ďťż
Ronaldinho dal popis
Flo - 2006-06-07, 13:20 klik moj komentarz brzmi: Mafi - 2006-06-07, 14:14 A co tu śmiesznego? Że powiedział: "by sędziowie rygorystycznie stosowali przepisy"? Ale się uśmiałam... Flo - 2006-06-07, 15:47 poczytaj komentarze, ja sie powstrzymam Kod: Zaznacz całyOn przesadza:/ Myśli że jemu można wszystko :/ Gość sie poczuł faktycznie bogiem niech zagra sezon w anglii to sie nie pozbiera. Jak mu nie pasuje gra to niech biega po boisku z ochroniarzami. Kod: Zaznacz cały niby czemu brazylia ma być lepiej traktowan.jak ktoś dąży do remiśów to jego sprawa.oni by chcieli tylko wygrywać. Kod: Zaznacz całyRozumiem różne rzeczy,ale nie widzę powodu aby jednych piłkarzy lepiej traktować niż innych.Dla mnie wszyscy są wartościowi i wszyscy powinni byc tak samo dobrze pilnowani.Ideą sportu jest "fair play" i równość zasad... Juz wiesz o co chodzi? W futbolu nie ma rownych i rowniejszych. Mimo szacunku do majstersztyku Ronaldinho to ten apel jest smieszny Mafi - 2006-06-07, 18:02 Wiem o co chodzi. Tylko chyba moje poczucie humoru tego nie pojmuje... Przeczytałam tylko to co w " " (jego słowa) i nic mnie tam nie rozbawiło, a to jak onet sobie to "zatytułował" i dodał własny komentarz do jego słów to inna historia... trzeba brać poprawkę. Więc...nie wiem co za popis dał Ronaldinho... nic takiego nie powiedział... Ale ja się nie znam... ptaku - 2006-06-07, 19:12 Jakoś nie wydaje mi się, aby Ronaldinho prosił o jakiś specjalny parasol ochronny dla reprezentacji Brazylii. Myślę, że chodziło mu o to aby sędziowie stosowali się do przepisów, bo zespoły grające techniczną, kombinacyjną piłkę będą narażone na brutalne zagrania ze strony rywali. Piłkarze grający technicznie, dryblujący zawsze bardziej dostają po nogach. Apel Ronaldinho tyczył się, moim zdaniem szanowania zdrowia piłkarzy, i dbanie oo ten szacunek przez sędziów - i nie chodzi tutaj raczej tylko o piłkarzy brazylijskich. Chodzi o to, aby piłkarze wiedzieli, że nieczyste zagrania nie ujdą nikomu na sucho. W sumjie w tym anonsie na Onet.pl jest tylko jeden cytat Ronaldinho, z którego nie wynika reszta treści artykułu. Jak dla mnie to media sobie znadinterpretowały jego słowa, aby napisać o czymś "kontrowersyjnym". Zresztą dziwię Ci się Flo, że tak odrazu na to zareagowałeś i wziąłeś to tak do siebie, że wybuchasz śmiechem. Parę tematów niżej jest założony przez Ciebie wątek, w którym śmiejesz się z Onet Sport i z błędnych informacji, które kiedyś tam zamieścili. Teraz natomiast potraktowałeś tą informację jakby była bezbłędna, najprawdziwsza i mówiąca samą prawdę, jakbyś wogóle się nie zastanowił nad tym co przeczytałeś i bezkrytycznie to przyjął. A komentarze na forach onetu, wp i innych serwsiów są tak żenujące, że nie warto tam spooglądać. Flo - 2006-06-07, 19:29 " Ale ja się nie znam..." - odpowiedz na tekst Mafi Ptaku: smieje sie z bledow konkretnego piszacego news, a teraz smieje sie z tekstu pilkarza swiatowego formatu, ktorego prosba jest nie na miejscu. Zgodze sie gwizdanie powinno byc obiektywne, ale teksty typu, gwizdzcie dobrze w meczu Brazylii to juz jest smiech na sali Kod: Zaznacz cały"Wszystkie drużyny czekają na nas i będą grały ze zdwojoną uwagą. To bardzo ważne, by sędziowie rygorystycznie stosowali przepisy. Wynika to z naszego stylu gry - przeciwko nam wszystkie zespoły głównie się bronią" - przyznał 26-letni Ronaldinho No tego to onet sobie chyba sam nie wymysli co? Od kiedy to jakis pilkarz bedzie pouczal sedziow jak maja wykonywac swoja prace w meczach z Brazylia? Ja nie czepiam sie tego ze ma byc gra fair, ale czepiam sie NAWOLYWANIA do odpowiedniego sedziowania w MECZACH BRAZYLII. Kumaju? Mafi - 2006-06-07, 19:40 " Ale ja się nie znam..." - odpowiedz na tekst Mafi hę? no co... ? ja się nie znam, ale Ty przesadzasz... ja tam nic śmiesznego nie wyczytałam... " (...) Od kiedy to jakis pilkarz bedzie pouczal sedziow jak maja wykonywac swoja prace w meczach z Brazylia? Ja nie czepiam sie tego ze ma byc gra fair, ale czepiam sie NAWOLYWANIA do odpowiedniego sedziowania w MECZACH BRAZYLII. Kumaju? Pff... to chyba lekka nadinterpretacja... pewno walnął sobie od tak tekst, dziennikarze podłapali i zrobili wielkie halo z tego... przesadzasz... A z tym popisem to już w ogóle... Wiesz, jak dla mnie to to zdanie Ronaldinho wygląda jak wyciągnięte z kontekstu, ale luz... jednych cos śmieszy a innych nie Flo - 2006-06-07, 19:42 w tych czasach trzeba uwazac co sie mowi, gdy sie jest na cenzurowanym. Mlody jest nauczy sie. Myslisz ze to tylko onet sobie takie cos wydumal? Ronaldinho jest tak popularny ze na calym swiecie dziennikarze szukaja tylko jego bledow, chocby jezykowych Demurrer - 2006-06-07, 19:55 " Kod: Zaznacz cały"Wszystkie drużyny czekają na nas i będą grały ze zdwojoną uwagą. To bardzo ważne, by sędziowie rygorystycznie stosowali przepisy. Wynika to z naszego stylu gry - przeciwko nam wszystkie zespoły głównie się bronią" - przyznał 26-letni Ronaldinho No tego to onet sobie chyba sam nie wymysli co? Od kiedy to jakis pilkarz bedzie pouczal sedziow jak maja wykonywac swoja prace w meczach z Brazylia? Ja nie czepiam sie tego ze ma byc gra fair, ale czepiam sie NAWOLYWANIA do odpowiedniego sedziowania w MECZACH BRAZYLII. Kumaju? Słusznie powiedział Ronaldinho. Powiedział, że ważne jest aby "sędziowie rygorystycznie stosowali przepis" Bo to jest naprawdę ważne.Co w tym konkretnym zdaniu widzisz niestosownego? Przyznasz, że są różne modele sędziowania. Wynikają one z różnego stosowania przepisów. Przepisy dotyczące gry, jak każde inne, można stosować tak jak podczas strajku włoskiego – skrupulatnie do bólu lub z większym dystansem stosując mniej restrykcyjną wykładnię i dopuszczać np. ostrzejszą grę. Przecież wiadomo, że na wsypach przepisy nie są "rygorystycznie" stosowane przez co sędziwe pozwalają na ostrzejszą grę. A on chce, aby przepisy były stosowane rygorystycznie, a więc aby został zastosowany właśnie taki model sędziowania, który oznacza, że sędzia będzie mniej gry „puszczać” a więcej „gwizdać”. Co w tym złego? Taki apel tym bardziej ma sens, że sędziować będą sędziowie z różnych kultur piłkarskich. Mało tego, trudno nawet tu mówić o jakimś apelu czy nawoływaniu. Jest raczej opinia piłkarza – powiedział, że ważne jest aby..., a nie powiedział przecież - wzywam wszystkich sędziów aby..... Ponadto Flo dobrze wiesz, że słabsze drużyny uciekają się do fauli aby zatrzymać lub po prostu wyeliminować z gry lepszych technicznie piłkarzy. Ja bym naprawdę nie chciał, aby jakiś cap złamał mu nogę, bo sędzia postanowił sobie posędziować „po angielsku”. Chcę oglądać finezyjną grę, której sprzyja „rygorystyczne stosowanie przepisów”. Choć oczywiście bez aptekarstwa. Flo - 2006-06-07, 19:56 on po prostu boi sie o swoje nogi Roman - 2006-06-08, 09:37 czy przypadkiem pan Graham Poll nie będzie sędziował meczu "kanarków"? Flo - 2006-06-08, 12:03 czy przypadkiem pan Graham Poll nie będzie sędziował meczu "kanarków"? a nie wiem, a jesli on to Ronaldinho niech sie nie boi. Anglik lubi czesto gwizdac, a juz karne to uwielbia
|