ďťż
Wypowiedzenia - POMOCY!!!
james - 2007-10-24, 12:15 kwestia jest tego typu. umowe mam na czas okreslony tj do konca roku (1 rok) okres wypowiedzenia 2 tyg. papierek zlozylem 22 pazdziernika. czy prawda jest ze takie rzeczy robi sie z kazdym poczatkiem miesiaca i pracodawca moze zatrzymac mnie jeszcze przez 2 tyg. listopada? kiedy bedzie ostatni dzien mojej pracy? czy mozna to jakos przyspieszyc. bardzo prosze o pomoc McCool - 2007-10-24, 12:38 Kiedyś to się Polak zastanawiał, jak tu zrobić żeby tu pracodawca nie zwolnił... A teraz?? Ehhh... Demurrer - 2007-10-24, 13:08 Twój okres wypowiedzenia kończy się 10.11.07. Przy założeniu więc, że pracujesz w soboty, to tego dnia ostatni raz musisz się stawić w pracy. RaCiK - 2007-10-24, 14:57 A urlop wypoczynkowy masz wykorzystany?? Jak nie to istnieje szansa, że szefa tak długo nie będziesz musiał oglądać Czyli będąc na urlopie będziesz mógł śmiało podjąć nową pracę RaCiK - 2007-10-24, 15:04 Zapomniałbym.. Zawsze możesz napisać wypowiedzenie w trybie natychmiastowym ( z inicjatywy pracownika) jeżeli, wykonywana praca szkodzi Twojemu zdrowiu( zaświadczenie od lekarza będzie potrzebne) bądź gdy pracodawca naruszyl warunki umowy (np, nie dostałeś wynagrodzenia na czas) james - 2007-10-24, 18:18 A urlop wypoczynkowy masz wykorzystany?? Jak nie to istnieje szansa, że szefa tak długo nie będziesz musiał oglądać Czyli będąc na urlopie będziesz mógł śmiało podjąć nową pracę w tym sek ze wolalbym zgarnac kase za ten urlop no ale jak nie bedzie wyjscia to bedzie trzeba tak zrobic.chyba ze uda mi sie jeszcze z nim dogadac.. a necie roznie pisza.raz ze 2tyg wypowiedzenie mozna zlozyc kiedy sie chce ale musi to byc sobota, gdzie indziej ze na poczatku miesiaca...i badz tu czlowiekiem madrym w kazdym razie dzieki zap omoc wszystkim Demurrer - 2007-10-24, 18:43 Może i w necie różnie piszą, ale w kodeksie pracy jest wyraźnie napisane: art. 30 § 2(1). Okres wypowiedzenia umowy o pracę obejmujący tydzień lub miesiąc albo ich wielokrotność kończy się odpowiednio w sobotę lub w ostatnim dniu miesiąca. Jeśli więc okres wypowiedzenia liczony jest w tygodniach tak jak w Twoim wypadku to jego koniec przypada na sobotę. Czyli 05.11.07 (poniedziałek) upływają równo dwa tygodnie od złożenia przez Ciebie wypowiedzenia. Licząc więc na sobotę w tygodniu w którym upłynął okres wypowiedzenia wychodzi, że upływa on 10.11.07 (sobota) tak jak wyżej pisałem. james - 2007-10-25, 07:38 dzieki wielkie. czyli albo sie dogadam albo kaszana
|