ďťż
Święta w domu czy wyjazd zoorganizowany??
ziomuś - 2006-12-07, 09:16 Jesteście zwolennikami święta z rodzinką w domku, czy wolicie ominąć ten caly zgielk i pojechac na wczasy np do Zakopanego. Ja jestm zwolennikem swiat w domu, mimo ze moge pojechac w gory i nic nie przygotowywac kamila - 2006-12-07, 10:07 w domu, choć wolę zawsze wyjeżdżać, ale tym razem jest to niemożliwe ministrowa - 2006-12-07, 10:14 A ja uwielbiam święta w domu. Nie wyobrażam sobie wyjechać i nie być wsród bliskich. Dla mnie to takie magiczne dni, kiedy to chcę mieć wszystkie ważne dla mnie osoby blisko siebie. Choć czasami nie jest możliwe aby wszystkie te osoby były obecne. Np. w tym roku część rodzinki wybywa do mojej Siostry tak więc grono się zmniejsza. Ale sercem będę przy nich kamila - 2006-12-07, 10:19 ja też wolę jak jest cała rodzina, wszyscy się zbierali u mojej babci na wsi, tam zawsze jest "klimatycznie", a teraz to trochę "sucho" będzie tylko z moją rodzinką, nooo..ale też sie cieszę U-S - 2006-12-07, 10:20 Święta spędzam zawsze z najbliższymi, 2-dniowe intensywne przygotowania, ubieranie choinki,przystrajanie domu, jemioła, kolendy w tle i zapachy z kuchni... Gdybym miała taką możliwość chętnie bym wyjechała chociaż raz w góry na święta, może kiedyś... Mafi - 2006-12-07, 11:00 Święta w domu z rodzicami i bratem... Ale mogłabym w ogóle nie spędzać- nie lubię Świąt. Zakładam uśmiech na buzię i tyle. Także... jakbym miała okazję wyjechać i zapomnieć, że są w ogóle święta to czemu nie. Chwilowo z musu w domciu. kazió - 2006-12-07, 11:08 Jesteście zwolennikami święta z rodzinką w domku, czy wolicie ominąć ten caly zgielk i pojechac na wczasy np do Zakopanego. Ja jestm zwolennikem swiat w domu, mimo ze moge pojechac w gory i nic nie przygotowywac ta, chcac ominac zgielk na pewno pojechalbym do Zakopanego raz mi sie tylko zdarzylo wyjechac, w zeszlym roku do wawy,wytrzymalem tam ok 16 godzin, po tem z siostra stwierdzilismy, ze wracamy nocnym do domu jestem zwolennikiem swiat w domu SatH^Raa - 2006-12-07, 11:16 W domu. Ale w przyszłości nie wykluczam pakowania najbliższej rodziny i wspólnego wyjazdu na świąteczno-sylwestrowe, białe szaleństwo. Za jednym zamachem dwa problemy z głowy. M@dF - 2006-12-07, 11:22 Wyjazd w góry od 23 grudnia do 3 stycznia. Prawdopodobnie Krynica Syriusz - 2006-12-07, 11:25 Najlepsze święta są w domu. Uwielbiam Tisaja - 2006-12-07, 11:44 Ideał świat. Pakować manatki i z grupa przyjaciół wypad na świateczno-noworoczne zabawy.. daleko, daleko.. od codzienności i standardów. Ale to takie nierealne... planismo - 2006-12-07, 11:57 trzeba w domu wytworzyć odpowiednia atmosferę i święta moga być naprawdę przyjemne bez wyjazdów barmaid - 2006-12-07, 12:32 Jeszcze sie nie zdarzyło by mi sie tak świat nie chciało.... Może przesadzam, ale teraz trochę wiem jak czują sie bezdomni w świeta. Niby mam gdzie pójść...ale to nie to samo co we własnym domu kamila - 2006-12-07, 13:25 Jeszcze sie nie zdarzyło by mi sie tak świat nie chciało.... Może przesadzam, ale teraz trochę wiem jak czują sie bezdomni w świeta. Niby mam gdzie pójść...ale to nie to samo co we własnym domu mordko Ty moja już niedługo, już niedługo. Grzybki zrobiłam dobre to wpadniesz KaucZ - 2006-12-07, 14:00 w domu... ziomuś - 2006-12-07, 14:07 Tylko iwylacznie w domu ja tez uwielbiam lepienie uszek, dokladne porzadki, ubieranie choinki i oplatek z nablizszymi.... A potem tradycyjnie na pasterke.... i cale dwa dnie swiateczne przy stole i tv kulA - 2006-12-07, 14:09 a ja mam 2 w jednym czyli wyjazd do domu hinata - 2006-12-07, 14:49 Jeśli chodzi o świeta to raczej w domciu.. elegancko z rodzinka... bo po co wyjezdzac na swieta i spedzac je samemu?? z daleka od bliskich?? aswieta sa od tego zeby spedzac je wlasnie z najblizszymi .. troszeczke dziwnie.. Lili - 2006-12-07, 18:16 Oczywiscie ze w domu...cala rodzinka, mila atomosfera, dobre jedzonko, prezenty...ten caly dzien i kilmat jest duzo wart McCool - 2006-12-08, 21:41 Myślę święta - widzę pierogi z grzybkami na stole mniaaaaaaam już niedługo K@sia - 2006-12-08, 22:43 Święta oczywiście w domku..w gronie najbliższych...lubię pichcić smakołyki na świąteczny stół.... Tylko szkoda że śniegu nie ma..bo jakoś nie czuje się tej świątecznej atmosfery.... slonkokg - 2006-12-09, 12:39 Od zawsze spędzałam święta w domu z rodzicami, bratem i dziadkami. W tym roku spędzę święta w Nowej Rudzie i okolicach, również rodzinnie w końcu mam już taką swoją osobistą, którą tworzymy we dwoje Będę miała świąteczno - sylwestrową podróż poślubną Cieszę się jak dziecko Eonica - 2006-12-10, 01:21 Święta... tylko z rodziną... Tak zostałam nauczona... tak zostałam wychowana.... Dla mnie pod tym względem, rodzina to piorytet... Tak było... jest... i będzie Bonhart - 2006-12-10, 02:34 w domu.... przed netem pffff coraz mniej lubie swieta... Achaja - 2006-12-10, 07:14 A ja uwielbiam święta w domu. Nie wyobrażam sobie wyjechać i nie być wsród bliskich. Dla mnie to takie magiczne dni, kiedy to chcę mieć wszystkie ważne dla mnie osoby blisko siebie. Choć czasami nie jest możliwe aby wszystkie te osoby były obecne. ja też tak myslałam do tego roku... w tym roku zrobie wszystko by nie zauważyć, ze sa święta... jednak mam nadzieje, ze mi sie to kiedyś znów zmieni...
|