ďťż
Polskie łamańce jezykowe




Didi - 2006-03-29, 23:12
A

* Apominikleopotopeteciwiczanki.

C

* Cesarz często czesał cesarzową.

* Chłop pcha pchłę, pchłę pcha chłop.

* Chrząszcz brzmi w trzcinie w Szczebrzeszynie, Strząsa skrzydła z dżdżu, A trzmiel w puszczy, tuż przy Pszczynie, Straszny wszczyna szum...
* Mąż gżegżółki w chaszczach trzeszczy, W krzakach drzemie kszyk... A w Trzemesznie straszy jeszcze Wytrzeszcz oczu strzyg...

* Czego trzeba strzelcowi do zestrzelenia cietrzewia drzemiącego w dżdżysty dzień na drzewie?

* Cześć Czesiek! Czeszesz się częściej często, czy częściej czasem?

* Czy się Czesi cieszą, gdy się Czesio czesze?

* Czy tata czyta cytaty Tacyta?

* Czy trzy cytrzystki grają na cytrze? Czy jedna płacze, a druga łzy trze?

* Czarna krowa w kropki bordo gryzła trawę kręcąc mordą.

* Czarny dzięcioł z chęcią pień ciął.

* Czy rak trzyma w szczypcach strzęp szczawiu, czy trzy części trzciny?

* Cesarz czesał włosy cesarzowej, cesarzowa czesała włosy cesarza

D

* Dziewięćsetdziewięćdziesięciodziewięciotysięcznik.

* Dzięcioł pień ciął.

* Dżdżystym rankiem gżegżółki i piegże, zamiast wziąć się za dżdżownice, nażarły się na czczo miąższu rzeżuchy i rzędem rzygały do rozżarzonej brytfanny.

G

* Gdy pomorze nie pomoże, to pomoże może morze, a gdy morze nie pomoże to pomoże może Gdańsk.

* Grzegorz Brzęczyszczykiewicz. Chrząszczybrzeboszyce, powiat Łękołody.
o Źródło: Jak rozpętałem II wojnę światową

I

* I cóż, że ze Szwecji?

* I cóż, że cesarz ze Szwecji?

J

* Jam jest poczmistrz z Tczewa.

* Jerzy nie wierzy, że na wieży jest gniazdo jeży.

* Jerzy nie wierzy, że na wieży leży gniazdo nietoperzy.

* Jolanta lata lojalnym latawcem lejąc jajka.

* Jola lojalna, Jola nielojalna

* Jola lojalna, lojalna Jola

* Jestem ze Szwecji, cóż że ze Szwecji.

K

* Kosmopolitańczykowianeczkowiańska.

* Konstantynopolitańczykiewiczówna.

* Konstantynopolitańczykowianeczka.

* Koszt poczt w Tczewie.

* Król Karol kupił królowej Karolinie korale koloru koralowego.

L

* Leży Jerzy na wieży i nie wierzy, że na drugiej wieży leży drugi Jerzy.

* Leży Jerzy na wieży i nie wierzy, że leży na wieży.

* Leży Jerzy obok wieży i nie wierzy, że na wieży jeszcze jeden leży Jerzy.

* Leży Jerzy koło wieży i nie wierzy, że na wieży leży gniazdo nietoperzy.

* Lojalna Jola, Jola lojalna.

* Lola lojalna, Jola nielojalna.

* Lojalna Jola lubi lojalnego jelenia.

M

Matka tka Katka tkakaczka czka tak jak tka.

N

* Na wyrewolwerowanym wzgórzu przy wyrewolwerowanym rewolwerowcu leży wyrewolwerowany rewolwer wyrewolwerowanego rewolwerowca.

* Na wyścigach wyścigowych wyścigowa wyścigówka wyścignęła wyścigową wyścigówkę numer cztery.

* Nie pieprz Pietrze wieprza pieprzem, bo przepieprzysz wieprza pieprzem.

* Niech Jadzia trzyma Jadzię, bo tramwaj jedzie i Jadzię przejedzie.

* Nie wiem, czy cietrzewie w dżdżysty dzień siadają na drzewach.

* Nie pieprz wieprza pieprzem Pietrze, bo bez pieprzu wieprz jest lepszy.

P

* Pan profesor Fiutykultykiewicz razem z panią profesorową Fiutykultykiewiczową napiwszy się najwydestylowajniuchniejszego spirytusiku rektyfikowanego wyindywidualizowali się z rozentuzjazmowanego tłumu prestidigitatorów.

* Poczmistrz z Tczewa, rotmistrz z Czchowa.

* Powiedziała pchła pchle: pchnij, pchło, pchłę pchłą.
Pchła pchnęła pchłę pchłą - i po pchle!

* Pchnąć w tę łódź jeża lub ośm skrzyń fig.
o Opis: To zdanie jest pangramem - zawiera wszystkie 32 litery polskiego alfabetu i każda litera użyta jest tylko raz.

* Pójdźże kiń tę chmurność w głąb flaszy.
o Opis: To zdanie jest pangramem - zawiera wszystkie 32 litery polskiego alfabetu i każda litera użyta jest tylko raz.

* Przeleciały trzy pstre przepiórzyce przez trzy pstre kamienice.

* Przygwoździ Bździągwa gwoździem źdźbło, to pobździ źdźbłko.

* Przyszedł Herbst z pstrągami, słuchał oszczerstw z wstrętem patrząc przez szczelinę w strzelnicy.

R

* Rozrewolwerowany kaloryfer.

* Rozrewolwerowany rewolwer.

* Rozrewolwerowany rewolwerowiec przestrzelił wypolerowany kaloryfer.

* Rozrewolwerowany rewolwerowiec rozrewolwerował urewolwerowanego rewolwerowca.

* Rozrewolweryzowany rewolwerowiec z rozrewolweryzowanym rewolwerem rozrewolweryzował rewolwer rozrewolweryzowanego rewolwerowca.

* Rozdefragmentowany defragmentator dysków zdefragmentował niezdefragmentowane dyski.

S

* Siedzi Jerzy na wieży i nie wierzy, że na wieży jeszcze jeden Jerzy siedzi.

* Siedzi Jerzy na wieży i nie wierzy, że na wieży leży gniazdo nietoperzy.

* Siedziała małpa na płocie i żarła słodkie łakocie.

* Spirytusik najwydestylowaniuchniejszy.

* Spod czeskich strzech szło Czechów trzech.

* Stół z powyłamywanymi nogami.

* Szałaławia grał na bałałajce, połykając ser półtłusty.

* Szczegóły przestępstw w Pszczynie.

* Szedł Sasza suchą szosą susząc szorty.

* Szedł Polak po lak i wrzucił dowody do wody.

* Szksypcze że szmyckiem.

* Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pęk strąk, a bąk się zląkł.

* Skarykaturalizowany prestydigitator

* Szły pchły koło wody, pchła pchłę pchła do wody i ta pchła się popłakała, bo ją druga pcha popchała.

* Szczebiot dzieci i skrzypienie drzwi przeszkadzało nieszczęsnej skrzypaczce w głosnym ćwiczeniu gry na skrzypcach.
* Słow kształty krztusza krtanie.

T

* Tata, czy tata czyta cytaty Tacyta?

* Tracz tarł tarcicę tak takt w takt jak takt w takt tarcicę tartak tarł.

* Ta tapeta tu, tamta tapeta tam.

* Trzy pstre przepiórzyce przefrunęły przez trzy pstre kamienice.
* Trzy wszy w szwy się zaszywszy szły w szyku po trzy wszy.

* Trzech Czechów szło ze Szczebrzeszyna do Szczecina.

W

* W czasie suszy szosa sucha.

* Warszawa w żwawej wrzawie, w Wawrze wrzy o Warszawie.

* Wpadł ptak do wytapetowanego pokoju.

* W Pszczynie na szynie maszyna przejechała mysz.

* W Pszczynie na szynie przejechało mysz, aż zazgrzytało.

* W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie.

* W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie i Szczebrzeszyn z tego słynie. (J. Brzechwa)

* W wyniku dedukcji dochodzę do konkluzji, że twoje indokryzmy wobec mojej aparycji są wręcz efeberyczne

* W wysuszonych sczerniałych trzcinowych szuwarach sześcionogi szczwany trzmiel bezczelnie szeleścił w szczawiu trzymając w szczękach strzęp szczypiorku i często trzepocąc skrzydłami.

* Wyindywidualizowaliśmy się z rozentuzjazmowanego tłumu prestidigitatorów.

* Wyindywidualizowaliśmy się z rozentuzjazmowanego tłumu prestidigitatorów, który czytał przekarykaturalizowaną i przeliteraturalizowaną literaturę.

* Wyścigowa wyścigówka wyścignęła wyścigową wyścigówkę numer sześć.

* Wyindywidualizowaliśmy się z rozentuzjazmowanego tłumu.

* Wyszczeżyła szczeżuja raz na lepszą paszczę..., po czym czmychnęła w chaszcze.

Z

* Zamień kamień w krzemień, przemień krzemień w kamień.

* Z rozentuzjazmowanego tłumu wyindywidualizował się niezidentyfikowany prestidigitator, który wyimaginował sobie samounicestwienie.

* Ząb - zupa zębowa, dąb - zupa dębowa.

* Zdemitologizowane i zdemistyfikowane niezidentyfikowane obiekty latające.
* Z Czeskich strzech szło Czechów trzech. Gdy nadszedł zmierzch, pierwszego w lesie zagryzł zwierz.




marko - 2006-03-30, 07:56
Fajne ! Można potrenowac sobie język - Ciekaw jestem jak by to czytała Kazia Szczuka w TVN



MixXxer - 2006-03-31, 06:08
Jak jeszcze raz ktos powie ze jezyk polski jest latwy to mu wkleje te teksty ....



Chater_ - 2006-03-31, 16:28
S
Sklep z powybijanymi szybami.




Sędzia Czesław - 2006-03-31, 17:49

* Cześć Czesiek! Czeszesz się częściej często, czy częściej czasem?

* Czy się Czesi cieszą, gdy się Czesio czesze?


Coś do mnie?
Powered by wordpress | Theme: simpletex | ©