ďťż
Recepta na przetrwanie w Kolobrzegu
pan_od_muzyki - 2007-01-22, 10:28 Od kilku miesiecy naleze do ludzi, ktorzy postanowili wrocic do Kolobrzegu. Pracuje do poludnia .... i co potem? -pojsc do kina mozna raz na miesiac (bo przewaznie tak czesto zmienia sie repertuar), -basen (tak millenium to zdecydowany faworyt jesli chodzi o walke z nuda - pozycja obowiazkowa), -lodowisko (nawet kupilem lyzwy ale w zwiazku z pogoda jeszcze nie udalo mi sie postawic pierwszych krokow na nim), -mecze Kotwicy (tak zenujace, aczkolwiek to jedna z najwazniejszych atrakcji tego miasta jak dla mnie) .... i powiem wam ze na tym konczy sie moja wiedza na temat 'mozliwosci' tego miasta odnosnie rozrywek .... czytalem troche na temat kina Piast i pewnie w koncu sie wybiore na cos czego nigdy w Wybrzezu by nie pokazali, Latarnia Morska - podobno koncerty sie tam odbywaja ... ale jakie? Bo zawsze Latarnia kojarzyla mi sie z szeroko rozumianymi szarpidrutami ... ale moze warto isc w koncu to juz chyba jedyna mozliwosc zobaczenia zespolu muzycznego 'na zywo'? Chcialem na jakiegos kosza chodzic czy futsala ... mam tu jeszcze 4 znajomych chetnych na tego typu sporty ale to za malo na wynajmowanie jakiejkolwiek hali. Moze ktos tez poszukuje tego typu ekipy i rozrywek... Podajcie mi swoje przepisy na 'kulturalno-sportowo-rozrywkowe' spedzanie czasu w Kolobrzegu. Bonhart - 2007-01-22, 10:31 moze odbiegne troche od tematu... ale dla mnie jedyna recepta... jest wyjazd z tego miasta... dla mnie innego wyjscia nie ma...to miasto jest male i nudne...szczegolnie w zime... ale czy lepiej jest we Wroclawiu niedlugo sie przekonam... a temat niezly PRZETRWANIE W KOLOBRZEGU.... wymiekam haha SatH^Raa - 2007-01-22, 10:35 Bonhart naucz się w końcu na temat pisać. No wszędzie OT musisz walić? Zlituj się chłopie... I przestań tak przeżywać ten swój wyjazd. Nie Ty pierwszy wyjeżdżasz i nie ostatni... Xenia - 2007-01-22, 10:40 Do Berlina jest blisko, a to fajne miasto:) loisslane - 2007-01-22, 10:43 Panie od muzyki, bez przesady. Ja się w tym miescie nie nudzę. A co jakis czas polecam szczególnie zloty forum Bonhart - 2007-01-22, 10:45 Bonhart naucz się w końcu na temat pisać. No wszędzie OT musisz walić? Zlituj się chłopie... I przestań tak przeżywać ten swój wyjazd. Nie Ty pierwszy wyjeżdżasz i nie ostatni... no pewnie nie... tylko sie ciesze, ze opuszczam to miasto... ... pan_od_muzyki - 2007-01-22, 11:17 Nie no jasne, ze najlatwiej wyjechac. Tyle, ze wlasnie temat dalem taki, zeby moze ktos kto juz stara sie tu 'przetrwac' podzielil sie pomyslami z innymi, ktorzy ich szukaja. Bo w jednosci sila:) Wiem, ze Kolobrzeg to miejsce typowo sezonowe. Wiem, ze w innych miastach latwiej o rozrywke (tak bylem kiedys w innym miescie) ... ale w perspektywie spedze tu co najmniej ten rok wiec korzystajac z urokow tego forum szukam pomyslow:) A co do zlotow? Jakie zloty sa poza sezonem?:) ... Poszukam postu... loisslane - 2007-01-22, 11:29 A co do zlotow? Jakie zloty sa poza sezonem?:) ... Poszukam postu... Zloty uzytkownikow tego forum. http://forum.tkk.pl/engine/viewtopic.php?t=16249 Ja widze tutaj duzo mozliwosci. Oczywiscie zalezy, co cie interesuje. Ale ja wcale nie mam wrazenia, ze poza sezonem miasto wegetuje. Jezeli masz na mysli imprezy w stylu kino, impreza taneczna, to rzeczywiscie jest ich mniej niz latem. Ale oprocz tego masz naprawde duzy wybor jesli chodzi o sport. wystarczy sie zainteresowac i dowiedziec blizej. Klubów, nazwijmy to "zainteresowan" tez jest sporo. Dobre jedzonko czy piwko w milej atmosferze tez sie znajdzie. W srody - Kino Piast. Co tydzien mozna tam zobaczyc cos innego niz komercyjna sieczka. skonkretyzuj pole swoich zainteresowan i rozejrzyj sie. powodzenia jAc_EnTy - 2007-01-22, 11:30 Zawsze można pójść pokopać piłke na hale milenium do tzw. "klatek" gdzie gra sie 2x2 bardzo przyjemne zajęcie. Alternatywą jest jeszcze bowling (Rio albo Nothingham). Tyle sobie przypomniałe Mafi - 2007-01-22, 11:41 No tak... jak ktoś zarabia to sobie może pozwolić na kino, basen, kręgle, koncerty czy tego typu wyjścia. Gorzej z rozrywkami dla... no nie wiem... uczniów, studentów kołobrzeskich. A co z nimi? FiDo - 2007-01-22, 11:52 ktos kiedys dobrze okreslil - nudza sie nudni ludzie oczywiscie bez urazy, mi sie tez zdarza. w Kolobrzegu zawsze zajecie sie znajdzie. a doba mogla by trwac dwa razu dluzej conajmniej. pan_od_muzyki - 2007-01-22, 11:53 " Ale oprocz tego masz naprawde duzy wybor jesli chodzi o sport. wystarczy sie zainteresowac i dowiedziec blizej. Klubów, nazwijmy to "zainteresowan" tez jest sporo." losisslane - liczylem na jakies konkrety:) Co do kina Piast - bede tam w srode zobaczyc co i jak. "Zawsze można pójść pokopać piłke na hale milenium do tzw. "klatek" gdzie gra sie 2x2 bardzo przyjemne zajęcie." - jac_enty - no prosze. idealnie! ile to kosztuje, kto za to kasuje i gdzie sie o to pytac?:) I faktycznie zapomnialem o RIO. Bo Nottingam ma juz tak krzywe tory ze grac sie nie da. A tam - szacuneczek w koncu solidna kregielnia w samym KG. Tyle, ze to relatywnie drogi sport. Mafi - eeeeeeee studencko to wiesz, tanie piwa, wielka ekipa gdzies z zakamarkach akademika i wcale duzo pieniedzy do dobrej zabawy nie trzeba:) SatH^Raa - 2007-01-22, 11:54 Mafi - eeeeeeee studencko to wiesz, tanie piwa, wielka ekipa gdzies z zakamarkach akademika i wcale duzo pieniedzy do dobrej zabawy nie trzeba:) Akademiki w Kołobrzegu? Zresztą, picie piwa to faktycznie super zajęcie. Zwłaszcza na dłuższą metę. I równie tanie. Mafi - 2007-01-22, 11:54 ktos kiedys dobrze okreslil - nudza sie nudni ludzie oczywiscie bez urazy, mi sie tez zdarza. w Kolobrzegu zawsze zajecie sie znajdzie. a doba mogla by trwac dwa razu dluzej conajmniej. Hmm... ale niekoniecznie musi chodzić o nudę. Tylko o różne sposoby spędzania wolnego czasu. W grupie czy też solo... FiDo - 2007-01-22, 11:57 Hmm... ale niekoniecznie musi chodzić o nudę. Tylko o różne sposoby spędzania wolnego czasu. W grupie czy też solo... dobrze, ale podtemat brzmi: 'czyli co robic zeby nie umrzec z nudy w tym pieknym miescie poza sezonem' Mafi - 2007-01-22, 11:59 Mafi - eeeeeeee studencko to wiesz, tanie piwa, wielka ekipa gdzies z zakamarkach akademika i wcale duzo pieniedzy do dobrej zabawy nie trzeba:) Nie każdy preferuje takie sporty, jak picie piwa [czy też innych napoi] na czas... albo co gorsza ilość. Fidziak... czepiasz się FiDo - 2007-01-22, 12:00 Fidziak... czepiasz się no ale, ze co? ze chodzi o nude, ale nie o nude, taak? kamila - 2007-01-22, 12:03 ja się tam nie nudzę, mam w piątki swoje miejsce spotkań z ludźmi z ośrodka, mam mode na sukces, mam gila w nosie, mam przyjaciół, którzy zawsze mnie zaskakują , nuda mi nie grozi, nooo i mam tone książek do przemaglowania Bonhart - 2007-01-22, 12:04 ja mam fajna dziewczyne... ona mi starcza za wszystko na razie... w tym miescie na pewno... jak z nia jestem, to niewazne co i gdzie robie pan_od_muzyki - 2007-01-22, 12:04 Fido dzieki za konstruktywna krytyke ale napisalem: "Podajcie mi swoje przepisy na 'kulturalno-sportowo-rozrywkowe' spedzanie czasu w Kolobrzegu." ... a noz nudni i nieciekawi ludzie znajda tu jakis przepis dla siebie. od tak ciekawych osobistosci jak ty. ktorzy ostatnio spedzili max 2 dni w kolobrzegu i to Bog wie kiedy. oczywiscie bez urazy. FiDo - 2007-01-22, 12:06 ja się tam nie nudzę, mam w piątki swoje miejsce spotkań z ludźmi z ośrodka, mam mode na sukces, mam gila w nosie, mam przyjaciół, którzy zawsze mnie zaskakują , nuda mi nie grozi, nooo i mam tone książek do przemaglowania no i o to chodzi. malo zycia na obejrzenie wszystkich filmow, przeczytanie ksiazek, zrobienie paru ciekawych rzeczy itp... najlepsze sposoby na nude w Kolobrzegu? jak dla mnie (poza wyzej wymienionymi): bieganie, rower, tawerna, fotografia, komputer, klocki legi i czas leeeciiiiiii FiDo - 2007-01-22, 12:07 Fido dzieki za konstruktywna krytyke ale napisalem: "Podajcie mi swoje przepisy na 'kulturalno-sportowo-rozrywkowe' spedzanie czasu w Kolobrzegu." ... a noz nudni i nieciekawi ludzie znajda tu jakis przepis dla siebie. od tak ciekawych osobistosci jak ty. ktorzy ostatnio spedzili max 2 dni w kolobrzegu i to Bog wie kiedy. oczywiscie bez urazy. uu, no takiego kontrataku sie nie spodziewalem 20 lat mieszkalem w Kolobrzegu i nie przypominam sobie kiedy ostatni raz sie tak naprawde tam nudzilem. Bonhart - 2007-01-22, 12:08 no a forum TKK ...ile sob tu siedzi...to tez recepta na nude... loisslane - 2007-01-22, 12:15 ja się tam nie nudzę, mam w piątki swoje miejsce spotkań z ludźmi z ośrodka, mam mode na sukces, mam gila w nosie, mam przyjaciół, którzy zawsze mnie zaskakują , nuda mi nie grozi, nooo i mam tone książek do przemaglowania no i o to chodzi. malo zycia na obejrzenie wszystkich filmow, przeczytanie ksiazek, zrobienie paru ciekawych rzeczy itp... najlepsze sposoby na nude w Kolobrzegu? jak dla mnie (poza wyzej wymienionymi): bieganie, rower, tawerna, fotografia, komputer, klocki legi i czas leeeciiiiiii WZT - 2007-01-22, 12:39 Troche dziwi mnie ten temat- jak czytam wypowiedzi autora w tym temacie to odnosze nastepujace wrazenie: nudzi mi sie jak cholera i niech ktos mi poda 100% sposob na nude a ja sobie posiedze i poczytam wypowiedzi, pomarudze i cos wybiore sobie.... Wiem czepiam sie ale jak mi sie nudzi to szukam sobie jakiegos zajecia.... no ale jesli lubisz wszykot podane na tacy to prosze oto moja racepta na zabicie nudy w miescie tak smutnym ze karaluchy zawracaja : - kino ( pista, wybrzeze, i anti- tylko szkoda ze juz anti nie organizuje tych spotkan filmowych) - wyjscie z znajomymi do baru-np. latarnia(ale ty chyba nie lubisz szarpidrutow), tawerna i czasem anti - dlugie spacery nad naszym Baltylkiem ktory jest zawsze zimny.... itp. kazdego kreci cos innego moze cos wybierzesz z moich propozycji..... pan_od_muzyki - 2007-01-22, 12:55 Troche dziwi mnie ten temat- jak czytam wypowiedzi autora w tym temacie to odnosze nastepujace wrazenie: nudzi mi sie jak cholera i niech ktos mi poda 100% sposob na nude a ja sobie posiedze i poczytam wypowiedzi, pomarudze i cos wybiore sobie.... Wiem czepiam sie ale jak mi sie nudzi to szukam sobie jakiegos zajecia.... no ale jesli lubisz wszykot podane na tacy to prosze oto moja racepta na zabicie nudy w miescie tak smutnym ze karaluchy zawracaja : haha, wiesz co jak czytam ten temat od poczatku to faktycznie tez odnosze takie wrazenie:) ej no nie zrozumcie mnie zle. prawde mowiac ostatnio tak sobie 'pozapychalem' tydzien w tym miescie, ze ciezko sie dobrze wyspac. zaczalem smigac na niemiecki, basen, silownie, kurs tanca do tego poswiecam duzo czasu muzyce, ksiazka przed snem i co jakis czas obejrze sobie film... nie wiem na co liczylem. chyba na cos typu: 'gramy w kosza na sali Rycerskiej w srody - wpadaj, wklad 5zl:)' no nic.. dowiedzialem sie przynajmniej o tym kinie Piast i cos na temat klatki 2x2 w noge gdzies w mosirze. dzieki za informacje - skorzystam i 'dopchne' do repretuaru:) ale ciesze sie ze jest tyle optymistow co do pozasezonowego egzystowania w KG. kamila - 2007-01-22, 12:57 ja się tam nie nudzę, mam w piątki swoje miejsce spotkań z ludźmi z ośrodka, mam mode na sukces, mam gila w nosie, mam przyjaciół, którzy zawsze mnie zaskakują , nuda mi nie grozi, nooo i mam tone książek do przemaglowania no i o to chodzi. malo zycia na obejrzenie wszystkich filmow, przeczytanie ksiazek, zrobienie paru ciekawych rzeczy itp... najlepsze sposoby na nude w Kolobrzegu? jak dla mnie (poza wyzej wymienionymi): bieganie, rower, tawerna, fotografia, komputer, klocki legi i czas leeeciiiiiii FiDo - 2007-01-22, 12:58 no i jak przyjedziesz to też można coś zorganizować tak, Ty juz kiedys mi wodke proponowalas. i co ?:P loisslane - 2007-01-22, 13:01 panie od muzyki, zapraszamy na shoutbox. poznasz tam ciekawych ludzi , z ktorymi nudzic sie nie będziesz, czasem tez umawiaja sie na spotkanie w realu kamila - 2007-01-22, 13:02 no i jak przyjedziesz to też można coś zorganizować tak, Ty juz kiedys mi wodke proponowalas. i co ? cushu - 2007-01-22, 13:20 Można też z nudy zrobić swój styl życia Np. zrobić zakład ze znajomymi kto będzie większym nudziarzem... Ja swoich znajomych już nie spotykam, tak prześcigaliśmy się w nudziarstwie, że albo ktoś zasypiał po pierwszej minucie, albo wpadał w depresje i chciał się ciąć.. co nie było dla nas na rękę bo wprowadzało dreszczyk emocji i miesiące ciężkiej pracy szły w [beeeep]. Teraz tylko na święta Bożego Narodzenia zamiast życzeń wysyłamy sobie opasłe sprawozdania, pełne cyfr i statystyk, żeby się przekonać kto wiedzie nudniejsze życie. Nudzić się i nic z tym nie zrobić jest sztuką i nie każdy to potrafi Xenia - 2007-01-22, 14:22 [quote="cushu"]Można też z nudy zrobić swój styl życia ...I winko popijac w czterech ścianach patrząc przez okno, za którym tylko mały świat... Wszędzie można się nudzić. Naweet w miastach, które oferują tyle rozrywki, że nie da się jej przejeść... Kwestia nastawienia. Bonhart - 2007-01-22, 14:25 zalezy od nastawienia...mozna miec np. dziewczyna i nigy sie z nia nie nudzic... tak samo np. z przyjacielem... mozna miec jaednego, ale takiego, ze kazda chwila spedzona z nim jest wspominana milo... mozna tez byc otoczonym mnostwem ludzi i sie nudzic... to zalezy od czlowieka... cushu - 2007-01-22, 15:48 Czyli właśnie stwierdziłeś, że jedni są hetero, drudzy homo, a trzeci nie odnajdują się w seksie grupowym. Taaaa.... A taki fajny to mógł być temat hinata - 2007-01-22, 17:11 moze odbiegne troche od tematu... ale dla mnie jedyna recepta... jest wyjazd z tego miasta... dla mnie innego wyjscia nie ma...to miasto jest male i nudne...szczegolnie w zime... ale czy lepiej jest we Wroclawiu niedlugo sie przekonam... a temat niezly PRZETRWANIE W KOLOBRZEGU.... wymiekam haha W ogóle co ty cały czas z tym Wrocławiem i Wrocławiem.. jakbyś nie wiem... zaraz sraczki miał dostać... ok powiedziałeś co miałeś do powiedzenia wszyscy sie cieszą ze ułożysz sobie życie w innym mieście ale troche bez przesady.. nie musisz tego pisać przy każdym poście.. ludzie.. hinata - 2007-01-22, 17:12 co do tematu nie mam narazie nic do powiedzienia.. FiDo - 2007-01-22, 17:37 jeszcze Cie Bonhard nostalgia dopadnie w tym Wrocu. sie wszystko wydaje tak kolorowe:) jAc_EnTy - 2007-01-22, 17:38 Co do tych klatek, to musisz dowiadywać się w recepcji (wejscie jak na basen na parterze po lewej stronie). Zawsze można obejrzeć jakąś wystawę w ratuszu kulA - 2007-01-22, 19:48 no nie wiem, ja tam sie w kolobrzegu raczej nudze, ale to raczej kwestia tego ze zadko bywa zeby moi bliscy znajomi byli w tym miesice w tym samym czasie co ja wiec nie mam sie za bardzo z kim spotykac, ale podejzewam ze w kolobrzegu tez mozna sobie jakos ciekawie zycie zorganizowac, trzeba tylko chciec NataliaW - 2007-01-22, 20:08 No ja akurat też się w kołobrzegu nudze. Mimo, że jestem tam raz na miesiąc na około 10 dni to po tych kilku dniach mam dosyć. Zajęć mi stracza akurat na te kilka dni wliczając wizyty w Fidlersie, River, spacery nad morze, kino z bratem, spotkania z przyjaciółmi...później już zaczynam marzyć o powrocie do Łodzi. Oczywiście nie ma co przesadzać. Jak mieszkałam tam 19 lat to z nudów przecież nie umarłam. Szkoła Muzyczna, Klub Garnizonowy a później rzucenie się w wir focenia-dla chcącego nic trudnego... Ale mimo, to odkąd pamiętam chciałam wyjechać do dużego miasta i raczej już do Kołobrzegu nie wróce. Każdy sobie wybiera to co chce... kulA - 2007-01-22, 21:01 Natalia to ty i tak siedzisz jak dla mnie bardzo duzo w kolobrzegu, ja jestem kilka dni (3-5 dni) raz na ok 2-3 miesiace QB - 2007-01-22, 21:59 ee tam w Kołobrzegu tak jak wszedzie mozan spedzic ciekawie czas, sala przy lodowisku zeby sobie w kosza pograc - polecam jest troszke mniejsza niz pelnowymiarowa, bodajze 50 zł od 1h mozna paralotnia kolo charzyna polatac:) jez.Resko jest idealne do windsurfingu parseta-baltyk kilka jezior w okolicy - swietne miejsca na wyjazd na Ryby w weekend jakies lokale jest pelno ciekawych rzeczy do roboty:) pan_od_muzyki - 2007-01-23, 06:48 QB: Te windsurfingi, paralotnie i ryby to jak dla mnie na obecna pogode odpadaja - ale informacja o tej sali - rewelacja. Dzieki. hinata - 2007-01-23, 14:32 jeszcze Cie Bonhard nostalgia dopadnie w tym Wrocu. sie wszystko wydaje tak kolorowe:) Właśnie.. Koala - 2007-01-23, 15:38 jeszcze Cie Bonhard nostalgia dopadnie w tym Wrocu. sie wszystko wydaje tak kolorowe:) Właśnie.. Flo - 2007-01-23, 22:55 no i jak przyjedziesz to też można coś zorganizować tak, Ty juz kiedys mi wodke proponowalas. i co ?:P ewe - 2007-01-24, 08:08 JA w zimę zaliczam basen, siłownię, trochę zabiegów,szkoła i chyba zapiszę się na kurs tańca, tak dla zabawy,jeśli jest taki oczywiście. Trochę popracuję i znowu będzie słońce i ciepełko. A zima brzydka minie/ ładna jest tylko w górach i przy suchym powietrzu/ Syriusz - 2007-01-24, 08:36 Ćwiczenia tak, basen też, dalej to dobra książka, dobry film i ......internet barmaid - 2007-01-24, 08:42 Recepta na przetrwanie w Kolobrzegu....hmmmm....praca, praca, praca...za cos trzeba w tym drogim mieście żyć..... A by zyc spokojnie to trzeba robić coś 24h na dobę.... i nie ma wtedy czasu na nudę Ot i moja recepta kamila - 2007-01-24, 09:10 a komu nie? idziemy? pan_od_muzyki - 2007-01-24, 09:18 JA w zimę zaliczam basen, siłownię, trochę zabiegów,szkoła i chyba zapiszę się na kurs tańca, tak dla zabawy,jeśli jest taki oczywiście. Trochę popracuję i znowu będzie słońce i ciepełko. A zima brzydka minie/ ładna jest tylko w górach i przy suchym powietrzu/ Szkola tanca jest na ul zygmuntowskiej, przy rzece, zaraz za ta drewniana knajpa w ciagu budynkow gdzie min. miesci sie sklep z czesciami samochodowymi FOTA i jakis tam sklep spozywczy.... Polecam pojawic sie tam w poniedzialek o 20 i ustalic szczegoly:) report - 2007-01-26, 20:37 dobre miejsce na śmierć... grobowiec z widokiem na morze - McCool - 2007-01-27, 12:56 Czy takie dobre? Jakieś 50 lat i woda szczątki wypłucze. amaron - 2007-01-28, 20:48 najlepszy jest osrodek i pensjonariusze
|