ďťż
Ryszard Szufel w PO




Ginger - 2007-08-30, 15:49
Znany kołobrzeski działacz prawicy Ryszard Szufel zasilił szeregi Platformy Obywatelskiej. Przez wiele lat związany z CentroPrawicąRazem a w latach 2002-2006 jej Przewodniczący.
Decyzja taka zapadła niewątpliwie w wyniku wewnętrznej destrukcji tego ugrupowania oraz braku porozumienia między jej liderami.




BLAaa - 2007-08-30, 15:52
Cos podobnego?

No no... To w przyszłych wyborach samorządowych będzie zamieszanie na listach wyborczych PO. Szczególnie w 3 okręgu.



mimoza - 2007-08-30, 15:59
w PO nie plują na dziennikarzy.... może i eR - się zmieni... ? w centro jest wielu fajnyych ludzi ... a zzzzłłłłłłooooo promieniuje tylko od wiadomo kogo - zzzzzzzłłłłłłłłłłłłłłlooooooooo.....



Ginger - 2007-08-30, 16:02
Sam zainteresowany ponoć twierdzi, że powodem był brak zaufania do byłego prezydenta oraz coraz większe rozdźwięki wewnątrz partyjne.




loisslane - 2007-08-30, 16:11
A z boku to wygląda jak asekuracja: koalicje się rozsypują, więc dla bezpieczeństwa warto przejśc do ugrupowania o silnej pozycji



Elfik - 2007-08-30, 16:53
Szuflowi od pewnego czasu było coraz bliżej do Platformy, chociaż sadziłam, ze dłużej potrwa zanim oficjalnie wstąpi do PO. Conajmniej o miesiac wyprzedzil moje przewidywania
To oznacza, że klub radnych PO się powiększy o jedna osobę.



abebe - 2007-08-30, 17:28
Wywiad z Ryszardem Szuflem jutro w Radiu Kołobrzeg, a do PO coraz więcej osób przechodzi np ostatnio Bogusław Koszel prezes Żaków 94 Kołobrzeg
ja też się chyba zapiszę, córkę też namawiam



BLAaa - 2007-08-30, 18:14
Cos mi to przypomina. Do SLD też wszyscy sie zapisywali, jak szło, gdy były wysokie notowania.
jak PO upadnie, to i liczebnie się skurczy do kilku duszyczek.
Stąd moja sugestia, żeby raczej nie mnozyc stanu posiadania.



kacper - 2007-08-30, 18:34
W przeciwieństwie do SLD nie jest łatwo zostać członkiem PO . Członkiem zostaje osoba która zostanie przyjęta przez zarząd składający się z ok. 10 osób , i już nie jedna osoba została przez tenże zarząd odrzucona .



mimoza - 2007-08-30, 19:06

Cos mi to przypomina. Do SLD też wszyscy sie zapisywali, jak szło, gdy były wysokie notowania.
jak PO upadnie, to i liczebnie się skurczy do kilku duszyczek.
Stąd moja sugestia, żeby raczej nie mnozyc stanu posiadania.


ma twoim miejscu nie przypominałbym tego czerwonego szamba - ludzie wam zawierzyli - a wyborcza lumpelia zmobingowała ich do fałszowania list... czerwona padlina jeszcze nie przeprosiła Kołobrzeg za ten wyczyn i dopóki nie przeprosi i nie klęknie w worach pokutnych przed ratuszem - nie podniesie łba nad krawężnik - póki ja mogę stuknąć w klawiaturę i powiedzieć do sitka... do Ciebie oczywiście nic nie mam, jak oczywiście wiesz...



BLAaa - 2007-08-30, 19:52

Cos mi to przypomina. Do SLD też wszyscy sie zapisywali, jak szło, gdy były wysokie notowania.
jak PO upadnie, to i liczebnie się skurczy do kilku duszyczek.
Stąd moja sugestia, żeby raczej nie mnozyc stanu posiadania.


ma twoim miejscu nie przypominałbym tego czerwonego szamba - ludzie wam zawierzyli - a wyborcza lumpelia zmobingowała ich do fałszowania list... czerwona padlina jeszcze nie przeprosiła Kołobrzeg za ten wyczyn i dopóki nie przeprosi i nie klęknie w worach pokutnych przed ratuszem - nie podniesie łba nad krawężnik - póki ja mogę stuknąć w klawiaturę i powiedzieć do sitka... do Ciebie oczywiście nic nie mam, jak oczywiście wiesz...



BLAaa - 2007-08-30, 19:54

W przeciwieństwie do SLD nie jest łatwo zostać członkiem PO . Członkiem zostaje osoba która zostanie przyjęta przez zarząd składający się z ok. 10 osób , i już nie jedna osoba została przez tenże zarząd odrzucona .

Biorąc pod uwage jak wielu jest u Was byłych czlonków SLD, to myśłę, że wcale tak trudno nie jest się dostać.
Nie wspominając o tym, jak bardzo eksponowane miejsca na listach im daliście.
No chyba, że to świadczy o mizerii PO - to rozumiem
Oczywiście zauważam też exodus (do Was) byłych pisiorków i centrusiów...
Stąd zalecałem umiar...



mimoza - 2007-08-30, 20:00

Cos mi to przypomina. Do SLD też wszyscy sie zapisywali, jak szło, gdy były wysokie notowania.
jak PO upadnie, to i liczebnie się skurczy do kilku duszyczek.
Stąd moja sugestia, żeby raczej nie mnozyc stanu posiadania.


ma twoim miejscu nie przypominałbym tego czerwonego szamba - ludzie wam zawierzyli - a wyborcza lumpelia zmobingowała ich do fałszowania list... czerwona padlina jeszcze nie przeprosiła Kołobrzeg za ten wyczyn i dopóki nie przeprosi i nie klęknie w worach pokutnych przed ratuszem - nie podniesie łba nad krawężnik - póki ja mogę stuknąć w klawiaturę i powiedzieć do sitka... do Ciebie oczywiście nic nie mam, jak oczywiście wiesz...



abebe - 2007-08-30, 20:10
Jakie pytanie jako pierwsze jutro zadac Ricardo Szuflandii?( kto pierwszy ten ...) zadanie pytania gwarantowane( oczywiście w miarę przyzwoite)



kacper - 2007-08-30, 20:13
Niech wyjaśni na czym polegała różnica poglądów w Centroprawicy która była przyczyna jego odejścia z klubu?



abebe - 2007-08-30, 20:15

Niech wyjaśni na czym polegała różnica poglądów w Centroprawicy która była przyczyna jego odejścia z klubu?
Mówisz! Masz! Jutro, emisja po 12.00 , replay po 16.00



kacper - 2007-08-30, 20:16


Biorąc pod uwage jak wielu jest u Was byłych czlonków SLD, to myśłę, że wcale tak trudno nie jest się dostać.
Nie wspominając o tym, jak bardzo eksponowane miejsca na listach im daliście.
No chyba, że to świadczy o mizerii PO - to rozumiem
Oczywiście zauważam też exodus (do Was) byłych pisiorków i centrusiów...
Stąd zalecałem umiar...

Wielu ?
Według mnie raptem kilka osób . I pamietaj że na listach były osoby które startowały z poparcia PO , a w wiekszości nie były członkami PO ( np. Mielnik )



sara - 2007-08-30, 22:30


Biorąc pod uwage jak wielu jest u Was byłych czlonków SLD, to myśłę, że wcale tak trudno nie jest się dostać.
Nie wspominając o tym, jak bardzo eksponowane miejsca na listach im daliście.
No chyba, że to świadczy o mizerii PO - to rozumiem
Oczywiście zauważam też exodus (do Was) byłych pisiorków i centrusiów...
Stąd zalecałem umiar...

Wielu ?
Według mnie raptem kilka osób . I pamietaj że na listach były osoby które startowały z poparcia PO , a w wiekszości nie były członkami PO ( np. Mielnik )



sara - 2007-08-30, 22:37
Proponowana wyliczanka może obejmować osoby, które nie koniecznie były członkami ale np. startowały z "czerwonych" list w poprzednich wyborach- tak jak i ja to uczyniłam.



kacper - 2007-08-31, 11:38


Biorąc pod uwage jak wielu jest u Was byłych czlonków SLD, to myśłę, że wcale tak trudno nie jest się dostać.
Nie wspominając o tym, jak bardzo eksponowane miejsca na listach im daliście.
No chyba, że to świadczy o mizerii PO - to rozumiem
Oczywiście zauważam też exodus (do Was) byłych pisiorków i centrusiów...
Stąd zalecałem umiar...

Wielu ?
Według mnie raptem kilka osób . I pamietaj że na listach były osoby które startowały z poparcia PO , a w wiekszości nie były członkami PO ( np. Mielnik )



loisslane - 2007-08-31, 11:44
Dla mnie jedno jest pewne: osobę, która w krótkim czasie kilkukrotnie zmieniał partię, trudno odbierać jako do końca wiarygodną, szczególnie jeśli jest ona radnym.



sara - 2007-08-31, 21:43
I ja tak to odbieram. Dlatego dobrze jest ujawnić "rodowody" i ścieżki dochodzenia do władzy naszych polityków i tych, którzy z czystego wyrachowania i koniunkturalizmu skaczą z kwiatka na kwiatek. TO MOżE WłAśNIE ICH WARTO NAZWAć BEZPARTYJNYMI, BO W żADNEJ PARTII ZAGRZAć MIEJSCA NIE POTRAFIą. Hmm? Do tej pory tak o tym nie myślałam, ale może coś w tym jest...



Achaja - 2007-09-01, 06:21
Odgrzewasz po raz kolejny ten sam temat
Jaką kto ma przeszłość każdy wie. Powiem tak w naszym miescie o naszym życiu wiedzą wiecej niż my sami, przykro mi to pisać ale mieszkamy NIESTETY w bardzo plotkarskim mieście i największą frajdą tu mieszkających jest ocenianie innych.
A co do mnie i innych osób które chcesz oceniać (a w zasadzie już to zrobiłaś) to uważam, że ocenili lub ocenią nas podczas wyborów, więc daj już spokój bo to już nie jest nawet śmieszne

PS coraz rzadziej pisze w dziale miasto... to przykre, ale jak czytam ile w większości tu piszących jest jadu... to zastanawiam się jak możecie tak żyć... żal mi was...



simplicissimus - 2007-09-01, 07:34

A co do mnie i innych osób które chcesz oceniać (a w zasadzie już to zrobiłaś) to uważam, że ocenili lub ocenią nas podczas wyborów, więc daj już spokój bo to już nie jest nawet śmieszne

Pytanie do polityka pod pseudonimem Achaja:

Dlaczego do swojej oceny politycy stosują regułę dychotomiczną pt. "ocenią nas wyborcy podczas wyborów", skoro radnym można zostać mając nawet 40 głosów? Czy to jest ocena? Czy przy 40-procentowej frekwencji w 50-tysięcznym mieście 216 głosów, spośród których 15% to głosy rodziny i znajomych, to jest ocena, a może przypadek wynikający z takiego, a nie innego ułożenia ordynacji?



Achaja - 2007-09-01, 07:58
Po pierwsze wiesz kim jestem wiec dlaczego używasz sformułowań „pod pseudonimem” co więcej przeszliśmy przecież kiedyś na "ty"

A po drugie uważam tak dlatego, iż ja podjęłam decyzję przed wyborami i ludzie ocenili ja jak ocenili czyli zagłosowali na mnie, mialam trzynasty wynik w mieście i nie umniejszaj go pisząc o tym, że głosowali na mnie znajomi i rodzina, bo w takim razie jak oceniac tych którzy w wyborach otrzymali zdecydowanie mniej głosow niż ja?? Na nich chyba Twoim zdaniem nie glosowała nawet rodzina?? A jak ocenic bylego prezydenta, który po tylu kadencjach nie miał nawet 400 glosów??
A gwoli informacji na Ogrodach mieszkaja jedynie moi rodzice, a co do znajomych większość z nich sama startowała więc ich głosow nie dostalam.
I jeszcze jedno obraz tego jak mnie oceniaja ludzie mam np. na dyżurach radnego i to mi wystarczy, a opinie tych którzy mają swój osobisty cel w tym by obrzucać błotem już nic dla mnie nie znaczą, ten rok nauczył mnie czegoś i uodporniłam się na żółć, która w niektórych az kipi

Pozdrawiam Beata Wojtal

PS co do przypadków związanych z ordynacją to chyba powinieneś pytać innych radnych



simplicissimus - 2007-09-01, 08:24

Po pierwsze wiesz kim jestem wiec dlaczego używasz sformułowań „pod pseudonimem” co więcej przeszliśmy przecież kiedyś na "ty"

Na tym forum pseudonimy obowiązują. I tak wiemy, kim jesteśmy. Pisałas coś o kulturze, więc warto stosować pewne zasady.


A po drugie uważam tak dlatego, iż ja podjęłam decyzję przed wyborami i ludzie ocenili ja jak ocenili czyli zagłosowali na mnie, mialam trzynasty wynik w mieście i nie umniejszaj go pisząc o tym, że głosowali na mnie znajomi i rodzina, bo w takim razie jak oceniac tych którzy w wyborach otrzymali zdecydowanie mniej głosow niż ja?? Na nich chyba Twoim zdaniem nie glosowała nawet rodzina?? A jak ocenic bylego prezydenta, który po tylu kadencjach nie miał nawet 400 glosów??
A gwoli informacji na Ogrodach mieszkaja jedynie moi rodzice, a co do znajomych większość z nich sama startowała więc ich głosow nie dostalam.
I jeszcze jedno obraz tego jak mnie oceniaja ludzie mam np. na dyżurach radnego i to mi wystarczy,


Dziękuję za odpowiedź.


a opinie tych którzy mają swój osobisty cel w tym by obrzucać błotem już nic dla mnie nie znaczą, ten rok nauczył mnie czegoś i uodporniłam się na żółć, która w niektórych az kipi

Czasami warto jednak umieć odróżnić krytykę od obrzucania błotem. Tego dystansu, niestety, brakuje wszystkim politykom, a na kołobrzeskiej scenie, cóż, szczególnie radnym Platformy Obywatelskiej. Świadczą o tym przegrane procesy sądowe, upolitycznienie mediów i terror personalny. Tego dystansu zabrakło także Ryszardowi Szuflowi. Miał mniej głosów od ciebie. Co z tego wynika? Ano nic nie wynika.



Achaja - 2007-09-01, 08:34
Nie wiem w którym miejscu nie zachowałam się niekulturalnie, natomiast ja odebrałam tak to co Ty napisałeś.
Jak zwykle odbieramy subiektywnie i niech już tak pozostanie



Konsul - 2007-09-01, 10:18
Przy okazji zmiany barw Pana SzufLa jak bumerang wraca sprawa własnych poglądów i możliwości ich realizacji. I tak przed wyborami Pan Karpiniuk "zbierał" do siebie każdego kto ma szanse, bo walka z Panem Bieńkowskim uświęcała wszystkie środki. Teraz całe odium walki Pan Karpiniuk przeniósł na Posła Hoca, ostatnią osobę, która stoi na przeszkodzie do władzy absolutnej nad miastem, czyli strategicznego celu Pana S. Karpiniuka.
I teraz wracając niejako do "przechrztów" z lewicy, jak się Państwo mają Wasze wcześniejsze poglądy do quasi liberalnych PO. Jeżeli uzyskam odpowiedź, to się już nie czepiam. Jeżeli nie, to uznam, że to zwykłe "karierowiczostwo", chęć pobierania diet, brak zasad i nic więcej.



mimoza - 2007-09-01, 10:54

Przy okazji zmiany barw Pana SzufLa jak bumerang wraca sprawa własnych poglądów i możliwości ich realizacji. I tak przed wyborami Pan Karpiniuk "zbierał" do siebie każdego kto ma szanse, bo walka z Panem Bieńkowskim uświęcała wszystkie środki. Teraz całe odium walki Pan Karpiniuk przeniósł na Posła Hoca, ostatnią osobę, która stoi na przeszkodzie do władzy absolutnej nad miastem, czyli strategicznego celu Pana S. Karpiniuka.
I teraz wracając niejako do "przechrztów" z lewicy, jak się Państwo mają Wasze wcześniejsze poglądy do quasi liberalnych PO. Jeżeli uzyskam odpowiedź, to się już nie czepiam. Jeżeli nie, to uznam, że to zwykłe "karierowiczostwo", chęć pobierania diet, brak zasad i nic więcej.


Konsulu - znowu mieszasz tego biednego Hoca w jakieś polityczne brudy, ciągle ktoś za Czesia zabiera tu głos i mówi za niego, łącznie z zapalczywym synem - rozmawiałem ostatnio z posłem, nie ma w nim żadnej zapalczywości ani chęci do bijatyki, robi swoje jak potrafi ale wy - sztabowcy z dopy na rękę wiecie lepiej... to niedźwiedzia przysługa... już dzięki waszej agresji przegrał Bieńkowski, teraz pogrążacie dobrego człowieka w politycznym bagnie... latacie po mieście i szukacie wroga... ejbnijcie się w łeb - zbiorowo, macie młodzieńcze ambicje ale zamiast robić awantury na swój rachunek wycieracie się pisem i Hocem... a ten koleżka co latał i nagrywał z ukrycia wpierdziela coraz większą ilość tabletek - do tego zmierzasz... ech Konsulu...



simplicissimus - 2007-09-01, 11:02

teraz pogrążacie dobrego człowieka w politycznym bagnie... latacie po mieście i szukacie wroga... ejbnijcie się w łeb - zbiorowo, macie młodzieńcze ambicje ale zamiast robić awantury na swój rachunek wycieracie się pisem i Hocem... a ten koleżka co latał i nagrywał z ukrycia wpierdziela coraz większą ilość tabletek - do tego zmierzasz... ech Konsulu...

O ile mi wiadomo, to ty pogrążałeś normalnych ludzi. Bieńkowski, Dawid, Hoc. Służyłeś w TKK jak prawdzwy żołnierz, dziś jesteś kombatantem. Rozumiem, że jakąś rencinę chcesz sobie załatwić, ale nie wciągaj w swoje gierki kolejnych osób. Ostatecznie, możesz się zapisać do PO, jak to zrobił Ryszard Szufel. Miał ostatecznie wybór: Po i przewodniczący, albo polityczny niebyt. Wybrał - wiadomo.



mimoza - 2007-09-01, 11:11
simpli - znowu zaczynasz ? skatuję Cię i będziesz znowu latał na skargę - Czesław ma Cię po dziurki w nosie - przekonał się, że agresja nie popłaca... a Ty kiedy dojrzejesz ? miłego dnia i nie rycz tak jutro o 19 -plisss



Konsul - 2007-09-01, 12:04

Przy okazji zmiany barw Pana SzufLa jak bumerang wraca sprawa własnych poglądów i możliwości ich realizacji. I tak przed wyborami Pan Karpiniuk "zbierał" do siebie każdego kto ma szanse, bo walka z Panem Bieńkowskim uświęcała wszystkie środki. Teraz całe odium walki Pan Karpiniuk przeniósł na Posła Hoca, ostatnią osobę, która stoi na przeszkodzie do władzy absolutnej nad miastem, czyli strategicznego celu Pana S. Karpiniuka.
I teraz wracając niejako do "przechrztów" z lewicy, jak się Państwo mają Wasze wcześniejsze poglądy do quasi liberalnych PO. Jeżeli uzyskam odpowiedź, to się już nie czepiam. Jeżeli nie, to uznam, że to zwykłe "karierowiczostwo", chęć pobierania diet, brak zasad i nic więcej.


Konsulu - znowu mieszasz tego biednego Hoca w jakieś polityczne brudy, ciągle ktoś za Czesia zabiera tu głos i mówi za niego, łącznie z zapalczywym synem - rozmawiałem ostatnio z posłem, nie ma w nim żadnej zapalczywości ani chęci do bijatyki, robi swoje jak potrafi ale wy - sztabowcy z dopy na rękę wiecie lepiej... to niedźwiedzia przysługa... już dzięki waszej agresji przegrał Bieńkowski, teraz pogrążacie dobrego człowieka w politycznym bagnie... latacie po mieście i szukacie wroga... ejbnijcie się w łeb - zbiorowo, macie młodzieńcze ambicje ale zamiast robić awantury na swój rachunek wycieracie się pisem i Hocem... a ten koleżka co latał i nagrywał z ukrycia wpierdziela coraz większą ilość tabletek - do tego zmierzasz... ech Konsulu...



mimoza - 2007-09-01, 12:21
moje zdanie - pogarda dla koniunkturalistów - jest bez znaczenia - obowiązuje skuteczność i obecność w polityce, pan Szufel - nie musi być idealistą, wystarczy że jest skuteczny... jak pamiętasz moja obsesja dla popisu też się na tym opierała - zresztą niewykluczone że po wyborach do popisu dojdzie i jak wtedy siepacze z cetro - Przemek i Robert będą rozmawiać z Januszem albo z Sebastaianem - ha, ha - chyba tylko przez pomyłkowy telefon... a Rysiu Szufel będzie rozmawiał z każdym...

cd. wieczorem - ładny dzień



ŁUkasz - 2007-09-08, 11:10
Ryszard Szufel nie był członkiem PiS-u. Wybór ma więc wolny. A co do rezygnacji z klubu, to mu sie szczerze nie dziwię. Klub CPR ma 5 radnych, wymieniać nie trzeba. Jakoś nie pasuje mi ten polityk do tamtego towarzystwa (nie wliczając w to oczywiście Carewicza). Bez względu na opcję można się tam "udusić". I myślę, że również jakby była chociaż jedna młoda osoba w Radzie z PiS-u tez miałaby tam poważny dylemat.



Deja Vu - 2007-09-08, 22:31
To straszne i Szufel opuścił bladego.
Powered by wordpress | Theme: simpletex | ©