź śmieszny "przeczytaj topiki" buehehehehehehhehehehehehehehehe, corega aż mi wyleciała wogóle to walisz, ups , sorry. Najsampierw, chciałem pau szanownemu uświadomic, iż artykułuje Pan myśli swoje, mówiąc delikatnie nie do końca synchronizując się kompatybilnie z wyznaczonym przez Imc Konsula tematem.czyli offtopy walisz Man Człowieku. Joł Ziom!!! To sobie przeczytaj to, co wyżej zacytowane - Twoją ostatnią wypowiedź. Starczy za wszystko... I już nie zamierzam odpisywać komuś to jest bratem Setha. Bez wyrazów uszanowania! abebe - 2007-09-19, 12:58 Bez wyrazów uszanowania![/quote] Boże! Pochlastam się Wald - 2007-09-20, 09:46 Bardzo przepraszam SatH^Raa za to, że ktoś mógłby Go wziąć za brata abebe. Chodziło mi o dwóch braci - postaci biblijnych - z których jeden nazywał się Seth (Set). A jak się nazywał drugi - to każdy może sobie sam sprawdzić. abebe - 2007-09-20, 10:06 Bardzo przepraszam SatH^Raa za to, że ktoś mógłby Go wziąć za brata abebe. Chodziło mi o dwóch braci - postaci biblijnych - z których jeden nazywał się Seth (Set). A jak się nazywał drugi - to każdy może sobie sam sprawdzić. pomimo, że jesteś niemiły, obrażasz mnie i piszesz off topy( w temacie pisac nie potrafisz)... łączę wyrazy głęębokiego szacunku w końcu starośc nie radośc Semerchet - 2007-09-28, 14:32 BALLADA O SEBASTIANIE Puste gesty, puste słowa, puste serce, pusta mowa, puste, choć zacięte usta, pusty wzrok i głowa pusta, pusty program i projekty, do cna pustych stek inwektyw, pusty jazgot, próżne żale, krzyk, co treści nie ma wcale, puste groźby, puste miny, wielkie morze próżnej śliny, puste hasła, obietnice, wszystko puste - poza picem ! Słowem zero, nicość, próżnia - tym się w świecie Karp wyróżnia. trochę zmienione, ale idealnie pasuje. Konsul - 2007-11-10, 18:54 Pewien POlityk - bez krępacji Cud obiecał całej nacji Trafnie uznał: lud to kupi Wielce ciemny, mocno głupi No i młodzież uwierzyła Do urn wartko podążyła I we Wronkach i w Pułtusku Dali głos Donaldu Tusku No nareszcie, jest nadzieja Naród wybrał czarodzieja No i w końcu stał się cud Czary mary, wyszedł SMRÓD .. kacper - 2007-11-10, 19:43 Konulu długo dochodziłeś do siebie jak widać . I dalej ten sam ton . czy nie możecie uczyc się na błędach ? rysio - 2007-11-10, 20:41 BALLADA O SEBASTIANIE Puste gesty, puste słowa, puste serce, pusta mowa, puste, choć zacięte usta, pusty wzrok i głowa pusta, pusty program i projekty, do cna pustych stek inwektyw, pusty jazgot, próżne żale, krzyk, co treści nie ma wcale, puste groźby, puste miny, wielkie morze próżnej śliny, puste hasła, obietnice, wszystko puste - poza picem ! Słowem zero, nicość, próżnia - tym się w świecie Karp wyróżnia. trochę zmienione, ale idealnie pasuje. 8) no i nawet mały fragment o picu jest tam ;) p.s. "Nauka znalazła chyba kurację na większosć zła, lecz nie znalazła lekarstwa na najgorszą z nich - apatię ludzkich istot". -Helen Keller apatia jest najgorszą czym? złem? złą? "zła" to rzeczownik w mianowniku jest? Konsul - 2007-11-24, 18:04 "Natenczas Donald chwycił kartkę z przemówieniem I posłów zgromadzonych ogarnął spojrzeniem na mównicy sejmowej dłoń mocno zacisnął, Wzdął policzki jak banię, w oczach krwią zabłysnął, Zasunął wpół powieki, wciągnął w głąb pół brzucha I do płuc wysłał z niego cały zapas ducha, I zaczął mówić jak wicher, wirowatym dechem Niesie w Polskę expose i podwaja echem. Umilkła opozycja, wszyscy zadziwieni Mocą, czystością, dziwną harmoniją pieni. Donald cały kunszt, którym niegdyś w partiach słynął, Jeszcze raz przed uszami słuchaczy rozwinął; Napełnił wnet, ożywił Polsat i Tefałen, I zaczął opowiadać plany swe wspaniale. W przemowie była władzy historyja zbiorcza: Zrazu odzew koszący: to kampania wyborcza; Potem jęki po jękach skomlą: to kręcenie; Lodów tuskawkowych, co dzisiaj są w cenie. Tu przerwał, lecz kartki trzymał; wszystkim się zdawało, Że Donald wciąż mówi jeszcze, a to echo grało. Zaczął znowu; myśliłbyś, że ton kształty zmieniał I że w ustach tuskowych to grubiał, to cieniał, Udając głosy zwierząt: to raz w wilczą szyję Przeciągając się, długo, przeraźliwie wyje, Znowu jakby w niedźwiedzie rozwarłszy się garło, Ryknął; potem beczenie żubra wiatr rozdarło. Tu przerwał, lecz kartki trzymał; wszystkim się zdawało, Że Donald wciąż mówi jeszcze, a to echo grało. Wysłuchawszy tuskowej arcydzieło mowy, Powtarzały je kolumny na sali sejmowej. Mówi znowu i nowe cuda obiecuje, A kiedy koalicja uniesienie czuje, I pada opozycja; aż Donald do góry Podniósł oczy, i tryumfu hymn uderzył w chmury. Tu przerwał, lecz kartki trzymał; wszystkim się zdawało, Że Donald wciąż mówi jeszcze, a to echo grało. Ilu posłów, posłanek znalazło się w sejmie, Jedni drugim pieśń niosą, co brzmiała przyjemnie. I szła muzyka coraz szersza, coraz dalsza, Coraz cichsza i coraz czystsza, doskonalsza, Aż znikła gdzieś daleko, gdzieś na niebios progu! Donald obiedwie ręce odjąwszy, co drżące Rozkrzyżował; i opadł, na krzesło stojące Chwiał się. Tusk z obliczem nabrzmiałym, promiennym, Z oczyma wzniesionymi, stał jakby natchniony, Łowiąc uchem ostatnie znikające tony. A tymczasem zagrzmiało tysiące oklasków, Tysiące powinszowań i wiwatnych wrzasków. I wszystkich zawołanie w sejmie się telepie: "Ech morda ty żesz moja, by żyło nam się lepiej!" Ps. Zasłyszane gdzieś tam. kacper - 2007-11-24, 19:04 Dobre , dobre . Ale powiedz jak długo można jechać na lekach przeciwbólowych . Rozumiem że strata władzy boli ale już minął miesiąc i zamiast brać się do pracy tylko płaczecie WZT - 2007-11-27, 18:32 Dobre , dobre . Ale powiedz jak długo można jechać na lekach przeciwbólowych . Rozumiem że strata władzy boli ale już minął miesiąc i zamiast brać się do pracy tylko płaczecie wiecej luzu oki?? temat przesmiewczy- jak ktos kaczkom dopierniczal to bylo oki a jak ktos Tuskowi to juz nie??? Elfik - 2007-11-27, 21:50 no cóż, trzeba przyznać, ze wklejanie cudzej poezji wychodzi konsulowi lepiej, niż tworzenie własnej
|