ďťż
Policja
Pelson - 2006-11-28, 09:19 Witam.Wczoraj mi sie obilo o uszy, ze w kg jest grupa ktora wchodzi do domu pod przykrywka (telekomunikacji,kablowki).Wchodzi do domu i rozglada sie i jesli widza komputer pozdrawiaja nas blacha policji.Zawijaja nam kompa.Ma to na celu sprawdzanie legalnosci oporgramowania.Slyszalem tez ze kilka takich akcji mialo miejsce w centrum.Moze ktos wie cos wiecej??I czy tKK udostepnia policji dane na temat uzytkownikow(ilosc pobran itp). FiDo - 2006-11-28, 09:22 nie ufaj plotkom rzeczywiscie cos takiego ma miejsce ale tyczy sie piratow oprogramowania, ktorzy czerpia zyski ze swojej dzialalnosci. na płotki szkoda czasu. a, i podobno mial miejsce taki numer, ze chodzila trojka podajaca sie za policje i rzeczywiscie zwijali kompa. to byli oczywiscie zlodzieje, nie pamietam na jakim terenie dzialali. M@dF - 2006-11-28, 09:58 Osobiscie znam przypadek ze policja wpadla na chate w kolobrzegu. Chodzilo o zakup pirackich gier przez allegro. Zlapali sprzedawce gdzies w polsce i chodzili po domach osob ktore zakupily taka gre. Przy okazji sprawdzali kompa. Bonhart - 2006-11-28, 13:55 co wy z tymi nalotami????? chyba musze miec nakaz zeby mi kompa przeszukiwac... Slayer - 2006-11-28, 14:03 Jezeli ich wpuscisz do domu to nie musza miec nakazu, wystarczy ze nabiora 'uzasadnionych' podejrzen, ze posiadasz nielegalne oprogramowanie. Bonhart - 2006-11-28, 14:05 to nie wpuszcze burakow... Slayer - 2006-11-28, 14:06 Gorzej jak sie przebiora za Panow/Panie z np. gazownii, albo telekomunikacji Bonhart - 2006-11-28, 14:07 tez nie wpuszcze...ja zawsze na korytarzu przyjmuje... hinata - 2006-11-28, 16:48 ooooooooooooo groooboooo lekka przeginka.. mieli tupet.. Flo - 2006-11-28, 16:54 Gorzej jak sie przebiora za Panow/Panie z np. gazownii, albo telekomunikacji gazownia sie zapowiada, telekomuny nie potrzebuje wpuszczac do domu A poza tym nie mam nic do ukrycia ewe - 2006-11-29, 06:56 Po co Policja ma tak kombinować . Jak by chcieli to wchodzą do każdego domu i w każdym znajdą kilka piratów albo nielegalny program. Flo - 2006-11-29, 07:42 Po co Policja ma tak kombinować . Jak by chcieli to wchodzą do każdego domu i w każdym znajdą kilka piratów albo nielegalny program. takie czasy, wystarczy podejrzenie ze cos mamy i moga wejsc ewe - 2006-11-29, 08:27 Ale tak poważnie , nie sądzę aby wchodzili do każdego na pałę . Po pierwsze nie musimy nikogo wpuszczac do domu, chyba ,że maja nakaz sądowy. Policja wchodząc do kogos po prostu nie idzie w ciemno, oni juz wiedzą . I albo maja namiary z jakiegos sklepu , który sprzedawał kompy z nielegalnym oprogramowaniem albo namiary od adminów lub po prostu po analizie kto ma dużą przepustowość i dużo ciągnie danych czy filmów . Nie wspomne o donosach ,że ktos handluje piratami Bonhart - 2006-11-29, 08:32 Dokladnie. Po prostu ida w pewne miejsca...przciez wiadomo, ze kazdy ma pirackie plyty. Wiec policjanci powinni zrobic najpierw rewizje w pokojach swoich dzieci, a i pewnie w swoich komputerach.... Wiec raczej nie panikujmy... A poza tym ktos wie co grozi np. za pirackie plytki...poza kara finansowa?? SatH^Raa - 2006-11-29, 08:40 Dokladnie. Po prostu ida w pewne miejsca...przciez wiadomo, ze kazdy ma pirackie plyty. Uwielbiam jak ktoś tak generalizuje. Na przyszłość bezpieczniej jest użyć słowa "większość"... Bonhart - 2006-11-29, 08:43 Dokladnie. Po prostu ida w pewne miejsca...przciez wiadomo, ze kazdy ma pirackie plyty. Uwielbiam jak ktoś tak generalizuje. Na przyszłość bezpieczniej jest użyć słowa "większość"... SatH^Raa - 2006-11-29, 08:44 w tym policjanci na pewno(wiekszość z nich)... pasuje kochany Sath Tu też się możesz mylić Panie kolego. Bonhart - 2006-11-29, 08:46 w tym policjanci na pewno(wiekszość z nich)... pasuje kochany Sath Tu też się możesz mylić Panie kolego. barmaid - 2006-11-29, 08:47 to co lubisz....spotkanie w piekle.... smażonko tyłka Bonhart - 2006-11-29, 08:50 to co lubisz....spotkanie w piekle.... smażonko tyłka smazenie to moja specjalnosc... ale moze kiedys sie tam spotkamy... sorki za offa ewe - 2006-11-29, 10:25 A co będzię jak przy okazji zobaczą podróbki butów np:adidas czy podrabiane perfumy z giełdy w Koszalinie ? Może jakis alkohol bez banderoli albo nielegalnie zkserowaną książkę ? ewe - 2006-11-29, 10:31 Niby mamy wolność , niby jesteśmy wolnymi ludźmi, prawda? Jak widac nawet we własnym domu jej nie ma , nie możemy mieć wielu rzeczy , tego i tamtego nam nie wolno nawet we własnym domu , bo zawsze ktos może przyjść i załomotac do drzwi . Nawet zabić sie nam nie wolno , bo zawsze ktoś na siłę nas będzie od tego odrywał . Jaka to wolność ? Pelson - 2006-11-29, 11:25 no to po co nam internet??Mowia, ze internet jest po to aby korzystac z jego zasobow.Prawda?Mozna sie klucic bo jedni mysla o informacjach,wiadomosciach ze swiata i z kraju.Inni uzywaja neta do czatow itp.a inni (jak wiekszosc z nas) uzywa go do sciagania muzyki,filmow,programow.Zdaje sobie sprawe z tego, ze jest to naruszenie praw autorskich.Jesli chca aby filmow nie bylo w necie to niech nie wydaja ich na DVD tylko aby byly kinie.Jesli chca aby muzyka nie byle w internecie to niech w sklepach muzycznych zrobia boxy do ktorych mozna przyjsc o kazdej porze i sluchac wybranych utworow.A co do programow to niech beda udostepnione po to kiedy ktos bedzie potrzebowal skorzystac z niego.Niekiedy trwa to prae godzin a nie kiedy kilka minut.Najlepiej jak by ustalili jakis taryfikator.A teraz szukaja ludzi ktorzy to sprzedaja.Oki co do Windowsa moge sie zgodzic mozna go kupic bo przecierz wiekszosc tu uzywa go no stop.Casami wyba ze nie ma kasy ale to jest wtedy linux.Moji znajomi jak im powiedzialem ze sie chce bawic linuxem i sie nim bawie popatrzeli na mnie jak na tredowatego."po co Ci to?","masz windowsa".Jedni mowia, ze nie chce im sie bawic albo zrazili sie bo jak chodzili do gromka i bawili sie Aurox-em to sie zrazili bo im cos nie wychodzilo.Ja tam wbijam w to.Chcesz sie czegos nauczyc trzeba probowac i tyle.Dobra koncze bo moge pisac i pisac.Sorrki za bledy ort itp.Pozdrawiam i sciskam.Pelson ewe - 2006-11-30, 09:20 To fakt , sprawa z dostępnością programów ,filmów czy muzyki powinna byc rozwiązana na wzór filmów z wypoźyczalni . Jeśli ktoś korzysta z tego dla własnych domowych potrzeb program powinien kosztowac np: z 40zł , jeśli ktoś natomiast używa go w celach zarobkowych, korzysta z niego w pracy lub w celu osiągania dochodów powinien płacic np:200zł. I to dotyczyłoby kupowania legalnie w sklepach. Przecież jeśli nasz bidny obywatel nagra sobie film czy muzyczkę z TV to można ją oglądać dowoli , a jak z internetu to juz juz nie . Przecież to jest chore. Ogólnie rzecz biorąc guzik to powinno kogo obchodzić co wgrywamy sobie " na komputer" czy na video i z czego korzystamy w domu. Bo idąc dalej ta drogą to można zabronić ludziom używania w domu pewnych opatentowanych zwrotów, wyrażeń . Nawet dzieci w szkole można by wsadzić do poprawczaka za kopiowanie /malowanie/ jakiegoś obrazka . Miki - 2006-11-30, 09:34 Ewe całkowicie się z tobą zgadzam ale nie musicie się niczego obawiać, bo po pierwsze policja nie ma prawa wejść do domu i zarekwirować kompa, po drugie żeby wejść musi mieć nakaz od prokuratora, a to trochę trwa. Wię kto was tak nastraszył? Bonhart - 2006-11-30, 09:36 Ewe całkowicie się z tobą zgadzam ale nie musicie się niczego obawiać, bo po pierwsze policja nie ma prawa wejść do domu i zarekwirować kompa, po drugie żeby wejść musi mieć nakaz od prokuratora, a to trochę trwa. Wię kto was tak nastraszył? podobo wystarczy podejrzenie za ma sie niilegalne progarmy...bez nakazu...
|