ďťż
Szkolny kapo ?
Semerchet - 2007-04-16, 06:19 http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html? ... 702684.494 Szkolny kapo doniesie na uczniów i nauczycieli Ma nadzorować chuliganów, ale i kolegów z pracy, mieć kontakt z policją i kuratorem. MEN zażądał by każda szkoła wyznaczyła nauczyciela do zadań specjalnych - czytamy w "Metrze". Myszkuje po korytarzach, sprawdzając, co dzieci robią po kątach, czy nauczyciele nie opuszczają klas. Jest na gorącej linii z policją, kuratorem sądowym i kuratorium. Wszyscy drżą, gdy się pojawia. Kto? Szkolny koordynator ds. bezpieczeństwa, czyli wyznaczony jeden człowiek z kadry pedagogicznej, który, według założeń Ministerstwa Edukacji Narodowej, pomoże uczynić szkołę bezpieczną. "Metro" podaje, że koordynatorzy muszą się pojawić w każdej szkole do wakacji. Będą przewodzić zespołowi nauczycieli, na których barkach spoczną wszystkie kwestie związane z bezpieczeństwem. To jest jedno z założeń programu "Zero tolerancji" zmierzające do podniesienia bezpieczeństwa w szkołach - wyjaśnia gazecie Jan Butrym z lubuskiego kuratorium oświaty. Nauczyciele już się buntują. Boję się, że stanę się najzwyklejszym kapo. Wyjdzie na to, że mam donosić na uczniów i innych nauczycieli - mówi pedagog wyznaczona na nowe stanowisko. Nauczyciele mówią dziennikowi, że to jedynie tworzenie nowej nazwy, bo ludzie o takich kompetencjach w szkołach pracują od dawna. Zajęcia koordynatora pokrywają się z tym, co do tej pory robił nasz pedagog szkolny - twierdzi dyrektorka Gimnazjum nr 10 w Rzeszowie Grażyna Lachcik. U nas koordynatorem ds. bezpieczeństwa został były wicedyrektor, który wiele lat pracował w szkole i zna ją od podszewki - dodaje wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 21 w Gorzowie Wielkopolskim Iwona Turczyńska. Ale szczerze mówiąc, od jakiegoś czasu bardzo uważamy na to, co się dzieje z naszymi uczniami, dlatego pojawienie się koordynatora jest tylko potwierdzeniem status quo - dodaje. Sensu w powołaniu koordynatora dbającego o bezpieczeństwo nie widzą także instytucje, z którymi miałaby taka osoba mieć ścisły kontakt, czyli policjanci i pracownicy socjalni. Często kontaktuję się ze szkołami, w których uczą się moi podopieczni - wyjaśnia Agata Kuczyńska z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Warszawie. Do tej pory nie miałam z tym żadnych problemów. Pedagodzy szkolni są przeszkoleni. Wiedzą, jak współpracować z różnymi instytucjami. Boję się, że pojawienie się nowej osoby wprowadzi niepotrzebny zamęt - dodaje. Wszystkim w szkole powinno zależeć na zwiększeniu bezpieczeństwa, dlatego powołanie osób za nie odpowiedzialnych jest niezbędne - broni pomysłu Jan Butrym. Być może ministerstwo powoli będzie zwiększać ich kompetencje - dodaje rozmówca "Metra". (PAP) Działania bardzo podobne do działań Młodych Demokratów ( próba stworzenia skrzynek dla donosicieli), przybudówki PO, z jednym wyjątkiem, Kołobrzescy Młodzi Demokraci próbowali stworzyć anonimowego donosiciela. W wyżej przedstawionym przykładzie jest to przynajmniej nauczyciel, czyli fachowiec w zawodzie. abebe - 2007-04-16, 18:30 wzruszyła mnie Twoja opowieśc kocie McCool - 2007-04-16, 18:34 Nie pochlebiaj MD Semerchet Skrzynki bezpieczeństwa to rzecz stosowana w wielu szkołach całej Polski. Zapoczątkowana bodajże przez policję. Np. w Trzebiatowie takie coś funkcjonuje. Ogólnie rzecz biorąc to ten cały koordynator ds. bezpieczeństwa jest po prostu kolejnym biurokratycznym ustrojstwem i pokazówką Giertycha. Jeśli będzie miał mieć jakoś za to dodatkowo płacone to założę się że niejeden będzie chciał nim być a prawda jest taka, że skoro ma być to osoba z wewnątrz to się wiele nie zmieni, bo i tak problemy będą starali się załatwiać między sobą.
|