ďťż
video galeria Fida
FiDo - 2007-02-09, 21:13 idac w slady cusha zakladam i swoja galeryjke. od czasu do czasu wrzuce cos tu ze swoich dzialan video. to jest drugi moj filmik, ktory umieszczam na forum. jedno z dzialan, na zaliczenie z przedmiotu struktur multimedialnych. wykonany technika animacji poklatkowej. mam nadzieje, ze wytrwacie do samego konca film pastor - 2007-02-10, 01:46 Fidas wygrałeś... wytrwałem do końca i kurdesz cholernie mi się podobało..nie tyle co głębia mózgu ale głębia prostego przekazu... podobno krytyków się nie słucha, a Tom Waits kiedyś powiedział, że "opinie są jak dziura w dupie, każdy ma własną" ... więc mówię "podoba mi się" i czekam na kolejne. Heh mogłem krócej... FiDo - 2007-02-10, 11:27 dzieki pastor przede wszystkim nie robilem tego filmu dla krytykow tylko dla siebie. i dla zaliczenia ale, sluchanie ich czasem wychodzi czlowiekowi na dobre cushu - 2007-02-10, 12:13 Tom Waits kiedyś powiedział, że "opinie są jak dziura w dupie, każdy ma własną" i dodawał do tego: "i najczęściej śmierdzi" A filmik super... Jak dla mnie trochę za wolny i za małe przekroje mózgu, mało szczegółów widać.. Ale ma w sobie to coś, co mi się bardzo podoba, a czego nie potrafię nazwać Mam nadzieje, że bedziesz miał wiecej takich zaliczeń, zebysmy sobie mogli poogladac WZT - 2007-02-10, 12:26 Filmik mi sie bardzo podobal- muzyka robi super klimat tylko tak samo jak cushu mowie ze male te obrazki sa.... ale reszta i tak oki FiDo - 2007-02-10, 12:36 dzieki na swoja obrone napisze, ze celowo pokazalem mozg w takich, a nie innych rozmiarach. z trzech powodow: 1. nie chcialem wprowadzic niepotrzebnych informacji. widz nie skoncentrowalby sie jednoczesnie na napisach i na szczegolach mozgu, bo i te i te sie szybko zmieniaja. musialbym zwolnic znowu cala akcje, co by jeszcze bardziej wydluzylo film. 2. chcialem wywolac uczucie swoistej samotnosci w jakiej sie ten mozg znajduje. 3. chcialem dac mu oddychac oraz zostawic troche przestrzeni na napisy. co do tempa akcji, poczatkowym zamierzeniem bylo przedstawienie tego w szybciej. ale postanowilem dodac ociezalosci. wydaje mi sie, ze w tym tempie widz ma wiecej czasu na utozsamienie sie z tym mozgiem. moze tak mi sie tylko wydaje. w kazdym razie dzieki za slowa krytyki ptaku - 2007-02-10, 14:02 Muzyka świetna. Koncepcja ciekawa. W pewnym momencie zdynamizowanie szybciej pojawiającymi się napisami... Podoba mi się... A jak przeczytałem to co napisałeś na swoje usprawiedliwienie to podoba mi się jeszcze bardziej FiDo - 2007-02-10, 17:24 thx Martius - 2007-02-11, 07:54 Bardzo fajny filmik . zapodaj cos jeszcze kamila - 2007-02-11, 11:37 hmmm, nie wiedziałam, że mój Romeo jest taki zdolny. Bardzo mi się podoba utwór muzyczny. Jakie zdolności Romeo jeszcze przede mną ukrywa? FiDo - 2007-02-11, 12:23 zapodaj cos jeszcze od wtorku zaczynam montowac jeden krotki aktorski. mozliwe, ze zamieszcze. obaczymy Kamila, zostalo jeszcze kilka paranormalnych dzieki zetbee - 2007-02-11, 14:56 Hmm.. no coz.. na poczatek powiem, ze film jest spoko.. A na koniec powiem, ze jesli chcesz jakichs porad - zapraszam na PW.. FiDo - 2007-02-11, 14:57 porad?:) zetbee - 2007-02-11, 15:00 W dziedzinie masteringu.. Przejscia, ktore porobiles.. SAma grafilka.. No coz.. Jakby to powiedziec.. Nooooo... kiedys ludzie robili lepsze rzeczy.. Kiedys - jak Makow nie mieli.. Biorac pod uwage, ze to jest robione na pececie.. Hmmm.. MAsz sporo mozliwosci.. >:) FiDo - 2007-02-11, 15:02 a dlaczego mialaby byc lepsza? zetbee - 2007-02-11, 15:04 Bo na razie.. oprocz tego, ze muzyka jakos-takos jeszcze trzyma poziom.. To sam pomysl graficzny jest troszke z dupy.. Jak mozna zrobic tyle morphow czaszki..? FiDo - 2007-02-11, 15:06 no wiec slucham, jaki Ty bys mial na to pomysl? Bruno - 2007-02-11, 16:39 Pewnie odpowiedzi sie nie doczekasz. w guglu pomyslu moze byc brak FiDo - 2007-02-11, 16:48 Pewnie odpowiedzi sie nie doczekasz. w guglu pomyslu moze byc brak pomijajac juz kwestie tego, ze zaraz trzeciego warna dostanie keeper - 2007-02-14, 19:48 Bardzo ciekawe. Zdolny jesteś i pracowity. Jeszczeeee! FiDo - 2007-02-17, 19:57 dzieki keeper ale teraz Cie chyba zawiode ponizej kolejna moja produkcja. tym razem z udzialem aktorow. chociaz podpisana jest trzema nazwiskami, to za scenariusz, rezyserie, filmowanie i montowanie odpowiadalem ja. jak narazie to pierwszy tak zlozony moj film, i niestety mnie przerosl film jest znowu zaliczeniem z przedmiotu techniki cyfrowe. nie mialem duzego wyboru w tematach, odgornie nakazano mi zrobic film o szkole. sprzet mialem dosc dobry, ale nie potrafilem go w pelni wykorzystac (zbyt skomplikowana aparatura chyba jak dla mnie ). dzwiek jest jaki jest... duzo bledow, mniej i bardziej razacych. porobilem za malo ujec (do tego zbyt kiepskich) zeby to ladnie zmontowac. ale obiecuje, ze nastepnym razem sie bardziej postaram, w koncu wazne, ze czegos sie nauczylem film FiDo - 2007-02-17, 20:25 jeszcze jedno: wiem, ze w niektorych momentach gra aktorow moze wydawac sie idiotycznie-smieszna, ale nie kazalem im sie specjalnie wysilac. jedni do tego podchodzili bardziej powaznie, inni mniej (kolezka z miotla) i dla mnie to bylo ok. barmaid - 2007-02-18, 09:39 Mi się podoba - bo z morałem "ucz się ucz, bo nauka to potęgi klucz " FiDo - 2007-02-18, 10:49 dzieki chociaz bardziej mi zalezano na technice, co spieprzylem zupelnie. i taka prosba w tym momencie dla was: powiedzcie mi, ktore ujecia wg was trwaja za dlugo, ktore za krotko, ktore w ogole powinienem wyrzucic. no co wam sie po prostu nie podoba i powinienem poprawic. bo nie moge juz kurde tego obiektywnie ogladac pastor - 2007-02-18, 11:28 dobra produkcja, miło się oglądało, ale: głos pana "zaliczającego niezaliczonego" fatalny i ciężko zrozumiały, tak jakby był podkładany osobno, albo stłumiony. Sceny z zaliczenie, profesor jakby zagubiony w tym wszystkim i ujęcie przed zadanym pytaniem ukazuje właśnie to zachowanie. Jako niekulturalny, nieprofesjonalista, racjonalny konsument tego co sam stworze nie zauważyłem żadnych takich niedociągnięć, sam w sumie napisałeś, że od aktorów niczego nie wymagałeś historia z morałem, podoba się i nie dłuży się jeszcze jak powałkuję ją trochę to może coś znajdę podobno się liczy pierwsze wrażenie... później to będzie już tylko szukanie rzeczy aby się przyczepić keeper - 2007-02-18, 11:48 całkiem całkiem. Scena ,kiedy Paweł wychodzi z uczelni nie jest dopracowana, na ławce siedzi dziewczyna w białej kurteczce,kiedy Pawel zbiega po schodach jej juz nie ma...to tak co mi się rzucilo w oczy... kamila - 2007-02-18, 23:22 ekhm.. gdzie są moje notatki? dobre i chłopak ze zdjęć jest, hykyghyyy FiDo - 2007-02-19, 17:03 dzieki pastor, masz racje. w sumie nie wiem dlaczego tego dzwieku nie poprawilem. a moglem, bo mam z tym dubla keeper, no wlasnie takich bledow jest jeszcze troche np mikrofon na statywie perfidnie widoczny w jednej scenie. dziwie sie, ze nikt o tym jeszcze nie napisal kamila, ta to on McCool - 2007-02-20, 23:25 " Podziękowania dla Magdaleny Orzech dzielnie trzymała mikrofon " buehehehe PS. Podobało się. Koala - 2007-02-21, 08:39 ja zauwazyłem 2min.21sec scena z sali widac mikrofon no i jak juz wczesniej zauwazyli dzwiek jest raczej kiepski nienaturalny jak wybiera ksiazka albo gazeta zabiera gazeta a pozniej juz idzie bez niej heheh i ten superekspress roxx FiDo - 2007-02-21, 13:53 ja zauwazyłem 2min.21sec scena z sali widac mikrofon no i jak juz wczesniej zauwazyli dzwiek jest raczej kiepski nienaturalny jak wybiera ksiazka albo gazeta zabiera gazeta a pozniej juz idzie bez niej heheh i ten superekspress roxx no wlasnie, jezeli idzie o scene z wyjsciem, to jestem zalamany. nikt z 4 osob na 'planie' nie zauwazyl, ze wychodzi bez gazety. nawet on sam McCool - 2007-02-21, 14:56 no wlasnie, jezeli idzie o scene z wyjsciem, to jestem zalamany. nikt z 4 osob na 'planie' nie zauwazyl, ze wychodzi bez gazety. nawet on sam spokojnie, nawet w takich superprodukcjach jak James Bond zdarzały się takie błędy Koala - 2007-02-21, 19:39 ja zauwazyłem 2min.21sec scena z sali widac mikrofon no i jak juz wczesniej zauwazyli dzwiek jest raczej kiepski nienaturalny jak wybiera ksiazka albo gazeta zabiera gazeta a pozniej juz idzie bez niej heheh i ten superekspress roxx no wlasnie, jezeli idzie o scene z wyjsciem, to jestem zalamany. nikt z 4 osob na 'planie' nie zauwazyl, ze wychodzi bez gazety. nawet on sam FiDo - 2007-02-21, 19:44 McCool, dzieki ale moja produkcja nie jest na tyle skomplikowana zeby robic takie uhybienia Koala, bo Pawel to wysportowany facet a kto Ci powiedzial, ze uderzanie pudelka o biurko nie bylo specjalnie? jak widac po zdjeciach, niewiele wiem Koala - 2007-02-21, 19:47 McCool, dzieki ale moja produkcja nie jest na tyle skomplikowana zeby robic takie uhybienia Koala, bo Pawel to wysportowany facet a kto Ci powiedzial, ze uderzanie pudelka o biurko nie bylo specjalnie? jak widac po zdjeciach, niewiele wiem tak mi sie wydawalo ze nie bylo specjalnie bo jak to sie stało pan doktorek spojzał sie tak jak by patrzyl czy ma grac dalej ::P to moze powiesz nam jaka najwwieksza pojemnosc maja plyty cd WIECEJ FILMIKÓW dawaj FiDo - 2007-02-21, 19:48 McCool, dzieki ale moja produkcja nie jest na tyle skomplikowana zeby robic takie uhybienia Koala, bo Pawel to wysportowany facet a kto Ci powiedzial, ze uderzanie pudelka o biurko nie bylo specjalnie? jak widac po zdjeciach, niewiele wiem tak mi sie wydawalo ze nie bylo specjalnie bo jak to sie stało pan doktorek spojzał sie tak jak by patrzyl czy ma grac dalej ::P Koala - 2007-02-21, 19:52 McCool, dzieki ale moja produkcja nie jest na tyle skomplikowana zeby robic takie uhybienia Koala, bo Pawel to wysportowany facet a kto Ci powiedzial, ze uderzanie pudelka o biurko nie bylo specjalnie? jak widac po zdjeciach, niewiele wiem tak mi sie wydawalo ze nie bylo specjalnie bo jak to sie stało pan doktorek spojzał sie tak jak by patrzyl czy ma grac dalej ::P FiDo - 2007-02-21, 19:54 McCool, dzieki ale moja produkcja nie jest na tyle skomplikowana zeby robic takie uhybienia Koala, bo Pawel to wysportowany facet a kto Ci powiedzial, ze uderzanie pudelka o biurko nie bylo specjalnie? jak widac po zdjeciach, niewiele wiem tak mi sie wydawalo ze nie bylo specjalnie bo jak to sie stało pan doktorek spojzał sie tak jak by patrzyl czy ma grac dalej ::P FiDo - 2007-03-22, 14:19 kolejna 'produkcja'. tym razem eksperyment film cushu - 2007-03-22, 18:54 po głosowaniu wyłączył mi się dźwięk i zniknął obraz, było coś ciekawego dalej? Z początku balans trochę nie ten, jak świeci słońce jest już ten. Dźwięk jest łączony "na ostro" i czasami słychać drażniący przeskok. Łączone są ze sobą dwa takie same kadry, tylko przemawia już inna osoba, że kamera jest z ręki to nie jest to takie tragiczne bo zmienia się lekko kadr, ale jakby była ze statywu to już byłaby magia niemego kina i pierwsze efekty specjalne Niektóre ujęcia cięte są w połowie ruchu i ma się wrażenie jakby obraz urwał się w pół zdania. Fajne jest z początku, kiedy jest wprowadzenie i ujęcie studentów bawiących się telefonami, ale ta koncepcja chwilę po tym znika. Ujęcia są stosunkowo krótkie i chyba przez to trudno jest się skoncentrować na tym co mówią ci ludzie, zwłaszcza, że mówią po dwa trzy zdania. Jedna głowa mówi do masy głów. Brak mi jakiegoś jednolitego rytmu, mam lekkie poczucie dezorientacji i poddenerwowania. Mównica filmowana z żabiej perspektywy umyślnie, czy nie było innej możliwości? Chyba że to wszystko jest robione umyślnie, ale wtedy nie przemawia to do mnie, bo z takimi imprezami mam tylko jedno skojarzenie, senność i nudna. Zamiast tylu przebitek uczestników, wolałbym dać ujęcia much sennie chodzących bo szybach w ostatnich słonecznych promieniach zimy, rozmarzone spojrzenia za okno itp. Widziałem tylko 7 minut, wiec to tylko takie wstępne uwagi, nie wiem jak to się ma do całości filmu Poza tym inna kwestia teoretyzować inna robić FiDo - 2007-03-22, 19:14 oi [beeep]! nie ten film wrzucilem dzieki cushu za uwagi, ale nie to chcialem zebyscie widzieli sorry, juz wrzucam wlasciwy film ten, ktory obejrzales to nic innego jak nudna debata, studencka zabawa w polityke robiona jednym idiotycznym handy-camem. dlatego balans jest taki lipny, dzwiek to samo. wszystko rozstrzesione bo.. wiadomo. w kazdym razie dzieki za ocene i cierpliwosc nie chcialem tego pokazywac, bo byscie wszyscy zasneli FiDo - 2007-03-22, 19:30 po glosowaniu dzwiek i obraz sie wylaczyl najprawdopodobniej dlatego, ze caly plik sie nie zmiescil na serwer. on ma ponad 100mb oczywiscie do wszystkiego co napisales sie zgodze. film jest tragedia, traktuje go jedynie jako jakies tam doswieczenie w dokumentowaniu, montowaniu.. koncepcji zadnej tez nie moglem sobie przygotowac wczesniej, bo szedlem na swiezo nie wiedzac co mnie czeka. generalnie przy filmowaniu takich debat powinno sie uzywac 3 kamery. dwa plany na mownice i jedna na przebitki. szkoda, ze nie stac mnie bylo na taki luksus FiDo - 2007-03-22, 19:36 dobra, tutaj sie znajduje wlasciwy eksperyment: film raz jeszcze sorry za pomylke cushu - 2007-03-22, 19:37 a tam, chciałbyś zaraz superprodukcje Wystarczy jedna: bierzesz program, zaznaczasz najważniejsze punkty, bez których nie można się obyć, a między nimi kręcisz przebitki, pijesz darmową kawę i wyrywasz panienki na statyw FiDo - 2007-03-22, 19:40 no tak, tylko na statyw. bo na ta kamere sie nie da cushu - 2007-03-22, 20:01 No wiesz.. inni pracują, a jak statywowy rozłoży statyw to ma przerwę, aż będzie trzeba przesunąć statyw A co do produkcji to niebo, a ziemia i dźwięk stereo. Może brakuje mi trochę pointy, że chodzi o odkrywanie i gubienie się w mieście Łodzi, albo że to metafora wsp. życia. Pointy, która jednocześnie rozładowałaby napięcie, bo ono fajnie rośnie od samego początku, ale brak jest wyciszenia (chyba że polemizujesz z paradygmatem Syda Fielda? ) Ogólnie to ostatnio gustuje w takim czymś, więc mi się podoba. Jakiego oprogramowania do tego używałeś? FiDo - 2007-03-22, 20:08 dzieki cushu, ale tutaj zadnej metafory bym sie nie doszukiwal. ta praca glownie dotyczy formy i tylko formy. chociaz niektore ujecia moga sugerowac zmierzanie do czegos, co niestety jest bledem. ale ... to co zaprezentowalem jest jedynie swoista 'podroza' po mojej tekturze do malowania ) pocieta nozykiem. struktura ta rzeczywiscie troche przypomina rozklad ulic, moze akurat nie w Lodzi, bo ona ma uklad plan ulic w kratke. z programow uzylem tutaj 3d studio max, photoshopa i premiera. to wszystko NataliaW - 2007-03-22, 20:55 No tego pierwszego niestety oglądałam tylko 30 sekund-więcej nie dałam rady. Ale to drugie to mrrr....niezłe. Podoba mi się bardzo. Klasa. FiDo - 2007-03-22, 21:19 'gllownie formy i tylko formy' - ale zem napisal dzieki Nat cushu - 2007-03-22, 21:44 No to zrobiłeś coś nieświadomie Bo mi się to całkiem zgrywa, jako metafora życia: od nieostrego postrzegania świata przez dziecko, poprzez pierwsze przebłyski świadomości i niezależnego myślenia, do chaosu i zagubienia w różnych sposobach postrzegania świata i wybierania życiowych dróg. Co do zagubienia w mieście, to faktycznie trochę układ przypadkowy, ale można to interpretować na podobnej zasadzie jak powyżej. Sens nadał się sam A to nie tektura kojarzy mi się z mapą, tylko cięcia widziane "ze środka" kojarzą mi się z ulicami i anonimowymi blokami FiDo - 2007-03-22, 21:59 czasami czlowiek chce odepchnac sfere literacka na bok, zajac sie forma ale intuicja na to nie pozwala druga sprawa jest taka, ze czlowiek (przynajmniej ja) doszukuje sie symboliki czesto tam gdzie jej nie ma w tym wypadku muzyka, ktora uzylem ma swoja wlasna dramaturgie i ona glownie zadecydowala o obrazach jakie sie pojawiaja w danym momencie. wiec forma, ktora staralem sie pokazac plus muzyka stworzyly jakis taki mix, ktory teraz mozna interpretowac. moze o to chodzi cushu - 2007-03-22, 22:19 To przez to że jesteśmy Polakami Nie jestem pewny, który z polskich reżyserów to powiedział, chyba Wajda, ale chodziło o to, że we wszystkim doszukujemy się jakiegoś sensu, wszystko musi być metaforą czegoś, symbolem, a czasami coś nie znaczy nic - istnieje tylko żeby wytworzyć odpowiedni klimat. Podobno to przez ten romantyzm i ezopową mowę wszędzie doszukujemy się sensów. FiDo - 2007-03-23, 07:44 i cos w tym rzeczywiscie jest marko - 2007-03-23, 08:09 No to zrobiłeś coś nieświadomie Bo mi się to całkiem zgrywa, jako metafora życia: od nieostrego postrzegania świata przez dziecko, poprzez pierwsze przebłyski świadomości i niezależnego myślenia, do chaosu i zagubienia w różnych sposobach postrzegania świata i wybierania życiowych dróg. Co do zagubienia w mieście, to faktycznie trochę układ przypadkowy, ale można to interpretować na podobnej zasadzie jak powyżej. Sens nadał się sam A to nie tektura kojarzy mi się z mapą, tylko cięcia widziane "ze środka" kojarzą mi się z ulicami i anonimowymi blokami Mam podobne odczucia co cushu , w drugiej części nabiera film tempa, jak życie każdy do czegoś dąży i za czymś goni .Jest O.K Koala - 2007-03-23, 08:23 hmm jak by mi sie commodore wgrywało dzwiek obraz ostry nie ostry fajnie by bylo jak by pokazane było jak ten nozyk rozcina coś FiDo - 2007-03-23, 11:21 hmm jak by mi sie commodore wgrywało dzwiek obraz ostry nie ostry fajnie by bylo jak by pokazane było jak ten nozyk rozcina coś to juz by bylo zbyt doslowne. takie rzeczy to tylko w spotach telewizyjnych Krzysiu pastor - 2007-03-27, 16:02 pomysł niezły, podobne odczucia jak panowie powyżej... oglądałem cztery razy i jedno do czego mógłbym sobie marudzić to jałowe tunele bez wyrazu..ale może chyba o to chodziło autorowi hehe... ot takie marudzenie FiDo - 2007-03-27, 18:48 dzieki pastor tunele jalowe sa z prostej przyczyny: cale ujecie jazdy kamery przez tunele (pozniej ciete na wiele ujec) na moim komputerze renderowalo sie ok 20 godzin. gdybym dodal wiecej detali, musialbym poswiecic jeszcze wiecej czasu na zrobienie ich i jeszcze wielu dodatkowych godzin na zrenderowanie. jesli chcialem prace zaliczyc w terminie musialem pojsc na jakosciowe ustepstwa (tym bardziej, ze komputer w czasie tych 20 bylby sparalizowany pod katem innych graficznych programow, ktorych musialem uzywac do innych celow) oczywiscie po zaliczeniu moglbym sie jeszcze tym troche bawic i upiekrzac, ale przyznam szczerze, ze juz mnie glowa boli za kazdym razem kiedy wlaczam te animacje pastor - 2007-03-28, 06:06 dzieki pastor tunele jalowe sa z prostej przyczyny: cale ujecie jazdy kamery przez tunele (pozniej ciete na wiele ujec) na moim komputerze renderowalo sie ok 20 godzin. gdybym dodal wiecej detali, musialbym poswiecic jeszcze wiecej czasu na zrobienie ich i jeszcze wielu dodatkowych godzin na zrenderowanie. jesli chcialem prace zaliczyc w terminie musialem pojsc na jakosciowe ustepstwa (tym bardziej, ze komputer w czasie tych 20 bylby sparalizowany pod katem innych graficznych programow, ktorych musialem uzywac do innych celow) oczywiscie po zaliczeniu moglbym sie jeszcze tym troche bawic i upiekrzac, ale przyznam szczerze, ze juz mnie glowa boli za kazdym razem kiedy wlaczam te animacje Hmmm, fachowiec ze mnie nijaki, ale w jakiś dziwny sposób domyślałem się tych powodów... Czekam na kolejne... FiDo - 2007-07-12, 17:50 no to pora na kolejna produkcje. druga aktorska: siedmiomilowe buty a dla leniwych YouTube: siedmiomilowe buty (aczkolwiek jakos ciemniej na nim) czekam na uwagi telka_es - 2007-07-12, 18:46 fajne . z pomysłem . powiedziałam ja - laik w tej dziedzinie bo nic więcej powiedzieć nie moge Agunia - 2007-07-12, 18:58 ciekawe tylko niektóre hmm "przeskoki" między miejscami, w których się nagle znajduje bohater takie jakieś... mało wyraziste? dopiero po drugim obejrzeniu przyjrzałam się wszystkim szczegółom aaa no i ten banan na początku... rozwalił mnie w każdym razie całkiem całkiem, bez zachwytu ale ok FiDo - 2007-07-12, 19:11 dzieki osobiscie traktuje to jako moj wlasny eksperyment montazowy. mialem nadzieje, ze lepiej wyjda te przeskoki, nie wyszly (chociaz myslalem o tym, zeby przejscia byly coraz bardziej wyraziste stopniowo. zeby widz z czasem doszedl o co cho). wychodze z zalozenia, ze im wiecej sie popelni bledow z poczatku, tym mniejsze prawdopodobienstwo porazki bedzie pozniej ale nie rozumiem co jest nie tak z bananem? nie rozumiem pewnie dlatego, ze nie potrafie z dystansu na ten film spojrzec jeszcze Agunia - 2007-07-12, 19:14 niektóre wyszły naprawdę fajnie - np. to z toaletą z koleji to przy pasach niespecjalnie jeżeli miało być stopniowane, to raczej się udało a banan... no nie wiem... rozbawił mnie w jakim celu go użyłeś? bo ja nie wiem FiDo - 2007-07-12, 19:24 niektóre wyszły naprawdę fajnie - np. to z toaletą z koleji to przy pasach niespecjalnie jeżeli miało być stopniowane, to raczej się udało a banan... no nie wiem... rozbawił mnie w jakim celu go użyłeś? bo ja nie wiem w celu pokazania przyczyny i skutku (wyrzucil - poslizgnal sie). w sposob dosyc prozaiczny ale wydaje mi sie, ze to dodalo troche humoru poza tym potrzebowalem jeszcze jednego 'kluczowego' elementu, bo wydalo mi sie, ze bez tego film bylby nudny. moglem co prawda wymyslic cos innego, ale bylem ograniczony w srodkach, w miejscach i w czasie (wszystko trzeba bylo realizowac blisko terenu uczelni, kamere mielismy tylko na kilka godzin). pomysl na scenariusz pojawil sie jednego dnia, po dwoch kolejnych byl scenopis, nastepnego storyboard, pozniej byla realizacja. nie mialem czasu za duzo myslec, bo to byla sesja (jak zwykle wszystko na ostatnia chwile), a juz na pewno organizowac Agunia - 2007-07-12, 19:28 niektóre wyszły naprawdę fajnie - np. to z toaletą z koleji to przy pasach niespecjalnie jeżeli miało być stopniowane, to raczej się udało a banan... no nie wiem... rozbawił mnie w jakim celu go użyłeś? bo ja nie wiem w celu pokazania przyczyny i skutku (wyrzucil - poslizgnal sie). w sposob dosyc prozaiczny ale wydaje mi sie, ze to dodalo troche humoru poza tym potrzebowalem jeszcze jednego 'kluczowego' elementu, bo wydalo mi sie, ze bez tego film bylby nudny. moglem co prawda wymyslic cos innego, ale bylem ograniczony w srodkach, w miejscach i w czasie (wszystko trzeba bylo realizowac blisko terenu uczelni, kamere mielismy tylko na kilka godzin). pomysl na scenariusz pojawil sie jednego dnia, po dwoch kolejnych byl scenopis, nastepnego storyboard, pozniej byla realizacja. nie mialem czasu za duzo myslec, bo to byla sesja (jak zwykle wszystko na ostatnia chwile), a juz na pewno organizowac cushu - 2007-07-12, 21:59 byl scenopis, nastepnego storyboard, pozniej byla realizacja. No i to widać w każdym calu.. ładnie kadrowane, ładnie zmontowane, wszystko się ładnie czysto łączy. Ładne Byłem pod dużym wrażeniem, nazwijmy to "poprawności" materiału. To cztery minuty naprawdę dobrze zrobionego filmu. Gratuluję, jest się czym chwalić. FiDo - 2007-07-12, 22:15 no akurat nie wszystko, jest taki moment, w ktorym zlamalem os akcji ale udalo mi sie to troche zlagodzic przez odwrocenie zdjecia (mirror). film ma niestety full bledow, moze trzeba po prostu bardziej sie mu przyjdziec. w kazdym razie dzieki za dobre slowo szczegolnie fajnie jest takie rzeczy czytac od czlowieka, ktory sie filmem tez zajmuje cushu - 2007-07-12, 22:32 Nie będę cię na siłę przekonywał do mojej wersji - w końcu to ty jest twórcą Jeśli mówisz, że ma full błędów to pewnie tak jest, to są moje odczucia po pierwszym obejrzeniu Używam określeń "łądne" i "czyste" bo w ostatnim czasie katuje swoje oczy rozedrganymi, kadrowanymi z pominięciem jakichkolwiek zasad i nieustannie improwizowanymi ujęciami. Co gorsza, jak chce się zrelaksować to jeszcze płace za takie delirium Kilka dobrych miesięcy nie widziałem tak "ładnie" robionego filmu, wiec dla mnie to jak urlop w pierwszy ciepły dzień wiosenny FiDo - 2007-10-28, 19:24 dobra. mialem tego nie wrzucac poki nie wprowadze poprawek, ale wiem, ze wczesniej jak za kilka dobrych miesiecy tego nie zrobie. technicznie jest jaki jest. ale nie o to chodzi. pozdro DĂŠjà vu pastor - 2007-10-28, 22:09 dobra. mialem tego nie wrzucac poki nie wprowadze poprawek, ale wiem, ze wczesniej jak za kilka dobrych miesiecy tego nie zrobie. technicznie jest jaki jest. ale nie o to chodzi. pozdro DĂŠjà vu mistrzu! FiDo - 2007-10-29, 22:49 heh objasnie jeszcze tylko, ze calosc odwoluje sie glownie do kultury wschodu i szkoly pitagorejskiej pastor - 2007-10-30, 08:16 no i bomba, animka super, w czym głównie robiłeś? zabawa z kolorami i muzyką nadało efektu, no i końcówka która zostawia po sobie niezłe wrażenie, choć w sumie w pewnym momencie wkrada się monotonia, to oczekuje się tego właśnie zakończenia... dobry pomysł i wykonanie...co więcej mówić. słyszałem jak sporo nad tym pracowałeś no i gratuluje zaliczenia, jeżeli jeszcze tego nie zrobiłem... FiDo - 2007-10-30, 10:06 no i bomba, animka super, w czym głównie robiłeś? zabawa z kolorami i muzyką nadało efektu, no i końcówka która zostawia po sobie niezłe wrażenie, choć w sumie w pewnym momencie wkrada się monotonia, to oczekuje się tego właśnie zakończenia... dobry pomysł i wykonanie...co więcej mówić. słyszałem jak sporo nad tym pracowałeś no i gratuluje zaliczenia, jeżeli jeszcze tego nie zrobiłem... no niestety, nie jestem zadowolony z warstwy dzwiekowej. kiedys slon mi nadepnal na ucho, a montaz dzwieku doprowadza mnie do goraczki no, siedzialem troche przy calosci. w tym prawie poltora miesiaca pracowalem noca, w dzien odsypialem, a z domu wychodzilem jedynie po produkty potrzebne do zycia oplacilo sie. nie ze wzgledu na koncowy efekt filmu, tylko fakt, ze duzo sie w tym czasie nauczylem. w ruch poszly programy: 3d max, adobe photoshop, premiere, after effects i do dzwieku nuendo dzieki za gratulacje pastor - 2007-10-30, 12:03 co do dzwieku to fakt, troche sie tam krzaczy z obrazem, ale temat muzyczny jak najbardziej spoko spoko (nikt nie jest od wszystkiego ) ... co do nocnej wegetacji, po efekcie koncowym, mozna zauwazyc ze warto bylo... ...a teraz proste pytanie, masz zamiar kroczyc dalej w tym kierunku i to rozwijac? FiDo - 2007-10-30, 13:14 co do dzwieku to fakt, troche sie tam krzaczy z obrazem, ale temat muzyczny jak najbardziej spoko spoko (nikt nie jest od wszystkiego ) ... co do nocnej wegetacji, po efekcie koncowym, mozna zauwazyc ze warto bylo... ...a teraz proste pytanie, masz zamiar kroczyc dalej w tym kierunku i to rozwijac? no, zalezalo mi na jednostajnym rytmie, tak jak serce bije. z fletow nie jestem zadowolony, wydaje mi sie, ze to gwizdanie w najbardziej dynamicznych momentach nie wzmacnia efektu czy chce rozwijac? zalezy o co pytasz jesli idzie o temat to jest to druga moja praca dotyczaca go (piewszy byl performence) i na jakis czas to zostawiam. jezeli idzie o ten konkretny film, chcialbym go troche poprawic. ale to dopiero w niedalekiej (mam nadzieje) przyszlosci, gdy od niego odpoczne i zmienie komputer na lepszy jesli idzie o film w znaczeniu generalnym - tak, zdecydowanie pastor - 2007-10-30, 13:28 to ja już tylko napiszę, że się cieszę i czekam na kolejne, życząc powodzenia i rozwoju... FiDo - 2007-10-30, 14:03 przyda sie nie bede dziekowal co by nie zapeszac cushu - 2007-10-30, 17:16 super NataliaW - 2007-10-30, 22:47 Gratulacje Fido ! FiDo - 2007-11-01, 12:18 dzieki WZT - 2007-11-02, 11:45 Fajna animacja- czekam na wiecej Agunia__ - 2007-11-03, 04:40 bardzo mi sie podoba normalnie jestem pod wrażeniem FiDo - 2009-02-28, 19:53 dawno mnie tu nie bylo... rok pracy jako operator/montazysta pozwolil mi zebrac troche materialu do stworzenia swojego demo. tak wiec tym razem bardziej komercyjnie... Demo nastepnym razem planuje (o ile sie uda) bardziej "autorsko" pozdr pastor - 2009-03-02, 11:26 Że tak powiem: dawno nie widziałem tak nieagresywnego showreela... niezły, fajne zdjęcia, dobry temat muzyczny. W tym wszystkim jednak liczę na to, że autorski to już będzie bomba Powodzenia FiDas.
|