ďťż
Beczka śmiechu(humor tekstowy)
Sonic - Cz sie 20, 2009 9:31 pm " /><Krige> czasami żałuję że nie mam zdolności plastycznych <Krige> niektórzy mogą rysować <Krige> a ja co mam? <Krige> wpadnie mi pomysł do głowy, w mózgu układa mi się cały szkielet budowy pomysłu, rozplanowanie całego projektu, kosztorys i przewidywany czas realizacji <Krige> a ja chciałbym rysować motylki Jestem pisarzem,jestem sławny, mam 3 wykrzykniki...a ja czasem chciałbym byc...kwiatkiem.. Przyjedź na konwent:) Sigarr - Cz wrz 03, 2009 6:28 pm " />-Co zrobić, by dzieci w Afryce nie chodziły głodne? -Poobcinać im nogi. Ziomek - Pt wrz 04, 2009 10:45 am " />Przylatuje Ochojska do Afryki, a tu krokodyl dziecko w*ala. Widząc to mówi: -No nie! Ja tu do was z darami, a wy w śpiworach Lacoste'y śpicie! I porcja starych, ale pewnie nie przez wszystkich znanych kawałów. Dlaczego w Rumunii nie ma łabędzi? Bo nawet dzieci szybciej po chleb pływają. Kiedy w Rumunii pies po raz ostatni widział kość? Jak miał złamanie otwarte. Co to jest kod kreskowy? Zdjęcie klasowe dzieci z Etiopii. Dlaczego dzieci w Afryce mają takie duże brzuszki? Bo nic nie robią tylko wpier.dalają cały dzień! Przylatuje Święty Mikołaj do Afryki i pyta: -Dlaczego te dzieci takie chude? -Bo nie jedzą... -Nie chcą jeść? To prezentów nie będzie! Mardock - Pt wrz 04, 2009 7:16 pm " />-Co jest lepszego od złotego medalu na paraolimpiadzie? -Bieganie... GerBeer - So wrz 05, 2009 10:40 am " />http://www.widelec.pl/widelec/1,101584,6997318,Power_Ranger_wkracza_do_MMA.html?utm_source=sfd Niech tylko będzie się bił w stroju, proszę... xD Sąsiad - So wrz 12, 2009 11:55 am " />Podchodzi facet do dziewczyny i pyta: - Przepraszam bardzo, czy nie zrobiłabyś mi loda? - No pan chyba zwariował - odpowiada dziewczyna. - Nie, nie. Momencik... Najpierw rzecz jasna pójdziemy na obiad do wytwornej restauracji. Potem do opery na przedstawienie. Następnie udamy się do mojego domu na kolację ze śniadaniem. Rano jak już się pani obudzi, zrobimy małe zakupy. Dom mam całkiem spory, ale może się pani basen nie spodobać, więc może kupimy nowy. Później pójdziemy do salonu samochodowego po jakieś wspaniałe cztery kółka dla pani. Później jakieś kilka futerek z norek bądź szynszyli. A potem na przykład do jubilera po powiedzmy... - Pfierfcionek - podpowiada kobieta klęcząc przed mężczyzną... Kobiecy orgazm ma 5 form: 1. Relaksacyjna - Ach, ach, ach... 2. Uległa - Tak, tak, tak... 3. Geograficzna - Tuu, tuu, tuuu... 4. Religijna - O mój Boże. 5. Kryminalna - Zabiję Cię, jeśli teraz przestaniesz. Scena w sypialni. Dwóch pedałów uprawia sex. Jeden mówi - Dzisiaj musiałem zrobić test na AIDS - Co? Co ty dopiero teraz mi to mówisz - Tylko żartowałem, lubię jak Ci się dupa kurczy!! Pewien facet został członkiem bardzo ekskluzywnego klubu nudystów. Podczas pierwszej wizyty na plaży postanowił się trochę rozejrzeć. Rozebrał się i poszedł na spacer. Po drodze zauważył rewelacyjną kobietę i momentalnie mu stanął. Kobieta to zauważyła podeszła i pyta: - Wzywał mnie pan? Facet na to: - Nie, o co chodzi??? Kobieta uśmiechnęła się i mówi: - Pewnie jest pan tu nowy. Tu jest taka zasada że jak komuś stanie to znaczy że mnie wzywał Nie bawiąc się w dalsze wyjaśnienia kobieta zrobiła gościowi loda. Facet uchachany idzie dalej myśli sobie, że warto by było saunę też zwiedzić. Tak więc wszedł do sauny usiadł sobie i pierdnął. Po chwili pojawił się wielki zarośnięty koleś i pyta: - Wzywał mnie pan? Facet na to: - Nie, o co chodzi??? Zarośnięty koleś uśmiechnął się i mówi: - Pewnie jest pan tu nowy. Tu jest taka zasada że jak ktoś pierdnie to znaczy że mnie wzywał. Następnie nie bawiąc się w dalsze wyjaśnienia koleś wyruchał nowego członka klubu nudystów. Obolały facet idzie do biura klubu gdzie wita go uśmiechnięta, naga recepcjonistka: - Czym mogę służyć? Facet na to: - Tu moja karta członkowska i klucz do szafki na ubrania. Możecie zatrzymać 500$ wpisowego Recepcjonistka na to: - Ale jest pan tu dopiero od kilku godzin nawet nie poznał pan naszych wszystkich atrakcji!!! - Słuchaj paniusiu mam 58 lat. Staje mi raz na miesiąc, ale pierdzę przynajmniej trzydzieści razy dziennie Siedzi Francuz, Włoch i Polak przy piwku i rozmawiają jak doprowadzają swoje kobietki do szału. Francuz: - Kupuje butelkę dobrego winka, zapraszam ją wieczorem na piknik nad Sekwanę, rozpalam ją delikatnymi pocałunkami, a do szału doprowadzam ją poprzez miłość francuską. Włoch: - Przygotowuje dla nas wspaniałą kolacje z owoców morza, otwieram butelkę dobrego winka i kochamy się namiętnie całą noc i to ją doprowadza do szału. Polak: - Wracam z roboty, stara jak zwykle przy garach, biorę ją od tyłu, a do szału doprowadzam ją, jak wycieram potem [brak kultury] w firankę. Pewnego razu policja przyłapała całą grupę prostytutek podczas dzikiej orgii w hotelowym pokoju. Policjanci wyprowadzili prostytutki z hotelu i ustawili w szeregu na ulicy. Pech chciał, że obok przechodziła babcia jednej z dziewczyn. Gdy zobaczyła swoją wnuczkę, od razu podeszła i zapytała: - Dlaczego stoisz, kochanie, w tym szeregu? Dziewczyna, aby ukryć prawdę, wymyśliła na poczekaniu kłamstwo: - Policja rozdaje pomarańcze za darmo, a ja tu stoję by parę dostać. Babcia pomyślała na to: "To bardzo miło z ich strony - też postoję, to może jakieś dostanę". Jak pomyślała, tak zrobiła - ustawiła się szybko na końcu szeregu. Tymczasem policjanci zaczęli spisywać dane prostytutek. Gdy jeden z nich doszedł do babci, strasznie się zirytował i zapytał: - Łał, pani ciągle to robi w tym podeszłym wieku? Jak pani daje radę? - Oh, słodziutki, to jest bardzo proste: wyjmuję moje zęby, ściągam skórkę i wylizuję do sucha... W zakładzie dla downów w dyrektor ośrodka kupił downom basen.. cieszą się downy, skaczą do basenu.. na główkę, na dechę.. na co się da. Na to przechodzi dyrektor i mówi: - Co, cieszycie się downy? - Mmmmm cieszymy się cieszymy⌠- To może by wam wody nalać? Czym sie różni opona od murzyna? Jak sie założy na oponę łańcuch to nie rapuje W kolejce stoją 6-letni syn i ojciec. Przed nimi stoi gruba baba â tak ze 150 kg minimum. Synek mówi do ojca: - Tato, patrz jaka ta baba jest ogrooomn⌠Ojciec sie zaczerwienił, głupio mu sie zrobiło i mówi: - Synku, nie można tak mówić o ludziach. - Ale ona jest taka gruuubaa⌠nigdy nie widziałem takiej grubej baby. - Dobrze, ale to niegrzecznie w ten sposób mówić o innych. W tym momencie kobiecie przy pasku odzywa sie komórka â pi, pi, pi, pi A synek z przerażeniem: - Tato! Uważaj! Bedzie cofać! - Panie doktorze, mam problem. Członek mi nie staje. Doktor ujął członka w dłoń i po chwili członek sie naprężył. â Przecież staje! - No tak, ale nie mam wytrysku! Doktor poruszał trochę ręka i wytrysk nastąpił. â No i czego Pan jeszcze chce? â Buzi. Przychodzi zbok do burdelu, podchodzi do burdel-mamy, daje jej 5 złotych i mówi: - Poproszę deskę z dziurką. Zaskoczona burdel-mama bierze kasę ,daje mu deskę i prowadzi do pustego pokoju.. Na następny dzień znowu przychodzi ten sam koleś i prosi o to samo, a burdel mama znowu spełnia jego âśzachciankęâ. Sytuacja powtarza sie kilka razy. W końcu ,po dwóch tygodniach, gdy koleś przychodzi i prosi znowu o to samo ,dostaje deskę ale bez dziurki. Zdenerwowany krzyczy: - A co to kur** jest???!!! A burdel-mama na to: - Dla stałych klientów mamy dziewice. Na balkonie w bloku opala sie piękna naga kobieta. Nagle z góry zjeżdża kartka na sznurku. Na kartce jest napisane: - Jeśli chcesz sie ze mną kochać pociągnij 2 razy, jeśli nie pociągnij 50 razy z czego ostatnie 10 bardzo szybko. Pali się wieżowiec. Ludzie zebrali się na dachu. Na dole znalazł się BOHATER i krzyczy, żeby skakali. Pierwsza odważna osoba skoczyła. Bohater złapał ją i postawił na ziemi. Druga osoba skoczyła. Bohater złapał ją i postawił na ziemi. Jako trzeci skacze murzyn. Bohater usunął się i murzyn grzmotnął o ziemię. - Spalonych nie rzucajcie ! UWAGA PROMOCJA!! ZNICZE NA GRÓB Z POZYTYWKĄ ZESPOŁU ICH TROJE Z UTWOREM âśWSTAŃ, POWIEDZ NIE JESTEM SAMâŚâ Babeczka rzuciła studia i postanowiła zostać bogata. Dość szybko znalazła sobie bogatego i napalonego siedemdziesieciopiecioletniego staruszka, planując zerznąć go na śmierć zaraz podczas nocy poślubnej. Uroczystości ślubne i bankiet poszły doskonale, pomimo półwiecznej różnicy wieku. Podczas pierwszej nocy miesiąca miodowego rozebrała sie i czekała rozkosznie w łóżku aż małżonek wyjdzie z łazienki. Kiedy sie pojawił, nie miął na sobie nic za wyjątkiem kondoma skrywającego 30 centymetrowa erekcje. Niósł ze sobą zatyczki do uszu, a na nosie miał klamrę do bielizny. Przestraszona ze cos jest nie tak, zapytała: A po co ci te gadżety?! Na to dziadek odpowiedział: Są dwie rzeczy, których nie mogę znieść. Kobiecego krzyku oraz smrodu palonej gumy! Złapał diabeł Polaka, Anglika i Francuza. - Macie wykrzyknąć słowo, a jeśli echa nie będzie słychać co najmniej 5 minut â zabiję! Anglik krzyknął â OâŚ.kâŚ.eeeeâŚjjj! â echo słychać było 3 minuty. Francuz krzyknął â OâŚ.uuuâŚiiiii! â echo słychać było 4 minuty. Polak krzyknął â Wódkę dająąąąa! A echo: âśGdzieâŚgdzieâŚ?â słychać było dwie godziny. Wchodzi pedał do meczetu. Rozgląda się i mówi: Ooooooo, szwedzki stół Ojciec od jakiegoś czasu podejrzewał syna o ćpanie. Pewnej nocy syn wraca późno do domu i szybko kładzie sie spać. Ociec wstaje i wali mu rentgena po kieszeniach iâŚâŚâŚ. znajduje torebeczkę z białym proszkiem. Bierze to i idzie do łazienki. Trzaska jedną kreskę i... pojaśniało, pociemniało i nic. HmmâŚ. trzasnął na druga dziurę i âŚ..pojaśniało, pociemniało i nic. Pomału zaczyna się irytować ale wali po raz kolejny. Znów â pojaśniało, pociemniało i nic. Nagle słyszy walenie do drzwi łazienki i głos żony: - Stefek co ty robisz ?! Odpowiada: - Gole się! Żona: - [brak kultury] trzy dni ?!?! Rok 2020. Wracają Amerykanie z wyprawy kosmicznej na Marsa ale kapsuła sie uszkodziła i wylądowali w Polsce, odkręcają luk, wychodzą, patrzą: Jakiś brudny, zarośnięty rolnik, ubrany w sukmanę, orze pole za pomocą konia, dookoła błoto, rozpadające sie chałupy. Podchodzi jeden z astronautów do rolnika i pyta: âśExcuse me, do You speak english?â a facet odpowiada: âśYes I do âŚi [brak kultury] mi qrwa z tegoâ Rozpętała się wojna między piekłem a niebiosami. Wszedł Szatan â i stała się ciemność. Wszedł Bóg â i stała się jasność. Znowu wszedł Szatan â i znowu stała się ciemność. I znowu wszedł Bóg, i stała się jasność. Nagle wchodzi Św. Piotr i mówi: - Panowie, odpier*.*cie się od tego wyłącznika. 100 kandydatów na księdza , a tylko jedno miejsce. Postanowiono zrobić test. Przywiązano kandydatom dzwoneczki do wiadomo czego i wpuścili seksowną blondynkę. - dzyn dzyn dzyn 30 dzwoneczków zadzwoniło â panom juz dziękujemy następnie wpuścili pół nagą seksowną blondynkę - dzyn dzyn dzyn 40 dzwoneczków zadzwoniło â do widzenia następnie wpuścili całkiem obnażoną blondynkę - dzyn dzyn dzyn 29 dzwoneczków zadzwoniło. Został więc ostatni kandydat. Brawo brawo , jako jedyny mogłeś oprzeć się pokusie. Jesteś idealnym kandydatem na księdza w naszej parafii. Dostaniesz pokój z księdzem Mateuszem - dzyn dzyn dzyn Ufoludki dowiedziały się ze na ziemi jest takie zwierze, które pije wodę i daje mleko. Złapały więc krowę, zaprowadziły nad rzekę, jeden trzymał łeb krowy w wodzie, a drugi doił. Nagle krowa się zesrała i ten, który doił krzyczy do drugiego: - Wyżej łeb, bo muł bierze!!! Jedzie kierowca ciężarówki i widzi zielonego ludzika. Pyta się ludzika: - czemu stoisz na ulicy? - jestem bardzo głodny i jestem pedałem Dał mu kanapkę i pojechał dalej. Spotyka czerwonego ludzika. Pyta się ludzika: - czemu stoisz na ulicy? - chce mi się pić i jestem pedałem Dał mu picie i pojechał dalej. Widzi niebieskiego ludzika. Wkurzony wysiada i pyta: - a ty pedale czego chcesz? - prawo jazdy i dowód rejestracyjny Dlaczego w Etiopii na meczu piłkarskim zginęło 50 tys. ludzi? Bo sędzia pokazał żółta kartkę, a ludzie myśleli, ze to sucharek! Co sie stało z Etiopczykiem który wpadł do dołu z krokodylami? Zjadł 6 zanim go wyciągnęli. W sex-shopie klientka prosi o wibrator o napędzie elektrycznym. Stojący obok klient przedstawia się i mówi: - Ja mógłbym zaoferować pani znacznie lepszy model o napędzie jądrowym⌠Jaka jest najseksowniejsza kobieta na świecie? Odpowiedź: Nauczycielka, bo: 1. ma klasę 2. ma okres dwa razy do roku 3. stawia pałę w dwie sekundy 4. potrafi pieprzyć 45 minut bez przerwy Rozmawiają czołg z maluchem i czołg mówi: ty masz głupio bo masz silnik w dupie, a maluch na to: wole mieć silnik w dupie niż [brak kultury] na czole. Zezwolono na reklamowanie kokainy w telewizji, pierwszy filmik reklamowy zaczyna sie od slow: âśKiedyś używałem zwykłego proszkuâŚâ Międzynarodowe zawody w przeklinaniu. Trzech finalistów: Amerykanin, Rosjanin, Polak. Finalistów usadzono w szczelnie zamkniętych kabinach, żeby nie mogli się podsłuchiwać i podpatrywać. Komisja dała znak. Pierwszy wystartował Amerykanin: - Fak, mada faka, fak jo self ⌠itp., itd⌠I tak przez około 5 minut. Drugi Rosjanin: - Job twoju mać, bladź, ch⌠wam w żopu⌠itp. itd.. Po dziesięciu minutach ostrych słów przyszła kolej na Polaka. Lekki rumor w kabince i leci wiązanka: - O k⌠Polak nadaje tak ok. godziny nie powtarzając się po drodze. Nagle wystawia głowę z kabinki i mówi: - Dobra, mogę zaczynać. Komisja na to: - Zaczynać!? A co to było przez ostatnią godzinę?! - To? Nic. Sznurówka mi się rozwiązała, ciasno w tej kabinie jak [brak kultury] i nie mogłem k⌠zawiązać⌠Na statku stary bosman zaciąga sie fajka. Podchodzi do niego marynarz: - Panie bosmanie, używamy tego samego tytoniu, a jednak aromat z pańskiej fajki jest o niebo lepszy od mojego. Niech Pan zdradzi, jak pan to robi? Bosman na to: - Chłopcze, mam na to pewien stary sposób: do tytoniu dodaje zawsze parę włosów łonowych młodej dziewczyny⌠Zawinęli do portu, po powrocie na pokład marynarz podchodzi do bosmana, wręcza mu fajkę mówiąc: - No, niech pan teraz spróbuje, zrobiłem jak pan radził! Bosman wciąga dym, rozsmakowuje się nim przez chwile i wypuszcza majestatycznie przez nos: - Prawie tak dobry jak mój, ale rwiesz za blisko dupy⌠Spotkały się stworzonka z ludzkich części ciała. Opowiada Woskowinek: â Do mnie zagląda czasami taka watka na patyczku i próbuje mnie wyciągnąć, wtedy chowam się głęboko w uszku i nie może mnie dostać. Na to Próchniaczek: - Do mnie wpada 2 razy dziennie szczoteczka i próbuje mnie za każdym razem wykurzyć, chowam się głęboko między ząbkami i nic mi nie może zrobić⌠Dołącza się Pochewka: - A do mnie zagląda czasami taki jeden łysol. Nie może się najpierw zdecydować czy wejść czy nie, a na koniec zarzyguje mi całą chatkę⌠Na to wyrywa się Próchniaczek: - O, o! Tego gnoja to ja też znam! Jankoś - So wrz 12, 2009 1:24 pm " />http://www.se.pl/wydarzenia/kronika-kry ... 04818.html Ruda - So wrz 12, 2009 7:54 pm " />Hehe, ale lepsza była okładka Jankosiu:P http://demotywatory.pl/140231/14-lat Sąsiad - N wrz 27, 2009 9:37 pm " />Egzamin potwierdzający kwalifikacje zawodowe dla zawodu technik rolnik - etap praktyczny 2008 Zadanie egzaminacyjne Rolnik planuje uprawę rzepaku ozimego odmiany Kaszub. Jego gospodarstwo posiada 20 ha gruntów ornych, a pod rzepak właściciel zamierza przeznaczyć 10% powierzchni. Gospodarstwo posiada gleby kompleksu pszennego dobrego, klasy bonitacyjnej III b, o średniej zasobności w składniki pokarmowe. Przedplonem rzepaku są wczesne ziemniaki. Rolnik zakłada: siew rzepaku - w drugiej dekadzie sierpnia, w ilości 5 kg kwalifikowanych nasion na 1 ha; nawożenie mineralne - superfosfat potrójny borowany 44% P2O5 i sól potasowa 60% (stosowane przedsiewnie), saletra amonowa 34% N stosowana w dwóch dawkach (2/3 w momencie ruszenia wegetacji, reszta na początku pąkowania); plon nasion - 3 tony z 1 ha; zbiór -jednoetapowy. Na podstawie prognoz IOR przewiduje się wystąpienie w gospodarstwie (w średnim nasileniu) gwiazdnicy pospolitej i przytulii czepnej oraz chowacza brukwiaczka i słodyszka rzepakowego. Agrofagi rolnik zamierza zwalczać chemicznie. Opracuj projekt technologii produkcji rzepaku ozimego w tym gospodarstwie. Nie jest łatwo być rolnikiem... Rijel - Pt paź 02, 2009 2:57 pm " />Kazik: "Każdy kto podniósł kradzione jest dla mnie [brak kultury]." [komentarz na oficjalnym forum Kultu po wycieku jego nowej płyty na tydzień przed premierą] Marek Raczkowski: ![]() eMAGie - Pt paź 02, 2009 7:23 pm " />heheheheheh A sam fakt związany z płytą Kultu raczej smutny. Mardock - N paź 04, 2009 10:55 am " />http://www.widelec.pl/widelec/1,99763,7 ... bycie.html http://www.widelec.pl/widelec/1,99763,7 ... zasow.html Sonic - Wt paź 20, 2009 6:40 pm " /><max>i co z tym murzynem, który był oskarżony o zabójstwo tej dziewczynki? <wasyl> skazali go na rok więzienia <max> co?! na rok za taką zbrodnie? <wasyl> noo... <wasyl>sąd wziął pod uwagę to, że to jednak nie on zabił Jankoś - Pn paź 26, 2009 8:55 pm " />Z dedykacją dla miłośników WoWa. <11fingers> co najzajebistsze <11fingers> zaproponowali mi pisanie w dziale o grach <suap> o [brak kultury]! <suap> ja tez chce. <11fingers> zrobie recenzje resident evil 5 na poczatek <suap> ja moge zrobic <suap> wowa. <11fingers> <11fingers> ja tez. <suap> o, grales? <11fingers> usiadlem na 4 lata, ale nie wciagnelo mnie. Jankoś - So paź 31, 2009 6:31 pm " />Żart w stylu Soni:) Siedzi dwóch żydów koło ogniska ,jedenm z nich intensywnie grzebie patykiem w popiele. Po jakimś czasie ten drugi zniecierpliwiony pyta: -Po co chu... Ty tak grzebiesz w tym popiele?! -Przeglądam naszą-klasę... Jankoś - Pn lis 09, 2009 2:32 pm " />To bardziej straszne niż śmieszne ,ale... Konik polny i Mrówka Wersja tradycyjna Mrówka pracowała w pocie czoła całe upalne lato. Zbudowała solidny dom i zebrała zapasy na srogą zimę. - "Głupia mrówka" - myślał konik polny, który okres kanikuły spędził na tańcach i hulankach. Kiedy nadeszły chłody i deszcze, mrówka schowała się w domu i skosztowała zapasów. Konik polny umarł z głodu i zimna. Wersja współczesna Mrówka pracowała w pocie czoła całe upalne lato. Zbudowała solidny dom i zebrała zapasy na srogą zimę. - "Głupia mrówka" - myślał konik polny, który okres kanikuły spędził na tańcach i hulankach. Kiedy nadeszły chłody, mrówka schowała się w domu i skosztowała zapasów. Drżący z zimna i głodny jak wilk konik polny zwołał konferencję prasową, na której zadał pytanie: - Dlaczego na świecie są mrówki z własnym domem i pełną spiżarnią, podczas gdy inni muszą cierpieć głód i nie mają dachu nad głową?!! TVN, Polsat i Telewizja Polska pokazują zdjęcia sinego z zimna konika polnego i siedzącej przy kominku zadowolonej mrówki. Po programie Elżbiety Jesionowicz cała Polska jest wstrząśnięta tak drastycznymi nierównościami społecznymi. - Jak to możliwe - pyta Monika Olejnik patrząc prosto w oczy - że w środku Europy na początku trzeciego tysiąclecia jest jeszcze tyle niesprawiedliwości?!! Dlaczego konik polny musi tak cierpieć?!! Rzecznik prasowy OFKP (Ogólnopolskie Forum Koników Polnych) występuje w głównym wydaniu Wiadomości i oskarża mrówkę o nacjonalizm, szowinizm i konikofobię! Maciej Czereśniewski wraz z nowo powstałym zespołem śpiewa protest song "Nie łatwo być konikiem". Piosenka błyskawicznie zdobywa pierwsze miejsce na listach przebojów. Lider na krajowym rynku jednorazowych chusteczek notuje rekordowy wzrost sprzedaży. Koniki polne zapowiadają zlot gwiaździsty w Warszawie w pierwszym dniu kalendarzowej zimy. Frakcja młodych koników polnych przed domem mrówki organizuje pikietę pod hasłem "Każdy chce żyć". Te same koniki zakładają Samoobronę i LPR-Ligę Pasożytów Rzeczpospolitej. Stowarzyszenie Życie i Pracowitość publikuje na stronie internetowej memoriał o większej liczbie aktów przemocy w domach, w których mrówki mają klucze do spiżarni. Zaproszony do studia cyklicznej audycji "Co z tą polaną?" charyzmatyczny przywódca partii polnej pyta, czy nie warto sprawdzić w jaki sposób mrówka osiągnęła tak wysoki status w kraju, w którym jest tak dużo biedy; - "Należy wprowadzić podatek, który wyrówna szanse wszystkich mrówek i koników" - postuluje. Prezydent wraz z żoną w specjalnym oświadczeniu zapewniają obywateli, że zrobią wszystko co w ich mocy, aby przywrócić wiarę w sprawiedliwość. Następnego dnia parlament w trybie przyśpieszonym uchwala ustawę, która nakazuje wszystkim mrówkom przekazać w formie podatku nadmiar zapasów do Centralnego Spichlerza. .....20 lat później... Konik polny zjada resztę zapasów mrówki. W telewizorze, który kupił za pieniądze ze sprzedaży jedzenia widać nowego przywódcę, który rozpromieniony mówi do wiwatujących tłumów, że bezpowrotnie mijają czasy wyzysku i teraz nareszcie zapanuje sprawiedliwość. Podobało się? Chcesz więcej? To włącz telewizor... Sąsiad - Śr lis 11, 2009 7:27 pm " />Na spotkania przychodzimy punktualnie... opowieść z morałem Proboszcz pewnej małej wioski świętuje 25-tą rocznicę święceń kapłańskich. Na specjalnie wynajętej sali zebrało się pokaźne grono miejscowych znakomitości. Proboszcz, siedzący za specjalnym stołem na podwyższeniu, zwraca się do przybyłych parafian: -Kochani moi!... Nie łatwo jest osobie takiej jak ja, mówić o rzeczach nie związanych z naszą wiarą. Dlatego potraktujmy to spotkanie na wesoło! Gdyby nie "tajemnica spowiedzi" mógłbym was tutaj rozbawić, zacznę jednak poważniej. W pierwszym dniu po przybyciu tutaj, zmuszony byłem zadać sobie pytanie: gdzie ja trafiłem? Pierwszą osobą, którą wyspowiadałem był młody mężczyzna, który wyznał, że zdradza żonę z jej siostrą. Wyznał również, że zaraził się chorobą weneryczną od sekretarki swojego szefa. Jednak z upływem czasu nabrałem przekonania, że mieszkający tutaj ludzie są dobrzy i uczciwi, a to co przedstawiłem to był tylko incydent. Po 20 minutach na salę wchodzi zdyszany wójt, który bardzo przeprasza za spóźnienie. Siada na miejscu obok proboszcza i poprawiając wąsa zaczyna mówić: - Doskonale pamiętam dzień, w którym nasz dostojny jubilat zawitał do naszej parafii. Zresztą nie będę się chwalił, ale miałem zaszczyt być pierwszą osobą, którą nasz proboszcz wyspowiadał !!! MORAŁ: Kto się spóźnia, niech się lepiej nie odzywa.... Krótkie Dresy to najtroskliwsi ludzie jakich znam. Zawsze jak przechodzę obok nich pytają czy mam jakiś problem. *** Spytałem dziś żonę: - Wczoraj w nocy, gdy się kochaliśmy, udawałaś...? - Nie - odpowiedziała - naprawdę spałam. *** Pracownicy w firmie urlopy dzielą na dwie kategorie: - urlop własny, - urlop przełożonego. *** News z WSI24: Cud na pierwszym koncercie Joli Rutowicz! Sparaliżowany chłopiec wstał z wózka i wyszedł. *** Producenci lodów modlą się, żeby lato było upalne, producenci kremów modlą się o to, aby lato było słoneczne, producenci parasoli modlą się o deszczowe lato, a producenci wódki się nie modlą - nie mają czasu, muszą produkować. *** Przeciętna amerykańska kobieta ma wymiary 90-60-90...... Z tym,że oni liczą w calach... *** Gra wstępna jest bez sensu.To tak jakby trąbić przez 15 minut przed wjazdem do garażu. *** Dzieci są jak pierdnięcia, da się wytrzymać tylko z własnymi. *** Facet powinien być jak bajka - mieć dobry koniec. *** Nowa woda kolońska: dzięki aromatowi nawozu, połączonego z delikatnymi nutami końskiego potu, zapewni ci wolne miejsce w dowolnym środku transportu publicznego. *** Człowiek uczył się podpatrując zwierzęta. Tai-chi wymyślił mnich obserwujący walkę czapli ze żmiją. Jogę z kolei wymyślił inny mnich, gdy zobaczył psa liżącego sobie jajka. *** Jeśli ożenisz się z miss to tak, jakbyś kupił mercedesa klasy S. Masz pewność, że produkt został sprawdzony przez co najmniej pięciu specjalistów. ** Ostatnio pojawiła się możliwość płacenia komórką za przejazd pociągiem do Wołomina. Jeden przejazd - jedna komórka. *** Gdyby nie Radio Maryja człowiek nigdy by się nie dowiedział jak wiele pieniędzy potrzeba do życia w ubóstwie. *** Podawanie wysokości pensji w wartości brutto jest jak podawanie długości członka razem z kręgosłupem... *** Kynolog odwiedził znajomych, którym niedawno urodziły się trojaczki. Długo przyglądał się maleństwom, po czym wskazując palcem: - Ja bym zostawił tego. *** Mówią, że chińskie produkty są do dupy. Bzdura! Gruszka do lewatywy, którą wczoraj kupiłem do dupy całkowicie się nie nadaje. *** Zauważyłem, że jeśli światło w kiblu wyłącza się z dźwiękiem "Eeee" to znaczy, że ktoś tam jest. ***************************************************** Domek w górach: 12 sierpnia Przeprowadziliśmy się do naszego nowego domu, Boże jak tu pięknie. Drzewa wokół wyglądają tak majestatycznie. Wprost nie mogę się doczekać, kiedy pokryją się śniegiem. 14 października Beskidy są najpiękniejszym miejscem na ziemi! Wszystkie liście zmieniły kolory - tonacje pomarańczowe i czerwone. Pojechałem na przejażdżkę po okolicy i zobaczyłem kilka jeleni. Jakie wspaniale! Jestem pewien, ze to najpiękniejsze zwierzęta na ziemi. Tutaj jest jak w raju. Boże, jak mi się tu podoba. 11 listopada Wkrótce zaczyna się sezon polowań. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś może chcieć zabić cos tak wspaniałego, jak jeleń. Mam nadzieje, ze wreszcie zacznie padać śnieg. 2 grudnia Ostatniej nocy wreszcie spadł śnieg. Obudziłem się i wszystko było przykryte białą kołdrą. Widok jak pocztówki bożonarodzeniowej. Wyszliśmy na zewnątrz, odgarnęliśmy śnieg ze schodów i odśnieżyliśmy drogę dojazdowa. Zrobiliśmy sobie świetną bitwę śnieżną (wygrałem), a potem przyjechał pług śnieżny i znowu musieliśmy odśnieżyć drogę dojazdowa. Kocham Beskidy. 12 grudnia Zeszłej nocy znowu spadł śnieg. Pług śnieżny znowu powtórzył dowcip z droga dojazdowa. Po prostu kocham to miejsce. 19 grudnia Kolejny śnieg spadł zeszłej nocy. Ze względu na nieprzejezdna drogę dojazdowa nie dojechałem do pracy. Jestem kompletnie wykończony odśnieżaniem. Pieprzony pług śnieżny. 22 grudnia Zeszłej nocy napadało jeszcze więcej tych białych gówien. Cale dłonie mam w pęcherzach od łopaty. Jestem przekonany, ze pług śnieżny czeka tuz za rogiem, dopóki nie odśnieżę drogi dojazdowej. [brak kultury]! 25 grudnia Wesołych [brak kultury] Świąt! Jeszcze więcej gównianego śniegu. Jak kiedyś wpadnie mi w ręce ten drań od pługu śnieżnego... przysięgam - zabije. Nie rozumiem, dlaczego nie posypia drogi solą, żeby rozpuściła to cholerstwo. 27 grudnia Znowu to białe gówno napadało w nocy. Przez trzy dni nie wytknąłem nosa, z wyjątkiem odśnieżania drogi dojazdowej za każdym razem, kiedy przejechał pług. Nigdzie nie mogę dojechać. Samochód jest pogrzebany pod górą białego gówna. Meteorolog znowu zapowiadał dwadzieścia piec centymetrów tej nocy. Możecie sobie wyobrazić, ile to oznacza łopat pełnych śniegu? 28 grudnia Meteorolog się mylił! Tym razem napadało osiemdziesiąt piec centymetrów tego białego cholerstwa. Teraz to nie odtaje nawet do lata. Pług śnieżny ugrzązł w zaspie a ten łajdak przyszedł pożyczyć ode mnie łopatę! Powiedziałem mu, ze sześć już połamałem kiedy odgarniałem to gówno z mojej drogi dojazdowej, a potem ostatnią rozwaliłem o jego zakuty łeb. 4 stycznia Wreszcie wydostałem się z domu. Pojechałem do sklepu kupić cos do jedzenia i kiedy wracałem, pod samochód wpadł mi cholerny jeleń i całkiem go rozwalił. Narobił szkód na trzy tysiące. Powinni powystrzelać te pieprzone zwierzaki. Ze tez myśliwi nie rozwalili wszystkich w sezonie! 3 maja Zawiozłem samochód do warsztatu w mieście. Nie uwierzycie, jak zardzewiał od tej pieprzonej soli, którą posypują drogi. 18 maja Przeprowadziłem się z powrotem nad morze. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś, kto ma odrobinę zdrowego rozsądku, może mieszkać na jakimś zadupiu w Beskidach. Sonic - Śr lis 11, 2009 8:25 pm " />Malych Zydek bawi sie w piaskownicy przed obozem. Podchodzi Hans i sie pyta. - Jak masz na imie Zydku? - Icus, panie Hans. - A ile masz lat? - Za tydzien bede mial 6 lat. - He, he, he... Nie badz takim optymista. Sąsiad - Pn lis 16, 2009 5:28 pm " />Oto, jakimi atrakcjami filmowymi będziemy mogli się rozkoszować w nadchodzącym roku: http://film.wp.pl/idGallery,5656,idPhot ... leria.html Sonic - Wt lis 17, 2009 6:46 pm " />Jakie słowa ludzie najczęściej wypowiadają przed śmiercią? Patrz, ten krokodyl wygląda jak żywy! Patrz jak długo wytrzymam pod woda! Patrz, bez trzymanki! Patrz, jestem torreadorem! Ole! Raz... Dwa... Trzy... Bungeeeeeeeee! Mówiłaś, że twój mąż jest na delegacji! Nie bój się, nie spadnę! Pyszny ten Big Mac! To tylko draśnięcie. Siostro, ale ja mam RH minus... Jedz, prawa wolna. Do wesela się zagoi. To tylko kot hałasuje w ogródku. Lekarz mówi, że najgorsze już minęło. Ta bomba to robota amatora. Popatrz, zaraz dziadek zrobi fikołka. A co mi tam! Zabije albo wyleczy! To był najlepszy seks w moim życiu. Na pewno nie jest nabity. Nie zastrzelisz człowieka patrząc mu prosto w oczy. Nigdy nie czułem się lepiej. Ten gatunek nie jest jadowity. Spójrz, nauczyłem się prowadzić jedną ręką. Patrzę, czy lufa jest dobrze wyczyszczona. Nie wiedziałem, ze to pańska żona. Oczywiście mam nadzieje, ze mimo wszystko zostaniemy przyjaciółmi. Wchodzę do wody, tu nie ma żadnych rekinów. Raz kozie śmierć. Przecież ci mowie, głupia babo, że to nie jest pod prądem. Ojej... Przepraszam, chyba pobrudziłem panu dres! Xarion - Pn lis 30, 2009 8:02 pm " />http://www.joemonster.org/art/12891/Cze ... zydarzaja_ Trojden - Wt gru 01, 2009 3:55 pm " />Frank1909: Cześć słodziutka. Jak wyglądasz? Barbie4u: Mam 177 cm, 27 lat i waże 57 kg. Mam na sobie czerwoną, jedwabną bluzkę, spódniczkę mini i buty na wysokim obcasie. A jak Ty wyglądasz? Frank1909: Mam 39 lat, 172cm i waże ok 120 kg. Noszę okulary. Właśnie siedzę w dresie i T-shirt-cie z Geant-a Barbie4u: Chce Cię!!! Zróbmy to teraz. Kochajmy się! Frank1909: OK! Barbie4u: Jesteśmy w mojej sypialni. W tle gra cicho romantyczna muzyczka. Na stoliku nocnym pali się świeca. Patrzę Ci w oczy i się uśmiecham. Obejmuję Cię i całuję w usta. Moje dłonie, głaszcząc Twoje ciało, przesuwają się coraz niżej. Delikatnie zaczynam masować Twoją męskość. Frank1909: Zasycha mi w ustach. Zaczynma się pocić. Barbie4u: Zdejmuję Ci powoli T-shirt i całuję Twoją nagą klatę. Frank1909: Zaczynam rozpinać Twoją bluzkę. Moje dłonie drżą. Barbie4u: Cicho jęknąłam. Frank1909: Twoja bluzka jest już rozpięta i ja ją zdejmuję. Barbie4u: Odchylam moją głowę namiętnie do tyłu. Pocieram Twoją męskość coraz szybciej. Frank1909: Moja dłoń ześlizguje się i nie chcący rozrywam Twoją bluzkę. Przykro mi. Barbie4u: W porządku - nie była zbyt droga. Frank1909: Zapłacę za nią. Barbie4u: Nie przejmuj się tym. Mam na sobie czarny, seksowny stanik. Oddycham coraz głośniej a moja miękka pierś porusza się w górę i w dół. Frank1909: Próbuję otworzyć zapięcie przy Twoim staniku. Coś się gdzieś zahaczyło. Masz nożyczki? Barbie4u: Biorę Twoją dłoń i całuję ją czule. Sięgam do tyłu i rozpinam stanik, który spada na łóżko. Moje piersi są nagie, a sutki sterczą podniecone czekając na Ciebie. Frank1909: Jak Ty to zrobiłaś??? Podnoszę stanik i badawczo przyglądam się zapięciu. Barbie4u: Upadam plecami na łóżko. Chcę poczuć Twój język na całym moim ciele! Frank1909: Upuszczam stanik. Liżę Twoje, ... Twoje cycuszki. Są taki słodkie. Barbie4u: Moje palce przeczesują Twoje włosy i pieszczą ucho. Frank1909: Nagle muszę kichnąć. Twoja pierś cała pokryta jest śliną i czymś jeszcze. Barbie4u: CO??? Frank1909: Na prawdę bardzo mi przykro! Barbie4u: Wycieram się do sucha tym, co zostało z mojej bluzki. Frank1909: Biorę od Ciebie brudną bluzkę i odrzucam ją do tyłu. Barbie4u: OK. Teraz zdejmuję Twoje spodnie i pocieram Twojego członka. Frank1909: Jęczę jak kobieta - Twoje dłonie są takie zimne. Ahhh.... Barbie4u: Zdejmuję miniówkę, a potem majteczki. Frank1909: Mój język dotyka Twojego uda. Potem wchodzi głębiej i znów wychodzi. Ohhh... poczekaj minutkę! Barbie4u: Co się stało? Frank1909: Połknąłem Twój włos łonowy. Musze odkaszlnąć. Barbie4u: Wszystko z Tobą w porządku? Frank1909: Zaraz sobie wykaszlę płuca na zewnątrz! Moja twarz staje się cała czerwona! Barbie4u: Mogę jakoś pomóc? Frank1909: Biegnę szybko do kuchni i przeszukuję lodówkę. Gdzie trzymasz szklanki? Barbie4u: U góry, całkiem po prawej stronie. Frank1909: Wypijam szklankę wody. Od razu mi lepiej.. Barbie4u: Wracaj z powrotem do łóżka! Frank1909: Tylko umyję szybko szklankę. Barbie4u: Jestem całkiem rozpalona i czekam na Ciebie. Frank1909: Właśnie suszę szklankę. A teraz wkładam ją z powrotem do szafki i wracam szybko do sypialni. Czekaj, czekaj - tu jest tak ciemno. Gdzie wlasciwie jest sypialnia? Barbie4u: Ostatnie drzwi po lewej na końcu korytarza. Frank1909: Znalazłem! Barbie4u: Wreszcie. Zdejmuję Ci teraz spodnie. Cicho pojękuję. Chcę Ciebie!!! Frank1909: Ja też! Barbie4u: Jesteś już nagi. Całujemy się namiętnie. Nasze nagie ciała stykają się. Frank1909: Wgniatsz mi moje okulary w twarz! Barbie4u: Zdejmij okulary skarbie. Frank1909: OK, ale bez okularów widzę bardzo źle. Zdejmuję je i kładę na stoliku. Barbie4u: Wyginam się nad łóżkiem. Daj mi to!!! Frank1909: Musze pilnie się wysikać. Prawie ślepy wymacuję sobie drogę do toalety. Barbie4u: Wracaj szybko mój Ty wielki misiaku! Frank1909: Znalazłem ubikację. Jest ciemno - dotykam toalety. Barbie4u: Czekam z niecierpliwością na Twój powrót! Frank1909: OK - jestem gotowy. Szukam spłuczki, ale jej nie znajduję. Uhhh-Ohhhh!!! Barbie4u: Co się znów stało?? Frank1909: Przez pomyłkę nasikałem do twojego kosza z rzeczami do prania. Na prawdę strasznie mi przykro z tego powodu. Poczekaj - prawie ślepy wracam do sypialni. Barbie4u: Mmmmmmm, no dobra, chodź już. Frank1909: Ok, jestem całkowicie gotowy. Wsadzam mój... eeh... mojego Wacka..... w Twoją..... no wiesz już w co,...... Barbie4u: Tak! Zrób to! Zrób to! Frank1909: O kurczę. przypadkiem przewróciłem stopą świecę. Zapaliła się zasłona! Ziomek - Śr gru 02, 2009 1:47 pm " />Tactical Nuclear Penguin Sonic - Śr gru 09, 2009 6:48 pm " /><Procek> Droga Kostucho... <Procek> W tym roku zabrałaś mi mojego ulubionego tancerza Michaela Jacksona, ulubionego aktora Patricka Swayze, mojego ulubionego piosenkarza Stephena Gately i moją ulubioną aktorkę Farę Fawcett. <Procek> Jak wiesz, moimi ulubinymi politykami są Jarosław oraz Lech Kaczyńscy. <Procek> Pozdrawiam Mardock - Pt gru 11, 2009 8:40 pm " />Bluesmanem zostawał najczęściej ten, kto z jakiś przyczyn nie mógł pracować na plantacji bawełny http://pl.wikipedia.org/wiki/Bluesman Jankoś - Cz sty 14, 2010 8:28 pm " /><piperek> Z powodu niesprzyjających warunków atmosferycznych tj. opady śniegu i mroźne temperatury odwołano Światową Konferencje nt. "Globalnego ocieplenia". Sąsiad - Cz sty 21, 2010 11:09 am " />Kolorowe teksty z Radia Maryja Ks. Rydzyk mówi o sukcesie odwiertu wód termalnych: " W wodzie jest mnóstwo pierwiastków i minerałów. Eksperci mówią, że cały nawet układ Mendelejewa" Słuchacz o przeszczepach w medycynie: Mam pytanie, gdyby głowę katolika przeszczepić Żydowi, czy zmieniłby wiarę?? Do radia dzwoni dziecko. Ksiądz prowadzący zachęca do śmiałości. Dziewczynka zaś mówi: Bo mój tata dużo pije i jak przychodzi pijany to urządza awantury. Ale mama jak kiedyś przyszedł i usnął to położyła mu na piersi święty obrazek. I pomogło? - pyta ksiądz Nie wiem taty od tygodnia nie ma w domu... Ojcze Dyrektorze... mam nowotwora i to złośliwego. To wszystko dla Boga, córko. Słuchaczka: - Pół emerytury będę oddawać dla mojego ukochanego Radia Maryja. o. Jerzy: - To pięknie. A ile ma pani tej emerytury? Słuchaczka: - Słuchałam pana wypowiedzi i muszę przyznać, że była ona na bardzo niskim poziomie, wręcz na poziomie żenującym. Ojciec Rydzyk: - Widzicie... to telefonował do Radia Maryja szatan, choć o niewieścim głosie. A jeśli to nie sam szatan dzwonił, to jego niewolnik o imieniu Urszula. Słuchaczka RM: - Idę sobie ulicą, patrzę, a tu takie szesnastoletnie ku... wkładające za wycieraczki samochodów ulotki agencji towarzyskich. Patrzę za chwilę, a jedną taką ulotkę wyciąga nasz ksiądz proboszcz. No to pytam się jego, po co mu ona. A ksiądz odpowiedział, że przyda się jako zakładka do książki. Już nie wiem, co o tym myśleć. Ojciec Rydzyk: Ja już nie mogę się na to wychowanie seksualne patrzeć. I popatrzcie, jak ono jest wprowadzane w Polsce. Rękami katolików jest wprowadzane. To jest normalny instruktaż. Dzieci się instruuje, jak robić samogwałt, jak sobie robić dobrze... bez Boga. rozmowa na antenie RM: - Jak to jest ojcze? Znajoma chodziła po domach i zbierała pieniądze na RM i wpadła do piwnicy głową w dół i teraz ma wstrząs mózgu i cała poraniona jest... - Może źle zbierała... słuchaczka: - Pojechałam na pielgrzymkę na Węgry i widziałam, że księża, co byli z nami, kupowali w dużych ilościach winiaki... o. Jacek: - Mówi pani nie na temat dzisiejszej katechezy. modlitwy na antenie RM: - Słuchamy, Radio Maryja... w czyjej intencji modlitwa? - Ja bym chciała się pomodlić za wszystkich oszustów, kłamców i złodziei... no i za ojca dyrektora oczywiście. o. Rydzyk: - Popatrzcie na te kobiety na ulicach. Tak chodzą i się ubierają, jak gdyby były prostytutkami. Popatrzcie, ile mamy w Polsce prostytutek. Ulice pełne prostytutek... na każdym kroku... słuchacz RM: - Chciałem pozdrowić moją zmarłą siostrę. Żeby zawsze była zdrowa. ekspert RM: - To tylko ateiści szukają wszędzie spisków, że wszędzie jest spisek,węszą, że wszystko przez ten spisek. A my, katolicy, wiemy, że to nieprawda.Wiemy, że jest tylko jeden spisek, na czele którego stoi szatan. I on upodobał sobie atak na Polskę, bo Polska jest monarchią, bo mamy swoją królową,bo oddaliśmy się w niewolę Matce Bożej. telefon do RM: - Poszłam do księdza i żalę się, że już nie mam siły, bo piętnaście lat żyję pod jednym dachem z pijakiem, a ksiądz westchnął i powiedział: - Ty masz jednego pijaka, a ja mam ich całą parafię. Słuchaczka RM: - Dobrze, że Ojciec Święty nie jeździ tramwajami, bo jak by zobaczył, że dziewczyna siada chłopakowi na kolanach i całuje się z nim, to by musiał pomyśleć tylko jedno: No [brak kultury] jakaś zwyczajna. Słuchaczka: - Czy jak się modlę codziennie i spowiadam, ale też używam wibratora- wie ksiądz, co to jest? - ale po to, aby nie grzeszyć z mężczyznami, to grzeszę? telefon do RM: - Ja sam na sobie dokonałem eutanazji, bo się zatruwam trucizną o nazwie alkohol. Dzisiaj byłem w kościele - pierwszy raz od wielu lat - i jak posłuchałem co wy tam za idiotyzmy wygadujecie, to Bogu dziękuję, że jestem alkoholikiem. Nazywam się Marian z Płocka... rozmowa na antenie RM: - Wy tak ciągle mówicie, że ona była zawsze dziewica. - Tak, proszę pana. - To ja jej strasznie współczuję. Słuchacz: - Ksiądz nie chciał pochować za darmo mojego ojca. Jak się zapytałem, co mam zrobić, bo jest lato i gorąco, to on odpowiedział: Zamarynuj go sobie. Prowadzący audycję: - No... pan jest chyba członkiem SLD. ekspertka RM: - Telewizja i gry komputerowe mogą być przyczyną masturbacji, która będzie później przeszkadzała w tworzeniu więzi rodzinnych. Badania na całym świecie wskazują, że masturbacja jest główną przyczyną rozwodów na całym świecie. transmisja mszy z udziałem ojca Rydzyka: - Ile tu dzieci koło mnie! A tu taka mała dziewczynka... Ile masz lat? No co, nie umiesz mówić? Ile masz lat? Nie powiesz księdzu? No, ile masz lat? Głupie jakieś to dziecko,czy co? Ekspert RM: Miłość do Boga można wyrażać w rozmaity sposób. Na przykład można postanowić sobie: dziś nie nażrę się czekolady jak świnia. o. Rydzyk: - Pewna matka zapytała mnie, co w takim razie ma czytać jej syn. Odpowiedziałem, że lepiej niech już czyta "Mein Kampf" Hitlera niż "Harry'ego Pottera". Słuchaczka: - Ja już z nerwów to nie mogę słuchać tych głupot, które wy wygadujecie. Gdybym miała jakąś spluwę, to bym wam wszystkim w łeb wypaliła. o. Rydzyk: - No i widzicie państwo to komunistyczne miłosierdzie, które czasem do nas telefonuje, te esbeckie metody "w łeb bym wam wypaliła". Ech... sam czasem żałuję, że nie mam - jak to ta pani powiedziała? - że nie mam spluwy! Trzeba siać... o. Jerzy: - Ekonomia to jest coś takiego: mam w domu odkurzacz i muszę się zastanowić, czy odkurzać codziennie, czy też sprzedać ten odkurzacz i za te pieniądze wynająć sobie firmę, która będzie mi odkurzała. Słuchacz: - Wie ksiądz co? Ja myślałem, że my rozmawiamy poważnie,a ksiądz tu jakieś brednie opowiada. A ten odkurzacz to niech sobie ksiądz w dupę wsadzi. Szczęść Boże! Sonic - Pn sty 25, 2010 11:02 am " /><gryg> hmm u was dziwki też budują bałwany przy drodze z nudów ? Xarion - Wt sty 26, 2010 9:47 am " />Małżeństwo pojechało do szpitala, gdyż zbliżał się termin porodu. Kiedy dotarli na miejsce doktor powiedział im, że wynaleziona została nowa maszyna, która jest w trakcie testów i mogą spróbować ją wykorzystać. Maszyna ta przenosi część bólu kobiety na ojca dziecka. Małżeństwo powiedziało ok., że chcą spróbować. Lekarz zasugerował, żeby spróbować z 10% bólu, bo to i tak będzie za dużo dla ojca... Zaczął się poród, facet, mówi, że jest ok. i może wziąć na siebie więcej bólu. Lekarz ustawił na 20% i cały czas spoko, więc zmienił na 50 % i w końcu na 100%. Mężczyzna zniósł to bardzo dobrze, a kobieta urodziła bez bólu. Wracają do domu, a na wycieraczce leży martwy listonosz... - ojciec uczy Jasia strzelać z łuku ale Jasiowi nie wychodzi i strzała poleciała hen, hen do ogródka sąsiada. Jaś idzie zobaczyć jakie są straty i przychodzi z dwoma wiadomościami zła i jeszcze gorszą. Mówi do ojca: zła wiadomość to ta, że sąsiad ma przestrzelonego strzałą penisa a jeszcze gorsza to, że mama ma przestrzelone dwa policzki. Sąsiad - Wt sty 26, 2010 12:14 pm " />W temacie zimy... + 20°C Grecy zakładają swetry, (jeśli je tylko mogą znaleźć). + 15°C Jamajczycy włączają ogrzewanie (oczywiście, jeśli je mają). + 10°C Amerykanie zaczynają się trząść z zimna. Rosjanie na daczach sadzą ogórki. + 5°C Można zobaczyć swój oddech. Włoskie samochody odmawiają posłuszeństwa. Norwegowie idą się kąpać do jeziora. 0°C W Ameryce zamarza woda. W Rosji woda gęstnieje. - 5°C Francuskie samochody odmawiają posłuszeństwa - 15°C Kot upiera się, że będzie spał z tobą w łóżku. Norwegowie zakładają swetry. - 17.9°C W Oslo właściciele domów włączają ogrzewanie. Rosjanie ostatni raz w sezonie wyjeżdżają na dacze. - 20°C Amerykańskie samochody nie zapalają. - 25°C Niemieckie samochody nie zapalają. Wyginęli Jamajczycy. - 30°C Władze podejmują temat bezdomnych. Kot śpi w twojej piżamie - 35°C Zbyt zimno, żeby myśleć. Nie zapalają japońskie samochody. - 40°C Planujesz przez dwa tygodnie nie wychodzić z gorącej kąpieli. Szwedzkie samochody odmawiają posłuszeństwa. - 42°C W Europie nie funkcjonuje transport. Rosjanie jedzą lody na ulicy. - 45°C Wyginęli Grecy. Władze rzeczywiście zaczynają robić coś dla bezdomnych. - 50°C Powieki zamarzają w trakcie mrugania. Na Alasce zamykają lufcik podczas kąpieli. - 60°C Białe niedźwiedzie ruszyły na południe. - 70°C Zamarzło piekło. - 73°C Fińskie służby specjalne ewakuują świętego Mikołaja z Laponii. Rosjanie zakładają uszanki. - 80°C Rosjanie nie zdejmują rękawic nawet przy nalewaniu wódki. - 114°C Zamarza spirytus etylowy... Rosjanie są wku....... Sekret - Śr sty 27, 2010 8:29 am " />Chłopak spotkał się ze swoją dziewczyną, poszli do niego na chatę, zerwali z siebie ubrania, całują się, pieszczą, rozgrzani do czerwoności, jemu stoi, ona mokra....... w tym szaleństwie ona pyta: - masz gumkę kochanie? - o k***wa zapomniałem..... - no to ... dupa..... Przyzwoity dowcip. Sonic - Cz sty 28, 2010 1:54 pm " /><suszka>Cześć kochanie. Wiem, że żeby nie uczyć się do jutrzejszego egzaminu przeglądasz nawet poczekalnię na bashu, dlatego na pewno to przeczytasz. Wiedz, że jeżeli wyjebią Cie ze studiów to z Tobą zerwę bo z debilem nie będę chodzić. Więc weź się [brak kultury] do nauki!! Bananidło - Pn lut 01, 2010 6:30 pm " />http://www.pudelek.pl/artykul/22606/nasikala_do_zlewu_w_klubie_przy_swiadkach/ Cóż za marna próba naśladownictwa... Człowiek-Namiot - Pn lut 01, 2010 9:43 pm " />Studentka po egzaminie: Cóż, z przebiegu tego egzaminu jednoznacznie wynika, że ktoś tu komuś musi postawić laskę... Sekret - Wt lut 02, 2010 10:27 am " />Facet na bazarze sprzedaje miód. Dla lepszej sprzedaży dał napis: "Miód antykoncepcyjny". Od razu zbiegowisko i zaciekawione kobiety pytają "jak to działa, jak go używać?" - trzy krople na końcówkę i w usta! I rysuneczek. http://www.mordantorange.com/mo/comics/ ... ulture.gif Sekret - Śr lut 03, 2010 8:33 am " />Modlitwa wieczorna kobiety : Ojcze nasz, który jesteś w niebie Mam taką prośbę wielką dziś do Ciebie Daj mi faceta i ma być bogaty Ma mieć Ferrari - za cash nie na raty Duże mieszkanie, a najlepiej willę Ma mnie wciąż słuchać, nie tylko przez w chwilę Ma mnie zadowalać kiedy mam ochotę Śniadanie mi robić - nie tylko w sobotę Oglądać romansy, biżuterię kupić W życiu mym nie będzie mógł się nigdy upić Nie chcę nigdy widzieć jego własnej matki Ja wydaję kasę - on płaci podatki On nie ma kolegów - ja mam koleżanki Kont ma mieć on wiele - okoliczne banki Złotych kart bez liku, czeków co nie miara Jak mi to załatwisz - wzrośnie moja wiara Modlitwa wieczorna faceta : Panie mój, daj mi głuchoniemą nimfomankę z dużym kontem w banku. Ma być właścicielką sklepu monopolowego i mieć własny jacht i napalone koleżanki nimfomanki. Wiem że to się nie rymuje - ale tu nie o rym chodzi ⌠Jankoś - Cz lut 04, 2010 9:40 pm " /><on> Sory, że wczoraj nie wpadłem - kumpel miał wieczór kawalerski... <ona> Na wieczorach kawalerskich zawsze jest pełno dziwek! <on> No co ty! To wieczór kawalerski! Nie zabiera się dziewczyn! <ona> Ty chyba myślisz, że ja nigdy na wieczorze kawalerskim nie byłam... Xarion - Cz lut 18, 2010 1:53 pm " />Idzie narkoman po pustyni. Nagle zauważa zakopaną w piachu amforę. A że spragniony był to z nadzieją wyciąga zatyczkę. Ale zamiast kropli wody z butli wyłazi Dżin i zagaduje do narkomana: - Masz trzy życzenia! Narkoman bez zastanowienia: - Daj mi i sobie po działce! Zapalimy! - Dobra, proszę! Zapalili. Dżin nieprzyzwyczajony, schował się z powrotem do amfory, ale po chwili wychyla się niezdarnie i mówi: - Dawaj drugie życzenie... - Daj jeszcze raz to samo - odpowiada narkoman. - Dla mnie i dla Ciebie! - Dobra. Proszę! Chociaż mógłbyś wymyśleć coś mądrzejszego. Zapalili. Dżin znowu schował się w butli. Trochę trwało zanim znowu z niej wylazł: - Dawaj trzecie życzenie... Tylko pomyśl najpierw, bo to ostatnie... - Trzeci raz to samo! - ordynuje narkoman. - Dla Ciebie i dla mnie, a co... raz się żyje... - No mądry to Ty nie jesteś - mruknął Dżin, ale spełnił i to życzenie. Zapalili, podumali, Dżin z powrotem wlazł do amfory. Mija godzina, dwie. Dżin wyłazi z butli: - No dobra.... Dawaj czwarte życzenie... Olynka Badi - So lut 20, 2010 3:40 pm " />Przychodzi Jasio do ojca i mówi: _ Tato, muszę poderwać laskę ale nie wiem jak się za to zabrać, poradź mi, ty masz już duże doświadczenie, jak mam to zrobić, jest jakiś sposób? na to ojciec: -no wiesz Jasiu, Ty jako mężczyzna to z jednej strony musisz być taki romantyczny a z drugiej strony taki maczo no wiesz... Jasio posłuchał, poszedł po kartkę i napisał wierszyk. Podarował go dziewczynie, ona czyta: Na górze róże Na dole fiołki Ssij pałę Nemron - Wt lut 23, 2010 12:03 pm " />http://lodz.naszemiasto.pl/artykul/3268 ... ,id,t.html "Abstynentów przybyło jedynie w Rawie" Yagarn - Wt lut 23, 2010 2:19 pm " />Bo Rawa kupuje i spożywa alkohol na konwentach lub w melanżowych podróżach. Dane dotyczące Toporów będzie można znaleźć przede wszystkim w Łodzi i Warszawie... Bananidło - Wt lut 23, 2010 2:41 pm " />Ja raczej przypisałbym to popularyzacji nowej używki - cytrynianów, które jak przewidują ekonomiści doprowadzą do upadku Polmos gdy tylko z lokalnego rynku wejdą na krajowy Rijel - Wt lut 23, 2010 2:53 pm " />Nie do końca się zgodzę... Można je znaleźć w pewnym innym miejscu . Ale nie sądziłem, że odbije się to tak szerokim echem w całym województwie . Ziomek - Śr lut 24, 2010 5:04 pm " />"Pewnego dnia zabrałem ze sobą mojego dziadka do sklepu w centrum miasta aby kupić mu nowa parę butów. Zatrzymaliśmy się, aby kupić sobie coś szybkiego do przekąszenia. Kiedy podchodziłem do stolika gdzie siedział dziadek, zauważyłem jak przygląda się on nastolatkowi z nastroszonymi różnokolorowymi włosami. Mój dziadek przyglądał mu się uważnie, aż w końcu młody chłopak bardzo wulgarnie odezwał się do dziadka: - Co [brak kultury] stary dziadu gapisz, nigdy w życiu nie zrobiłeś nic zwariowanego ? Znając mojego dziadka, szybko połknąłem kawałek pizzy który miałem w ustach, aby nie zakrztusić się podczas jego odpowiedzi. Nie zawiodłem się. Bardzo spokojnie i bez zmrużenia oka odpowiedział : - Tak....raz się tak [brak kultury], że wyruchałem pawia, i właśnie się zastanawiam, czy nie jesteś przypadkiem moim synem..." Sąsiad - Śr mar 10, 2010 12:56 pm " />And the eyes of the Ranger are upon you... http://wiadomosci.onet.pl/2139333,135,item.html 20 najlepszych faktów: 20. Chuck Norris ma 12 księżyców. Jednym z nich jest Ziemia. 19. Jeśli wpiszesz w Google hasło: "Chuckowi Norrisowi skopano tyłek", otrzymasz zero wyników. Coś takiego po prostu nigdy się nie wydarzyło. 18. Gdy we Francji wyświetlano pierwszy odcinek "Strażnika Teksasu", Francuzi natychmiast poddali się, bo tym razem woleli być po stronie zwycięzcy. 17. Kiedy Chuck Norris wpadnie do wody, to wcale nie przemaka. To woda robi się taka, jak Chuck Norris. 16. W domu Chucka Norrisa nie ma drzwi. Są tylko ściany, przez które Chuck przechodzi. 15. Chuck Norris to jedyna osoba, która potrafi dzielić przez zero. 14. Na początku nie było niczego. Potem Chuck Norris kopnął nicość z półobrotu w twarz i poradził: "Znajdź sobie robotę". I właśnie tak powstał wszechświat. 13. W Iraku nie ma broni masowego zniszczenia - Chuck Norris mieszka przecież w Oklahomie. 12. Chuck Norris może dotknąć MC Hammera. 11. Jeśli możesz zobaczyć Chucka Norrisa, on też może cię zobaczyć. Jeśli jednak nie zdołałeś zobaczyć Chucka Norrisa, może to oznaczać, ze tylko sekundy dzielą cię od śmierci. 10. Najważniejszy produkt eksportowy Chucka Norrisa to ból. 9. Chuck Norris nigdy nie śpi. On po prostu czeka. 8. Jeśli Chuck Norris się spóźnia, to byłoby lepiej dla czasu, gdyby zwolnił. 7. Chuck Norris nie czyta książek. On się tylko w nie wpatruje, aż uzyska wszystkie informacje, których potrzebuje. 6. Podczas rozmów Chuck Norris nieraz cytuje sam siebie. I śmieje się z tego. 5. Chuck Norris doliczył do nieskończoności. I to dwukrotnie. 4. Chuck Norris zna się na informatyce. To jedyna osoba, która przegrała internet na dyskietkę. 3. Nie ma teorii ewolucji, jest tylko lista stworzeń, którym Chuck Norris pozwolił żyć. 2. Chuck Norris grał w rosyjską ruletkę, używając pistoletu z pełnym magazynkiem. I wygrał. 1. Jeśli ci się nie udało, nie jesteś Chuckiem Norrisem. kryka - Śr mar 10, 2010 9:33 pm " />Na ławce w parku siedzą dwaj emeryci: - Popatrz, jaka ta dzisiejsza młodzież ma ciężko w tym kryzysie! Jednego papierosa na pięciu muszą palić... - No, ale dzielne chłopaki! Mimo wszystko się chcichrają na całego! Człowiek-Namiot - Cz mar 11, 2010 6:46 pm " />Wchodzi staruszek do konfesjonału i nawija: - Mam 92 lata. Mam wspaniałą żonę, która ma 70 lat. Mam dzieci, wnuki i prawnuki. Wczoraj podwoziłem samochodem trzy nastolatki, zatrzymaliśmysię w motelu i uprawiałem seks z wszystkimi trzema... - Czy żałujesz, synu, tego grzechu? - Jakiego grzechu? - Co z ciebie za katolik? - Jestem żydem... - To czemu mi to wszystko opowiadasz? - Wszystkim opowiadam! Babcia u spowiedzi: -Proszę księdza zgrzeszyłam. -Cóż takiego uczyniłaś córko? -No trochę wstydzę się powiedzieć... -No mów, mów dziecko drogie. -A no w wieku 88 lat po raz pierwszy uprawiałam sex analny... -Oj, to będzie piekło! -No piecze, piecze! Co musi zrobić w życiu mężczyzna? - Zasadzić drzewo, spłodzić dziecko i zbudować dom. - A co musi zrobić w życiu chińczyk? - Peceta, bluzę i adidasy... Rusałka - N mar 14, 2010 9:51 pm " />Spotyka się dwóch kumpli. - Kto Ci podbił oko? - Żona kurczakiem. - Jak to? - No otworzyła lodówkę, schyliła się po kurczaka a ja ją wtedy od tyłu. A ona odwróciła się i mnie walnęła tym kurczakiem. - To ona nie lubi od tyłu? - Lubi, ale nie w TESCO. Pewien facet chciał sprawdzić, czy jak wyjeżdża w delegację, to czy żona go przypadkiem nie zdradza. Kumpel polecił mu kupno papugi, która mówi to, co widziała. Więc facet poszedł do sklepu zoologicznego. Niestety była tam tylko jedna papuga, w dodatku samiec i bez nóg. Mimo tego facet zakupił papugę. Po powrocie do domu postawił ją na szafie i powiedział żonie, że jedzie na delegacje, a papudze polecił obserwować co będzie, jak go nie będzie. Po powrocie pyta się papugi co widziała. Papuga na to: - Dzień po Twoim wyjeździe przyjechał jakiś facet, zaczęli się rozbierać... - No i co dalej? - Nie wiem, bo mi stanął i spadłem za szafę. Facet kocha się z kobietą i w pewnym momencie mówi: - Kochanie, idź do przedpokoju i przynieś łyżkę do butów. - A po co? - Bo jest tak fajnie, że bym jeszcze jajka włożył. Przychodzi matka z dzieckiem do sklepu, dziecko szarpie matkę za rękaw i mówi: - Mamo, mamo chce mi się jeść i pić. Obok stoi facet i doradza: - Niech mu pani kupi arbuza to zje i się napije. Na to matka: - Zwal se pan konia nogami, to se pan por*chasz i potańczysz Xarion - So mar 20, 2010 12:39 pm " />Nowy ksiądz był spięty, bo miał prowadzić swoją pierwszą mszę w parafii. Postanowił dodać do świętej wody kilka kropelek wódki, żeby się rozluźnić, l tak się stało. Czuł się wspaniale. Gdy po mszy wrócił do pokoju znalazł list: "Drogi Bracie, następnym razem dodaj kropelki wódki do wody, a nie kropelki wody do wódki. A teraz słuchaj i zapamiętaj: - Msza trwa godzinę, a nie dwie połówki po 45 minut; - Jest 10 przykazań, a nie 12; - Jest 12 apostołów, a nie 10; - Krzyż trzeba nazwać po imieniu, a nie to "duże T"; - Na krzyżu jest Jezus, a nie Che Guevara; - Jezusa ukrzyżowali, a nie zaj**ali i to Żydzi, a nie Indianie; - Nie wolno na Judasza mówić "ten sk**wysyn"; - Ci co zgrzeszyli idą do piekła, a nie w [brak kultury]; - Inicjatywa, aby ludzie klaskali była imponująca, ale tańczyć makarenę i robić pociąg to przesada; - Opłatki są dla wiernych, a nie jako deser do wina; - Poza tym Maria Magdalena była jawnogrzesznicą, a nie k**wą; - Kain nie ciągnął kabla, tylko zabił Abla; - Na początku mówi się "Niech będzie pochwalony", a nie "k**wa mać"; - A na koniec mówi się "Bóg zapłać", a nie "ciao"; - Po zakończeniu kazania schodzi się z ambony po schodach, a nie zjeżdża po poręczy. - Ten obok w "czerwonej sukni", to nie był transwestyta. To byłem ja, Biskup. Amen!" Sonic - N mar 21, 2010 7:39 pm " /><x> chcialbym uprawiac seks z moja dziewczyna ale nie pozwala dotknac mi sie ponizej pasa <y> znajdź sobie chłopaka <mily> obróć ją do góry nogami Sekret - Pn mar 22, 2010 8:21 am " />TEST NA GEJA 1. Jeżeli jesteś powyżej 30-tki i masz kaloryfer w miejscu brzucha, jesteś gejem. Oznacza to, że nie wychlałeś odpowiedniej ilości piwska siedząc z kumplami w pubie tylko spędziłeś ten czas na jakichś calaneticsach-sriksach i (o Boże) diecie. 2. Jeżeli masz kota, jesteś gejem. Kot jest jak pies, tylko strasznie gejowaty. Wiecznie się wylizuje, ale nigdy nie podrapie. Jest delikatny w dotyku, no może poza cholernymi pazurami, i miaaauuuczy żeby mu dać jeść. I pomyśl jak wołasz psa... "Kiler, chodź tu! Do nogi Kiiiileeer!, a jak kota... "Puszuś, chodź do taty... no chodź, kochany kotek". Jeeezuu, jesteś klinicznym przypadkiem. 3. Jeżeli jesz lizaki, landrynki, i temu podobne ssaki, możesz być pewien, jesteś królem gejów. Facet powinien ssać: żeberka z grilla, palce jak zje golonkę, surowe ostrygi i cycki. Wszystko pozostałe to tylko trening do ssania El Dicko. 4. Jeżeli nie potrafisz zalatwić się w miejskiej toalecie, albo wyszczać w kiblu na parkingu jesteś na prostej drodze do gejowskiego związku. Wszyscy to wiedzą: Kibel, to... "it's a man's world". Walimy klocka gdzie nam na to przyjdzie ochota. 5. Jeżeli pijesz bezkofeinową kawę z odtłuszczonym mlekiem jesteś ciotą. Kawa jest po to by być mocną i aromatyczną. Nigdy facet nie zamówi podwójnej Latte z mlekiem 0% i nigdy, przenigdy nie wie jak smakuje słodzik. Jeżeli trzymaleś kiedykolwiek NutraSweet w ustach, możesz tam również trzymać wiesz co. 6. Jeżeli znasz nazwy więcej niż sześciu kolorów albo czterech różnych deserów, równie dobrze możesz dać na swoim tyłku info: "wjazd wolny". Normalny facet nie ma w swoim mózgu wystarczająco miejsca na temu podobne duperele, pamietając nazwiska wszystkich zawodnikow w pierwszoligowych klubach większosci europejskich krajow, do tego F1, NHL, NASCAR i PGA. Jeżeli wiesz co to jest "chartreuse" albo chodzisz do stylisty, jestes pedziem. O! I jeśli znasz jakąkolwiek nazwę materiału (za wyjatkiem jeansu). 7. Jeżeli prowadzisz samochod z dwoma rękoma na kierownicy jesteś gejem. Prawdziwy facet kładzie na kierownicy drugą rękę tylko po to żeby zatrąbić na wolno jadącego frajera przed nim. Resztę czasu ręka spędza przełączając CD, trzymając hamburgera lub piwo albo bawiąc się kociakiem na siedzeniu obok. Sąsiad - Wt mar 23, 2010 1:18 pm " />Mężczyzna odkrył broń wynalazł polowanie. Kobieta odkryła polowanie, wynalazła futra. Mężczyzna odkrył kolory, wynalazł malowanie. Kobieta odkryła malarstwo, wynalazła makijaż. Mężczyzna odkrył mowę, wynalazł konwersację. Kobieta odkryła konwersację, wynalazła plotkę. Mężczyzna odkrył rolnictwo, wynalazł jedzenie. Kobieta odkryła jedzenie, wynalazła dietę. Mężczyzna odkrył handel, wynalazł pieniądze. Kobieta odkryła pieniądze i to zrujnowało mężczyznę. Ziomek - Pt kwi 02, 2010 9:50 am " />Opis jednego ze znajomych: "Bóg dał facetom penisa i mózg-krwi starczy na zasilenie tylko jednego" Sąsiad - Śr kwi 07, 2010 3:01 pm " />http://wiadomosci.onet.pl/1606518,2678, ... skart.html no gdzie, jak nie tutaj Sonic - Pn kwi 12, 2010 3:15 pm " />http://boskiateista.pl/2010/04/10/co-pi ... -kosmitow/ ja mam nawet podejrzenia co do paru osób ze stowarzyszenia! Sonic - Cz kwi 22, 2010 1:36 pm " />IRAŃSKI DUCHOWNY KRYTYKUJE Rozwiązłe kobiety są winne trzęsieniom ziemi â oznajmił w Teheranie jeden z ważniejszych irańskich duchownych, Hojatoleslam Kazem Sedigh. Zaznaczył on, że dla bezpieczeństwa trzeba trzymać się ściśle zasad skromności. - Wiele kobiet, które nie ubierają się skromnie, sprowadza młodych mężczyzn na manowce i szerzy cudzołóstwo w społeczeństwie, co zwiększa ilość trzęsień ziemi â powiedział duchowny z kraju, w którym w ciągu dekady trzęsienia ziemi zabiły dziesiątki tysięcy osób. - Co możemy zrobić, by nie być pogrzebanymi pod gruzami? Nie ma innego wyjścia, jak tylko znaleźć schronienie w religii i zastosować w naszym życiu islamskie zasady moralne â zaznaczył. Rijel - Pn maja 24, 2010 10:18 pm " />Gra w słoneczko Czy u nas też znajdą się chętne i chętni do zabawy ? Sekret - Wt maja 25, 2010 7:50 am " />O tej zabawie słyszałem już jakiś czas temu. Dziwne, że dopiero teraz trafiło to do mediów. Co do chętnych, to chyba Rijel najtrudniej Ci będzie znaleźć "elementy słoneczka". Jankoś - Wt maja 25, 2010 7:54 am " /> ">O tej zabawie słyszałem już jakiś czas temu. Dziwne, że dopiero teraz trafiło to do mediów. Co do chętnych, to chyba Rijel najtrudniej Ci będzie znaleźć "elementy słoneczka". Nie doceniasz Ryjka Rijel - Wt maja 25, 2010 9:15 am " /> ">Nie doceniasz Ryjka Lubię Cię Jankoś - Cz cze 03, 2010 10:27 am " /> ">Nie doceniasz Ryjka Lubię Cię Jak już znajdziesz te kandydatki to pamiętaj ,że mnie lubisz Sąsiad - Pn cze 07, 2010 8:19 pm " />lubię takie klimaty, ale jednak tu: http://www.projekt-cheops.com/plain.asp ... Id=232&cmd transkrypcja liczbowa słowa Sąsiad (wg naprędce stworzonego przeze mnie systemu znaków): SĄSI - 300 (cztery litery, ale nie liczę "S" dwa razy) AD - 200, ale między nimi jeszcze dwie litery + A oraz D, więc razem - 400 jest 700, a obecnie mam w domu 18 browarów, więc Proroctwo jest prawdziwe. Hotshot - Pn cze 14, 2010 10:34 am " />Ziemia ma kształt banana! Ziemia ma kształt łukowaty, a dokładniej kształt banana. Otóż: a) Z kosmosu Ziemia wygląda jak kula (spowodowane jest to tym, że bardzo szybko się ten banan kręci) b) Ziemia nas trzyma przy sobie, a spowodowane jest to tym, że do Ziemi ciśnie nas siła odśrodkowa (bo jesteśmy po wewnętrznej stronie banana który się kręci. A grawitacja nie istnieje, ponieważ udało mi się ułożyć równanie z którego wynikało że masa planet wynosi 0, a bez masy nie ma grawitacji. Masa planet równa 0 wyjaśnia też dlaczego planety wiszą w kosmosie i nie spadają - nie mogą spaść bo nie mają masy) c) Buty zawsze szybciej ścierają się z przodu i z tyłu, a nie od spodu (bo jesteśmy po wewnętrznej stronie banana) Wniosek: Ziemia ma kształt banana, który jest ustawiony wypukłą stroną do zewnątrz i kręci się bardzo szybko, a my jesteśmy po jego wewnętrznej stronie. Bananidło - Pn cze 14, 2010 1:07 pm " />Bardzo mi się podoba te teoria! Jestem pewien, że tłumaczy ona jeszcze więcej niewyjaśnionych faktów, na które stara się dopowiedzieć nauka i religia. Na przykład dlaczego wszystkie gwiazdy są tak daleko od ziemi, a jedna gwiazda, słońce, jest blisko - bo banan musi dojrzeć! Sąsiad - Wt cze 22, 2010 8:02 am " />Jak pracownikom prawidłowo przydzielić obowiązki. ⢠w zamkniętym pokoju umieścić 400 cegieł, ⢠wpuścić nowo zatrudnionych do pokoju z cegłami, ⢠zamknąć drzwi, ⢠zostawić ich samych sobie, ⢠wrócić po 6 godzinach i już możemy ocenić sytuację: ⢠jeżeli liczą cegły - dać ich do księgowości, ⢠jak liczą po raz drugi - dać ich do audytu, ⢠jak porozrzucali cegły po całym pokoju - dać ich do działu inżynieryjnego, ⢠jak układają cegły w przedziwnym porządku - dać ich do planowania, ⢠jak rzucają w siebie cegłami - dać ich do działu obsługi, ⢠jak śpią - dać ich do działu zabezpieczeń, ⢠jak pokruszyli cegły na gruz - dać ich do działu informatyki, ⢠jak siedzą bezczynnie - dać ich do kadr, ⢠jak mówią, że przetestowali różne kombinacje i szukają dalszych, ale nie ruszyli ani jednej cegły - dać ich do sprzedaży, ⢠jak już wyszli do domu - dać ich do marketingu, ⢠jak się gapią przez okno - dać ich do planowania strategicznego, ⢠jak gadają między sobą, a nie przełożyli ani jednej cegły - pogratulować im i dać ich do zarządu, ⢠jak się obłożyli cegłami w taki sposób, żeby nie było ich widać ani słychać - dać ich na listy wyborcze do parlamentu. ⢠jeśli zrobili coś konstruktywnego - wywalić z roboty i wysłać do Anglii. Do pracy w Polsce się nie nadają - będą tylko wku...iać resztę załogi Sąsiad - So lip 24, 2010 8:32 pm " />Znane, ale może niektórych ominęło Jedno z pytań, które pojawiło się na egzaminie na wydziale chemii NUI Maynooth (National University of Ireland). Odpowiedź jednego ze studentów była na tyle wyjątkowa, że profesor podzielił się z nią ze swoimi kolegami, a później jej treść przedstawił w Internecie. Pytanie: Czy piekło jest egzotermalne (oddaje ciepło) czy endotermalne (absorbuje ciepło)? Większość odpowiedzi oparta była na prawie Boylesa, które mówi, że w stałej temperaturze objętość danej masy gazu jest odwrotnie proporcjonalna do jego ciśnienia. Jeden ze studentów napisał tak: Najpierw musimy stwierdzić, jak zmienia się masa piekła w czasie. Do tego potrzebna jest ocena liczby dusz, które idą do piekła i liczba dusz, która piekło opuszcza. Moim zdaniem można ze sporym prawdopodobieństwem przyjąć, że dusze, które raz trafiły do piekła, nigdy go nie opuszczają. Na pytanie, ile dusz idzie do piekła, można spojrzeć z punktu widzenia wielu istniejących dzisiaj religii. Większość z nich zakłada, że do piekła idzie się wtedy, gdy nie wyznaje się tej właściwej wiary. Ponieważ religii jest więcej niż jedna i nie można wyznawać kilku religii jednocześnie, to można założyć, że wszystkie dusze idą do piekła. Patrząc na częstotliwość narodzin i śmierci można założyć, że liczba dusz w piekle wzrastać będzie logarytmicznie. Rozważmy więc pytanie o zmieniającej się objętości piekła. Ponieważ wg prawa Boylesa wraz ze wzrostem liczby dusz rozszerzać musi się powierzchnia piekła tak, aby temperatura i ciśnienie w piekle pozostały stałe, to istnieją dwie możliwości: 1. Jeśli piekło rozszerza się wolniej niż liczba przychodzących do niego dusz, to temperatura i ciśnienie w piekle będą tak długo rosły aż piekło się rozpadnie. 2. Jeśli piekło rozszerza się szybciej niż liczba przychodzących tam dusz, to temperatura i ciśnienie w piekle będą spadać tak długo, aż piekło zamarznie. Która z tych możliwości jest bardziej realna? Jeśli weźmiemy pod uwagę przepowiednię Sandry, która powiedziała do mnie "prędzej piekło zamarznie niż się z tobą prześpię", jak również to, że wczoraj z nią spałem, to możliwa jest tylko ta druga opcja. Dlatego też jestem przekonany, że piekło jest endotermalne i musi być już zamarznięte. Z uwagi na to, że piekło zamarzło, można wnioskować, że żadna kolejna dusza nie może trafić do piekła, a ponieważ pozostaje jeszcze tylko niebo, to dowodzi też istnienia Osoby Boskiej, co z kolei tłumaczy, dlaczego Sandra cały wczorajszy wieczór krzyczała "Oh, God". Student dostal BDB Hotshot - Wt sie 24, 2010 1:02 pm " />Niektóre banki weryfikują tożsamość dzwoniącego klienta na podstawie odpowiedzi na tzw. âśpytanie kontrolneâ. Co ciekawe, część z nich umożliwia klientom ustalenie własnego pytania i odpowiedzi. Poniżej kilka dość dowcipnych pytań, które na pewno wprowadzą pracownika banku w zakłopotanie podczas ich odczytywania. [Pytanie, czyta operator]: Chce pan może jakieś narkotyki? Trawkę, grzybki? [Odpowiedź] Dzięki koleś, ale ja po prostu chcę wykonać przelew. Muszę panu coś wyznać, okradłem mojego pracodawcę na kupę kasy. Dobrze, że ta rozmowa jest nagrywana, ponieważ zamierzam na pana donieść! Jaki masz znowu [brak kultury] problem? Pańskie zachowanie jest skandaliczne, proszę mnie połączyć z pana przełożonym! http://niebezpiecznik.pl/post/telefonic ... ozsamosci/ daf - Śr wrz 15, 2010 10:55 am " />Z basha: <Atlantis> W czasach, gdy grywałem w RPG zdarzało mi się pisać dziwne SMSy do znajomych... <Znajomy> Jakiś przykład? <Atlantis> Coś w rodzaju: "Przybędę wraz ze zmierzchem. Bacz, by bestia nie opuszczała swego legowiska" <Znajomy> A tłumacząc na polski? <Atlantis> "Będę o siódmej. Zamknij Bambusia." Regi - Wt wrz 21, 2010 10:22 am " />http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/RPG Bardzo możliwe, że już tu było. Lecz ja miałem okazję pierwszy raz to ujrzeć. Ziomek - Śr wrz 22, 2010 2:10 pm " />One day black baby died and god gave him wings. The black baby asked god: -Does this mean I'm angel? God laughed and said: -Hell naw nigga; you a bat! Jankoś - Pt paź 01, 2010 1:24 pm " />http://mistrzowie.org/58679/Katastrofa-w-Polsce Jankoś - N paź 03, 2010 3:19 pm " />1. Bramki w sklepie - mimo że nic nie zwinąłeś, i tak boisz się, że zapiszczą. 2. Babcie - pod blokiem mogą sterczeć dwie godziny, ale w tramwajupięciu minut nie ustoją. 3. Sprawiedliwość - jazda na rowerze pod wpływem alkoholu: 5 lat,molestowanie seksualne: 3 lata w zawieszeniu. 4. Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek, by rozpalić grilla. 5. Kiedyś będę tak bogaty, że jednorazówką będę golił się tylko raz. 6. Polsat - oglądasz sobie z rodzinką reklamy, a tu nagle film. 7. Polska - tutaj nawet kryzys się nie udał. 8. Bill Gates - okrada go 75% ludzkości, a i tak jest najbogatszy. 9. Podawanie pensji brutto to jak podawanie długości członka wraz z kręgosłupem. 10. Pan Mietek spod trójki nie ma nawet matury, a za piwo zreperuje prom kosmiczny. 11. Leżakowanie w przedszkolu - kiedyś kara, a teraz każdy chciałby te 2 h snu w ciągu dnia. 12. Mleko na gazie tylko czeka, aż się odwrócisz. 13. Mamo, co to znaczy orgazm? - Ja nie wiem, zapytaj taty. 14. Łacina - jedyny język, w którym nawet "gówno" brzmi mądrze. 15. Nawet, jakby papier toaletowy miał 8 warstw, to i tak złożysz go na pół. 16. A4 - jedyna płatna jednopasmówka na świecie. 17. Najlepszym dowodem na to, że w kosmosie istnieje inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują. 18. Tesco - nigdzie indziej nie znajdziesz wody LEKKO NIEGAZOWANEJ za pół ceny. 19. Jerzy Dudek - przypuszczalnie najlepiej zarabiający kibic Realu Madryt. 20. Jak Polacy uniknęli korków na autostradach? Nie wybudowali autostrad! 21. Seks jest jak skok na bungee - dodaje adrenaliny, a gdy pęknie guma,masz przerąbane. 22. Jeżeli trzeci dzień nie chce ci się pracować, to znaczy, że to już środa. 23. Kość piszczelowa - urządzenie do znajdywania mebli w ciemnym pokoju. 24. Polska to kraj poganski. 25. Chleb - zero marketingu, najwyższa sprzedaż. 26. Britney Spears: "Jestem za karą śmierci. Przestępca powinien mieć nauczkę na przyszłość." 27. Egzamin - na korytarzu każdy wmawia ci, że nic nie umie. 28. Szacunek do nauczyciela - istnieje wtedy, gdy uczniowie po usłyszeniu dzwonka pozwalają mu dokończyć wypowiedź. 29. Paradoks seksualny - seks można uprawiać od 15 roku życia, a oglądać- od 18. 30. Okres i wypłata - jedno i drugie jest co miesiąc, a jak nie ma, to znaczy, że ktoś was zdrowo wyruchał. 31. Paradoks Szymborskiej - dla testu napisała maturę, interpretując swoje wiersze - i dostała 60%. 32. Studenci pierwszego roku - spieszmy się ich poznawać, tak szybko odchodzą. 33. Piesek - u nas słodki, w Azji słodko-kwaśny. 34. Gdy umrę, rozsypcie moje prochy pod Tesco - wtedy będzie mnie odwiedzać co niedzielę. 35. Pieniądze szczęścia nie dają. Ale pozwalają wygodnie być nieszczesliwym 36. Mały palec u nogi powstał tylko po to, by boleśniej walnąć się oszafkę. 37. Kanapka studencka - chleb posmarowany nożem. 38. Pieniądze z pierwszej komunii - do dziś nie wiesz, gdzie się podziały. 39. Nimfomanka - kobieta, która pragnie seksu tak często jak przeciętny mężczyzna. 40. Polska waluta - tylko tutaj złoty jest srebrny. 41. Na uczelni poranna fizyka zagina czas. Po 30 minutach jest 08:05. 42. Feminizm kończy się, gdy trzeba wnieść szafę na 8. piętro 43. Biała kredka - nierozwiązana zagadka dzieciństwa " Aćka - Wt paź 19, 2010 12:44 pm " />http://mistrzowie.org/78/Pusty-woreczek Przylatuje mucha do baru: -Poproszę gówno z cebulą. Tylko mało cebuli, żeby mi z buzi nie śmierdziało. Sąsiad - Wt paź 19, 2010 4:03 pm " />coś do uśmiechu i refleksji http://www.cytaty.info/autor/georgebernardshaw/1 Sekret - Śr paź 20, 2010 3:02 pm " />Nawiązując do postu Sąsiada. Z cyklu tzw "wyczucie". http://img830.imageshack.us/img830/3122/bug585.jpg Jankoś - Pt paź 22, 2010 3:08 pm " />Z dedykacją dla Soni bo to dowcip w jej stylu: -Dlaczego młode żydówki tak piszczą? -Bo się podjarały... Sonic - Pn lis 01, 2010 9:09 pm " />Z dedykacją dla Jankosia: Dlaczego lew liże się po dupie? Żeby zabić smak po zjedzeniu murzyna. Jankoś - Pn lis 01, 2010 9:38 pm " />Z dedykacją dla Soni: -Jedzie samochodem Meksykanin i Murzyn, kto prowadzi? -Policjant Sonic - Wt lis 02, 2010 11:32 am " />Kto pierwszy spadnie z dziesięciopiętrowego bloku: Murzyn, Meksykanin czy Żyd? A kogo to obchodzi? Jankoś,jedziesz dalej:) Jankoś - Wt lis 02, 2010 12:06 pm " />-Co to jest stu murzynów zakutych w łańcuchy na plantacji bawełny? -Stare, dobre czasy. Sonic - Wt lis 02, 2010 12:12 pm " />Co zrobić po zgwałceniu gluchoniemej dziewczynki? -połamać jej palce,żeby nie poskarżyła się mamie Jankoś - Wt lis 02, 2010 3:58 pm " />-Czym się różni murzyn od wiadra gówna? -Wiadrem Sonic - Wt lis 02, 2010 8:59 pm " />Dzieci bawiły się na polu minowym wesoło machając rączkami na kilkaset metrów:) Jankoś - Wt lis 02, 2010 10:29 pm " />-Co to jest ,czerwone ,skulone i leży kącie? -Mały chłopczyk z podciętymi żyłami. -A co to jest małe zielone i leży w kącie? -Ten sam chłopczyk dwa miesiące później. Sonic - Śr lis 03, 2010 2:16 pm " />Jankoś, szacun. Po przeczytaniu tego dowcipu cieszę się,że to Ty jesteś przewodniczącym naszego Stowarzyszenia! Przychodzi facet do lekarza i ten mu mówi: -przykro mi,ale ma pan aids - [brak kultury],już nawet własnym dzieciom nie można ufać Jankoś - Śr lis 03, 2010 2:32 pm " />Wchodzi Hans na stołówkę w obozie koncentracyjnym i krzyczy: -Dziś święta bożego narodzenia dlatego na kolację będzie wieprzowina. -Huraa!!! -Zamknąć się świnie!!! P.S.Ja czytając Twoje jestem dumny ,że namawiałem Cię na wejście do naszego Stowarzyszenia. Sonic - Śr lis 03, 2010 2:36 pm " />Mały murzynek pyta matki: -Mamo, mogę possać cyca? -tak, tylko nie odchodź za daleko. Jankoś - Śr lis 03, 2010 2:39 pm " />Teraz będzie grubo i nieśmiesznie(przynajmniej dla niektórych ) Wchodzi do baru murzyn,meksykanin i żyd. Barman spogląda na nich i mówi: -[brak kultury]!!! P.S.Zgadnij Soniu od kogo ten dowcip usłyszałem?:) Sonic - Śr lis 03, 2010 3:04 pm " />Nie mam pojęcia. Komu mam podać rękę?:) Dlaczego murzyni jeżdżą z zamkniętymi szybami? bo myślą,że śmierdzi z zewnątrz ^sadam - Cz lis 04, 2010 10:13 am " />Grrrrubo widzę się dzieje . Dobre suchary lecą. Dorzucę coś od siebie: Wchodzi Hans na stołówkę w obozie koncentracyjnym i krzyczy: - Dziś jest Wielkanoc, dlatego na kolację dostaniecie po jajku... - Huraa!!! - ...metalowym prętem. Wchodzi Hans na stołówkę w obozie koncentracyjnym i krzyczy: - Wybudowałem Wam basen! Idźcie się wykąpać! Żydzi wskakują do basenu, ale okazało się, że zamiast wody jest kwas. Krzyczą: - Hansss... Rozzzzpuszzzzczaszzzz nassss.... - Czemu Murzyni nie pracują w kopalniach węgla? - Pracują, tylko ich nie widać. - Why the Nigger cannot be Batman? - Because he cannot stand even one day without Robin. - Co wyszło by z połączenia Polaka i Cygana? - Dziecko zbyt leniwe, żeby kraść. - Co robi Murzyn za sterami samolotu? - Nie wiem... - Jest pilotem, Ty rasisto! Wchodzi facet do baru, podchodzi do czarnego barmana i zamawia piwo. Płaci setką i mówi: - Reszta dla pana. -O kurde, dziękuje bardzo, dawno takiego napiwku nie dostałem! - Powiedziałem "DLA PANA". - Co powinieneś zrobić, kiedy widzisz Murzyna z połowa głowy biegajacego po Twoim ogródku? - Przestać się śmiać i przeładować! - Jak nazywa się czarnuch, który dostał nagrodę Nobla? - Czarnuch. - Jak się nazywa murzyński ksiądz po angielsku? - Holy shit. Shaggy - Pt lis 05, 2010 10:43 am " />Tak wiem, to mój trzeci post dopiero, ale nie mogę się powstrzymać przed napisaniem tego: Czym się różni murzyn od opony ? -Gdy założysz łańcuch na oponę to nie zaczyna rapować. Co robi murzyn bez rąk ? -Uczy się kraść nogami. W wagonach do obozu koncentracyjnego żydzi machają przez małe okienka do swoich bliskich. Przy wagonach idzie Hans z kosą i śpiewa: Kosi, kosi łapci Co robi młoda żydówka na kominie ? -Puszcza się z dymem. Xarion - Pt lis 05, 2010 1:25 pm " />Wraca mąż ze szpitala, gdzie odwiedzał ciężko chorą teściową i wściekły mówi do żony: - Twoja matka jest zdrowa jak koń, niedługo wyjdzie ze szpitala i zamieszka z nami! - Nie rozumiem... - mówi żona - wczoraj lekarz powiedział mi, że mama jest umierająca! - Nie wiem co on tobie powiedział, ale mnie, [brak kultury], radził przygotować się na najgorsze!!! Tatusiu, czy ja jestem adoptowany? Byłeś. Ale Cię oddali. - Postanowiłem dać żonie więcej swobody - mówi kumpel do kumpla. - W jaki sposób? - Powiększam kuchnię.. Podchodzi do baru 3 murzynów i jeden mulat. Barman: Co podać najjaśniejszemu panu ? Zięć spotyka teściową: - A mama dzisiaj bez stanika ?... Kobieta lekko zasłania ubrany tors rękoma i pyta: - A Ty skąd to u licha wiesz..? A zięciaszek z dumą w głosie: - Bo się mamusi zmarszczki na twarzy i szyi wygładziły ... Pogrzeb - wdowa chowa swego męża. Grabarz pyta: - Ile lat miał mąż ? - 98. - A pani ile ma ? - 97. - To opłaca się pani wracać do domu ? Pytanie: Jaka jest najczęściej spotykana wada postawy u żonatych facetów? Odpowiedź: Dupa na boku. Mówi maz do zony: - idz po piwo. zona na to: - alez kochanie, moze jakies magiczne slowo No to maz na to: - hokus pokus, czary mary, [brak kultury] po browary ) Na rozprawie rozwodowej: - A pan jakie ma zastrzeżenia do żony? - Panie sędzio ta cholerna baba żyć mi nie daje, ciągle czegoś chce! - Prosimy o jakieś przykłady... - Ależ bardzo proszę! W sobotę wpadli kumple na piwko. Siedzimy na tarasie, gadamy, pijemy, słoneczko świeci bo lipiec gorący jak nie wiem, a ta jak nie zacznie znowu: - wyrzuć choinkę i wyrzuć choinkę! Zima, Alpy, stok. Facet rusza z góry, odbija się kijkami i jedzie na bombę. Nagle podskakuje na muldzie, obraca go, leci, koziołkuje, w tumanie śniegu wali w drzewo... Kijki w jedna, narty w druga, gość rozwalony, zęby wybite, krew z nosa, nogi poskręcane w dziwny sposób. Otwiera nieprzytomne oczy, wciąga górskie powietrze i mówi: - I [brak kultury], i tak lepiej niż w pracy! Przychodzi kobieta do lekarza, wszędzie jest niebieska, zielona............ Lekarz: - O boże, co się pani stało? Kobieta: - Panie doktorze, juz nie wiem co mam dalej robić... Za każdym razem kiedy mój mąż przychodzi do domu pijany, tłucze mnie. Lekarz: - Hmm znam jeden absolutnie pewny i efektywny środek! W przyszłości, kiedy pani mąż przyjdzie pijany do domu, weźmie pani filiżankę herbaty rumiankowej i niech pani płucze gardło i płucze i płucze.... Dwa tygodnie później przychodzi ta sama kobieta do tegoż lekarza. Wygląda jak kwitnące życie... Kobieta: - Panie doktorze, wspaniała rada!!, za każdym razem, kiedy mój mąż dobrze wcięty wtacza się do mieszkania, ja płucze i płucze gardło a on nic mnie nie robi.. Lekarz: - Widzi pani, po prostu trzymać pysk zamknięty. Przemas - Wt lis 09, 2010 12:06 am " /> ">Wraca mąż ze szpitala, gdzie odwiedzał ciężko chorą teściową i wściekły mówi do żony: - Twoja matka jest zdrowa jak koń, niedługo wyjdzie ze szpitala i zamieszka z nami! - Nie rozumiem... - mówi żona - wczoraj lekarz powiedział mi, że mama jest umierająca! - Nie wiem co on tobie powiedział, ale mnie, [brak kultury], radził przygotować się na najgorsze!!! Tatusiu, czy ja jestem adoptowany? Byłeś. Ale Cię oddali. - Postanowiłem dać żonie więcej swobody - mówi kumpel do kumpla. - W jaki sposób? - Powiększam kuchnię.. Podchodzi do baru 3 murzynów i jeden mulat. Barman: Co podać najjaśniejszemu panu ? Zięć spotyka teściową: - A mama dzisiaj bez stanika ?... Kobieta lekko zasłania ubrany tors rękoma i pyta: - A Ty skąd to u licha wiesz..? A zięciaszek z dumą w głosie: - Bo się mamusi zmarszczki na twarzy i szyi wygładziły ... Pogrzeb - wdowa chowa swego męża. Grabarz pyta: - Ile lat miał mąż ? - 98. - A pani ile ma ? - 97. - To opłaca się pani wracać do domu ? Pytanie: Jaka jest najczęściej spotykana wada postawy u żonatych facetów? Odpowiedź: Dupa na boku. Mówi maz do zony: - idz po piwo. zona na to: - alez kochanie, moze jakies magiczne slowo No to maz na to: - hokus pokus, czary mary, [brak kultury] po browary ) Na rozprawie rozwodowej: - A pan jakie ma zastrzeżenia do żony? - Panie sędzio ta cholerna baba żyć mi nie daje, ciągle czegoś chce! - Prosimy o jakieś przykłady... - Ależ bardzo proszę! W sobotę wpadli kumple na piwko. Siedzimy na tarasie, gadamy, pijemy, słoneczko świeci bo lipiec gorący jak nie wiem, a ta jak nie zacznie znowu: - wyrzuć choinkę i wyrzuć choinkę! Zima, Alpy, stok. Facet rusza z góry, odbija się kijkami i jedzie na bombę. Nagle podskakuje na muldzie, obraca go, leci, koziołkuje, w tumanie śniegu wali w drzewo... Kijki w jedna, narty w druga, gość rozwalony, zęby wybite, krew z nosa, nogi poskręcane w dziwny sposób. Otwiera nieprzytomne oczy, wciąga górskie powietrze i mówi: - I [brak kultury], i tak lepiej niż w pracy! Przychodzi kobieta do lekarza, wszędzie jest niebieska, zielona............ Lekarz: - O boże, co się pani stało? Kobieta: - Panie doktorze, juz nie wiem co mam dalej robić... Za każdym razem kiedy mój mąż przychodzi do domu pijany, tłucze mnie. Lekarz: - Hmm znam jeden absolutnie pewny i efektywny środek! W przyszłości, kiedy pani mąż przyjdzie pijany do domu, weźmie pani filiżankę herbaty rumiankowej i niech pani płucze gardło i płucze i płucze.... Dwa tygodnie później przychodzi ta sama kobieta do tegoż lekarza. Wygląda jak kwitnące życie... Kobieta: - Panie doktorze, wspaniała rada!!, za każdym razem, kiedy mój mąż dobrze wcięty wtacza się do mieszkania, ja płucze i płucze gardło a on nic mnie nie robi.. Lekarz: - Widzi pani, po prostu trzymać pysk zamknięty. Yafud. piekielni klienci itp... Xarion - Wt lis 09, 2010 8:32 am " />Że jak ?? Bo nie czaje hehe Sekret - Wt lis 09, 2010 12:09 pm " />Żuczka nikt nie czai, nie przejmuj się. Ale chyba chodziło mu o stronę: http://www.yafud.pl/najlepsze/ Xarion - Wt lis 09, 2010 12:25 pm " />Chyba że tak Możliwe że te dowcipy są i z tej strony ale ja dostałem je od brata na pocztę:) Bananidło - Wt lis 09, 2010 2:34 pm " />Czemu nie ma opcji "Nie lubię tego!"? Hunter - Wt lis 09, 2010 2:37 pm " />Bo wzorowałem się na FaceBooku ;] |