ďťż
zachodnioporska szkoła biznesu
Katia - 2007-08-13, 17:33 hejka czy uczy się ktoś lub uczył w tej szkole.Chcialabym poznać Wasze opinie na jej temat. Czy wykladowcy dobrze i zrozumiale wykladaja przedmioty? Jak z matmą? AJO - 2007-08-14, 08:33 Bez dużych problemów skończyłem pierwszy rok a z matmy jestem cienki jak polsilwer. Niestety albo i stety uczyć się trzeba , na uczelni jest fajna atmosfera , jest naprawdę miło ( Katia - 2007-08-14, 08:38 super bo wlaśnie sie tam zapisałam choć nic o niej nie wiedzialam najbardziej balam sie z matmą.Jakie sa tam przedmioty? AJO - 2007-08-14, 09:10 makroekonomia , matma , socjologia , podstawy prawa , metodyka pracy umysłowej , podstawy zarządzania , informatyka , angielski lub niemiecki wymieniłem chyba wszystko z pierwszego semestru . Martius - 2007-08-14, 09:11 dno dna AJO - 2007-08-14, 09:41 :lol: dno dna Doprecyzuj... Katia - 2007-08-14, 11:13 super dzięki a tym głąbem nie przejmuj się jeśli uważa się za kogoś inteligentniejszego to niech idzie tam a nie wypowiada sie w tym temacie. Może nam powiesz inteligencjo jakie szkoły skończyłeś?????? kazió - 2007-08-14, 11:45 :lol: dno dna chyba chodzilo mu o poziom qrczak - 2007-08-14, 12:20 :lol: dno dna Nie studiowało się przypadkiem na Łódzkiej Jeżeli nie to przepraszam, a jeżeli tak to ten sam poziom. Tak na marginesie panie inteligentny jak ktos się chce nauczyć czegoś to nauczy się wszędzie, obojętnie na jakiej uczelni. Obraziłeś teraz trochę absolwentów tej szkoły, całą jej kadrę i tych którzy się na niej obecnie uczą. Sam kończyłem tą szkołę, nie zaprzeczam że poziom może nie jest najwyższych lotów, ale pomęczyć się trochę trzeba jednak. Teraz podobno podkręcili poziom. Wielu ludzi, którzy ze mna studiowali prowadzi własne interesy i to z powodzeniem. Co do twojej wypowiedzi panie inteligent to sam pokazałeś poziom dna, pomachaj rączkami, może jeszcze sie odbijesz, chociaż ciężko będzie. Inteligentny jesteś widać co najmniej jak student SGH więc myśl zanim coś napiszesz. To naprawdę nie boli. Martius - 2007-08-14, 13:30 ok ok spokojnie łódzka byłem przez rok - pomyłka - porażka ale poziom wyżej na 100% niż zachodniopomorska - pozdro 600 P.s Było o opinii przedstawiłem swoją i nie śmigaj mi Qurak po Intelekcie - ok ? Troszkę może zle to napisałem uważam, że uczelnia jest doliną. Nigdzie drodzy państwo nie stwierdziłem, że studenci, którzy ową szkołę kończą/ czy to już skończyli są niższych lotów. Znam osoby które są zdolne-a studiują np w łódzkiej czy zachodniopomorskiej tylko i wyłącznie ze względów finansowych i same tak uważają . Jak ktoś poczuł się urażony to przepraszam . Katia dzieki za głąba może mój post był nie sprecyzowany ale sądze że twój również nie odbiega inteligencja od mojego w takim razie pozostaje mi życzyć efektywnego zdobywania wiedzy jak najmniejszym i najszybszym nakładem sił. P.s Czyż zapisać się do szkoły o której się nic nie nie jest co najmniej dziwne ? Achaja - 2007-08-14, 16:39 Tylko proszę bez uogólnień... Znam pewne osoby, które skończyły tę uczelnie… a niestety nie powinny, bo ich poziom jest poniżej czegokolwiek… może wyjątek potwierdza regułę… a jednak nie daje mi to pozytywnego obrazu. i nie jest to atak na kogokolwiek i cokolwiek… FiDo - 2007-08-14, 17:16 Znam pewne osoby, które skończyły tę uczelnie… a niestety nie powinny, bo ich poziom jest poniżej czegokolwiek… może wyjątek potwierdza regułę… a jednak nie daje mi to pozytywnego obrazu. tak dzialaja uczelnie prywatne. skonczyc je moze kazdy, o ile go na to stac. klient placi - klient wymaga. ale od klienta zalezy ile wyciagnie. uczelnia daje mozliwosc, nie bedzie nikogo motywowala na sile. pytanie powinno brzmiec: jaki poziom wiedzy uczelnia oferuje? czy jest to poziom lokalny, krajowy, europejski? nie chce nikogo obrazac, ale uwazam, ze wszystkie filie mozna o kant tylka rozbic. najwazniejsze sa osrodki, tam wiekszy nacisk sie kladzie na wiedze i profesor nie bedzie podchodzil do studenta jako kolejnego przypadkowego lebka z prowincji. wiekszosc finansow jest przeznaczanych na rozwoj osrodka, nie filii. ile spotkan z waznymi osobistosciami z branzy organizowanych jest na filiach? no wlasnie.. a i wazne ilu tak NAPRAWDE doktorow, profesorow wyklada na uczelni. jezeli przewaza liczba magistrow.. chyba bym sobie darowal. nie wypowiedzialem sie konkretnie o tej jednej uczelni, bo na niej nie studiowalem. znam jednak relacje swiadkow Konsul - 2007-08-14, 19:05 A ja się zastanawiam czy lepsza uczelnia "prywatna" dzienna, czy "państwowe" studia zaoczne? Zwłaszcza, jeżeli chodzi o "lokalny" rynek. Tak pod dyskusję . wredniak - 2007-08-14, 19:42 Jesli mamy mowic o uczelni to zacznijmy od ludzi , ktorzy tam pracuja. Moze ktos przyblizy np.sylwetke dziekana. Jego dorobek naukowy, sukcesy w biznesie. Podobno jest to szkola majaca uczyc , jak zrobic dobry biznes. FiDo - 2007-08-14, 19:57 A ja się zastanawiam czy lepsza uczelnia "prywatna" dzienna, czy "państwowe" studia zaoczne? Zwłaszcza, jeżeli chodzi o "lokalny" rynek. Tak pod dyskusję . wg mnie z dobrej szkoly prywatnej ambitny student jest w stanie o wiele wiecej wycisnac niz z wielu renomowanych uczelni panstwowych. podejscie kadry do studenta jest zupelnie inne. rzadko sie zdarza tzw. 'zlewka'. moze powiem na przykladzie swojej. studiuje na prywatnej uczelni. przed kazdym koncem semestru jest wywieszana w 'internetowych pokojach studenckich' ankieta dotyczaca kadry. bierze ona pod uwage rozne kryteria, oceniane w skali 1-5. tak wiec kadra pomaga kiedy trzeba (w koncu dostaja lepsze pieniadze niz na panstwowce), oczywiscie sa wyjatki, tzw. swiete krowy, ktorych ze stolka stracic sie nie da nauczaja wykladowcy z panstwowych placowek, wiec wiekszosc to profesorowie i doktorzy. sa rowniez sciagani wykladowcy z innych miast na zajecia, a jeden nawet mnie uczyl polak, ktory (jak sie sam chwali) przylatuje z wloch by wykladac (swoja droga bardzo nie lubie skur...). generalnie, jesli szkola prywatna ma pieniadze organizuje dodatkowe szkolenia, ekstra wyklady prowadzone przez znane osobistosci. u nas w dziekanatach, pokojach informacyjnych itd pracuja studenci. niespotkalem sie jeszcze z niemila obsluga. dodatkowo sluchacze niektorych wydzialow maja szanse pracowac za czesne w swoim kierunku. ale, dalej pozostaje ulomnosc szkol prywatnych. placisz, przechodzisz (chociaz byly jednostki u mnie w grupie, ktore rzeczywiscie uwalily) ach, i jeszcze jedna rzecz, ktora jest bardzo wazna: sprzet. panstwowe maja z tym problemy MAJAK - 2007-08-14, 20:47 Tak się składa, że znam dorobek niejakiego pana D - podobno dziekana tej alma mater. Jeżeli ten pan ma czegoś nauczyć studentów to jedynie jak sie robi przekręty. Znam jego działalność w biznesie - do tej pory są ludzie, którzy spłacają za niego zobowiązania. astic - 2007-08-14, 22:11 Jeżeli chodzi o pana D to już go tam nie ma i to od jakiś dwóch, trzech lat. Co do poziomu to rzecz subiektywna, na pewno nie jest on piorunujący jednak pogląd płace i wymagam nie jest już w obiegu. Kto teraz się wybiera do ZPSB i uważa że zapłaci i zda to jest w błędzie. Katia - 2007-08-15, 07:18 Katia dzieki za głąba P.s Czyż zapisać się do szkoły o której się nic nie nie jest co najmniej dziwne ?[/quote] tką. Właśnie dlatego dałam ten temat aby czegoś sięo niej dowiedzieć. Sory za głąba ale wku rzyłeś mnie swoją wypowiedzią choć krótką VOLT - 2007-08-15, 19:03 Ja ukonczylem Transport na Wydziale Mechanicznym Politechniki w Szczecinie i bardzo się z tego cieszę. cześć AJO - 2007-08-16, 08:21 Poziom niektórych wypowiedzi wydaje się dość smutny. Z drugiej strony mamy wolność słowa... Koleżanka zapytała - odpowiedziałem . Staram się nie oceniać ludzi po tym jakie szkoły kończyli choć w rankingach są lepsze i gorsze. Ale czytając to forum domyślam się z jakimi ludźmi mam do czynienia i już... BLAaa - 2007-08-16, 18:35 I tak wiele zalezy od studenta. Jak Katia będzie chciała coś wynieść z tej szkoły, to wyniesie. AJO - 2007-08-17, 07:46 Dokładnie , student zdobywa wiedzę nie papier... kazió - 2007-08-21, 12:05 Dokładnie , student zdobywa wiedzę nie papier... I tak wiele zalezy od studenta. Jak Katia będzie chciała coś wynieść z tej szkoły, to wyniesie. Na pewno duuuzo wiecej zaley od uczelni jednak, idac tokiem waszego rozumowania, po co placic za ZSB kilka-kilkanascie tysiecy za studia- skoro podobna wiedza jest w bibliotece publicznej i to za free, skoro nie liczy sie papier to po co za niego placisz ? AJO - 2007-08-21, 14:19 Ja też (potwierdzam Twój podpis ) FiDo - 2007-08-21, 15:06 uczelnia musi dac mozliwosci, wtedy cala reszta zalezy od studenta kazió - 2007-08-21, 21:00 Ja też (potwierdzam Twój podpis ) bez urazy sztywniaku AJO - 2007-08-22, 09:59 Ja też (potwierdzam Twój podpis ) bez urazy sztywniaku kazió - 2007-08-22, 10:44 Ja też (potwierdzam Twój podpis ) bez urazy sztywniaku AJO - 2007-08-22, 12:57 Wszystkiego najlepszego... MAJAK - 2007-08-22, 17:15 Mówcie co chcecie i nawzajem sie dowartościowujcie. Nikt jednak nie zaprzeczy, że lepiej skończyć U.J, U.W. czy S.G.H. - absolwenci tych uczelni mają większe szanse na dobrą pracę niż absolwenci Z.S.B. Jednak każda uczelnia daje możliwości dalszego stydiowania na studiach M.B.A czy podyplomowych - do czego zachęcam. Z całym szacunkiem dla wykładowców i absolwetów Z.S.B., ale same studia na tej uczelnia nie przygotowują do kariery zawodowej w danej dziedzinie. snEEs - 2007-08-26, 14:36 MAJAK nie masz pojecia o czym piszesz...
|